Majtek2013

Ja swojego Rotela RA 980BX sprzedałem w zeszłym roku za 1150zł. Osobiście uważam, że ten wzmak w stanie gabinetowym powinien kosztować nie więcej niż 1200zł a to już i tak jest cena wygórowana. Jak w Polsce wołają więcej to kup w ...Niemczech: https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/rotel-verstaerker-ra-980bx-alt-und-selten/656316590-172-3223. Z wyglądu jest w stanie bdb i tylko trzebaby się upewnić czy technicznie także jest sprawny. Cena 250euro ale do negocjacji (VB). Zbijesz @1Enderdo 200 euro + 100zł za kuriera (sam zamawiasz na przesylarka.pl) i masz Rotela za 1000zł. Jeżeli chcesz to mogę Ci pomóc w korespondencji z Niemcem. A tutaj przykład ile taki Rotel powinien wg rynku kosztować - aukcja z 9 czerwca 2017r. (ok 200 euro): http://www.ebay.de/itm/Rotel-RA-980BX-Integrated-Amplifier-TOP-Condition-/162534459497?hash=item25d7cf0869:g:WloAAOSwK6RZLWZS Co do brzmienia: Rotel RA 980BX faktycznie nie ma ostrej góry. Do tego bardzo dobry bas.

Skoro sprzedawcy utrudniają zwrot sprzętu to chyba najlepszym sposobem na testowanie jest kupno, odsłuch i odsprzedaż. Wówczas odsłuch nie musi trwać tylko 14 dni ale nawet kilka miesięcy. Oczywiście kupno nie byle czego tylko po starannym wyborze pod względem brzmieniowym. Jeżeli @1Ender masz już jakieś doświadczenie to powinieneś wiedzieć, w którą stronę chciałbyś zmienić brzmienie zestawu - to ułatwi dyskusję. No i jeżeli cena będzie rynkowa a nie z sufitu to odsprzedaż nie powinna się wiązać ze stratą.

Ostatnio chodziłem do dość dużego klubu tańca, gdzie w narożnikach sufitu były podwieszone cztery kolumny podłogowe i grało to tak jak trzeba. Nie wiem jak grają głośniki z propozycji @Q21 ale jedną z opcji byłoby podobne podwieszenie np. monitorów, choć pewnie jakość i natężenie dźwięku w sklepie nie musi być tak wysoka jak w klubie.

Nadal taka zasada obowiązuje, na allegro i w każdym innym sklepie internetowym: jeżeli kupujesz od firmy to masz prawo oddać sprzęt w ciągu 14 dni od jego otrzymania bez podania przyczyny. Jeżeli firma (sklep) twierdzi inaczej (np. w regulaminie) to możesz to zgłosić do UOKIK - za takie numery urząd ten może nałożyć pokaźną karę finansową. Na tej stronie UOKIK to potwierdza: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/zwrot-towaru/ Inna sprawa, że lepiej byłoby pokojowo wytłumaczyć sprzedawcy jakie są Twoje prawa i że być może z nich skorzystasz.

Szczerze mówiąc to autor wątku sam sobie trochę jest winny. Zagaiłem ze sprzętem używanym, żeby chociaż na początek @zero79 zobaczył, że może ładnie wyglądać (i grać). Ale zamiast poczekać aż inni forumowicze zabiorą się za omawianie tematu (5k to bardzo ładny budżet na używki) to poleciał do salonu i kupił nówki bez odsłuchu porównawczego. Typowy błąd kogoś, kto po raz pierwszy zetknął się z audio - w głowie może zaszumieć.

Z tym Denonem to proponowałbym odsłuchać w salonie coś ze stajni Cantona. A nuż wpadnie w ucho? Canton gra specyficznie ale wielu ludziom się podoba (na przykład mi ). W tym budżecie można jednak kupić świetne używki (35 m2 to jednak spory metraż i nowe kolumny z salonu niekoniecznie dostarczą dźwięk w odpowiedniej ilości) - na przykład takie cudo: Canton RC-L LINK To kolumny uniwersalne (zagrają wszystko). Kolor wybrałem taki jaki się mi podoba ale są też czarne. Niestety z Niemiec a nie każdemu chce się aż tak daleko szukać (mi się chciało).

@1Ender, Profi zapoczątkował modę na Cantony na tym forum. A może nawet i w Polsce, patrząc na szybujące ceny używek na allegro.

Ostatnio przesylarka.pl, którą tutaj polecałem podniosła ceny przesyłek krajowych. Więc wklejam dwa linki do wyszukiwarek, gdzie można sobie wybrać najtańszego przewoźnika krajowego (to samo DPD na przesylarka.pl potrafi kosztować o kilka zł więcej niż na dwóch poniższych portalach; dodatkowo zauważyłem, że w tej chwili w cenie przesyłki DPD na przesylarka.pl nie ma ubezpieczenia a dla DPD z tych dwóch wyszukiwarek takie ubezpieczenie na parę tysięcy złotych w cenie przesyłki jest). To niby są drobiazgi ale chodzi o zasadę. http://www.otokurier.pl/ http://forsend.com.pl/?skelMod=ModForm&partner=kurierem#step-1

Tutaj są dwie inne porównywarki - za paczkę o wadze 30kg z ubezpieczeniem 5000zł w cenie wyjdzie jakieś 15zł: http://www.otokurier.pl/ http://forsend.com.pl/?skelMod=ModForm&partner=kurierem#step-1 Ale z firm kurierskich też polecam DPD - dotąd chyba jako jedyni umożliwiają przesyłanie sprzętu elektronicznego (ale trzebaby to jeszcze sprawdzić w regulaminie). Drożej ale pewniej byłoby za pomocą https://clicktrans.pl/

Kiedyś miałem problem z potencjometrem Alps w Rotelu RA980BX. To także był model już nie produkowany. Zaniosłem wzmacniacz do serwisu i panowie doprowadzili ten potencjometr do używalności (nie wiem czy rozkręcali Alpsa ale efekt był pozytywny). Nie mówię, że w Twoim przypadku @Eddi taka akcja też się powiedzie ale w razie czego mogę Ci dać namiary na ten serwis (w Ostrowie Wlkp.).

@Angel, nigdy nie słuchałem wzmacniacza lampowego/hybrydy ale z recenzji wywnioskowałem, że grają plastycznie, naturalnie i dynamicznie. Czyli tak jak lubię. Typowa lampa to chyba na razie za drogi sprzęt dla mnie. Ale hybryda- czemu nie? Co do zaproponowanej Jolidy: czy ona napędzi Cantony RC-L? Ile czasu przed odsłuchem powinna być włączona? (bo rozumiem, że wzmacniaczy hybrydowych nie trzyma się non stop pod prądem). I jeszcze pytanie: ile taka Jolida powinna kosztować? (na allegro jest modyfikowany egzemplarz bez pilota za 1700zł: LINK). Może zainwestuję w ten sprzęt i na spokojnie w domu porównam.

Dzięki @Angel za info. Nad zmianą poważnie myślę. Szkoda tylko, że nie ma nigdzie Densena DM10, bo korci mnie porównanie z obecnym B100 (podobno DM10 gra mniej "lampowo").

Jak będziesz kiedyś przejeżdżał przez Ostrów Wielkopolski to możesz wstąpić do mnie na odsłuch. Mój system jest dopracowany, chociaż kable mogłyby być nieco lepsze. Ale wszystko gra bardzo dobrze (przynajmniej dla mnie).

Moim zdaniem nie dociążony i zbyt ostry dźwięk nie wynikał z jakości kolumn – RC-L w przeciwieństwie do współczesnych Cantonów nie grają ostro. Przypuszczalnie ten NAD był za słaby jakościowo (nie znam go – może się wypowiedzą inni). Z jakim źródłem grał system? Jakie było okablowanie? Ostrość zapewne wynikała właśnie z jakości reszty toru. Cantony R-CL są bardzo wrażliwe na jakość elektroniki i okablowania. Są kolumnami neutralnymi, które niczego nie dodają, szczególnie ostrości. Jak już pisałem używam „lampowego” Densena B100 i dźwięk jest nasycony, w metalowych kawałkach ciężki i na pewno nie jest ostry. Inna sprawa, że w systemie gra niebudżetowe źródło (CD Audio Analogue Paganini) + nieostre okablowanie (Alphard da Vinci + QED qunex 2). Kiedyś miałem taniutkiego Marantza CD52MKII i dźwięk faktycznie mi się nie podobał. Przetestowałem też kable głośnikowe equlibrium string i tego też nie dało się słuchać (dźwięk zdecydowanie za ostry). Tak więc moim zdaniem odsłuch był niemiarodajny, bo elektronika i kable były za słabe jak na te kolumny. Gdybyś chciał ToTameAland usłyszeć jak naprawdę grają te RC-L musiałbyś wykonać odsłuch u kogoś, kto dobierał elektronikę specjalnie pod te kolumny a nie u handlarza, który Ci je zaprezentował w przypadkowej konfiguracji.

Znalazłem na yt film z taką ścieżką dźwiękową jak w załączeniu. Czy ktoś wie co to? Electro.mp3

Polecam świetny tuner Yamaha TX 950rs. RDSu nie ma ale gra świetnie-sprawdza się nawet w wymagającym systemie: LINK.

No właśnie. Ja bym pojechał na odsłuch do Lublina ale kupiłbym te za 490 euro LINK - "absolut TOP Zustand" czyli absolutnie topowy stan (zakładam, że zworki do terminali kolumn są w komplecie, chociaż na zdjęciach ich nie widać) + kartony. I 600zł do przodu. Tak prawdę mówiąc to w Polsce ceny RC-L szaleją a w Niemczech w tym konkretnie momencie są dość atrakcyjne i ofert cała masa.

Moim zdaniem rynkowa cena za Cantony Digital 1 w stanie gabinetowym, z kontrolerem i mikrofonem pomiarowym to max. 1500 euro. Natomiast rynkowa cena za Cantony Digital 2 z kontrolerem i mikrofonem to max. 1000 euro. Bez mikrofonu - 800-900 euro. Na przykład tutaj pojawiły się 2.1 za 800 euro: LINK. Wprawdzie delikatnie uszkodzone drewno ale kwestia czasu jak pojawi się oferta nieuszkodzona. Wszystko co droższe po prostu w Niemczech wisi. Dlatego te 8900zł za Digital 1 to wg mnie o 3-4k zł za dużo. Ja bym polował na normalne oferty.

Cena 2100zł za tego Densena to przesada. Tutaj jest za 1600zł: LINK.

Miałem kiedyś Rotela RA980BX i jakiejś istotnej różnicy w brzmieniu wzmacniacza włączonego na świeżo vs. non stop nie zauważyłem.

Pojawiły się Cantony RC-L - nieco bliżej niż w Poznaniu bo w Lublinie. Cena wprawdzie lekko wygórowana ale za to jest możliwość odsłuchu: http://allegro.pl/canton-rc-l-perfekcja-dzwieku-i6807301972.html

Jednak rock i electro to trochę wykluczające się gatunki muzyczne jeśli chodzi o dobór sprzętu. Co do rocka to takiej samej elektroniki jak Twoja słuchałem z Cantonami GLE496 + okablowanie Equilibrium (głośnikowe string i interkonekty stage). Dla mnie to brzmiało świetnie - metalicznie, z zębem, bas nie buczy. Polecam odsłuch takiego zestawu w celach poznawczych.

Sprawa nie jest taka jednoznaczna. Wysyłka ubezpieczonej paczki o wadze do 25 lub 30kg (w zależności od firmy kurierskiej) do popularnych krajów takich jak Niemcy czy UK kosztuje 100zł czyli niewiele. Ale jest kwestia bezpieczeństwa transportu. Z tego co wiem to tylko jedna firma kurierska dopuszcza w regulaminie swoją odpowiedzialność za uszkodzenia sprzętu elektronicznego tj. DPD (ale trzebaby sprawdzić czy to się nie zmieniło). Ale oprócz tradycyjnych firm kurierskich jest jeszcze coś takiego jak clicktrans.pl. Za pomocą tego serwisu można wcale nie tak drogo wynająć przewoźnika, który przewiezie sprzęt na zasadzie door-to-door. Przed transportem można go uczulić, żeby sprzęt przewoził ostrożnie, bo istnieje ryzyko uszkodzenia. Uwierzcie, że to działa: sam w ten sposób zleciłem transport ciężkich kolumn 32,5kg / sztuka) z Niemiec do Polski. Przewóz kosztował mnie 350zł (tak dużo ze względu na duże gabaryty) ale i tak się opłacało, bo łączny koszt zakupu i transportu był niższy niż gdybym kupował w Polsce (pomijam, że te kolumny są w Polsce praktycznie niedostępne). Oczywiście kolumny były zapakowane w oryginalne kartony i miałem też pewność, że w momencie wysyłki były w stanie gabinetowym.

No bez przesady. Cantony to dobre kolumny tyle że z tym NADem raczej się nie zgrają.

Przygotowałem zestawienie dotychczas wydanych reedycji albumów w ramach serii "Polish Jazz" Polskich Nagrań - na żółto zaznaczone reedycje już wydane, na biało oczekujące na wydanie (gdyby ktoś miał braki w kolekcji to łatwo się będzie zorientować co musi dokupić). Ciekawostką jest to, że obecna seria będzie liczniejsza o przynajmniej 2 albumy (numer 78 i ostatni album na liście - Andrzeja Kurylewicza, który jest bez numeru na pudełku ) niż pierwotna (tak przynajmniej wynika z wikipedii). Polish Jazz stan na 30.04.2017.pdf