-
Zawartość
12 579 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MobyDick
-
Słuchawki nauszne do 600 zł pod SMSL M2
topic odpisał MobyDick na Antoni w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
M2 jak już wspomniałem dobrze współpracuje z tym wzmacniaczem Douk w połączeniu z Fidelio X1s. Połączenie sprawdzone i przetestowane. Warto do tego wzmacniacza kupić jakiś zasilacz o wyższym napięciu niż 5V ( zakres napięcia zasilania 5-20V). Gdy pod obciążeniem napięcie zasilacza spada nieco poniżej 5V wzmacniacz zaczyna mieć problemy z graniem. Ma on wprawdzie zamontowaną przetwornice napięciową i z tego powodu kupowanie bardzo wyrafinowanego zasilacza liniowego traci sens. Jednak jest on wrażliwy na zakłócenia z zasilacza i nie z każdym będzie przez to grał czysto. A wzmacniacz ten można podłączać zarówno do wyjścia M2, wyjścia z laptopa, jak i do dowolnego źródła dźwięku z wyjściem analogowym np. jakiś DAP. Możliwość zasilania go z wyjścia USB 5V sprawia że może on działać mobilnie przy użyciu np. powerbanku. Ten Douk to naprawdę fajny wzmacniacz do podłączania go z różnorakim sprzętem mobilnym i słuchawkami stacjonarnymi. Niższe napięcie zasilania wydaje się jednak limitować jego moc, która nadal pozostaje duża. -
Słuchawki nauszne do 600 zł pod SMSL M2
topic odpisał MobyDick na Antoni w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
SMSL M2 ma nominalną moc 130mW przy 32 omach. W praktyce wygląda to raczej tak, że nie jest ona za bardzo dostępna z powodu niezbyt dużej czułości użytej sekcji wzmacniacza. To stwarza pewne problemy. Ma on jednak wyjście liniowe, które bardzo dobrze współpracuje ze wzmacniaczem który podałem. -
Otwarte mają taka konstrukcję ze słychać w nich wszystko z otoczenia. Zewnętrzne części obudowy przetworników są ażurowe i przepuszczają dźwięk. Zamknięte sa pod tym względem z zamkniętą obudową od zewnątrz i przepuszczają dźwięki z zewnątrz w znacznie ograniczonym stopniu. Takie słuchawki często mają niewielkie otwory przez które mogą w ograniczonym stopniu przenikać dźwięki.
-
Słuchawki nauszne do 600 zł pod SMSL M2
topic odpisał MobyDick na Antoni w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
SMSL M2 to dobry DAC/Amp słuchawkowy, ale najlepiej sprawdza się do słuchawek mobilnych o niezbyt dużej impedancji i dość wysokiej skuteczności. Zupełnie nieźle sprawdzą się z nim słuchawki stacjonarne takie jak Philips Fidelio X1s . Warto jednak do nich dokupić wzmacniacz słuchawkowy taki jak ten. Pozwoli on uzyskiwać większe poziomy głośności z wyjścia liniowego. Warto go zaopatrzyć w zasilacz o większym napięciu np. 12V 1A. Standardowo jest wyposażony tylko w kabel do podłączenia pod zasilacz USB 5V. -
Bayerdynamics dt 990 pro czy 770?
topic odpisał MobyDick na InGrt w Słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe
Podłączanie słuchawek o impedancji 80 ohm wprost do komputera raczej mija się z celem. Zakup wzmacniacza słuchawkowego za 200 zł wydaje mi się sensowny do tych słuchawek. Przy bayerdynamics dt 770pro masz głębszy bas i chyba lepiej je wybrać do takiej muzyki. To które lepiej przypadną do gustu Tobie pozostawił bym jednak temu co sam lubisz. -
Myślę że różnice w dźwięku powinieneś odczuć przynajmniej w możliwym natężeniu głośności. Nie miałem do czynienia ani z słuchawkami Beats Pro Detox Black, ani z głośnikami Bose Companion 2. Bardzo możliwe że będzie ona niewielka. Na pewno bez problemu do obu tych DAC/Amp-ów słuchawkowych bez problemu podłączysz jedno i drugie, bo oba mają wyjście na słuchawki i wyjście liniowe. Zawsze możesz w przyszłości zmienić słuchawki na lepsze.
-
Właśnie te droższe subwoofery konstruuje się tak że do niewielkich lecz sztywnych obudów wkłada się niekoniecznie duże głośniki o bardzo dużym liniowym skoku i parametrach TS odpowiednich do takiej obudowy. Wymaga to dość drogiego głośnika o dużej mocy, bo skuteczność wtedy nie jest zbyt wysoka. Do tego potrzebny jest wzmacniacz o dużej mocy. Charakterystykę kształtuje się na drodze elektronicznej. Te tanie subwoofery buduje się bardziej klasycznie. Gdy ma być najtaniej, głośnik jest niewielki. Gdy może być trochę drożej to głośnik i obudowa są większe. Obudowa nie musi być wtedy tak sztywna, a głośnik i wzmacniacz są tańsze. W starszych konstrukcjach głośników niskotonowych kolumn o dość dużej skuteczności liniowy skok był niewielki i dość łatwo było doprowadzić je do zniekształceń z tego powodu. Największe amplitudy w muzyce występują przy częstotliwościach w rejonie 100Hz, więc nie na samym skraju pasma i tu jest główny problem. Z tego właśnie powodu buduje się obecnie kolumny o mniejszej skuteczności, które są w stanie przyjąć większe moce bez zniekształceń.
-
Bo wielkie organy najdłuższymi piszczałkami schodzą niżej. Pierwszy od lewej klawisz fortepianu koncertowego również schodzi niżej. Jednak większość muzyki radzi sobie bez tych dźwięków.
-
Cabasse LA SPHERE SYSTEM https://www.ceneo.pl/16785251
-
Korektory analogowe już dość dawno wyszły z użycia w warunkach domowych, bo wprowadzały sporo zniekształceń. Obecnie do korygowania akustyki stosuje się cyfrowe systemy do tego celu przeznaczone. Głównym zadaniem subwoofera powinno być jednak rozciągniecie w dół pasma kolumn które są pod tym względem ograniczone. W KD służy on również jako specjalny kanał efektowy.
-
Moc ma tu niewielkie znaczenie. Ten wzmacniacz na pewno nie ma problemu aby napędzać kolumny o niskiej impedancji. Trzeba mu tylko zapewnić odpowiednią wentylację, jak każdemu wzmacniaczowi pracującemu w klasie AB.
-
Do tego przy użyciu subwoofera zwykle największym problemem jest zachowanie umiaru z jego natężeniem dźwięku i częstotliwością odcięcia.
-
A ja nie myślałem o żadnym konkretnym wzmacniaczu. Gdy szuka się wśród używanych sprzętów lepiej nastawić się na jakiś kierunek niż na konkretny model. Czasem moze trafić się coś nieoczekiwanego. Trzeba tylko mieć możliwość odsłuchać i porównać z posiadanym sprzętem. Do Dynaudio są potrzebne dość specyficznie brzmiące wzmacniacze. PMC ma chyba jednak tak brzmieć jak brzmi i zmiękczanie jego charakteru wydaje mi się nie mieć większego sensu.
-
Te już bardzo leciwe Yamashki częściej miewały brzmienie niezbyt pasujące do Dyni :). Nie mówiłem że ma być zupełnie nowa ze sklepu.
-
Pewnie warto by szukać wśród używek. Słyszałem kiedyś o jakiejś manufakturze z za zachodniej granicy. Nazwy jej jednak nie pamiętam. Może jakieś wyższe modele Yamahy? Tylko niezbyt wiekowe. Penie znalazło by się wiele jakichś unikatowych wzmacniaczy. Takie poszukiwania można sobie zostawić na bardzo długi czas. Pośpiech nie jest tu dobry.
-
Głównie trzeba by poświecić trochę czasu na poszukiwania. Bardzo możliwe że znalazł by się lepszy wzmacniacz w podobnej cenie do posiadanego. Wśród droższych pewnie łatwiej było by coś znaleźć. A zdjęcie kolumn bez maskownic jest całkiem ok jak na amatora fotografii . Profesjonalista zapewne zrobił by to lepiej.
-
Do pewnego stopnia tak jest. I tu w kolumnach o wysokim budżecie jednak wygrają kolumny większe z wyspecjalizowanymi głośnikami basowymi, niekoniecznie bardzo dużymi lecz większymi niż te kore zajmują się środkiem pasma.
-
Gdyby dać im wzmacniacz bardziej utwardzający bas z dobrym kopem, to i on mógłby stać się nieco bardziej zróżnicowany w Dynaudio. Podobnie bardziej detalicznie grający wzmak moze im nadać bardziej skupione na szczegółach brzmienie.
-
Generalnie w tym temacie nie chodziło o to że monitory nie nadają się do słuchania muzyki. Bo takim mianem powinno określać się kolumny które wiernie reprodukują dźwięk. Bo monitorami mogą być duże kolumny 3-drożne z dużym głośnikiem basowym do postawienia na podłodze. Chodziło o przedstawienie wyższości kolumn w układzie 3-drożnym z wyraźnie większym głośnikiem dla basu niż średnich nad niezbyt dużymi kolumnami w układzie dwudrożnym. Prawda jest jednak znacznie bardziej skomplikowana. Gdy porównamy dwie pary kolumn takich i takich w zbliżonej cenie to okazuje się ze jest odwrotnie. Druga prawda jest też taka ze obecnie da się zbudować nieduże kolumny dwudrożne które pozwalają na słuchanie muzyki wiernie odtwarzanej i wystarczająco pełnopasmowo. Kiedyś nie było to możliwe. Często jest sens podbudować to subwooferem który rozciągnie pasmo w dół. Problemem wtedy jest często to ze taki dodatek powinien być mało odczuwalny gdy reprodukowane przez niego częstotliwości w sygnale nie istnieją. Wtedy trudno niektórym pogodzić się z tym ze zapłaciło za coś czego nie słychać za bardzo. Dlatego nie o monitory tu chodzi, tylko o pewną ideę która dawno temu upadła i wskrzeszanie jej nie ma sensu. Nawet kolumny estradowe o wysokiej skuteczności dziś częściej są dwudrożne i uzupełnia się je subwooferami gdy jest taka potrzeba.
-
B&W 801 są od dawna budowane w założeniach jako monitory studyjne do odsłuchu w pomieszczeniu w tradycyjnej odległości w jakiej słucha się muzyki z kolumn. Wszystko to bardzo względne. Faktem jest ze w świadomości w naszym kraju monitory zwykle są utożsamiane z niewielkimi kolumnami podstawkowymi wiernie reprodukujące dźwięk. Mniej ambitne konstrukcje traktuje się bardziej jako konstrukcje półkowe lub regałowe, ewentualnie tyły do kina domowego. Do tych zadań mogą służyć i te określane mianem monitorów. Moim zdaniem takie szufladkowanie kolumn nie ma większego sensu. Lepiej opisywać kolumny czy są to konstrukcje wolnostojące, czy do ustawienia na podstawce lub na czymś co zwiększy ich dystans od podłogi. Inna klasyfikacja to ilość dróg kolumny, ilość głośników itd. itp. Kolumny podstawkowe mogą zawierać głośnik niskotonowy np. 15" bądź można spotkać podłogówki z głośnikami basowymi 10cm lub nawet mniejszymi.
-
Zupełnie duże kolumny 3-drożne mogą pełnić funkcje monitorów studyjnych:
-
Nieporozumienie wynika stąd że kilkadziesiąt lat temu potrzeba było dużych głośników niskotonowych aby uzyskać bas który będzie schodził wystarczająco nisko i zapewnił odpowiednio duże natężenie dźwięku w domu. Obecnie stosunkowo niewielkie kolumny wyposażone w głośniki niskotonowe o średnicy kilkunastu cm dają sobie z tym radę. Do tego wytrzymałość głośników wysokotonowych była niewielka. Dlatego wtedy trzeba było budować kolumny trójdrożne aby zapewnić dobrą jakość dźwięku. Postęp spowodował że obecnie rzadko producenci sięgają po konstrukcje wyposażone w wyspecjalizowane głośniki średniotonowe. Obecnie zwykle kolumny domowe są 2 lub 2,5 drożne. Takie konstrukcje zwykle łatwiej ustawić prawidłowo w domu. Nie można też zapominać o tym ze duży głośnik niskotonowy średnicy np. 30 cm gdy ma zapewnić wysoką skuteczność niekoniecznie będzie bardzo nisko schodził z basem. Duże kolumny estradowe dwudrożne są obecnie bardzo często spotykane. Na wykresach z postu 2 widać to jakie są dziś tendencje. Niewielkie kolumny dwódrozne mają dość często bardzo liniowe pasmo, a te duże podłogowe muszą głównie epatować podbitym basem, bez względu na to ilodrożne są. Bo takie są oczekiwania kupujących.