Angel

No niesłusznie dyskryminujesz Pioneera. Nie na darmo ma opinię wzmacniacza kultowego. Czymś sobie na to zasłużył. Ale jak chcesz, nie namawiam. Co do Fine Artsów z Twojego linku, to cena na pewno przesadzona. Normalnie V 3 powinno się kupić za 350zł, no może 400 w super stanie z pilotem. Druga sprawa, to jeśli miałbym kupić w tej wersji kolorystycznej, to tylko z odtwarzaczem CD i tunerem (o ile słuchasz radia). Fakt, wychodzi drogo. Ale z drugiej strony w tej cenie nie kupisz nic lepszego. Rotele owszem lubię, ale raczej starsze serie, bo te grają jak dla mnie trochę za sterylnie. Oczywiście muszą zagrać w odpowiednim towarzystwie. Z Totemem będzie jasno, przejrzyście, dynamicznie, ale na pewno nie za ostro.

W tym wątku też to napiszę. Były kłopoty na forum, nie mogłem znaleźć swoich wpisów ani nowych wątków. Zieluwid nadal ma takie kłopoty. Ja nie pisałem, bo mnie wkurzała taka sytuacja. Dlatego nie podałem swoich typów. Może uda mi się dziś w nocy, bo teraz już nie zdążę. Tomgda, masz rację. Choć dziwi to, bo dotychczas Q21 dobzre doradzali w kwestii nowego sprzętu. Może zmienili tam piszącego na kogoś mniej doświadczonego.

Ja bym raczej wolał jakiegoś Rotela albo ww Pioneera. Albo spróbuj ponegocjować cenę tego Arcama http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/38/172840.php I poproś o zdjęcia, bo w opisie jest, ze stan dobry, zobaczymy co to oznacza. Ewentualnie tańsza, ale nie gorsza opcja Fine Arts V 3.

Ratuje Cię tylko kompletne przemeblowanie. Bo sytuacja wygląda nieciekawie. O ile poważnie myślisz o poprawnym odbiorze stereo. Najgorszymi elementami są drzwi z jednej i drugiej strony (nie do ruszenia) i fatalnie ustawiony regał w poprzek pokoju (teoretycznie do ruszenia). Może coś trzeba będzie wyrzucić, odchudzić zasoby może nie wszystko jest niezbędne? W tej sytuacji dobrze by było kolumny ustawić przed dłuższą ścianą (jedną czy drugą) a miejsce odsłuchowe pod drugą, symetrycznie względem kolumn. Dasz radę jakoś to przemeblować?

Ok, poszukam. Ale dopiero najwcześniej w nocy, bo idę do pracy. Przez dwa dni coś tu się dziao złego na forum, więc nie pisałem. To znaczy próbowałem, ale wpisy ginęły. Myślę, ze koledzy też podrzucą fajne propozycje.

Tak, kolumny Elac byłyby chyba najlepsze, można jeszcze czegoś poszukać.

Przepraszam, podwójny wpis, do usunięcia.

Ok, ale w ciemno bałbym się jednak. Większość mniejszych pomieszczen nie jest tak łaskawa dla dużych kolumn.

Nie przepadam za Focalami a sprzęt Marantz tylko wybiórczo. O ile odtwarzacze mają dobre, to wzmacniacze rzadko. Czyli tak sobie. Na tym tle twierdzę, że można znaleźć wśród nowych lepszy zestaw a używany co najmniej o klasę, dwie lepszy. Może w nocy czegoś poszukam, bo teraz nie mam czasu. Ale koledzy coś pewnie tymczasem podpowiedzą.

W czym takim w Technicsie jesteś zakochany? W wyglądzie? Bo chyba nie w brzmieniu. Może posłuchaj najpierw jak grają Technicsy a później lokuj w nich swoje uczucia O ile firma robiła naprawdę dobre niedrogie gramofony i całkiem znośne (choć można lepiej) tunery, to już odtwarzacze CD z rzadka grały tylko poprawnie a wzmacniacze najczęściej źle albo wręcz koszmarnie. owszem było kilka modeli wzmacniaczy Technicsa, które grały dobrze, ale poniżej tysiąca takiego nie kupisz. Zresztą od dawna nic takiego w ogłoszeniach czy na Allegro nie widziałem. Znasz przysłowie: "Zamienił stryjek siekierkę na kijek"? No właśnie. Sprzedajesz Altusy a chcesz kupić Technicsa

Rozumiem, ale w tej sytuacji trzeba ze zdania wykreślić przymiotnik "dobry". Powtórzę stare powiedzenie, że jeśli coś jest do wszystkiego, to najczęściej do niczego W tym przedziale cenowym i nie tylko lepszy byłby wzmacniacz stereo, tuner i przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC). Mission M35 (35i) są to całkiem niezłe kolumny (może można by trochę więcej wymagać od wysokich tonów), ale wymagają niestety dobrego napędu. wówczas mogą zagrać naprawdę dobrze. W przeciwnym razie mogą zrazić swoim brzmieniem. Dodatkowo trzeba je odstawić chociaż 80-100 cm od ścian, bo nie uzyska się dobrego stereo, dobrej przestrzenności. Za 1500zł można kupić dobre kolumny. Nawet lepsze niż ww Mission, ale na pewno nie do tego amplitunera. Tu zapytasz być może, czy na pewno nie zagrają z Marantzem? No zagrają, ale to będzie raczej "odegranie" muzyki niż płynna i pełna emocji prezentacja.

Cieszę się, że pomogło. Ale nie rezygnuj z poszukiwań najlepszego miejsca. Czasem kilka centymetrów w jedną czy drugą stronę może przynieść dodatkową poprawę.

Przeczytaj to co poleca Zieluwid, wówczas dostaniesz rzetelną odpowiedź. Bo do tego potrzebujemy więcej danych. Ja tylko zapytam czemu nie napisałeś do nas zanim kupiłeś amplituner do kina domowego, jeśli zamierzasz słuchać muzyki? Taki sprzęt nie bardzo się do tego nadaje.

Różnica w brzmieniu będzie minimalna. SL-10 mają trochę mocniejsze niskie. Które chcesz.

W sumie racja. Może dobrze się wpasują w Twój system. Napisz po odsłuchu jakie wnioski.

Jeśli kable będą dłuższe o metr, dwa czy nawet trzy, to nie ma aż takiego znaczenia. Byle były jednakowo długie dla obydwu kanałów. O ile oczywiście dostaniesz gdzieś Alphardy.

Bo ja wiem? Skoro za niewiele większe pieniądze można kupić Namelessa albo QEDa?

Z tańszych Arcam Alpha 5+ albo lepiej Alpha 6. Z droższych i zdecydowanie lepszych Meridian 506.xx a jeszcze lepiej Meridian 508.16, lepiej 508.20 ale nie 508.24.

Do 12m2 ? No proszę Cię... . W 20m2 już lepiej. Ale też ryzykownie, choć Zukzukzuk pisał, że tak spore kolumny grają nawet w mniejszych. Tylko ja uparcie twierdzę, że to są pokoje raczej wyjątkowe o specyficznym rozkładzie modów własnych. Większość pomieszczeń o tych rozmiarach jednak nadmiernie wzmocni niskie tony z takich kolumn. Spróbować oczywiście zawsze można. Byle nie kupować w ciemno.

Najciekawsze jakie udało mi się znaleźć i tu niespodzianka, podłogowe. Myślę, ze jak masz miejsce na standy, to i one się zmieszczą, bo zajmą na podłodze tyle samo miejsca co podstawy standów. Kolumny są bardzo muzykalne, grające jak na swoje rozmiary całkiem sporymi niskimi tonami. W Twoim pokoju na pewno ich nie zabraknie. Piękna średnica, niewyeksponowane, ale wystarczająco rozdzielcze wysokie. Do długich odsłuchów bez zmęczenia dźwiękiem. http://allegro.pl/dali-350-bialy-polysk-i4617404930.html Muszę wspomnieć o Usherach S-520. Co prawda niskie tony mają raczej szybkie, zwinne niż duże, ale cała reszta jest na wysokim poziomie, wysokie mocno doświetlone, charakter brzmienia szczuplejszy, czyli trochę przeciwwaga dla brzmienia Dali. Ale również bardzo dobre, cenione monitorki. Być może w twoim pokoju nie będziesz odczuwał niedostatków niskich tonów a za to będziesz się rozkoszował ich motoryką, różnobarwnością. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/38/172714.php Dość wyrównane w paśmie, czyli w miarę równo grające, o dobrej dynamice i przestrzenności ale bardziej osuszone w średnicy i chyba mniej wyrafinowane w wysokich tonach względem powyższych są B&W DM 601 s3. Dodatkową korzyścią są standy, ale nie wiadomo, czy dobrej jakości. Warto by poprosić o zdjęcia. http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/37/172441.php Kolumny Paradigm Monitor 3 też są sprzedawane ze standami. Ale kolumny grają dość mocno, raczej lepiej się spisują w rocku i mocniejszych klimatach. http://allegro.pl/kolumny-paradigm-monitor...4592438479.html Mamy też Monitor Audio BX2, całkiem przyzwoite monitorki, też jaśniej grające, ze szczuplejszą średnicą, ale dobrą barwą, bardziej uniwersalne niż Paradigm. Niezłe niskie tony. http://allegro.pl/monitor-audio-bx2-i4609527722.html Jeśli żadne Ci się nie podobają, to napisz o co chodzi i będziemy szukać dalej.

No to super. Przy okazji jak dasz radę wymień wszystkie kable wewnątrz na lepsze. Powodzenia. Oczywiście daj znać co i jak.

Rzeczywiście RX-396 to amplituner stereo. Co nie zmienia wiele, bo nic to szczególnego. Nie trzeba być audiofilem by docenić dobry dźwięk i usłyszeć co gra lepiej. Piszesz o pasji audiofilskiej jakby to była choroba. Oczywiście może nią być i tu są maniacy jak w każdej dziedzinie. Ale tak naprawdę jest to dążenie do jak najlepszej jakości z jaką może zagrać Twoja ulubiona muzyka. Nie widzę w tym nic złego. I nie ma co współczuć ludziom, którzy sprzedają samochód albo zaciągają kredyt, bo spełniają swoje marzenia i są szczęśliwi. Współczujesz szczęśliwym ludziom? Ja jeżdżę starym Oplem Corsą a sprzęt stereo mam ponad dziesięć razy droższy od samochodu (jedno i drugie licząc po cenach na rynku wtórnym). Uwierz, naprawdę dobrze mi z tym. Też mi współczujesz? Wiesz co to pasja (nie chodzi tu o utwór muzyczny )? Kabelki Monstera są całkiem dobre. Szkoda, że nie napisałeś jaki to za model. Interkonekty też masz Monstera? Te wiadomości nie są potrzebne mi do pamiętnika, tylko po to by Ci jak najlepiej pomóc. Ale jak podchodzisz do tego luźno, równie luźne będziesz miał rady. Proste? W tę religię nie musisz wchodzić, ale marne kable potrafią zepsuć efekt doboru nawet najlepszego zestawu stereo. Również nie musisz w to wierzyć, ale jeśli masz odrobinę słuchu i ciekawości, może kiedyś posłuchasz, porównasz, stwierdzisz. Przecież Boston i Magnat to zupełnie różnie grające kolumny. Jeśli lubisz dźwięk ocieplony a kupisz magnaty, to będziesz szybko zmęczony tym dźwiękiem. Odwrotnie, jeśli lubisz ostrzejszy, konturowy, to Bostony mogą zagrać dla Ciebie zbyt kluchowato. Czyli warto znać swoje preferencje brzmieniowe. Jeśli nie wiesz jak grają a decydujesz się jednak na nowe, to najprostszą radą jest abyś wziął swój wzmacniacz i CD. Pojechał z tym do dobrze zaopatrzonego salonu audio, gdzie mają te kolumny i na 3-4 dobrze nagranych oraz dobrze znanych płytach posłuchał jak grają jedne i drugie kolumny. To będzie najmądrzejsze i dowiesz się jakiego dźwięku tak naprawdę szukasz. Dowiesz się więcej niżbyś przeczytał tu parę stron naszej pisaniny.

No masz śruby na pzrednim panelu. Trzeba je odkręcić i zobaczyć gdzie dochodzi kabel. Albo go odlutować albo wyciągnąć wsuwki i zamontować w podobny sposób nowy, lepszy. Pewnie trzeba będzie trochę rozwiercić obudowę z tyłu, by grubszy kabel przeszedł. Może wystarczy pilnikiem przejechać, takim igłowym.

Moim zdaniem jeśli zestaw ma grać muzykę, popełniłeś podstawowy bład kupując amplituner do kina domowego. Które jak wiadomo nie są stworzone do słuchania muzyki, tylko do kina domowego. A teraz chcesz popełnić drugi błąd kupując nowe kolumny zamiast używanych. No może nie błąd, ale czemu robić gorzej jak można lepiej? Bierzesz pod uwagę kolumny z drugiej ręki? I wiesz oczywiście, że monitory by dobrze zagrać potrzebują dobrych standów. Masz jakieś, zamierzasz kupić? Nic nie napisałeś o źródle dźwięku. Czyżby komputer, czy odtwarzacz DVD? Kabelki masz pewnie podstawowe? Z dobrej miedzi beztlenowej chociaż?

Co do kolumn ESA, to Vivace grają jaśniej, szczuplej a Ostinato pełniej i według mnie chyba lepiej. Ale Twój Denon gra dość miękko i lekko ocieplonym dźwiękiem, więc również z Vivace powinien zagrać dobrze. Ogólnie lubię kolumny tej firmy, bo dość dobrze grają z tanią elektronika (oczywiście te najtańsze kolumny). Z droższą pokazują dopiero na co je stać. Ale przecież za jakiś czas możesz wymienić wzmacniacz na lepszy.