Skocz do zawartości

Mr_Hide

Uczestnik
  • Zawartość

    84
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mr_Hide

  1. Np. taki KOMPUTRONIK jest (prawie) wszędzie. I ma dobre ceny na ogół. Gorzej z odsłuchem - musiałbyś wziąć np. jakiegoś dobrego playera albo "przenośnego" CD-ka i posłuchać w takim komputerowym sklepie. Ja właśnie tak zrobiłem przed wyborem, bo na pożyczenie za kaucją (lub możliwość zwrotu) sie nie zgodzili... Co prawda - były to "świeżynki", niewygrzane, ale nawet w takim stanie przekonały mnie na tyle, że zaryzykowałem tę (nie bajońską!) sumkę. I nie żałuję. Przesłucać mozna gdziekolwiek, a kupić - gdzie taniej (np. w Komputroniku internetowym lub innym e-sklepie). POWODZENIA! P.S. Na czym będziesz ich używał? I jaka muzyka, jeśli wolno spytać?
  2. Mam SR60. Naprawdę fajne, warte swojej ceny! Ale słychać je z zewnątrz dość mocno - moja żona nie problemu, żeby z odległości 2-3 metrów rozróżnić, czego słucham. A zapewniam, że nie katuję swych uszu... Poza tym: słychać też mocno z zewnątrz w drugą stronę. Z tych też powodów używam SR60 w domu rzadziej, niż zamkniętych Creative Aurvana Live! (które też są więcej, niż warte swojej ceny! - polecam). Z Senkami czy otwartmi AKG nie porównywałem (tylko z AKG zamkniętymi - ale to, wiadomo, praktycznie zerowa przenikalność dźwięku w obie strony, mniejsza, niż w CAL!). Swoją drogą: ciekawą masz pracę, jeśłi możesz siedzieć przy niej tak jawnie W DUŻYCH "słuchafonach" na uszach... Ciekawe, co by mój dyrektor (IT) na to powiedział? Pozdrawiam.
  3. 1. Ba! Zgadzam się. Jest wiele przykładów wyśmienitej pod względem muzycznym twórczości, która w warstwie "kulturowej" (kultowej?), ideowej, mentalnej ma swoje "drugie dno". I to zarówno po stronie np. chrześcijańskiej, jak i tej z drugiego "bieguna". "Tm 2,2" akurat nie jest dobrym przykładem - bo oni są JAWNIE chrześcijańscy i ewangelizują swoją muzą. Zresztą - nie przypadkiem właśnie taką. Bo wiedzą, że taką muzą mogą trafić do tych "z drugiego bieguna", lub przynajmniej do "obojetnych" religijnie. Wiem, co mówię. Ale co do szczegółów - to nie to forum. Zgadzam się, że uogólnienia mogą krzywdzić nieliczne wyjątki. Nie jestem specem od tej muzy i nie zamierzam - właśnie dlatego. Masz także rację co do rapu, dodam tu jeszcze techno... Lekceważenie i obśmiewanie problemu jest może i skuteczne w polityce (jak wyśmiewanie PiS), bo odwraca uwagę od problemów faktycznych. Ale jak czytałem kiedyś np. o niektórych kawałkach twórczości np. ELO (Electric Light Orchestra - taki LEKKI ansamble sprzed "kilku" lat, czyż nie? ) - to uwierzyć nie mogłem, że ŚWIADOMEJ manipulacji słuchacze mogą być tak nieświadomi, jak ja byłem. Nawet Beatlesi mieli ponoć taki epizod w swojej twórczości. (Niestety, nie mam już dostępu do szczegółów.) Więc nie łudźmy się, że "metal" jest niewinny! I mylisz się, że twórcom tekstów (nie: piosenkarzom!) nie chce się aż tak komplikować sobie życia. Chce im się! Tak samo, jak ewangelizować chce się chcrześcijanom. Nieprzypadkowe jest stwierdzenie, że największym zwycięstwem szatana jest przekonanie ludzkości, że ...go nie ma. M.in. przez obśmianie jako zacofanych tych, którzy WIEDZĄ, że on jest i "krąży jak lew ryczący, szukając, kogo by poźreć". Ale to już naprawdę inne fora i kręgi tematów. Jeśli ktoś chce więcej pogadać, to już ewentualnie tylko na PW. Tutaj już nie będę... Przepraszam za off topic. Ale nie żałuję!
  4. Witam. Co do słuchawek to nie będę radził, bo to specyficzny rodzaj muzyki, i np. chyba nie sprawdzą się nieźle brzmiące Aurvana (Creative), bo będzie Ci basu brakowało. Może KOSS Porta Pro? Tutaj masz link, a tutaj i tutaj znajdziesz więcej opinii. Zresztą - forów o słuchawkach jest wiele... Jak do Twoich zastosowań - przydały by się raczej lekkie przenośne. Albo otwarte (jak PortaPro), albo np. douszne (jak np. Creative Aurvana czy EP-630) - te drugie (czyli douszne) są lepsze, jeśli zależy Ci na wytłumieniu hałasu zewnętrznego (np. ulica). Pozdrawiam. P.S. Ja od siebie dodam tylko - wybacz, że może się za bardzo "wychylam": uważaj, CZEGO słuchasz. Te zespoły są (mniej lub bardziej jawnie) satanistyczne. To nie pozostaje na ogół bez wpływu na psychikę i mentalność (czego znam osobiście tragiczne przykłady). Choć wielu twierdzi, że "to ich nie dotyczy". Ale większość z nich nie zadaje sobie trudu np. poznania tekstów, albo "kodów", które w tych tekstach występują. Zresztą, udowodnione jest (naukowo, tak tak!), że oddziaływanie na podświadomość nie wymaga nawet werbalnej znajomości tekstu czy też dokładnego zobaczenia obrazu. Wystarczy "obcowanie" z takim przekazem. Reszta dzieje się "sama"... Ale to jest, oczywiście, wolny wybór każdego...
  5. To słuchawki Creative Aurvana (nie wiem, czemu sprzedający nazwał je dodatkowo "in ear"? - tego nie ma w oryginalnej nazwie). Używam ich od półtora roku - zwłaszcza w podróży, bo nieźle izolują od otoczenia i można USŁYSZEĆ, co gra. Przede wszystkim: nieźle brzmią, czysto i dość szczegółowo, wg mnie dość wiernie (jak na douszne), choć mają swoje niedostatki... Ale jeśli Autor wątku szuka czegoś z basem, co "nieźle łupie", to może lepsze byłyby Creative Ep-630? Brzmienie o wiele mniej szczegółowe, mniej góry, za to basik wielu już zadowolił. A brzmią mimo wszystko nieźle! Ma je mój syn, i bardzo sobie chwali. (Choć do Aurvana im daleko...) Pozdrawiam.
  6. Witaj. Nie piszesz ważnej rzeczy: mają być do sprzętu stacjonarnego, czy przenośnego? Bo "z gumkami na końcu" to raczej do "empetrójki", ale wzmacniacz słuchawkowy to już raczej stacjonarnie...
  7. Mr_Hide

    Standy

    Ha ha, rozbawiłeś mnie! Odkurzasz temacik sprzed roku... Z jego perspektywy mogę zeznać, że jest "żona bez gąbeczek" Monitorki stoją sobie na standach B-Tech BT606 (kolor wybrała moja Lepsza Połowa, jakżeby inaczej!), standy na kolcach, kolce na podkładach... "Zoptymalizowałem" ustawienie kolumienek względem parametrów (kolejność nieprzypadkowa!): 1) aby żona mogła z nimi wytrzymać 2) aby brzmienie zestawu jak najmniej ucierpiało (w tym: jakieś 30-40 cm od ściany). Audiofilskie mistrzostwo świata to-to nie jest, wielu (w tym i ja ) by się przyczepiło do szczegółów, ale... Muzyczka sobie gra, żona uśmiechnięta - w zasadzie to się nazywa OPTYMALIZACJA, no nie ??? Czego wszystkim życzę! Pozdrawiam @ll.
  8. WItaj. Ja używam podobnego Profigolda (dł. 5m) m.in. do zgrywania nagrań z kaset i płyt analogowych do plików. I jestem zadowolony z jakości kabalka oraz plików. To wszystko za cenę kilkudziesięciu PLN. Kupiłem w sklepie rms.pl. IMHO niektórzy mają naprawdę b.dobry sprzęt - i słyszą różnicę pomiędzy np. Profigoldem a Klotzem. Inni słyszą (w wyobraźni, żeby uspokoić sumienie co do wydanej kasy) raczej te dodatkowe złotówki, które wydali, i które MUSZĄ lepiej grać! Wydana wieksza kasa często działa, jak placebo... Pozdrawiam.
  9. Ja używam "w trasie" (czytaj: komunikacja zbiorowa) dokanałówek Creative Aurvana. Są nieco droższe, ale brzmią (jak na warunki, w których ich używam) zadowalająco, siedzą w uchu dobrze (3 rozmiary gumek - do wyboru), nie wypadają, ale też dają się wyjąć bez nicowania ucha na lewą stronę... Do tego dość dobrze tłumią - ale na tyle, że jak auto na mnie zatrąbi na skrzyżowaniu, albo tramwaj przejedzie, to jeszcze usłyszę (to jest kwestia bezpieczeństwa!). Nasz syn używa EP630 (też Creative) - też jest zadowolony. Choć jakość dźwięku jest gorsza, a basu za dużo... Zależy od preferencji. P.S. Nie bardzo sobie wyobrażam grę w kosza ze słuchawkami - chyba że solo? Albo w warcaby...
  10. Proponuję troche się wysilić. Forów i opinii jest dużo w Necie. Choćby: audiohobby.pl/, hifi.pl, forum.mp3store.pl, etc. Na naszym forum też trochę bywało o słuchawkach... Powodzenia!
  11. Mr_Hide

    STEREO DO 2500ZL

    W "Audiostrefie" na Głogowskiej pytaj. Telefony: 061/8664229, 604722647. Tam potrafią też dobrać i doradzić...
  12. 1. Z tym Philipsem w Yamaszce to jesteś pewien? Nie słyszałem jeszcze o tym. 2. Słyszysz różnicę pomiędzy CD z E410 a DVD z E810? Tzw. doświadczeni audiofile twierdzą, że w tej klasie sprzętu róznice wysłyszeć raczej bardzi trudno... Więc: co Tobie nie pasuje? Konkretnie, please. Odpowiedz z ręką na sercu. Pozdrawiam.
  13. Jak zamienisz Yamaszkowe monitorki (niezłe, ale jednak...) na coś większego (na pewno uciagnie dużo lepsze zestawy!), to możesz czuć się (prawie) audiofilem. (Było już o tym na forum, poszukaj...) Ja wolę czuć się melomanem, niż audiofilem. Wiesz, jaka jest różnica? Pozdrawiam.
  14. A musisz zostawiać płytę w napędzie DVD? Nie będzie płyty - nie będzie problemu! Nawiasem mówiąc, też mnie to wkurza (bo czasem dzieciaki zostawiają jakieś płytki w DVD, a ja włączam i ... ). Zdaje się, że taka już "uroda" tej Yamaszki, bo nie przypominam sobie, aby ktoś znalazł na to receptę. A ja sam nie czytałem jeszcze instrukcji... Życzę coraz wiekszego zadowolenia z Yamaszki! Pozdrawiam. P.S. Mnie wkurza też, że podczas odsłuchiwania jakiegoś utworu nie można wybrać innego przez podanie jego n-ru na liście. Trzeba zatrzymać (STOP) i dopiero wtedy... Ale może w instrukcji jest coś na ten temat? he he...
  15. No to ja się nieśmiało wtrącę: 1. Mam i Grado SR60, i Creative AurvanaLive!. Można je śmiało - bez faux pas - porównać ze sobą (przynajmniej dla sprzętu kosztującego mniej, niż "N" kzł (gdzie N>10). Grają inaczej, Grado są otwarte, CAL! są zamknięte (choć nie zbyt mocno wytłumione), inna przestrzeń... Ja do klasyki wolę CAL! - jak dal mnie lepiej oddają niskie rejestry (kontrabasy, kotły, niska "blacha") i dobrze "śpiewają" na nich np. smyczki czy harfa (ale w dobrze zrobionych nagraniach). Do "lekkiej" muzy (np. pop, wokale, jazz, gitara...) wolę Grado - o ilę mogę w danej chwili poprzeszkadzać innym (bo są OTWARTE). Mają "takie coś", taką specyficzną aurę... 2. Porównywałem bezpośrednio Grado z AKG530 (jeszcze przed kupnem CAL!). I wygrały Grado - większa muzykalność, nie "zalewały" basem. Choć AKG530 są niezłe! I bardzo solidnie wykonane. Ale kiedy przesłuchałem jeszcze CAL! - wybrałem te ostatnie. I nie załuję. Ale to wszystko zależy od preferencji, a nawet od ...rozmiaru ucha (duże do CAL! może się nie zmieścić). P.S. I Grado, i CAL! zagrają dobrze przy kartach dźwiękowych, a nawet przy "grajkach" przenośnych. AKG są bardziej wymagające co do wydajności źródła.
  16. Witam. Ja używam kabelka Profigold mini jack stereo- 2 x RCA - głównie do przegrywania z magnetofonu kasetowego do zapisu cyfrowego na kompie. Porównując brzmienie źródła (magnetofonu Yamaha KX-480) i plików wynikowych nie stwierdzam "nausznie" różnic, które przyukuwałyby moją uwagę. Myślę zatem, że taka jakość połączenia wystarczy do Twoich celów również. Dodatkowych przejściówek raczej bym unikał, a jeśłi już, to naprawdę dobrej jakości (co cenowo wyjdzie prawie na to samo, jak ww. kabelek). Ja się z "dowolnych" przejściówek już wyleczyłem... Pozdrawiam.
  17. Zajrzyj też do wątku: tutaj. Pisałem tam, że (...)radzę: zainteresuj się słuchawkami Creative Aurvana Live!. W tej cenie trudno będzie innym sprostać - choć to, rzecz jasna, także sprawa preferencji dźwiękowych (i - w tym wypadku - wielkości uszu! bo są zamknięte, ale nie za duże...). Ja mam i cenię je sobie bardzo za ich brzmienie. Obok Grado SR60, których też używam (ale to sa otwarte, brzmią też inaczej..). Są trochę "magiczne" w brzmieniu Dadzą przyzwoicie radę i z MP3-ką, i z kartą w pececie, ale naprawdę dobrze zagrają z lepszym sprzętem audio. Poczytaj na: audiohobby.pl ceneo.pl forum.mp3store.pl Można porównywać dalej, ale najlepiej spróbować. Ja, szukając słuchawek do muzyki, byłem gotów wydać jakieś 300-400 PLN. Słuchałem kilku typów, w tym AKG530 - porównywałem je bezpośrednio z GRADO SR60 (AKG zamkniete, SR60 otwarte - wiem, inna szkoła...). Ale w porównaniu z Grado te 530-ki wypadły - na moje ucho - kiepsko: ciemno, dudniąco (jak ktoś kocha najbardziej bassss - to i owszem!), niezbyt szczegółowo, mało muzykalnie. Cóż , takie moje preferencje. Potem dokupiłem jeszcze zamknięte Creative Aurvana Live! - w cenie połowy AKG530 . I te CAL! grają naprawdę ciekawie, a przy tym - ja nie jestem graczem, opieram się na "zeznaniach" syna - nieźle spisują się w grach. Posłuchaj osobiście. Warto! Bo - jeśli nie ma różnicy, to po co przepłacać???
  18. Szczerze Ci radzę: zainteresuj się słuchawkami Creative Aurvana Live!. W tej cenie trudno będzie innym sprostać - choć to, rzecz jasna, także sprawa preferencji dźwiękowych (i - w tym wypadku - wielkości uszu! bo są zamknięte, ale nie za duże...). Ja mam i cenię je sobie bardzo za ich brzmienie. Obok Grado SR60, których też używam (ale to sa otwarte, brzmią też inaczej..). Są trochę "magiczne" w brzmieniu Dadzą przyzwoicie radę i z MP3-ką, i z kartą w pececie, ale naprawdę dobrze zagrają z lepszym sprzętem audio. Poczytaj na: audiohobby.pl ceneo.pl forum.mp3store.pl Można porównywać dalej, ale najlepiej spróbować. Jest ich trochę na Allegro, są w Komputroniku i innych (także wysyłkowych). Powodzenia!
  19. Jestem posiadaczem i słuchaczem Pianocrafta E810. I na pewno w cenie zbliżonej do 1.300PLN trudno będzie coś konkurencyjnego jeśli chodzi o brzmienie, niż Pianocrafty. No, chyba, że interesuje Cię również kwestia brzmienia - ale nie jest ona kluczowa... No, oczywiście posłuchaj przedtem - innych też, jeśli chcesz. I to nie pod kątem, która mocniej zadudni basiskiem, (choć Yamaszka też może sporo! a do tego ma naprawdę dobre kolumienki, jak na wieżyczkę ) ale pod kątem jakości brzmienia. Kupuj Yamaszkę, nie będziesz żałował! Powodzenia! P.S. Moje doświadczenie z kupowania Pianocrafta: słuchałem dwóch zestawów tego samego typu stojących obok siebie - i różnica w brzmieniu była dość spora, nawet, jak na moje drewniejące ucho... Z pewnością było tak z powodu tego, iż jeden z nich był wygrzany (grał na ekspozycji), a dyugi "świeży". Ten wygrzany grał lepiej! (Ja niestety, musiałem wziąć kolumienki od niewygrzanego, bo kolorystyka "skrzynki" bardziej odpowiadała mojej Lepszej Połowie! Ale czego się nie robi dla Najmilszej, no nie? )
  20. 1. Mam Pianocrafta. Sympatyczna rzecz, acz ma swoje ograniczenia, jak to mini. Nie do dużych pomieszczeń. Brzmienie czyste i dość rozdzielcze, ale jej monitorki to będzie za mało dla Twoich potrzeb, jak sądzę (basik jest niezły, ale do ciężkiego metalu - ? nie wiem, bo nie gustuję w takiej muzyce, jak TY). Koniecznie posłuchaj, znim kupisz! 2. Ja planuję wymienić jej (niezłe) monitorki na podłogówki - w pok. 20 m2 brakuje mi wypełnienia dźwiękiem (nie o głośność mi chodzi, ale o propagację). 3. Cena u tego dostawcy jest realna. Nie wiem, czy jest w niej ewentualny SENSOWNY serwis? Z drugiej strony: jeszcze nie słyszałem o tym, by Pianocraft komuś wysiadł... 4. Zastanów się, czy wystarczy Ci ten zestaw podłączeń, który oferuje PC810? Bo ja musiałem dokupić rozdzielacz audio, aby podpiąć do jednego wej. AUX/TV jednocześnie gramofon (konieczny przedwzmacniacz!), TV i nagrywarkę. Oprócz tego używam jeszcze magnetofonu (dedykowane wej./wyj. w PC810). Pozdrawiam.
  21. Zamówiłem jednak LG RH277, zachęcony opiniami użytkowni,ów na Skąpcu.pl. No i ceną - 598zł w stosunku do potencjalnych korzyści wydało mi sie godne uwagi. Jak sprzęt dojdzie i poużywam go trochę, to napiszę o wrażeniach. Dziękuję Wszystkim za rady. Pozdrawiam.
  22. Dzięki za info. Przejrzałem troche Sieć i widzę, że nagrywarki Philips (taki mam TV) nie cieszą się dużym uznaniem. Raczej więc nie kupię (chyba, że ktoś mnie przekona:)). Zastanawiam się m.in. nad: LG RH278H (lub podobne LG)Panasonic (mogłaby być tańsza... ) EasyTouch ET-610 (budżetowa , ale chyba słabsza) no i jeszcze np. taka bez HDD: Samsung DVD R150 Nagrywarki się "starzeją" - czy warto kupić model zaawansowany (np. powyższego Panasonica) do telewizora CRT już teraz, skoro pewnie za jakiś czas wymienię go na "wściekłokrystaliczny" ? Czy korzystacie z funkcji texTView (mam takie coś w TV)? Czy ta funkcja uruchamia każdy sprzęt, który ma texTViewLink? Jeśli piszę coś niekompetentnego, to wybaczcie. Zielony (jeszcze) w tej branży jestem... Z góry dziękuję za każdą pomoc i podpowiedź.
  23. Witam. Zamierzam kupić nagrywarkę w celu nagrywania filmów z TV (kineskopowy) podczas mojej nieobecności lub podczas snu. Najchętniej z HDD. Opcja odtwarzania płyt jest mniej istotna. Budźet skromny (kilkaset zł; im mniej, ty,m lepiej - ale bez skąpstwa ) Proszę o podpowiedź, na co zwrócić uwagę i co wybrać. Zależy mi na: - HDD - opcji przegrywania z HDD na DVD (najlepiej: również na odwrót) nagranych filmów - opcja: wbudowany tuner TV - kompatybilność nagrań z innymi napędami (słyszałem, że różnie to bywa...) - cichej pracy - opcji "EasyLink" (TV to ma) - możliwości edycji (łączenie, dzielenie, eliminacja reklam; a propos: czy takie nagrywarki potrafią opuszczać reklamy w trakcie filmu?). Czy np. sensowny jest taki sprzęt? Czy opcja "EasyLink" powoduje włączenie obiornika TV podczas nagrywania, czy tylko uruchamia nagrywarkę? Czy jest sens kupować nagrywarkę bez HDD? Czy - w dobie ciągłego postępu - jest sens inwestować w drogi sprzęt? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. Pozdrawiam @ll!
  24. No. Kolega nie całkiem uważnie porównał: TAM był przełącznik component video, a TU jest przełącznik audio. Ceny też sie różnią, firma ta sama. Optymalizuję stopniowo potrzeby... Pozdrawiam.
  25. Czyli nie do uziomu (kaloryfer itp. wynalazki), ale tylko pomiędzy gramofonem i wzmakiem? No, to akurat prościzna.. Dzięki! Pozdrawiam!
×
×
  • Utwórz nowe...