mordor12

Miałem solo 7c podączone pod kompa i miałem Klipsche f2 jak i też R26f. Daj sobie spokój z tymi Microlabami. Dzieli je duża przepaść. Tu nie ma co porównywać. Moja rada jest taka , abyś jednak pojechał gdzieś do sklepu i posłuchał chociaż tych nowszych R26f. Zgadza się pomiędzy F2 i R26F jest różnica , ale to cały czas szkoła grania Klipsch'a - mocno, do przodu, ofensywnie - sprawdź czy takie granie Tobie leży ... Osobiście bym wolał kupić Klipsch R26f lub Klipsch Kf26 {to są te same kolumny, tylko w tych pierwszych pomalowali membrany na złoty kolor} Kwota 1200 zł to taka na pograniczu, jakbyś dołożył te 300 zł to wtedy zupełnie zmienia się sytuacja na lepsze. Naprawdę, pożycz te 300 zł od kumpla, brata, mamy. Wtedy jest duże prawdopodobieństwo , że byś mógł wyrwać te nowsze Klipsche + jakiś wzmacniacz , chociażby Pioneer A 656, Sony Ta-f 550 es. Nie śpiesz się i nie kupuj nic na szybko bo możesz później żałować. Okazje naprawdę się zdarzają. Daj sobie spokój z tymi komputerowymi "pierdziawkami" Klipsch F1 bym odpuścił , na Twój metraż F2, F20, R26f, Kf26 będą idealne. Uwierz mi , że jakbyś kupił F1 to po pewnym czasie być żałował , że nie dołożyłes. Zioło skąd jesteś bo nie widzę nigdzie takiej informacji.

Jak lubisz ciepłe brzrmienie to poluj w modele Sony - St S770, St S707, ale tutaj cena może być wyższa o stówkę - dwie. Ten co podałeś St S505 to niższy model, gra trochę ostrzej od tych wyższych, ale zły nie jest. Plusem tych wszystkich powyżej tunerów jest fakt , że mają podczerwień więc możesz sterować nimi z uniwersalnego pilota Twój Pioneer takiego bajeru nie ma , ale fakt brzmi nieźle . Jak on by się miał w porównaniu do Sony - nie wiem, nie porównywałem ich ze sobą, słyszałem z osobna, jedynie porównywałem S707 z S505. Ja bym brał , któryś z serii 7, a jak kasa jest ograniczona, lub tak jak napisałeś , że to nie jest Twój priorytet to brałbym S505. O ile masz jakiegoś uniwersalnego pilota to żona będzie miała lepszy komfort w używaniu Swoją drogą masz teraz fajny zestawik Pioneera , nie szkoda Ci robić "luki" w tym zestawieniu? Może coś z wyższego modelu Pioneera? Ale tutaj by musiało być coś starszego bo Twój model pod koniec 99 roku był akurat modelem najwyższym w ofercie, ale to zapewne wiesz .

Sam kiedyś kupiłem kilka elementów z Audio-Vision i byłem bardzo zadowolony, z tego co wiem następcy też są.. Co do pierwszego linka to faktycznie o Pumpurku słyszałem wiele dobrego Z mojej strony polecam również tego sprzedawcę - Center-Audio / Center-Com /:: http://allegro.pl/nakamichi-amplifier-2-au...6733801809.html Również kupiłem od niego kilka klocków i żadnych problemów, co prawda zwykle wiele elementów ma z niższej półki , ale czasem można wtrafić coś naprawdę fajnego ...

Przeczytałem cały ten wątek i moim zdaniem to wszystko się kupy nie trzyma. Wygląda to tak jakby autor wątku chciał nowy wzmacniacz ale sam nie wie do końca jaki ( czyt. o jakiej sygnaturze brzmienia). Najpierw zainteresowanie było Roksan Kandy Mk3, póżniej Densen a teraz Rotel? Przecież te wszystkie wzmacniacze się różnią od siebie barwą, charakterystyką brzmienia itd, itp ... Jedyne słowa autora określające jako tako swój wymóg odnośnie brzmienia to : Po czym proponowane są mu Rotele ... Owszem nawet Rotele zależnie od serii różnią się sygnaturą brzmienia , ale te proponowane raczej nie reprezentują "pełnego dźwięku" ... Oczywiście zależy co mamy na myśli mówiąc pełny dźwięk... Przynajmniej dla mnie taka szkoła grania to właśnie proponowany Densen , czy też większość wzmacniaczy firmy Musical Fidelity ... Ja na miejscu autora bym poczekał i tak jak napisał Angel oraz Note wybrał najpierw kolumny a następnie do nich wzmacniacz ... A tak kolega kupi teraz wzmacniacz, później dobierze kolumny, ale może się okazać , że inne kolumny by zagrały lepiej z innym wzmacniaczem i od nowa Polka Ludowa... Ps. Oczywiście rozumiem kupno wzmacniacza pod nowe kolumny, ale tu trzeba mieć wielkie obeznanie w sprzęcie aby takie "akcje" robić a tak to można tylko wydać pieniądze i dalej zmieniać ...

Prawidłowa decyzja. Na spokojnie, dozbieraj, sprzedaj to co masz i zacznij przygodę od początku , startując od kolumn i dobierając pod nie wzmacniacz. Ja co prawda nie opisałem jeszcze wrażeń po przesiadce z mojego zestawu gdyż cały czas poznaje jego zalety, ciągle czymś mnie zaskakuje. Powiem póki co krótko: jestem niesamowicie zadowolony , że sprzedałem cały mój zestaw i wymieniłem na inny , zresztą dzięki Erudytom tego forum: F1angel i RoRo, którzy naprowadzili mnie na tą drogę. Co prawda trochę to kosztowało, ale było warto. Słuchając obecnego zestawu jestem po prostu wniebowzięty ... A jeszcze kabelki czekają do wymiany, ale póki co muszę na nie uskładać i "dosłuchać" się co bym chciał doszlifować Także działaj ToTameALand Pozdrawiam ... Ps. Swoją drogą cudownie , że są jeszcze ludzie którzy dzielą się na tym forum swoją ogromną wiedzą i tak pomagają, bo gdyby nie oni i byłaby tylko branża to by było cienko, oj cienko ... Ok, nie zatruwam już więcej i uciekam.

WoW Świetny opis, z ogromnym zainteresowaniem to przeczytałem! Niestety, ale moim zdaniem jakbyś właśnie te wzmacniacze podłączył do lepszych kolumn to wtedy mogłyby pokazać się w pełnej krasie. Podziwiam Cię za tą żarliwość w dążeniu do celu, w tym przypadku do upragnionego dźwięku. Wielu forumowiczów powinno brać z Ciebie przykład. Wielki szacunek kolego! Życzę Ci abyś w końcu odnalazł swój wymarzony zestaw , na którym magia muzyki metalowej rozwinie swoje skrzydła i doprowadzi Cię w ekstazie odsłuchów do Valhalli ! Piszę całkiem serio bo wiem jak ciężko jest dobrać zestaw do takiej muzyki. A wbrew stereotypom metal to nie jest "darcie mordy", "szarpidructwo", ale właśnie magia, wspaniałe odczucia, inny wymiar. No cóż, ale jak to powiedział, a raczej zaśpiewał Kai Hansen na pierwszej płycie zespołu Helloween w utworze "Heavy Metal {Is The Law}" - "...If You don't feel, it you won't understand"... Teraz chyba czas zająć się kolumnami ... Pozdrawiam ...

Szukasz po prostu kolumn , że tak się wyrażę do "łojenia". Chcesz głośno, z kopem i mocnym basem. Moim zdaniem żadne "audiofilskie" równo grające kolumny Cię nie zadowolą. Musisz mieć mocno podkolorowane dźwiękowo kolumny. Nie szukając daleko proszę bardzo: http://allegro.pl/kolumny-klipsch-synergy-...6417787266.html i klasę wyżej: http://allegro.pl/klipsch-r-28-f-okazja-st...57.html#thumb/5 Choć moim zdaniem one mogą być troszkę za duże do 18m2, jednak mają BF z przodu co troszkę ułatwia sprawę przy ich ustawieniu. Tak czy tak trzeba je odsunąć od ścian kilkadziesiąt cm, aby nie było dudnienia. Tyle, że do takich kolumn pomimo , że mają wysoką skuteczność polecam wzmacniacz stereo z dobrym zasilaniem. Jak chcesz nie drogo, a moim zdaniem super grające wzmacniacze w tej cenie i pasujące do Klipsch to: Pioneer A656, A676. Lub wyżej Pioneer A 757, A 777. Każdy z nich będzie się dobrze zgrywał z tymi kolumnami. Inny przykład kolumn to tak jak wspomniał kolega wyżej Magnat z serii Quantum: http://allegro.pl/magnat-quantum-675-nowe-...6420543311.html Daj se chłopie spokój z tymi kolumnami. Naprawdę szkoda pieniędzy.

Iggi wszystko ładnie i pięknie, no ale wstrzeliłeś się koledze w środku jego tematu Załóż swój własny temat, abyś mógł uzyskać pomoc. Skopiuj to wszystko co napisałeś i będzie supcio

W takim razie jeżeli podobały Ci się jak grały to może faktycznie je zostaw i po czasie zakupisz sobie tylko lepszy wzmacniacz. Jeżeli to kolumny nowe to grają na pewno bez polotu , odchudzonym dźwiękiem. Kiedy się trochę wygrzeją, membrany rozruszają to dźwięk z każdym dniem będzie się ocieplał, przybierał na masie. Jednak zaznaczam , że nie wiadomo jak wielkiego uderzenia z tych kolumn nie uzyskasz. One mają przetworniki 13,5 cm do tego skuteczność 86db (w specyfikacji 91db , ale to tak na wyrost:)). Klipshe rp-260 zagrają z większym wykopem, konturowo z lekko cofniętą średnicą, ale bardzo dynamicznie. Zensory 7 o wiele kulturalniej niż Klipsch, bardziej zrównoważone pasma, jednak moim zdaniem w Metalu się nie odnajdują , choć się czasem podobają w tych klimatach. Musisz podjąć decyzję. Przecież zawsze możesz odsłuchać tam gdzie chcesz kupić tych kolumn i sam stwierdzić które brzmienie Ci bardziej odpowiada. Te Zensory i Klipsche lubią miejsce więc tak około min. 40 cm od tylnej ściany i aby nie stały w rogach pomieszczeń.

Sprawdź dokładnie jakie ma kolumny ten sklep gdzie kupowałeś te Indiany i napisz tutaj. Można zrobić tak, ze wybierze się jak najlepsze kolumny teraz , a poźniej dokupisz lepszy piecyk a tą Yamahę sprzedasz. A tak wogóle to odsłuchiwałeś tych kolumn ze swoim amplitunerem jak kupowałeś je w sklepie? Podobał Ci się dźwięk? Poza tym o wiele lepiej byś zrobił kupując sprzęt używany niż nowy. W tej kwocie można byłoby złożyć coś co zagra o klasę wyżej.

Rozumiem Cię doskonale, gdyż sam słucham takiej muzyki. Moim zdaniem źle zacząłeś kupując ten amplituner, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Dawno kupiłeś ten amplituner? Może masz opcję aby go oddać lub wymienić ? Przy takiej muzyce musi być siła, energia. Ten amplituner moim zdaniem z żadnymi kolumnami nie da Ci tego "kopa". Co do kolumn , które wymieniłeś moim zdaniem Zensory nie nadają się do takiej muzyki , Klipsche jak najbardziej , ale trzeba odsłuchać gdyż każdy ma inne gusta. Grają koncertowo, z rozmachem. Są po jasnej stronie więc wymagają cieplejszego wzmacniacza. Nie każdemu ich dźwięk odpowiada. Jednych męczy, drudzy go uwielbiają. Mają wysoką skuteczność .

Witam. Słuchasz mocniejszego rocka, może metalu? Napisałeś , ze ostrych gitar, ale to może wiele oznaczać Kolumny , muszą się na pewno wygrzać, trzeba dać im czasu. Co nie zmienia faktu , ze jeżeli chcesz mocniejszego uderzenia na dole pasma, czym bardziej przy cichym słuchaniu to na pewno nie te kolumny, a czym bardziej nie ten "cherlawy" amplituner, który w sumie tylko syczy i zwiększa moc sygnału. Moim zdaniem ani te Zensory 5 czy 7 a już czym bardziej Klipsch nie będzie współgrał z tym amplitunerem, chyba , że faktycznie lubisz analityczny, odchudzony , twardy dżwięk , ale bez wykopu na dole. Tu trzeba wzmacniacz z dobrym zasilaniem. Ta Yamaha ma ładne parametry , ale tylko na papierze. Moja propozycja, zmienić przede wszystkim tą Yamahę na wzmacniacz stereo, najlepiej używkę, a jeżeli chcesz nowy to dołożyć chociażby do wzmacniacza NAD 326 bee , do tego kolumny Klipsch i masz już zacne stereo do ostrzejszych gitar grający bardzo blisko z Twoimi wymaganiami z bardzo dobrym wykopem u podstawy. Słuchając cicho również będziesz miał eleganckie pasmo przenoszenia Również ciekawe kolumny to np. Magnat Quantum 675, Heco Music Style 500, Melodika Bl 40, no ale odsłuch , odsłuch i jeszcze raz odsłuch, bo kolumny grają jednak trochę inaczej, a wydaje mi się , że sam nie wiesz jakiego brzmienia oczekujesz konkretnie, dlatego porządne odsłuchy by Cię naprowadziły na właściwą drogę. Pozdrawiam ...

Wzmacniacz dzisiaj doszedł. Na Cd jeszcze czekam. Póki co podłączyłem kolumny pod wzmaka, aby sprawdzić czy wszystko sprawne. Do tego jako żródło podpiąłem tymczasowo blu-ray'a bo Denona już sprzedałem. Jak usłyszałem dźwięk to spadły mi kapcie Pierwsze co mi się nasuneło na myśł, to jak ja mogłem słuchać muzyki na poprzednim zestawie. To jak dzień i noc ... Lece słuchać dalej , jestem oczarowany ...

Tak naprawdę nie jest to ważne czy 10tys czy 20tys, czy nawet 5tys. Ważne aby ładnie zagrały i się podobały No i aby Klipshom pokazały gdzie raki zimują

Hmmm, nie wiem ile w tym prawdy, ale wiele razy słyszałem taką wiadomość, że kiedy w Niemczech euro zastąpiło marki to jeśli chodzi o sprzęt rtv wszystko co kosztowało przykładowo 1000 Dm to wskoczyło na 1000 Euro. Z takiego rozrachunku wychodziłoby , że faktycznie mogło to być w okolicach 15000-20000zł Tak czy tak, ile by nie kosztowały to za 2500 zł w sklepie nowych kolumn takich jak te raczej by się nie kupiło

O właśnie, dzięki za wyjaśnienie Panowie. Z ciekawości poczytam sobie o tych wzmacniaczach

To prawda, nie mogę już się doczekać aż to wszystko podłącze. Aby tylko wszystko działało Choć kolumny na pewno bo były sprawdzane. Generalnie jestem bardzo zafascynowany wyglądem tych kolumn, do tego sama maskownica i materiał z którego została wykonana to bardzo dobry pomysł. Nie wiem , ile te kolumny kosztowały jako nowe , ale podejrzewam że nie mało. Ten człowiek , od którego były kupowane te kolumny słuchał ich na wzmacniaczu ... i teraz nie pamiętam nazwy ... Maryad, Miarad, Myrad coś takiego, pierwszy raz słyszałem taką nazwę, znajomy mówił , że bardzo ładnie to grało, ale właściciel nie chciał sprzedać wzmacniacza niestety.

Majtek2013 dziękuję za powitanie i za bardzo ważny, przydatny link. Witam również To z pewnością

Kolumny doszły, robią niesamowite wrażenie, przynajmniej wizualne. Szczególnie zainspirowała mnie ich obudowa. Widać , że są solidnie zrobione . Klipsche przy nich to jak zabawki wyglądają Teraz tylko czekam na wzmacniacz i na cd. Mam nadzieje , że w następnym tygodniu wszystko dotrze to będę mógł te bestie podłączyć.

Bardzo rozsądne podejście sprzedawcy do tematu. Chyba , że autorze wątku chciałbyś wzmacniacz, który byłby poddawany różnym działom fizyki, typu kinematyka, kończąca się ogółem zjawisk powstających przy zetknięciu się poruszających względem siebie ciał, czyli po ludzku pisząc "zderzeniem"

Ok, dzięki za info

Ok, dzięki Panowie. Zadecydowałem już i kupuje Atoll Cd 100. Już nie będę więcej kombinował. Następnie będą kabelki i będzie póki co sprawa zamknięta. Wzmacniacz jest w kolorze czarnym i taki też preferowałbym kolor odtwarzacza. Widzę, że są chyba 3 wersje tego odtwarzacza. CD 100 , CD 100 SE, CD 100 SE-2. Czy jest między nimi jakaś drastyczna różnica?

Jest to wersja SE. Tak też zrobię RoRo , aby mieć już komplet. Więc mam 3000 zł na cd. Myślę nad tym Atoll cd 100, może coś innego jest wartego uwagi?

No i stało się, przed chwilą kupiłem właśnie Atoll IN 200 na ebay'u niemieckim. Roczny za 3900 zł. Myślę , że to dobra cena. U nas na allegro znalazłem używkę, ale za 5500 zł. Może w lampy zacznę się bawić jak będę chciał przejść na kolejny etap, a znając mnie za kilka lat tak może być. WIęc zostało 2000 zł, myślę, że przez parę miesięcy dam radę odłożyć jeszcze te 3000 zł i sprzedam swojego Denona. Wtedy byłoby 4000 zł na cd i 2000zł na kable i za jednym razem by się kupiło i to i to .

Dzięki RoRo za wyjaśnienie. Faktycznie , zobaczymy jakie Cd dokupię i zależnie od tego ta kwestia będzie dalej rozważana. Co do wzmacniacza to faktycznie, dzisiaj , że tak powiem zagłębiłem się trochę w testy Atolla In 200 oraz przedwzmacniacza i końcówki mocy i muszę powiedzieć , że z opisów to jest to czego szukam. Myślę, że z tymi kolumnami bardzo ładnie się to zgra. Czytałem jeszcze trochę o innych wzmacniaczach, jak między innymi HegelH100, ale myślę, że ten Atoll byłby lepszy. Także na obecną chwilę skłaniam się ku Atoll'owi. Przesłałem informację dalej do znajomego i zobaczymy , może coś się tam znajdzie z tego w dobrej cenie. Oczywiście pomysłu przed wzmacniacza lampowego nie odrzucam;)