Skocz do zawartości

Marcin B.

Uczestnik
  • Zawartość

    174
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Marcin B.

  1. S4Home, w moim poście opisałem dokładne historię odsłuchów. S4Home, były dobre ale w czym? To samo dotyczy ww. Denona, w czym jest "dobry"? S4Home, to wiem, co do zasady, im wyższy model tym dźwięk powinien być lepszy, ale dokładnie które modele spełnią moje warunki? Pozdrawiam.
  2. S4Home, szukam używanego CD, im tańszy tym lepiej . Bas powinien być pod kontrolą, ładnie komponujący się ze średnicą. Nie musi być bardzo głęboki, ale powinien być sprężysty, zróżnicowany i dość mocny. Wtedy byłoby idealnie. Yamaha według mnie nie dysponuje wystarczającą głębią sceny, chyba, że są jakieś konkretne modele, które stanowią wyjątek. Pozdrawiam.
  3. Cześć Dołączę się do tego wątku z racji tego, że również potrzebuję pomocy w kwestii wyboru używanego odtwarzacza CD, do powiedzmy 2000 zł. Pokrótce opiszę stan aktualny. Posiadam od 4 lat odtwarzacz CD marki Marantz model CD6004. Przed zakupem chodziłem na odsłuchy budżetowych odtwarzaczy i z takich marek jak Denon, Cambridge Audio, Yamaha, Onkyo i Nad wybór padł właśnie na Marantza. Właściwie od tamtego momentu nie dokonywałem porównań samych odtwarzaczy, jedynie, to słyszałem różne modele w komplecie z pozostałą elektroniką. Zaraz po zakupie mojego Marantza poszukiwałem odpowiedniego okablowania do niego, tj. interkonektu, aby dobrze sparować go z ówczesnym moim wzmacniaczem Marantz PM5004. Po jakimś czasie udało mi się osiągnąć sukces i dobrałem odpowiednie kable łącznie z kablami głośnikowymi (lista w mojej sygnaturze). Doszedłem następnie do punktu w którym stwierdziłem, że już nic więcej nie da się „wycisnąć” z tej elektroniki, tj. CD i wzmacniacza, i wymieniłem wzmacniacz na Arcama A19, a CD pozostał. Z dźwięku który prezentuje mój tor audio jestem zadowolony, ale ostatnio trochę dał mi do myślenia odsłuch „starego” CD z lat dziewięćdziesiątych, tj. Kenwood, którego pożyczyłem od kolegi do domu. Ten Kenwood zagrał głębią sceny która mnie urzekła i pokazała, że mój Marantz pod tym względem odstaje, być może nawet o klasę od swojego starszego kolegi. Niestety ww. Kenwood nie był pozbawiony wad między innymi w postaci wycofania pewnych zakresów tonalnych, dla mnie bardzo istotnych, przez co przekaz był niezrównoważony tonalnie. No ale ta głębia sceny, wyższa średnica i wysokie tony były piękne. To właśnie moim zdaniem głębia sceny i zbyt konturowe „krzykliwe” wysokie tony (po dłuższym słuchaniu męczące)są powodem tego, że chcę zmienić mój CD na coś innego lepszego, używanego. Moje oczekiwania co do przyszłego używanego urządzenia (wymogi konieczne) z powodu moich upodobań dźwiękowych i muzycznych: 1. Powinno być uniwersalne tj. do słuchania wszystkich gatunków muzycznych; 2. Duża głębia sceny z czytelnymi i odseparowanymi od siebie źródłami pozornymi; 3. Jeżeli to możliwe (przy tej kwocie), to źródła pozorne powinny być duże (w każdym razie nieszczupłe); 4. Bas nie może być punktowy; 5. Dźwięk powinien być liniowy, tj. bez zaakcentowania lub wycofania żadnego z zakresów tonalnych; 6. Najwyższe rejestry nie mogą być ostre, mogą być trochę „przytłumione”; 7. Dźwięk powinien być dobrze nasycony. Mam nadzielę, że udało mi się w miarę zrozumiale przedstawić moje oczekiwania co do przyszłego urządzenia. Aktualnie biorę pod uwagę do zakupu następujące marki sprzętu (kolejność dowolna): - Arcam, - Cambridge Audio, - Roksan, - Creek, - Marantz (wyższe modele), - Sony. Będę wdzięczny za wskazanie drogi poszukiwań, tj. marki, a już byłoby super za wskazanie konkretnego modelu. Pozdrawiam.
  4. Cieszę się, że jesteście zadowoleni z listew pana Tomanka. W takim razie można śmiało polecać jego urządzenia. Co do samych kabli, to rozmawiałem ostatnio z panami z salonu Audiopunk na ten temat, i zaproponowali mi wypożyczenie na odsłuch po jednym kablu Melodiki i Supry, aby po odsłuchu zdecydować się na zakup kabla ciętego z metra. I chyba tak podejdę do sprawy, najpierw odsłuch, potem ewentualny zakup. Pozdrawiam.
  5. Cześć Dysponuję w swoim torze audio urządzeniem marki Tomanek model DC-Blocker DCB2. Jest do niego podłączony na razie wzmacniacz. Pierwotnie sprawdził się (Tomanek) w połączeniu z Marantz-em PM5004. Między innymi dlatego kupiłem go od znajomego audiofila. Jeszcze (sam nie wiem dlaczego, pewnie z powodu braku czasu) nie testowałem go w połączeniu ze źródłem. Ale nadchodzi długi weekend i sprawdzę jak się spisuje gdy podłączę gramofon i źródło cyfrowe. A Wy mieliście jakiś kontakt lub macie doświadczenie w korzystaniu z tego urządzenia? Pozdrawiam.
  6. Panowie Wczoraj miałem okazję testować pre Lehmannaudio Black Cube. Wcześniej robiłem sobie duże nadzieje w stosunku do tego urządzenia, między innymi pochlebnymi uwagami jakie zebrało od innych użytkowników. Niestety, ale do mojego toru audio się nie wpasowało. Powiem szczerze, ale doznałem rozczarowania tym pre. Jedyną zaletą jaką zaprezentowało to dynamika, niestety nie poparta rozdzielczością, więc efektem końcowym było „łupu cupu”. Starałem się nie przekreślać Lehmannaudio Black Cube i sprawdzić go na kilku gatunkach muzycznych, między innymi muzyce klasycznej, jazz-ie, blues-ie i rock-u. Niestety na każdym z nich wypadł kiepsko i jedyne słowo jakie ciśnie mi się na usta, to „efekciarsko”. Nie uważam mojego systemu za referencyjny, ale inne pre pozwoliły mi poznać przynajmniej niektóre granice jego możliwości. W związku z powyższym dysponując jakimiś punktami odniesienia, pozwoliłem sobie napisać parę słów krytyki. Mam nadzieję, że nie uraziłem zadowolonych użytkowników, jednakże moja opinia może się przydać osobą które w dźwięku poszukują równowagi, przestrzeni, nasycenia, lekkiego ocieplenia i rozdzielczości, a jednym z kryteriów wyboru pre, to uniwersalność w stosunku do wszystkich gatunków muzycznych. Pozdrawiam.
  7. Simson, to może winę za tak dramatycznie niską jakość dźwięku ponosi ta kopułka? Nie chcę bronić kolumn Tonsil, ale wspominałeś o jakimś syczeniu lub czymś podobnym, które ciągle występowało... Simson chyba sekundy mnie dzieliły i nie zauważyłem jak wysłałeś wcześniej odpowiedź .
  8. Co z tym sąsiadem? Czy już doszedł do siebie? PS Simson fajny opis testu. Pozdrawiam.
  9. RoRo bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
  10. Cześć Przyszedł dla mnie czas na wymianę kabli zasilających. Szczerze powiedziawszy nie mam w tym temacie wiele do powiedzenia a i doświadczenia też praktycznie żadnego. Wiem jedno, chcę wszystkie kable zasilające w moim systemie audio wymienić na lepsze od tych które posiadam obecnie, tj. zwykłe dostarczane przez producenta. Będę potrzebował trzech kabli, nie muszą być długie z racji tego, że prawie wszystkie elementy (poza gramofonem) są ułożone w pionie jedno na drugim. Z racji tego, że mam pozytywne doświadczenie z wykonania własnoręcznie kabla gramofonowego, chciałbym je wykorzystać i zrobić również samemu kabel zasilający. Potrzebna mi jest tylko Wasza pomoc Zacznę od pytań, a mianowicie: 1. Jakie powinien mieć parametry techniczne dobry kabel zasilający? 2. Czy kabel zasilający do CD, wzmacniacza i tunera powinien mieć inne parametry techniczne lub właściwości? 3. Jakiej optymalnej długości powinny być kable zasilające? 4. Czy stosować dodatkowe ekranowanie kabla, poprzez zakup zewnętrznych oplotów, itp.? 5. Jakie parametry techniczne powinny mieć dobre wtyki do kabla zasilającego? 6. Na jaki inne cechy należy zwracać uwagę przy zakupie kabla lub wtyków? Założenia w stosunku do kabla: 1. Budżet do około 200,00 zł (jednej sztuki łącznie z wtykami, cyną itp.), 2. Ma być lepszy od załączonego przez producenta (parametry techniczne), 3. Powinna być (choć niekoniecznie) poprawa w jakości dźwięku, 4. Ma nie pogorszyć dźwięku, który aktualnie prezentuje mój system audio, 5. Powinien być odpowiedni do sprzętu który posiadam lub przewyższać go potencjałem. Będę wdzięczny za okazaną pomoc i konkretne odpowiedzi (chętnie z propozycjami z rynku sprzedaży). Pozdrawiam.
  11. Belfer54, jest chyba tak jak piszesz, przyzwoite pre gramofonowe (nowe), to wydatek około 2 tys. zł. Ostatnio miałem u siebie kolejny przedwzmacniacz do odsłuchu, a mianowicie Pro-Ject Tube Box DS. Szczerze powiedziawszy „rozjaśnił” mi trochę pogląd na sprawę wpływu dobrego pre na końcową jakość dźwięku w moim systemie, tzn. odkrywam obszary dotąd nieznane, a raczej nieujawnione przez inne pre, które miałem wpięte w mój system. To bardzo fajne uczucie i świadomość, że w moim systemie drzemie jeszcze potencjał, tylko trzeba go odpowiednio wykorzystać. Z tego powodu nie zaprzestaje poszukiwań również w zakresie cenowym do 2 tys. zł, mając nadzieję, że natknę się na coś znacznie lepszego… PS. W sobotę będę miał na odsłuch pre Lehmannaudio BLACK CUBE, co do którego wiążę nadzieje (z racji dobrych opinii), że mnie czymś pozytywnym zaskoczy. Pozdrawiam.
  12. Belfer54 dziękuję za odpowiedź. Zadając powyższe pytanie chciałem się zorientować, czy budżetowy preamp mający możliwość obsługi zarówno wkładek MM jak i MC nie będzie ograniczał potencjału wkładek MC, oraz czy za kwotę 1000 zł nie kupi się wystarczająco dobrej wkładki MC i lepiej zainwestować te pieniądze we wkładkę MM. Pozdrawiam.
  13. Top Hi-Fi Szczecin dziękuję za informacje! Mam jeszcze dodatkowe pytanie, czy mając budżetowy przedwzmacniacz gramofonowy, który obsługuje oba rodzaje wkładek, i dysponując kwotą około 1000 zł, lepiej przeznaczyć te pieniądze na wkładkę MM, czy MC? Zakładając, że gramofon jest dobrej klasy. Pozdrawiam.
  14. Top Hi-Fi Szczecin z tego co napisałeś zrozumiałem, że obsługa wkładek MC w budżetowych przedwzmacniaczach gramofonowych, to tak naprawdę zbędny bajer, który jest właściwie tylko i wyłącznie zagraniem marketingowym, i można go traktować na zasadzie ciekawostki z możliwością praktycznego obcowania i wykorzystania w swoim systemie wkładek MC, bez możliwości prawdziwego „zakosztowania” potencjału, który tkwi w tego typu wkładkach…
  15. Belfer54 postaram się zdobyć tego LAR LPS-1 na odsłuch. Myślę, że ma sens sprawdzenie urządzenia z trochę wyższej półki i porównanie go do urządzeń z niższego przedziału cenowego. Ostatnio testowałem Cambridge Audio CP2 i bardzo byłem zadowolony z dźwięku jaki zaprezentował. Jak dla mnie wypadł najlepiej z dotychczas odsłuchiwanych przeze mnie. Mam jeszcze pytanie, które mnie nurtuje. Nie posiadam wkładki MC więc nie mogę tego osobiście sprawdzić, a mianowicie, czy w przedwzmacniaczach gramofonowych (budżetowych, tak do kwoty np. 1500 zł), które posiadają dodatkowo obsługę wkładek MC, można się spodziewać jakości porównywalnej do tego co prezentują te same urządzenia na gniazdach MM? Innymi słowy, czy obsługa dodatkowej wkładki nie jest zbędnym „bajerem”, który tak naprawdę odstaje znacznie pod względem jakości od tego co prezentuje na dedykowanych gniazdach do obsługi wkładek MM. Pozdrawiam.
  16. Panowie! Bardzo dziękuję za szybką i konkretną odpowiedź. Pójdę za Waszą radą i odpuszczę sobie modernizację tego gramofonu. Mam zamiar zainwestować w przyszłości kwotę o której pisałem we wkładkę gramofonową, ale najpierw muszę zakupić dobry przedwzmacniacz, którego aktualnie poszukuję... Pozdrawiam.
  17. Bardzo dziękuję. PS Najwięcej czasu zabrało mi lutowanie i przypomnienie zasad nimi rządzących . Reszta to sama przyjemność...
  18. Cześć Razem z moją żoną jesteśmy posiadaczami gramofonu polskiej produkcji DYNAMIC SPEAKER DP 5100. Jest to w sumie prezent otrzymany od ojca mojej żony. Gramofon nigdy nie był naprawiany i wszystkie części (poza wtykami chinch) są oryginalne. Jednakże ostatnio gramofon dostał jakiejś przypadłości w tzn. nie słychać dźwięku w jednym kanale. Z tego co mi wiadomo, to wkładka nie była wymieniana od nowości (być może to z tego powodu). Poza tym gramofon nie trzyma obrotów i trzeba często je regulować (być może, to kwestia paska napędowego). Więcej wad nie posiada. Mam również nowy gramofon, tj. Pro-Ject Debut Carbon Esprit SB z którego jestem zadowolony. Jednak chodzi mi po głowie pewna myśl, aby zreperować stary gramofon lub zainwestować w niego trochę pieniędzy i uzyskać być może lepszy efekt niż z Pro-Jecta. W związku z powyższym mam prośbę o rozwianie moich wątpliwości i fachową poradę. Zastanawiam się nad następującymi kwestiami: 1. Czy warto naprawiać lub inwestować w ten gramofon, czy tkwi w nim jakiś potencjał? 2. Czy modernizacja może wpłynąć na uzyskanie lepszego dźwięku niż z Pro-Ject Debut Carbon Esprit SB? PS Kwota którą mógłbym ewentualnie przeznaczyć na modernizację to jakieś 1000 – 1500 zł. Pozdrawiam.
  19. Belfer54 zamieszczam zdjęcia. Tak patrząc na fotki, to całkiem przyzwoicie wyglądają te moje kable . PS Kalek uziemiający jest osobno ponieważ kupiłem tej samej długości co sygnałowy czyli 1 m., a powinienem kupić trochę dłuższy, no ale cóż następnym razem będzie lepiej . Pozdrawiam.
  20. Panowie! Kabelki gotowe! Wczoraj siedziałem prawie 4 godziny i mozolnie w najwyższym skupieniu robiłem te kable, ale było warto W porównaniu z kablem dołączanym przez producenta gramofonu jest słyszalna różnica na korzyść mojego. Generalnie ten mój ma raczej barwę ciepłą. Nie ma wyostrzeń w najwyższych rejestrach, dźwięk jest bardziej czysty. Balans tonalny w równowadze, źródła pozorne dobrze czytelne. Głębia sceny dobra. Bas i dynamika również, więc czego chcieć więcej... Kable nie licząc robocizny kosztowały mnie 100 zł, o satysfakcji ze zrobienia samemu nie wspomnę, bo to jest bezcenne... Pozdrawiam.
  21. Mam zamiar trzymać się założonego budżetu, tj. 1200 zł, chociaż odsłuchiwane przeze mnie urządzenia mogą nieznacznie przekraczać ww. kwotę. Być może zmienię zdanie i pokuszę się trochę dołożyć, ale musiało by to być coś naprawdę dobrego, coś o klasę wyżej. Tor analogowy coraz bardziej mnie wciąga... chciałbym aby to pre nie stanowiło wąskiego gardła w przypadku wymiany wkładki na lepszą. Chciałbym aby zostało ze mną na dłużej, zresztą w tym przypadku z zakupem nie jest mi spieszno i mogę trochę poczekać i ewentualnie dozbierać, ale muszę mieć upatrzony konkretny model. Pozdrawiam.
  22. Cześć Wczoraj zakończyłem testować Pro-Ject Phono Box DS. Przedwzmacniacz ten wypadł całkiem przyzwoicie. Zaskoczył mnie dużą dynamiką przekazu. Źródła pozorne są ładnie zarysowane i dobrze czytelne. Balans tonalny według mnie nieznacznie przesunięty w stronę górnych rejestrów, aczkolwiek dźwięk nosi znamiona pewnej liniowości. Na pewno dostarcza dużo emocji poprzez swoją dynamikę, dla mnie może aż nadto. Głębokość sceny jak również rozmieszczenie na niej źródeł pozornych jest zadawalające. Testowałem go na dwóch kablach Vovox i Chordzie, ale zdecydowanie lepiej wypadł na tym pierwszym. Nie używałem włączonego przycisku {Subsonic}. Myślę, że można go polubić ponieważ ma pewne atuty i raczej pozbawiony jest wad (przy tej klasie urządzenia). Szczerze powiedziawszy jeśli miałbym teraz wybierać (bez porównywania bezpośredniego) między urządzeniem Graham Slee Gram Amp 2 Communicator a tym Pro-Ject-em to miałbym dylemat. To trochę dwa różne przekazy dźwięku dość dobre w swojej klasie cenowej. Oczywiście powyższe proszę traktować jako wskazówkę i moją subiektywną opinię odnoszącą się do tego jak to zagrało podłączone do mojego toru audio. Pozdrawiam.
  23. Panowie, kabel Melodika MDC1110 Purple Rain kupiony. Jutro idę odebrać osobiście. Będzie to para 1 metrowych kabli. Wszystko prawie już posiadam, wtyki, cynę, kabel masy, widełki do kabla masy, opaska termokurczliwa i jeszcze jutro przy odbiorze kabla wezmę opaskę nylonową, aby wszystko wsadzić do niej i żeby kable się nie rozchodziły :-). Jeśli chodzi o ten kabel masy, to przy zakupie sugerowałem się zasadą, że nie powinien mieć mniejszego przekroju jak pozostałe przewody zasilające, ale może oczywiście mieć większą średnicę. Czy słusznie? A może są jeszcze inne "złote zasady"? Pozdrawiam.
  24. Dokładnie chodzi o model Melodika MDPH. Ten kabel jest już z uziemieniem, więc szczerze powiedziawszy nie wiem co jest powodem brumu.
  25. Belfer54 bardzo dziękuję za pomoc. Jednak jestem zdecydowany na Melodikę. Jeszcze dziś postaram się ją kupić przez internet. PS Słyszałem, że niektórzy skarżą się na kabel gramofonowy Melodiki konfekcjonowany, że brumi, trochę się obawiam, ale ze względu na cenę zaryzykuję. Pozdrawiam.
×
×
  • Utwórz nowe...