Skocz do zawartości

czubsi

Uczestnik
  • Zawartość

    810
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez czubsi

  1. jak masz czym wylutować po ludzku i wlutować to problemu w zasadzie nie ma ... Wiem, że kiedyś pisaliśmy, że to łatwe nie jest ale zakładam, że lutownicę trzymasz nie od dziś i estetyką prac jesteś co najmniej na poziomie szkoły średniej. Ważne że gdy już go wyjmiesz z układu to najpierw przesuń go w skrajne położenie potem delikatnie unieś obudowę , zrób fotkę ustawienia blaszek no i tyle ... Ja czy Mariusz nie zwracam już na to uwagi ale ja mam za sobą ze 400 selektorów a Mariusz z 5 tys. ...
  2. Wnoszę o wyczyszczenie tego forum ze zbędnych - niczemu nie służących dywagacji mocno odbiegających od tematu czyli cech brzmieniowych sprzętu Sansui itp. (Kolo może się przyczepić , że nie tak brzmi temat więc tłumaczę - forum w/w to dyskusje nt brzmienia - stąd forum na stronie Audio ... - nazwa wątku może wprost nie mówi ale o to w niej chodzi ...)
  3. Zauważyłem, że sens pisania jest mocno dyskusyjny - wszystko co napiszę jest manipulowane i przerabiane na modłę kolesia, .... którego nawet nie znam .... Jedno jest pewne i niezaprzeczalne - wszystkie modele Sansui, które wyprodukowano (gdziekolwiek !) w czasie gdy istniała firma macierzysta w Japonii są godne uwagi i w zdecydowanej większości warte posiadania ! I to tyle w temacie.
  4. Wcale nie produkowali a jedynie składali - o montowniach Sansui nie raz już było ..... Z serią alfa było zupełnie inaczej (trudno tu w ogóle wspominać o jakiejś produkcji skoro 100 % transformatorów , obudów , tranzystorów , kondensatorów , rezystorów ... pochodziło bezpośrednio z Japonii !!!!) - ..... W Europie nie było żadnych możliwości na realizowanie specjalnych zamówień serii limitowanych Rikenów czy Elna silmic alfa , Sankenów LAPT , japońskiej laki , technologii produkcji unikalnych transformatorów itd itd. Nie bez powodu nie ma swobodnego dostępu (i nigdy nie było) do schematów alf !!!!!! .... ale o tym już było i choćby koniem delikwenta rozciągnął to i tak sensu tłumaczyć nie ma ... Nikt nie inwestowałby w otwieranie linii produkcyjnej dla wzmacniaczy nowej generacji skoro rynek dystrybucyjny był lekko ujmując - mocno upośledzony a wzmacniacze z serii alfa niemal wcale na rynku europejskim nierozpoznawalne... na to mógł wpaść i jak widać usilnie wpada nasz "fajny inaczej" kolega ...
  5. San sui zmień leki .... Ja twierdziłem , że wszystkie alfy z tej samej serii są zbudowane tak samo ????? Człowieku z całym szacunkiem poje...o Cię ???? Od samego początku zwracam uwagę na różnice w budowie poszczególnych egzemplarzy , trąbię , że sama 907 limited miała kilka wersji, że europejskie egzemplarze często były nieco inne niż japońskie (chyba najlepszy przykład to MR vs MRX ) .... Twierdzisz, że obelgi czy ostre sformułowania to brak argumentów ???? Na niektórych strzał w centrala to najlepszy argument ! Problem sam kreuje formę ! Tak było jest i będzie - cierpliwość ma swój kres i naprawdę szkoda czasu na bezowocne próby dotarcia do kogoś kto ma klapki na oczach. Jest taka stara prawda - każdy ma prawo być głupim ale nie ma prawa tej głupoty usilnie narzucać - pamiętaj o tym bo to często smutno się kończy ... I tak między nami - gdyby to był mój wątek - wyleciałbyś na pysk za specjalne sianie fermentu, kłamstwa i upierdliwe kontynuowanie misji wkur...a wszystkich tutaj po kolei ! Merytoryką się tu nie zasłaniaj bo na takich do których ciągle powtarzane argumenty nie trafiają jest bat lub chociaż przysłowiowy "liść" i nie mów mi, że to brak argumentacji bo ze ścianą jeszcze nikt się nie dogadał - tam działa tylko młot wyburzeniowy - efekt gwarantowany ! Po raz kolejny to napiszę - to co się komu podoba jest istotne ale nie ma związku z jakością samą w sobie - (naprawdę jesteś aż tak .... żeby tego nie rozumieć ????) Zaczynam wierzyć, że albo się nudzisz i postawiłeś sobie za cel używanie wątku do szerzenia nauk objawionych własnej produkcji albo ... komuś zależy na tym byś to robił ....
  6. A co Ty merytoryki szukasz w pieprzeniu o tabliczkach na wzmacniaczach ???? Człowieku ogarnij się ! Tu ludzi interesuje co jak gra a nie kto na czym naklejki naklejał i czy to robił japończyk z krwi i kości czy rusałka Amelka "w dupę jego mać !"
  7. San-sui podaj nam jeszcze statystyki niepełnosprawnych myszy na hali produkcyjnej w Belgii bo gdzieś mi umknęły ...
  8. Andy zgadzam się z Tobą aczkolwiek krytyka raczej tylko i wyłącznie (w tym przypadku) tyczy się osoby i jej postępowania bo biedny wzmacniacz nic tu przecież nie zawinił a wręcz przeciwnie i to co dobrego o nim pisać wypadało dawno zostało wylane na ekran ...
  9. Nawet się nie postaram, żeby Ci to tłumaczyć - ciesz się muzyką ! Kiedyś też myślałem, że kościół w Trzęsaczu odbudują ale pewne rzeczy się nie zmieniają i Ty się doskonale wpisujesz w tą zasadę mój drogi !
  10. Jedno jest i zostanie pewne - niejaki San-sui ma drgawki tudzież konwulsje jak czegoś co jakiś czas nie wybrzdęknie w sobie znanym temacie ...
  11. Przetwornik ów jest zbudowany jak czołg ale archaiczny w swej konstrukcji. Za to - (co dziwi wielu sceptyków patrzących na części tam zawarte i m.inn. na siejący jitterem układ Yamahy) - gra naprawdę dobrze ! Mam z tym przetwornikiem jedynie dobre skojarzenia i mimo upływu lat to nadal solidne i pozbawione większych wad granie po cyfrze ! Znam dość dobrze temat modyfikacji tegoż przetwornika i całkiem fajny tego skutek więc i potencjał w układzie tym zawarty jest jak najbardziej godny uwagi !
  12. Masz czas , to nie wyścigi , najgorszy element masz ju za sobą teraz reszta systemu !
  13. 907 NRA ma miększy bas ale wcale nie mniej go ma niż XR czy MR. Ma jednak słodszą górę pasma i to może nieco kompensować sprawę. Jednak obawiam się, że może wyjść efekt "altusów" czyli jednym słowem "studnia"
  14. Ma sens ale posłuchać trzeba ! XR ma mniej więcej podobnie z basem jak MR zatem ... Owszem , bardziej otwarta góra pasma i mniej sklejona ze średnicą może dać oczekiwane efekty. Z drugiej strony B&W i za dużo basu ????? Tego jeszcze nie czytałem ... To raczej rzadkie - raczej spotykam jęczenie na niedomiar tego zakresu w serii 700 i w 800 także choć mniej ...
  15. Widzę, że wszyscy chorują czy coś A ja w ostatnim czasie miałem takową możliwość by po dłuższej przerwie ocenić w odniesieniu do B2301L MOD zestaw B/C2105. Wnioski są zbieżne z tym co zawsze uważałem choć spodziewałem się jednak pewnych różnic co do tego jak postrzegałem temat dawniej. Otóż - nie ma dla mnie wzmacniacza Sansui bardziej wiarygodnego i z szerszym spektrum cech audiofilskich na poziomie referencyjnym od B2301L MOD. Kolejna sesja porównawcza jedynie mnie w tym utwierdziła (!) Słowo "wiarygodność" jest dla tej końcówki najlepszą oceną - w końcu o to chodziło by ten wzmacniacz zagrał najbliżej wzorca jak się tylko da ! Pozostawiłem w tym projekcie odrobinę marginesu w zakresie niskich rejestrów (a bardziej ogólnego volumenu) urządzenia. Prostym zabiegiem można ten temat dobrać zarówno pod gust odbiorcy jak i zgranie systemu. Obecnie wartość sprzęgu przy tranzystorach mocy jest o połowę mniejsza od oryginału. Nie ma to związku z rozkładem pasma (no może odrobinę ...) ale wpływa na dawkę energii emitowaną przez wzmacniacz w jednostce czasu - a to przekłada się na rzeczywiste odczucie mocy tego wzmacniacza i skali obrazu dźwiękowego. Teraz parę słów nt zestawu BC2105MOS Uważam, że to świetny zestaw - zasługujący na miano sprzętu high end w pełnym tego słowa znaczeniu. Dźwięk jest kompletny , dobrze rozciągnięty. Brakuje odrobinę separacji w zakresie górnego pasma. Mam czasem wrażenie, że średnica nieco klei się z wysokimi tonami. Daje to spójny przekaz i może się podobać ale B2301L rozdziela wszystko na takim poziomie, że po dłuższym z nią obcowaniu trudno tego nie zauważyć ... Oczywiście można zakochać się w B/C2105 bo konkurencja jest jaka jest ... i przy tym zestawie spokój duszy nam na bank zatowarzyszy na dłuuuugo ale pisać o spostrzeżeniach należy ! Zawartość górnych rejestrów i ich poziom to najwyższa półka ale w tym względzie wyraźnie ustępuje końcówce B2301L MOD i to nie pod względem ilości bo B2301L jest myślę nieco bardziej powściągliwa w tym względzie ale pod względem prawdy w brzmieniu tych rejestrów . B2301L MOD ma wybitną wręcz separację górnych rejestrów i wyższej średnicy. Jedyne czego można jeszcze zapragnąć do ideału to nieco więcej koloru w dolnej średnicy ale to osiągnąć można tylko zmianą kondensatorów na Elna Silmic alpha 470/50 w ilości 8 sztuk co dla mnie jest jak dotąd nie do przeskoczenia zarówno pod względem dostępności jak i ceny ... Nie jest to jednak coś o co warto kruszyć kopie bo jest to dosłownie promil w kontekście wartości urządzenia no ale miło by było ... Tak więc - Sansui jest dla wszystkich (!) i dla tych co pragną dążyć do dźwięku prawdziwego jak i dla tych, dla których priorytetem jest piękno dżwięków samych w sobie bez totalnego ciśnięcia na dążenie do wzorca za wszelką cenę. Nadal jest to świetna alternatywa dla znakomitej konkurencji ! No a dla kogo jest BC2105 ? Myślę, ze dla tych co lubią najlepsze klasyczne Accuphase (nie te nowe cuda ...) to ta sama nuta ale w moim odczuciu w lepszym i pełniejszym wydaniu !
  16. No raczej nie kupisz ..... 🙂 Chyba, że sam znajdziesz w JP i zaryzykujesz (nie wiem czy tam mają jeszcze jakieś sensowne egzemplarze....) Ich było bardzo mało jak wiesz a zaniechali produkcji bo były problemy z serwem i łatwiej było przestać produkować niż usunąć kłopoty w układzie ... Tam jest zapożyczony napęd z laserem KSS152. i to tak nie do końca szczęśliwie zaimplementowany.... Za to gra bardzo fajnie 🙂 Podobna szkoła dźwięku (jednak nieco ustępująca) co Kenwood LD-1 - ale to żadna pociecha bo jego też ciężko znaleźć.
  17. a po cholerę Ci ona ??? Do kompletu w sensie ????
  18. P.S. Limited także na mnie nie zrobiła takiego wrażenia, jak się wcześniej spodziewałem, czytając tutaj zamieszczone opisy, tych bardziej "osłuchanych". Dlatego nie zdiwiła mnie info, że leży w szafie. 😉 Nie limited leży w szafie geniuszu tylko AU07 a to dlatego chociażby, że pojęcia nie masz o tym ja gra mój zestaw i dlaczego jest tak a nie inaczej. Powtórzę po stokroć - niech Ci się tam podoba cokolwiek - masz prawo , ja również ale to w żaden sposób nie musi i z reguły nie koreluje z tym co można uznać za wzorzec brzmienia !!! Zrozumiesz to czy jest już po prostu dla ciebie za późno ???? .... To jakie masz odczucia i co lubisz wszyscy dawno wiedzą ! Opisywanie najlepszego zestawu to nie próba wciskania własnych przekonań ale próba obiektywnego podsumowania wartości danego urządzenia - możesz iść w tym kierunku ale wcale nie musisz - rozumiesz dotąd czy już się rozjechało ???.... Tak więc po raz entnasty i sądzę nie ostatni zważywszy na podejście kolegi do tematu stwierdzam, że hierarchia wzmacniaczy Sansui ma się niemal wprost proporcjonalnie do ich zbliżania do wzorca brzmienia. Kwintesencją Sansui jest AU07 , która to dążenie do prawdy uosabia najbardziej ! Kolego San-sui , to że coś leży w szafie wynika z tego, że dysponuję jednym kompletem uszu .... Wiele bym dal by stały u mnie tak jak niegdyś trzy komplety jednocześnie ale życie nie jest tak łaskawe i zawsze z czegoś przychodzi mi zrezygnować ... Jednak czas mija i czasami zdarza się że zataczam koło - chociażby po to właśnie by znów obcować z tymi urządzeniami których już nie posiadam , bo mój drogi kolego - nie ma czegoś takiego jak najlepszy Sansui w sensie podobania - można próbować ocenić w miarę obiektywnie możliwości urządzenia i jego kompletność pod względem walorów dźwięku i to też próbujemy tu na forum czynić - w odróżnieniu do Ciebie bo klapki na oczach to chyba już część Twojego ciała ...
  19. Powiem tak - znam skądś tą retorykę ... możliwe, że to jeden z nieznanych skutków koronawirusa .... tak czy siak opis w aukcji wskazuje , że petent wymaga hospitalizacji i to chyba jednak pilnej ... o cenie to nawet nie rozwinę wątku ....
  20. A mnie już totalnie wkr.. to wychwalanie wzmacniacza najbardziej w sumie ułomnego z serii mosfet ! Nikt Ci nie broni piać z zachwytu nad tym modelem forować zdanie, że Ci się najbardziej podoba bo wcale w to nie wątpię ale nie wciskaj gnoju żukowi pod odnóża bo tak jak z kartonu szyby nie zrobisz tak ze słabszych części nie uzyskasz lepszego efektu niż w modelach niemal tak samo zbudowanych ale na lepszych komponentach. To co Ty słyszysz i lubisz ma się nijak do poziomu samego sprzętu - dotrze to do Ciebie czy nie ?????? B2102MOS jest fajny jak każdy model Sansui z tym układem ale jest najbardziej "obdarzony" wadami ... Jest przyciemniony (możesz to lubić człowieku ale to jedna z jego wad !!!!!) , nieco ociężały , wzmacniacz jest wyraźnie mniej precyzyjnie oddający skraje pasma (to Ci zapewne nie przeszkadza ale ściśle wiąże się z ... wiekiem i bezpośrednio czułością słuchu .... to kolejna rzecz, która jest słabą rekomendacją dla tej konstrukcji oczywiście w kontekście późniejszych modeli) Mógłbym tak długo ale jak zwykle zaraz będzie riposta zTtwojej strony bo jak nie pierniczysz tych swoich peanów to się chyba dusisz .... Na koniec - nikt z inżynierów Sansui raczej nie stworzyłby późniejszych modeli gorszych w bezwzględnej skali względem poprzedników - zwłaszcza, że od B2103 MOS nastąpił wyraźny postep jeśli chodzi io konstrukcję i użyte części ! To wcale jednak nie oznacza , że każdy z nich lubił twen sam wzmacniacz - dociera myśl przewodnia czy coś mam rozrysować ???? Chyba najgorszą rzeczą jest Ci dać się rozwinąć bo tyle szkody co ty robisz wątkowi o Sansui robią chyba tylko hejterzy tej marki ... Przepraszam, że w Święta ... ale ile można słuchać tego piep ... - chwalenia w niebogłosy wyjątkowości zawieszenia "fiata pandy" ...
  21. San-Sui jak zwykle gdzieś masz opinie innych co pokazałeś wpisem o AU-X701 czy tym bardziej 901 ... Jak byk wiele razy pisałem, że gra niemal nie do odróżnienia od Luxmana L550 (który notabene ma ok. 20 wat w klasie A) a tego nazwać zamulającym czy ciemno grającym może tylko faktycznie człowiek z problemami ... albo fantasta co to widział gdzieś u kogoś coś ktoś ... ! To są świetnie wzmacniacze i ja oraz zapewne reszta osłuchanych bardziej kolegów to wie co nie oznacza, że są 8-ym cudem świata o czym wspomniał "między wierszami" kolega miłośnik Sansui ! Gdzieś mam opinie łosi co uważają, że Sansui gra ciemno , zamula itd. Na choroby i wady słuchu a tym bardziej upodobania wpływu nie mam i raz po raz takie "wylewki" będą się ukazywać ale miejmy zdrowy rozsądek i bierzmy pod uwagę gro opinii a będziemy bliżej prawdy. Bardzo zdziwiłby się niejeden słysząc takiego "zamulacza" z kolumnami Rogersa np i dobrym cd ... Sansui B2102MOS "upośledza " brzmienie (nazwijmy to koloruje niemiłosiernie) a nie wycina ! Ma też lekko nastawiony akcent na niższą średnicę i wyższy bas. Jak każdy Sansui tego typu czyli z serii MOS czy serii 907 itd jest to świetny wzmacniacz ! Jedyne czego nadal nie rozumiesz bądż nie chcesz zrozumieć to to , że jest obdarzony bardziej niż inne modele pewną grupą "swoich cech" co akurat Tobie przypadło do gustu ale przy B2103MOS jest już zwykłym odstawaniem od wzorca realnego brzmienia. Czy te wspomniany przed chwilą wzorzec jest Twoim wzorcem ? - nie sądzę - aż nadto to starasz się udowodnić .... San-Sui nikt tu nie mówi, że jesteś głuchy ale zrozum, że z prostej zasady wychodząc zdecydowanie mniej procentu błędu jest w tym, że 20 się myli a niżeli jeden ... Ja naprawdę ten wzmacniacz lubię. To był pierwszy MOS z jakim miałem kontakt z serii końcówek. Pierwszy jaki ustawiałem u kolegi w Krakowie i pierwszy, który na zawsze przekonał mnie do brzmienia końcówek Sansui na MOS-ach ! Ale zawsze staram się oddzielać to co lubię od tego, że coś jest czarne albo białe - wiele razy pisałem, ze szukamy jakiejś ogólnej wiedzy najbliższej faktom !
  22. Głupoty pleciesz i to nie po raz pierwszy ... Dać Ci się rozwinąć i zaraz śmietnik z wątku robisz ... z tym swoim niezastąpionym B2102MOS na którym znaczna część pasma jest mocno "upośledzona" . Żadne Twoje peany nie zmienią faktów ! Dużo czasu minęło ale widać nie wyciągasz wniosków tylko cały czas swoje klepiesz ... B2102 MOS miało tu mnóstwo ludzi i to że Tobie gra oznacza jedynie, że (UWAGA - skup się ! ) TOBIE GRA i .... nic więcej .... Dziękuję ...
×
×
  • Utwórz nowe...