Skocz do zawartości

Redakcja AUDIO

Admin
  • Zawartość

    1 358
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Redakcja AUDIO

  1. Nietoperze..... Na początek proszę, abyście nie utożsamiali tego, co piszę, z tzw. podejściem miesięcznika. Tego nie mieszajmy. Forum to byt niezależny, tu nie ma wykładni "poglądów" magazynu (o powyższe należałoby spytać redaktorów), tworzą je forumowicze i mogą się na nim ścierać różne poglądy. Nigdy nie było mowy, co na forum wolno, a czego nie, które nie tematy są zakazane, które nie, krytycznych powstało kilka i zamknięte bynajmniej nie zostały. Co jest na forum świętym Graalem, nie zależy ode mnie ani @RoRo tylko od członków forum. Konkludując, mówię jedynie o tym, że część kolegów wspólnego mianownika nie znalazła, i wyraziłam swoją prywatną opinię, dlaczego - jeśli podkreślasz wagę odsłuchu i własnego doświadczenia, irytuje Cię częste sprowadzanie dyskusji do znaczenia pomiarów i tabelek. Pytanie, jak wybrnąć z tego zamkniętego kręgu. @MariuszZ i @Inferno, podpisuję się wszystkim kończynami pod Waszymi wypowiedziami, bo szacunek to podstawa w każdym związku @Fafniak, a wiesz, że przemyślę Twoją propozycję? Działu RING nie będzie, ale pozostałe dwa....kto wie? Forum to nie sprawa życia i śmierci, już mamy za sobą jedną wojnę, w której niestety owo "nie" zostało wycięte przez scenarzystów, apeluję więc o nieco więcej dystansu. A my z RoRo przyjmujemy wszelkie zastrzeżenia dotyczące naszej działalności - co by nie było, nie chcemy być posądzani o stronniczość.
  2. @Kraft, @S4Home, z przykrością stwierdzam, że niestety nie zrozumieliście tego, co napisałam lub doszukujecie się słów i intencji, których zwyczajnie nie ma. Doskonale wiecie, o jakie laboratoryjne podejście chodzi, bo wielu kolegów z forum o tym nie raz mówiło. Powoływanie się na magazyn AUDIO i testy, jakie przeprowadza, jest w tym wypadku nietrafione. Moje słowa są bowiem opisem sytuacji, jaką zaobserwowałam na forum i osobistą sugestią, co wpłynęło na decyzję niektórych o odejściu. Jest to jasne i czytelne. Każdy może mieć jednak na ten temat inne zdanie. AUDIO - skoro już nawiązujecie do miesięcznika - zamieszcza w części testów laboratorium, ale - przypominam - znacznie większą część KAŻDEGO artykułu zajmują wrażenia z odsłuchów. Co więcej, ani ja, ani RoRo nie uważamy, że "w piśmie można, a na forum nie" (nie wiem, skąd ta opinia), tym bardziej że - właśnie - pismo pomiary robi. Część byłych już kolegów z forum miała poczucie, że wszystko jest do pomiarów właśnie sprowdzane, i to tym piszę dwa posty wyżej. Jest inżynieria, a nie własne wrażenia poparte doświadczeniem z odsłuchów. To też wiecie. Bardzo więc proszę o niemanipulowanie moją wypowiedzią. Przy okazji jeszcze raz przypominam - @RoRo jest moderatorem, na forum Audio najdłużej z nas tu obecnych, przyjmuje krytyczne uwagi tak jak ja, ale są granice, jeśli chodzi o sposób ich zgłaszania. Pozdrawiam, Ola
  3. @Kraft. Pisząc otwarcie - nie rozgrzeszamy Audiowita, który uczciwie przyznał, że wraz z Tobą i Fafniakiem mógłby już dawno dostać bana. Owszem - mogłaby Wasza trójka, tak samo jak nawet Angel, który niejednokrotnie - gdybyśmy mieli trzymać się sztywno zasad - nie przebierał w słowach. My postawiliśmy jednak na wygaszanie złych emocji - czy to oficjalnie, czy to na PW staraliśmy się przekonywać, że złość piękności szkodzi. Nie moim zadaniem jest wchodzenie w rolę arbitra i stawanie po którejś ze stron. Jednak. Rozumiem, że czujesz się "wybrańcem" Audiowita. Mimo sympatii do Was obu - on nie raz potraktował Cię w bezpardonowy sposób, ze złośliwością wycelowaną prosto w serce (owszem, za ostro), Ty zaś niejednokrotnie, że odwołam się do żartobliwych słów JohnaDoe, starałeś się zabierać dzieciom zabawki i marzenia Myślę, że w dużym stopniu laboratoryjne podejście zniechęciło niejedną osobę do udzielania się na forum, tym bardziej że inżynieryjne wtręty zasiliły kilka tematów. Nie wspomnę o wątkach próbujących rozebrać audio na części pierwsze. Oczywiście nie odbieramy im prawa do istnienia (dyskutować warto, trzeba, gdy są emocje, jest wszak życie), bo nie uważamy, że audio to księga pełna niepodważalnych prawd i objawień. Niektórzy - z tego, co zauważyłam - chcą jednak rozmawiać o swoich wrażeniach, emocjach, muzyce, eksperymentach, chcą dzielić się radością z zakupów (bez względu na to, ile wydali na nie pieniędzy) i tego, co udało im się ze sprzętu wyzyskać. Tak po prostu, bo to ich hobby. Nie chcemy, abyście rezygnowali z pisania na forum, liczymy, że gdy emocje opadną, nadal będziecie aktywni, lecz w już nieco inny - zrównoważony (to dziś modne słowo) - sposób. Apeluję jednocześnie do wszystkich o poszanowanie poglądów innych i czasem nieco więcej delikatności w wypowiedziach. Zgryźliwości są zabawne, ale są granice wbijania tych wszelkich szpilek. Panowie, nie odchodźcie, zakładajcie tematy, bo warto rozmawiać. Tylko nieco inaczej.
  4. Witajcie, na wstępie nie "Pan RoRo" i nie "RoRo czas minął". @RoRo jest moderatorem i dzięki niemu przede wszystkim od lat nasze forum jeszcze nie eksplodowało od nadmiaru emocji, więc apeluję o należny szacunek. Niewątpliwie da się zauważyć wyraźną linię podziału, jaka się między niektórymi wytworzyła. Z moich obserwacji wynika, że przedstawia się mniej więcej tak (uogólniając): a. Grupa tzw. Słyszących, która czuje się wyśmiewana (na forum poświęconym jej hobby) przez osoby - zdaniem jej członków - mniej osłuchane i pragnące na niemal każym kroku udowodnić, że wykres jest ważniejszy niż wrażenia własne, że kable niemal nie mają znaczenia, a kasę wydaną na sprzęt X można było wydać na wakacje, bo sprzęt przepłacony. No i ta cała branża szemrana, Ci podejrzani producenci, to audiofilskie voo doo... b. Grupa Laboratoryjna, która ufa pomiarom, tabelkom i wykresom. Jej członkowie czują się atakowani przez Słyszących, których uznają czasem za wróży, czasem za przekonanych o swej nieomylności i niepodatnych na żadną krytykę osóbników o rozbuchanym ego. Co więcej - nieprzyjmujących żadnych racjonalnych argumentów. Tu porównanie @Inferno wydaje się trafione. Przypomina się wiersz Mickiewicza. Dodatkowo mamy krążące po orbicie forum atomy nieanektujące się do żadnego z ww. zgromadzeń Wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch lat kilka sytuacji nieprzyjemnych i niespodziewanych zwrotów akcji, ale skutek i tak jest jeden i ten sam - po kolei odchodzą z forum ludzie, którzy - niejednokrotnie - są pasjonatami, audioflami, mają wiedzę i doświadczenie. Jest to smutne, ale wszyscy powinni wyciągnąć z tego wnioski. Przede wszystkim - jak rozmawiać. Każdemu należy się szacunek. Od lat powtarzamy: spokój. Wiem, że czasem o niego ciężko, mimo wszystko stara prawda jest najlepsza - tylko on może nas uratować. Nie ma sensu łapać się za słówka, a już na pewno w białych rękawiczkach wkładać kij w mrowisko, co się niejednokrotnie w niejednym wątku działo (mówię to naprawdę jako bezstronny widz). @MariuszZ masz 100% racji. Nieobecność Wojtka Pszoniaka jest ogromną stratą, jego także odrzuciły złośliwości, ironia i naigrywanie się z jego osoby. Konflikt Audiowita i Krafta nabrzmiewał od miesięcy, aż coś pękło. Postacie to zasłużone, barwne, wiele wnoszące do społeczności i mam wielką nadzieję, że za jakiś czas ich na forum zobaczymy. Tymczasem pozostawiam wszystkich w zadumie nad przyszłością naszej społeczności, którą co jakiś czas wstrząsają wojny, jakich lepiej byłoby uniknąć.
  5. W sobotę 26 października w salonie HTaudio w Poznaniu będziemy mogli posłuchać premierowego wydania płyty CD "Abbey Road" The Beatles z 2019 roku i porównać je z oryginalnym wydaniem na płycie winylowej z 1969 roku. Odsłuchy zostaną przeprowadzone na najnowszym wzmacniaczu Mark Levinson 5805 oraz kolumnach R3 Signature firmy Audiovector, natomiast płyta winylowa zagra na referencyjnym gramofonie Pro-Ject Xtension 10 Evolution. Własne płyty przybyłych na to wydarzenie mile widziane https://audio.com.pl/aktualnosci/promocje-prezentacje/27000-mark-levinson-audiovector-i-the-beatles-odsluchy-w-salonie-htaudio
  6. "Mattijs de Vries - założyciel, właściciel i główny konstruktor - zaczynał od warsztatu parającego się głównie apgrejdami urządzeń audio, ale jako że Holendrzy mają wyjątkową smykałkę do biznesu, to działalność szybko się rozrosła. Pink Faun stał się sławny dzięki hi-endowym streamerom - a to gorący temat. Prezentowaliśmy już tego typu urządzenie, a teraz zajmujemy się wzmacniaczem zintegrowanym - jedynym w ofercie firmy." https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3117-pink-faun-d-power-2x90i
  7. "Wyrafinowane wzornictwo przyciąga klientów do produktów włoskich nie tylko na rynku audio. Moda się zmienia, ale Hi-Fi, które wychodzi z pracowni włoskich projektantów, może trwać przy dawnych wzorcach. Classic One to wzmacniacz wyjątkowy. Po raz pierwszy zaprezentowano go w połowie lat 90., druga wersja pojawiła się na początku XXI wieku, a trzecia w 2006 roku i pozostaje w ofercie do dzisiaj. Pathos już wtedy odważnie zrywał z typową formą urządzeń, proponując wąskie, niekonwencjonalne "wynalazki". https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3116-pathos-classic-one-mkii
  8. W materiałach informacyjnych firma uzasadnia opracowanie nowej wersji przede wszystkim wprowadzeniem oczekiwanych funkcji (i związanych z nimi układów) - przedwzmacniacza gramofonowego, przetwornika A/C oraz odbiornika Bluetooth. Dzięki temu Leema Acoustics Pulse IV to najbardziej nowoczesny i najlepiej wyposażony wzmacniacz w tej grupie, z czym wiąże się obecność wyświetlacza. https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3114-leema-acoustics-pulse-iv
  9. Wobec wielu hi-endowych firm, które pojawiły się w ostatniej dekadzie, Legacy to już marka o znacznie dłuższym stażu, chociaż nie należy do ligi najstarszych weteranów. Powstała 35 lat temu, jest wciąż kierowana przez swojego założyciela - Billa Dudlestona. Jego konstrukcje zmieniają się, ale pozostają dość charakterystyczne. Wyrażają konsekwentne przekonanie, że kolumny wysokiej klasy muszą być duże, wielodrożne, z sekcją niskotonową opartą na poważnych przetwornikach. W ofercie są i mniejsze modele, co oczywiście wiąże się z zamiarem dotarcia do większej grupy klientów, jednak droższe, "prawdziwe" Legacy, to potężne skrzynie nafaszerowane przetwornikami od góry do dołu, a często również z tyłu. Największa konstrukcja Valor ma 12-calowe subwoofery, 14-calowe niskotonowe, a do tego... równie wielkie, 14-calowe "nisko-średniotonowe". Znacznie większe od Legacy Focus SE są także modele "V", Aeris, Whisper XDS. Zatem na takim tle testowane kolumny to projekt "tylko" średniego kalibru. https://audio.com.pl/testy/stereo/zespoly-glosnikowe/3113-legacy-audio-focus-se
  10. Oto papierowa wersja październikowa 😉 17 Mark Levinson No. 5802 25 Ultrasone Edition 15 Veritas 29 Wzmacniacze zintegrowane 22 000 zł 30 AVM A5.2 36 Cambridge Audio EDGE A 42 Rogue Audio PHARAOH 48 Zespoły głośnikowe 18 000–20 000 zł 50 Dynaudio EVOKE 50 58 Falcon R.A.M. STUDIO 30 66 Monitor Audio GOLD 200 74 Sonus faber SONETTO V AUDIO PRZENOŚNE 85 Głośniki Bluetooth 560–760 zł 86 B&O BeoPlay P2 87 Cambridge Audio YOYO S 88 Denon ENVAYA MINI 89 JBL FLIP 5 90 Vifa CITY
  11. Limit jest dlatego, że razu pewnego pojawiło się około 2000 azjatyckich postów, które trzeba było usuwać. Zresztą pół świata do nas zaglądało, najpierw zatwierdzałam konta ręcznie (co jest bardzo niewygodne), potem blokowaliśmy całe kraje Przepraszam, ze chwilowo się nie odzywam ws. limitu (problem jest zgłoszony i nawet oznaczony na czerwono), ale stoi, bo w ub. tygodniu ruszyliśmy z nową stroną www Audio, tzn. mamy nową grafikę (wszyscy widzieli?!?! ), więc długo przed i cały czas po tym jest urwanie głowy.
  12. @Kubakk, admin nikogo nie musi zawiadamiać, sam sobie radzi @wpszoniak odezwę się zaraz na PW.
  13. Witajcie, limit zwiększyłam do 40 postów, a został wprowadzony z powodów, o których w Waszych wypowiedziach (a przede wszystkim wyjaśnieniach @RoRo), była mowa. Zapytam, czy da się ustawić zliczanie od północy (z tym odłączeniem postów od wiadomości jest problem), chwilowo nie umiem powiedzieć, na ile mamy wpływ na mechanizm ustawień. Ale może 40 postów wystarczy? Pozdrawiam serdecznie, Ola
  14. "Denon ma piękne gramofonowe tradycje, w latach 80. XX wieku chwalił się wieloma znakomitymi konstrukcjami, takimi jak DP-70L, DP-59L czy legendarny, ważący ponad 60 kg DP-100M. Jednocześnie w ostatnim czasie, bardzo przecież gramofonom sprzyjającym, Denon specjalnie się na tym polu nie wysila. Do niedawna miał w katalogu zaledwie trzy bardzo tanie (i stareńkie) modele. W drugiej połowie ubiegłego roku coś drgnęło i pojawiły się dwie nowe, chociaż spokrewnione konstrukcje – DP-450 i DP-450USB". http://bit.ly/2OioIy2
  15. "Na nikim nie zrobi wrażenia zdanie, że oto w teście pojawiają się kolumny wyjątkowe, niezwykłe, inne od wszystkich pozostałych... Tyle razy już to pisaliśmy, że tego rodzaju obietnice dawno się zdewaluowały" http://bit.ly/2JVdryj
  16. "Wzmacniacze w formatach charakterystycznych dla kompletnych miniwież widzimy ostatnio coraz częściej. Vincent SV-200 wchodzi w ten nowoczesny nurt z rozwagą i elementami konserwatywnymi. Kompaktowa obudowa z jednej strony, z drugiej – klasyczny układ obudowany ostrożnie kilkoma dodatkami. Wyłania się z tego bardzo atrakcyjny produkt, bowiem SV-200 ma w zanadrzu jeszcze co najmniej jedną gorącą niespodziankę. Aby zachęcić i podkreślić audiofilskie ambicje, Vincent proponuje znany u siebie klimat – lampy, a dokładnie konstrukcję hybrydową. W każdym takim przypadku Vincent eksponuje lampy przysunięte do przedniej ścianki i widoczne przez okrągłe okno, a na dodatek dodatkowo podświetlone." http://bit.ly/2KpH79l
  17. "Kiedy NAD zaprezentował trzy nowe wzmacniacze serii Classic - C338, C368 i C388 - stało się jasne, że w firmie zwycięża opcja impulsowo-strumieniowa. Do zalet funkcjonalnych doszła wysoka moc, a dźwięk wcale nie ucierpiał, w dużym stopniu dzięki znakomitym końcówkom marki Hypex. Jednak według NAD-a nie nadszedł jeszcze czas, w którym można zaproponować dobrze brzmiący, niskobudżetowy wzmacniacz impulsowy, więc nowa odsłona najtańszej integry C316BEE V2 nie ma w sobie nawet śladu takiej techniki." http://bit.ly/2LE0L2e
  18. "Accuphase w zasadzie nie wywołuje wśród audiofilów kontrowersji. Wszyscy tę markę znają i szanują, chyba każdy chciałby mieć jakiegoś "Accu", ale na takie "szczęście" potrzeba więcej kasy. Firma zasłużyła sobie na taką reputację 40-letnią historią, konsekwentnie wysoką jakością dźwięku, będącą pochodną technicznej solidności, staranności i fachowości projektantów, co z perspektywy naszych testów widać też w pomiarach laboratoryjnych. Każdy może słyszeć "po swojemu", ale obiektywne parametry zaświadczają, że pochwały dla brzmienia nie są w tym przypadku ani trochę naciągane" Ciąg dalszy na www
  19. Wiesz cooo. Jeśli chodzi o zdjęcia to niekoniecznie, z tego, co wiem. Co do reszty - przekażę postulaty.
  20. "Pioneer uraczył nas ostatnio kilkoma ciekawymi urządzeniami stereo. Wśród nich znalazł się zupełnie nowy wzmacniacz zintegrowany A-40AE. Choć symbol mógłby rozbudzać takie nadzieje, to jeszcze nie pora na reinkarnację kultowego modelu A400X. A-40AE jest po prostu kolejną integrą w rozwijającej się, dwukanałowej ofercie; oprócz wzmacniaczy znajdziemy odtwarzacze płyt i źródła cyfrowe, amplitunery, gramofon i oczywiście obowiązkowe menu deserów - czyli słuchawek." https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3075-pioneer-a-40ae
  21. "Wzmacniacze w formatach charakterystycznych dla kompletnych miniwież widzimy ostatnio coraz częściej. Vincent SV-200 wchodzi w ten nowoczesny nurt z rozwagą i elementami konserwatywnymi". http://bit.ly/2KpH79l
  22. "Na Audio Video Show 2017 zadebiutowała - otwierając zupełnie nową serię - Kanta No.2. Rok później była gotowa podstawkowa Kanta No.1 i największa w serii - Kanta No.3. Największa w tym momencie, ale sądzę, że i docelowo już dostatecznie potężna, aby zwieńczyć serię, tym bardziej że nie jest to seria najlepsza w katalogu Focala, a więc nie wymaga wystawienia imponującego flagowca. Seria Kanta nie jest nawet drugą od góry... A przecież Kanta No.3 wygląda tak, że większość firm głośnikowych, nawet tych doskonale znanych, może tylko pomarzyć o tym, aby zafundować sobie taki model i postawić go nawet na szczycie całej oferty, i to na wiele lat." http://bit.ly/2X35oc5
  23. @Kraft, @Fafniak na Wasze wykresy można liczyć Dzięki za skrupulatne wyliczenia i zaangażowanie. Nie chcę, abyście czuli się pomijani, jednak 12 h na edycję postów to dużo. @Bogusław Kożyczkowski ankiety możemy robić, kiedyś była. Jeśli chodzi o czas edycji postów, to ustawiłam 3h, ponieważ wydaje mi się to optymalne. Zdarzały się przypadki, że posty były edytowane lub usuwane, a ich twórcy udawali Greka. Nie reagowaliśmy wtedy, ale skoro temat został wywołany, to może warto? Trzy godziny to sporo (jeśli ktoś ma czas na napisanie posta, ma czas i na jego przeczytanie, to zajmuje kilka sekund), a świadomość, że czasu jest tyle (jednak więcej niż 15 minut), ma szanse pozytywnie wpłynąć na piszących, którzy może będą bardziej skrupulatnie tworzyć swoje wypowiedzi. Jednak miło się czyta zdania, może niekoniecznie okrągłe, ale przynajmniej pozbawione dużej liczby błędów ortograficznych. Nie wydaje też mi się, aby panował na naszym forum specjalny zamordyzm, wręcz przeciwnie, w swoim czasie byłam oskarżana za zbyt dużą pobłażliwość, ba, oczekiwano ode mnie niemal braku zaangażowania Nie obrażam się także za złośliwości i łapanie za słówka Jeśli czas edycji postów jest tak ważny, to możemy zastosować metodę demokratyczną i zrobić ogólną ankietę, bo jednak w bieżącym wątku bierze udział kilka osób. @Kubakk, sprawdzę, czy jest 15 minut. Wydaje mi się, że zmniejszałam, bo z kolei wiadomości na PW łączyły się jak głupie. Mogę ustawić 60 minut.
×
×
  • Utwórz nowe...