Skocz do zawartości

Angel

Uczestnik
  • Zawartość

    10 329
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Angel

  1. To nie są dobre kolumny, szczególnie jeśli słuchasz muzyki poważnej. Jakiś czas temu jeden z forumowiczów kupił take kolumny i niedługo po tym chciał je oddać. Nie posłuchał moich rad, bo wydawało mu się, że to będą super kolumny. Ponadto jeden głośnik wysoko-tonowy padł prawie od razu. W takim budżecie radzę się rozejrzeć za sprzętem używanym i też szału nie będzie, ale da się już słuchać jak uda Ci się znaleźć coś dobrego.
  2. Tak najprościej. Podstawkowe (standowe, monitory) różnią się od podłogowych nie tylko mocą, choć i tym nawet nie muszą. Mam nadzieje, że rozumiesz, iż "moc" kolumn jest tylko tym, co mogą one przyjąć ze wzmacniacza. Czyli jeśli kolumna ma 100W, to znaczy, że tyle niezniekształconego sygnału może przyjąć ze wzmacniacza, bez obawy o zniszczenie głośników, czy choćby deformację sygnału. Jeśli mamy wzmacniacz 50W, to kolumna 80W wcale nie musi zagrać ciszej niż 100W, przyjmując, że inne parametry kolumny mają podobne. A jak kolumna 80W bedzie miała skuteczność 90dB a 100W 85dB, to ta pierwsza zagra głośniej, dynamiczniej. Przepraszam jeśli to wiesz, ale może przyda się innym. Że różnią się wymiarami i często ilością głośników, to pewnie także wiesz. I tu można juz pokusić się o porównanie. Kolumny standowe zagrają na ogół bardziej precyzyjnie, z lepszą stereofonią, lokalizacją źródeł pozornych. Podłogowe na ogół zagrają potężniej z niżej schodzącym, ale jakościowo niekoniecznie lepszym basem. Tak ogólnie, upraszczając, pierwsze dadzą nam jakość, drugie ilość. Oczywiście mam tu na myśli kolumny za podobną sumę pieniędzy. A kolumny mają przede wszystkim grać a nie wyglądać. Choć estetyka ma znaczenie to nie powinna przesądzać o wyborze. I tu bierzemy pod uwagę pokój. W takim metrażu na ogół lepiej zagrają podstawkowe (oprócz wyżej wymienionych zalet), ponieważ podłogowe mogą produkować za dużo niskich tonów, mogą się one wzbudzać i zagłuszać resztę pasma. przy wyborze podłogowych stanowczo wypróbuj je przed kupieniem w swoim pokoju. Inaczej jak szybko kupisz, tak szybko zapragniesz sprzedać. Nie musi tak być, ale może. Poza tym jak się zastanowić, to tak duże kolumny podłogowe za niewielkie pieniądze jaką mogą prezentować jakość? Pomyśl. Choć na pewno Magnaty zagrają lepiej niż VC. Jak widzę zróżnicowana muzyka, choć nie jakoś ekstremalnie. Co do brzmienia, to chodziło mi o to, jakie ono ma być: jasne, ostre, twarde, chłodne, czy miękkie, ciemniejsze , ocieplone, relaksujące itp... . Komputer? No dobrze by było z czasem dać jakąś lepszą zewnętrzną kartę dźwiękową albo przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC). Wzmacniacz do takiego pomieszczenia i pewnie do kolumn jakie wybierzesz nie musi być tak mocny jak to sobie niektórzy wyobrażają. Prawdziwe (to znaczy z dobrym zasilaniem) 30-40W juz wystarczy. Jaki wzmacniacz konkretnie? To raczej jak się określisz, czy chcesz kolumny standowe, czy podłogowe. Jeśli podłogowe, to proponuję jakieś mniejsze, delikatniejsze gabarytowo kolumny.
  3. Tych ATC radzę posłuchać, ale jak pisali koledzy, do takich kolumn trzeba już dobry wzmacniacz. Ja wolę chyba wyższe i większe modele ATC. Mnie podobają się również kolumny firmy Xavian, zdecydowanie weź pod uwagę http://www.xavian.com.pl/index.php?x=produkty Szkoda, że tylko nowe, bo można by znaleźć pewnie jeszcze jakieś bardzo dobrze grające.
  4. Odpowiedz na kilka pytań: 1. Do czego potrzebne Ci kolumny (stereo, kino domowe, inne zastosowania)? 2. Jeśli jednak do stereo (bo chcesz kupić wzmacniacz), to czemu akurat wybrałeś Voice Kraft? 3. W jakiej wielkości pomieszczeniu mają grać? 4. Czy sprzęt może być używany (lepsza jakość dźwięku za takie same pieniądze)? 5. Jakiej muzyki słuchasz (jakie brzmienie lubisz - jeśli wiesz)? 6. Ile możesz przeznaczyć na wzmacniacz? 7. Jakie będzie źródło dźwięku (CD, komputer, tuner, itp...), może już coś masz?
  5. Można też podejść z innej strony. Dobrze Ci ten wzmacniacz wysterowuje kolumny? Jakie oszustwo wyczuwasz? Jeśli gra mocno, dynamicznie, bez zniekształceń, to dobrze. A jeżeli wzmacniacz się nie grzeje, to znaczy, że ma wystarczający zapas mocy, dobrze zaprojektowane chłodzenie tranzystorów a przede wszystkim dobrze sobie radzi z Twoimi kolumnami. Nie są one dla niego trudnym obciążeniem a dla poprzednich wzmacniaczy pewnie były. Poza tym zapytam. Nie masz większych zmartwień?
  6. Patiaro, czy Ty potrafisz czytać, wyciągać wnioski? Chyba nie? Piszesz o Kenwoodzie. Ciekawe czy zaglądałeś do jakiegoś wyższego modelu wzmacniacza? A nawet nie wiesz o jakim modelu ja pisałem i ile wcześniej kosztował (jako nowy). A przede wszystkim nie słuchałeś zapewne tego zestawu. Napisałem wyraźnie, że to model z 1995roku czyli Kenwood L-1000C/L-1000M a Ty coś bredzisz w stylu: I jak Tu z Tobą dyskutować. Jakiś stek bzdur bez sensu i składu wypisałeś i co to ma być? A Kenwood to firma, która swego czasu wyprodukowała wiele ciekawych urządzeń audio, to kawał historii audio w najlepszym tego słowa znaczeniu. Porównujesz do LG, Samsunga, piszesz o odkurzaczu? Nawet nie odpowiedziałeś gdzie we wzmacniaczu się ta miedź utlenia, że pogarsza brzmienie (Twoim zdaniem). A Yamahy AS-2000, to myślisz, że nie widziałem, nie słyszałem? To owszem dobry wzmacniacz ale za te pieniądze są lepsze i to nowe. Chodzi mi rzecz jasna o brzmienie. A parametrami już od dawna się nie ekscytuję, bo wiem że często nijak się to ma do brzmienia, jego naturalności, klasy. Na takim poziomie, to nie będę z Tobą dyskutował, bo szkoda mi czasu. Od dawna już takich banialuków nie czytałem. Bez odbioru.
  7. A gdzie Ci się ta miedź utlenia? Podaj przykłady. Pisałem o wzmacniaczach nie zniszczonych mechanicznie. W niektórych czasami kondensatory bywają do wymiany (niewielki koszt), zresztą w tych lepszych stosowane były odpowiednio lepsze kondensatory, grają swietnie do dzisiaj. Miałem niedawno temu pre i końcówkę Kenwooda (sprzedałem za 2700zł.) Wzmacniacz był z 1995r. Zrobiony tak (konstrukcja zbalansowana, dual mono, najlepsze komponenty), że dziś poniżej 20tys.zł. próżno szukać takich klocków. A grało tak, że dzisiejsze nówki w takiej cenie za jaką sprzedałem mogą się schować ze wstydu. Patiaro bądź poważny. Parametry na papierze to można sobie wypisywać do woli. Jak się wzmacniacz rozkręci i spojrzy jak jest zbudowany z jakich części, to już nie jest tak różowo. Pierwsze miejsce na świecie? Dobre, dobre. A niby jakie to standardy się zmieniają? Moim zdaniem wiele z nich na gorsze, jeśli Ci chodzi o te konstrukcyjne? No to Ci tłumaczę, że zeszły "na psy".
  8. A kto tu zraża? Z tym, że te 10-15 letnie "klamoty" są zrobione na ogół dużo solidniej niż nowe. Z racji wieku można je kupić nieraz za niewielkie pieniądze, ale pamietajmy, że kiedyś była to w większości wypadków dość wysoka półka, więc i brzmienie jest odpowiednio lepsze. A większość z nich będzie grała jeszcze długo po tym gdy dzisiejsze nowości wylądują na strychu albo na śmietniku. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, ale zastanowić się można.
  9. Oryginalnego spróbuj poszukać wpisując "piloty" w google. Wyświetlą Ci się sklepy sprzedające piloty i może w którymś ten akurat dostaniesz. Napisz do nich. Ale jeśli może być uniwersalny, to fajny i niedrogi jest polski "Oskar" http://allegro.pl/listing.php/search?strin...;category=63489
  10. Jeśli nowy, to co za problem podjechać po uprzednim umówieniu się, na odsłuch do jakiegoś salonu? Sam wybierzesz, posłuchasz co lepiej gra, jakie zestawienie, wzmacniacz czy amplituner. Przy okazji poproś o podłączenie innych kolumn, posłuchaj, porównaj, będziesz wiedział jak się mają Altusy do dobrze brzmiących kolumn. Żadna tam filozofia Istnieje także mozliwość, że Altusy grają tak, jak najbardziej lubisz a dobre, naturalnie grające kolumny odbierzesz jako nijakie i mdłe. Tak już jest, że jeden zachwyca się winami z dobrych rocznikow a drugi woli samogon.
  11. Cheniu to zastanawiające, że najpierw się kupuje Altusy a później przychodzi na forum i pyta co do nich by dobrze grało. To tak jakbyś kupił Daewoo Tico i pytał czy to dobry samochód. Ponadto zastanawiałbyś się co zrobić, by sprawował się jak (conajmniej) Volkswagen. Jeśli chcesz trwać przy Altusach, to dobrze kupić miękko grający, nieostro brzmiący wzmacniacz. Ale takie (oprócz Diory) trochę kosztują. Ile możesz przeznaczyć na wzmacniacz? Czy chcesz pozostać przy tych kolumnach, czy też planujesz jednak je sprzedać?
  12. Pewnie Ci nie pomoge tym co napiszę, ale... . Mając do wydania ok 15kzł.trzeba już wiedzieć czego się chce. Nie wiem czy odczujesz róznicę, czy masz słuch dostateczanie wyczulony, czy masz doświadczenie, tzw. osłuchanie (śmiesznie to brzmi, ale tu też jest potrzebne, inaczej można się nabrać na ofensywne, mocne, efekciarskie brzmienie typu np. Cervin Vega). Najlepiej wybierz się na odsłuchy i sprawdź to sam. Szkoda przy takich pieniądzach zawierzyć komuś, lepiej samemu się przekonać i wybrać to, co Tobie pasuje. To najważniejsze. Delikatną sugestię jaką tu przemycę jest to, że przy tej klasie (cenie) kolumn jakie zamierzasz kupić Yamaha AS-1000, to trochę słaba elektronika. I nie chodzi mi tu o moc (waty). Trzeba by pomśleć również o lepszym wzmacniaczu. CD na razie mogło by zostać. A wracając do tematu kolumn, to jak wspomniałem wcześniej Twój gust będzie najlepszym arbitrem. Jedne i drugie kolumny są na tyle dobre, że tu raczej kwestia upodobania wchodzi w grę. Czyli bez odsłuchu się nie obędzie.
  13. Jeśli naprawdę mam Ci pomóc, to korektor stanowczo odradzam. Naprawde chcesz sobie psuć brzmienie zamiast poprawiać? składaj lepiej na dobry wzmacniacz typu Sphinx Myth3, Copland CSA8, Roksan Caspian, Baltlab Epoca, Electrocompaniet ECI 2 itp. a odechce Ci się zabawy korektorem. Miałem, wiem co piszę. Pozdrawiam.
  14. I tu właśnie mały problem ze wzmacniaczem do 700zł. i Twoich kolumn. Oczywiście z wieloma zagrają, ale dobrze zagrać mają szansę tylko z dobrym wzmacniaczem, który swoje musi kosztować. oczywiście można polować na super okazje. Jakie? Nie wiem na razie nic ciekawego nie widzę. Alternatywą może być mocny w klasie AB Marantz PM-80mkII a jeśli chcemy większego wyrafinowania a nie zalezy nam aktualnie na mocy przełączamy na klasę A i gra o wiele ładniej. http://allegro.pl/wzmacniacz-marantz-pm-80...2068149469.html oczywiście ten wzmacniacz z linku, to przykład. ten konkretnie wygląda jakby słoń na nim usiadł. Obudowę rzecz jasna można by wyprostować, ale czy nic złego się nie dzieje z dźwiękiem, trzeba by posłuchać, wzmacniacz obejrzeć osobiście.
  15. Angel

    Jakie kolumny???

    Eljot, chcesz wstawić takie duże paki (jak w pierwszym poście) do 10m2? W większości to takie sobie lub słabe brzmieniowo kolumny. A miałeś tam już takie kolumny? Może być kiepsko (nie musi ale na 90% będzie), niskie tony zaczną się wzbudzać, zagłuszą resztę pasma. Chyba, że rzeczywiście bardzo niedługo przeprowadzasz się do większego pomieszczenia. CA Azur 340A, to taki mały jazgotnik (jak się ktoś na innym forum o nich wyraża a ja się zgadzam z tym), który potrzebuje odpowiednich kolumn, by jakoś w miare to zagrało. Nie będę Ci odradzał tego wzmacniacza (skoro już go masz), ale przynajmniej kolumny kup przyzwoite. Moim zdaniem ani Focale, ani AE ani B&W nie bedą dobre do tego wzmacniacza. Chyba, że lubisz jak Ci krew cieknie z uszu lub gra sucho, "cienko", jasno. Jeśli chodzi o wybór popularnych kolumn CA dobrze gra z Monitor Audio. Seria BX albo starsza BR powinna być super. W 10m2 , tak góra do 18-20m2 powinny sprawdzić się standowe (podstawkowe), powyżej podłogowe (będzie pewnie nieco drożej niż 1500zł za używane). Jeśli Cię nie stać rozejrzyj się za serią M. Już nie tak dobra, ale może być. Ewentualnie jeśli podłogowe, to Pylon Pearl, bardzo fajne i niedrogie kolumny. Możesz jeszcze zwrócić uwagę na dobrze grajace Ruark Talisman http://allegro.pl/ruark-talisman-angielski...2076139952.html przydał by się do niech lepszy wzmacniacz, ale na początek... . Poza tym możesz poszukać kolumn Castle albo Tannoy M (Mercury).
  16. Angel

    Jakie kolumny???

    Kolego Eljot, widzę że masz "leniwca" jak większość tu piszących. Wchodzą jak do sklepu i proszę im pomóc. Ale tu nie sklep, tylko "wolontariusze" się udzielają i jak o coś pytają radzę potraktować poważnie, bo się obrażą i będzie zero odpowiedzi gdyby Ci się chciało przeczytać kilka wątków, to wiedziałbyś, że w co drugim jest pytanie o wielkość pomieszczenia i budżet jakim dysponujesz. Poza tym Twoje propozycje wcale nie muszą być najlepsze. I jeszcze jedno. Jesli Ci zależy na dobrym brzmieniu, czy mogą być kolumny używane? O brzmienie nie pytam, bo pewnie nie wiesz o co chodzi. A jeśli wiesz, to napisz jakie lubisz.
  17. Niestety nie porównywałem. Może ktoś inny będzie wiedział. A dane techniczne sprawdź w internecie.
  18. Moim zdaniem jeśli rzeczywiście poważnie myślisz o stereo i zamierzasz ulepszać system, to kupno końcówki jest dobrym pomysłem. Ja kiedyś też kupiłem końcówkę mocy i do tego miałem właśnie pasywkę na drabince rezystorowej. Dało się przetrwać jakiś czas. Jeśli jednak nie będziesz w stanie odłożyć na przedwzmacniacz conajmniej drugie tyle, to lepiej kup dobry wzmacniacz zintegrowany. Za taką sumę już można. Pasywka oczywiście nie potrzebuje zasilania. Z tym, że nie uzyskasz tak dużych poziomów głośności jak z przedwzmacniaczem aktywnym. Ale jak napisałem, to tylko na jakiś czas. Oczywiście negocjować zawsze warto.
  19. Angel

    YAMAHA A-S700

    Wyjątek to na pewno nie jest. Niektórzy twierdzą, że nie należy jednych "wad" kompensować innymi. Ale praktyka pokazuje nieraz co innego. Jeśli chodzi o Dynaudio, to tam wysokie tony nie są złe, ale kolumny wymagają naprawdę dobrego i wydajnego prądowego wzmacniacza. Są pod tym wzgledem dość wredne. Ale jak się już znajdzie odpowiedni, wówczas może to być brzmienie jakiego się szuka. Że Yamaha dobrze zagrała z Dynaudio, to ciekawostka, ale nie wykluczone. Ich charaktery się uzupełniły. Choć pewnie przydałoby się jeszcze trochę prądu. NAD C-326 jest niezłym wzmacniaczem, ale raczej nie do Dynaudio. Tu jeśli już, to przydałby się zdecydowanie wyższy model. A tak a'propos jaki to model Dynaudio?
  20. Końcówka bardzo dobra. Rzeczywiście szkoda. Gdybyś miał kolegę, który siedzi trochę w elektronice, mógłby Ci za kilkadziesiąt złotych zrobić przedwzmacniacz pasywny (tzw. pasywkę) albo rozejrzeć się w ogłoszeniach. A za jakiś czas dokupić preamp, niekoniecznie Roksana.
  21. Angel

    YAMAHA A-S700

    Ok, koledzy nie zrozumielismy się. Tylko dziwnie zabrzmiało to co napisałeś Patiaro, ale po krótkim wyjaśnieniu, że to Tobie chodzi o taki przedział używanych wzmacniaczy a nie sugerujesz koledze, że używane to poniżej 5kzł. są raczej be a nowe ale z dobrym kablem i dacem cacy. Przeczytaj jeszcze raz uważnie swój post. Oczywiście, że bez urazy, bo i nie ma o co. I co za tym idzie, Twój wpis Oktagon przypomina wyważanie otwartych drzwi, Ty z kolei mnie nie zrozumiałeś. A materii staje na lepszy brzmieniowo wzmacniacz używany, po to są te fora, by pomagać ludziom takie rzeczy wybierać. Jak ktoś się nie zna i nie ma zbyt dużo pieniędzy, to raczej kupi nowe. Dopiero jak kogoś stać bo ma odpowiednio duże środki i świadomość co kupuje, znów może kupić nowe. Ale to zupełnie inna bajka i pieniądze. Mnie też cieszy muzyka z komputerowych głośniczków (wolę to niż jej brak), ale sam wiesz, że im gorszy sprzęt tym więcej tam nie słychać niż słychać. W dodatku wszystko jest silnie zniekształcone. Odbiera mi to znaczną część przyjemności, bo dodatkowo mam świadomość jak wówczas jest okaleczone nagranie i co za tym idzie muzyka. Różnice jakościowe w określonych przedziałach cenowych są na pewno subiektywne, ale nie ulega wątpliwości, że istnieją. Oczywiście, że High-end za 80 tys. nie jest gwarancją na dobre brzmienie, może być nawet koszmarnie. Ważne jest umiejętne połaczenie elementów. Przede wszystkim zgodnie ze swoim gustem. I tu wiadomość dla Tomgda. Z dopasowaniem nie powinno być problemów. Zagrają. Choć na pewno lepszy wzmak odpowiednio by je wysterował. 603s2 to lubią i potrafią się odwdzięczyć. Poza tym jak dla mnie z Yamahą brzmieniowo będzie zbyt jasno i sucho. Ale pewnie dlatego, że ogólnie nie przepadam za brzmieniem B&W. Ale podobno o gustach się nie dyskutuje
  22. Angel

    YAMAHA A-S700

    Ale Patiaro pojechałeś po bandzie, 5-10 tysiecy by poczuć satysfakcję z używanego a Ty czujesz ją mając nową Yamahę A-500? http://www.hifi.pl/gielda/wyswietl.php?grupa=wzmint2000 Wystarczy spojrzeć na kilka pierwszych wzmacniaczy od góry, by poczuć dużo większą satysfakcję niż słuchając w/w Yamaszki. Proszę Cię nie pisz więcej takich rzeczy, bo ktoś gotów w to uwierzyć. W dobre kable na pewno warto zainwestować, ale nie w zastępstwie porządnego wzmacniacza lub "poprawiając" nimi brzmienie marnego.
  23. Dual mono to też w sumie stereo A mnie nawet nie chodzi o "dziękuję", tylko chciałbym przeczytać po wszystkim jak nowo skonfigurowany zestaw gra. Słowa krytyki też przyjmę. A tak to: "murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść". I ja pozdrawiam.
  24. Nie bardzo rozumiem, 5kzł. na kolumny czy na wszystko? Ten amplituner juz masz, czy zamierzasz kupić? I dlaczego ampli do kina domowego, jeśli piszesz o stereo? Skąd się "wzięły" Focale albo Swansy, słuchałeś czy to inny rodzaj wyboru? Jakie brzmienie lubisz? Oczywiście sakramentalne pytanie: nowe czy używane? I dlaczego?
  25. RoRo jak widać, to chyba zbyt duży wysiłek jak dla Heizupa. Tak sobie myślę, że jeśli jemu nie chce się wpisać w Google czy zajrzeć na Wikipedię zamiast zgadywać, to dlaczego mnie miałoby się chcieć odpowiadać, poświęcać swój cenny czas? Choć właściwie w pewnym sensie, częściowo zgadł. Wzmacniacz stereo jest składową amplitunera. To na przyszłość może być dobry test, czy komuś zależy. A jeśli nie, niech słucha na czymkolwiek i ogląda seriale w telewizji.
×
×
  • Utwórz nowe...