Skocz do zawartości

czubsi

Uczestnik
  • Zawartość

    807
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez czubsi

  1. Sansui stworzyło końcówki bipolarne w sumie tylko na starszych schematach, może to dziwić ale ja to już teraz trochę rozumiem ... I tak najwyższy model i w zasadzie najdroższy czyli B2302 oparto na schemacie ...... DR !!! 🙂 Dziwne nie ? Otóż nie do końca ... W B2302 schemat jest zdecydowanie bardziej okrojony niż modelu wcześniejszego B2301L , który to oparto o pierwotny układ alf 907, 907i jednak na podwójnym desymetryzatorze i o wiele lepszych częściach ... No właśnie - - wydaje mi się, że już przy B2301L odkryto gdzie jest szczyt możliwości tego układu - B2302 była jedynie pewnego rodzaju innowacją a nie rozwojem bo eliminację bardzo dobrych rozwiązań z B2301L próbowano nadrobić większą ilością drogich części co owszem dało pewne oszczędności ale nie przełożyło się na walory brzmieniowe (moim zdaniem oczywiście) . Tak więc potencjał B2301L został bezpowrotnie utracony ... Z kolei konstruowanie końcówek na mos fetach nie miało założeń rozwoju wzmacniaczy dzielonych a było jedynie równoległą próbą tworzenia linii MOS współistniejącej z linią bipolarnych integr. Chodziło o jednoczesny rozwój różnych linii mających wspólny mianownik - od tej zasady odbiega NRA .... Na jej temat nie chcę zajmować stanowiska bo już wystarczająco jej się dostało 🙂 Warto wspomnieć, że Sansui nie planowało wcale budować końcówek na MosFetach tylko serie równoległych integr bipolarów i mosów i tak powstała pierwsza para urządzeń czyli : 907i (bipolar) i 907iMOS limited (MOS) , potem stwierdzono, że wzmacniacz na MosFetach ustępuje dynamiką integrze na bipolarach więc stworzono konstrukcje o większej filtracji aby zrekompensować ten niedostatek i tak powstały mosfetowe końcówki 🙂 (pomijam tu model AU-X1111MOS bo to linia rozwojowa serii AU-X1 a w rzeczywistości to połączenie konstrukcji B2102MOS z 907iMOS limited ...) potem stworzono kolejne pary czyli : 907DR i B2103MOS 907XR i 907 limited (fakt - stworzyli integrę a nie końcówkę ale chodziło o walory estetyczne dla modelu limitowanego) 907MR i B2105MOS Fakt stworzenia AU07 na schemacie MR dowodzi, że uznano schemat MR za ostateczny projekt tej konstrukcji i aby uzyskać jeszcze lepszy efekt soniczny pozostało im już tylko wpakować w ten model najdroższe możliwe komponenty ... Podsumowując : Bipolarne końcówki mocy o wiele lepiej sprawdziły się na pierwotnym ("bogatym") schemacie serii alfa co wynikało z idealnej wręcz proporcji i wzajemnej korelacji mocy ,wielkości filtracji i złożonych rozwiązań "starego" schematu, Nowszy schemat wykorzystany w końcówce mocy dałby efekt przerysowania i napompowania co obserwujemy w konstrukcjach np amerykańskich. Sądzę, że to w pełni świadomy ruch i dlatego późniejsze integry (od modelu DR) mają w zasadzie cechy "małych" końcówek. W tej skali to się sprawdzało bo dawało wydajność typowej końcówki mocy przy jakości, finezji i barwie wyjątkowo precyzyjnej integry 🙂 dlatego właśnie wzmacniacze Sansui są tak uniwersalne ! Jedyny krok naprzód jaki można było wykonać to wzbogacić B2301L o lepsze komponenty .... co też uczyniłem 🙂 ..... i tak powstał wzmacniacz, który w zasadzie nie ma wad ... P,s, San-sui Nie zrozum mnie źle - ja naprawdę doceniam fakt, że dzielisz się swoimi opiniami zwłaszcza, że są zbieżne z tym co od lat opisywaliśmy! To zwiększa wartość merytoryczną opinii o wzmacniaczach Sansui a na to marka po prostu zasługuje !!!!
  2. Nie od dziś wiadomo, że B2102MOS jest czarnym koniem Sansui .... Jak się dobrze wczystasz w audiostereo to znajdziesz parę wpisów na jej temat sprzed 4-5 lat ... Porównywanie jej ze zwykłą B2102 tak naprawdę nie ma sensu ... dzieli je wręcz przepaść w schemacie ... B2102 to archaiczna konstrukcja podobna do starych integr typu au-517 itp natomiast B2102MOS to przerobiona na MosFet AU-alpha 907i ze zwiększonym napięciem i filtracją 🙂 Na Twoim miejscu raczej próbowałbym skonfrontować B2102MOS z np 907MOS limited - mógłbyś się z deko zdziwić ... Co do B2103MOS to raczej bardziej charakterem przypomina DR (w końcu to jej schemat !!!) niż XR która znacznie niżej schodzi z basem i jest bardziej obszerna w tej części pasma. Co do B2105MOS - ta przypomina MR tyle, że bardziej i więcej - no ale co się dziwić skoro to jej schemat 🙂 Co do tych efektów katedry - jeśli sądzisz, że to MosFety tak mają to (oczywiście jak minie Korona...) przyjedziesz sobie do mnie i posłuchasz jak brzmi katedra nie na mosfecie 😉 Ten efekt to zasługa bebechów w 100 % !!! Wszystkie końcówki mosfetowe mają naprawdę bogate wnętrze co nie dotyczy wspomnianej B2102 , które ma wnętrze po prostu nie tyle słabe co solidne ale bez fajerwerków. Jednak w konfrontacji np z serią alfa czy właśnie końcówkami MOS przypomina to konfrontację Sansui z innymi cenionymi i zarazem przereklamowywanymi markami ... Ale przecież o tym już ze dwadzieścia razy było .... P.S. Fajnie, że nowi użytkownicy dzielą się swoimi odczuciami bo to podnosi wiarygodność wcześniejszych opinii , nawet jeśli ktoś "odkrywa świat" po raz czterdziesty ... !!! Jeszcze taka mała rada dla kolegi - nie zamykaj się z odsłuchami w obrębie teraz posiadanych kolumn czy źródła bo tak się składa, że możesz odkryć ten wzmacniacz w znacznie szerszej skali i "na nowo" ... 🙂 B2102MOS brzmi świetnie z bardzo przejrzystym źródłem !!! W takiej konfiguracji jednak kolumny, które posiadasz mocno ogranicz a to co możesz z tego wzmacniacza wydobyć ! Najważniejsze, ze Ci się podoba bo najlepsze to - myślę - jeszcze przed Tobą !
  3. 1) B2201 jest nieco młodsza od B2301 a to powoduje, że w środku B2201 wyraźnie poszła do przodu względem B2301 (z wyjątkiem egzemplarzy B2301 z ostatniego okresu produkcji - np egzemplarz Marka) ... Tak więc zakup B2201 może się okazać tak samo świetnym wyborem jak B2301 (ja tego nie powiedziałem ...) Oczywiście in minus nieco mniejsza moc i brak XLR. wersje L to trochę inna historia ... 2) 907KX dość znacznie różni się od DR (z tego co pamiętam - inna konfiguracja kondensatorów) Efekt - KX jest nieco mniej surowa od DR a to prozaicznie jest jej największym przekleństwem bo tak naprawdę to taki wzmacniacz trochę nijaki ... Ma coś z DR i coś z XR ale tak naprawdę jest niedefiniowalny - przypomina to zmodowaną DR tyle tylko, że DR do modyfikacji się totalnie nie nadaje *podobnie jak NRA) ... ale to nadal rasowa 907 Sansui !!!!! 3) Co do 907XR - znam takich co uważają tą serię za najlepszą 907 :-) np ja sam :-) ... 4) Czekam na chwilę gdy spotkamy się w końcu w większym gronie i uda mi się pokazać jak daleko schemat Sansui sięgnął w sferę realnego brzmienia bo ja wciąż tego doświadczam i od bardzo już długiego czasu przestałem odczuwać potrzebę poprawiania czegokolwiek żeby tylko nie zepsuć tego co mam na co dzień ... Ostatnio wyciągnąłem z szafy AU07 ... ale tylko po to by na nią popatrzeć 🙂 Zaraz potem włączyłem sobie końcówkę i jakąś płytę Ko-To World Hits i zapomniałem o 07 .... Może nie jest to szczyt wirtuozerii ale na tym sprzęcie każda muzyka ma swój klimat i charakter ! Jest tam miedzy innymi taki cover J.M.Jarre gdzie jest jeden dźwięk, którego niemal nie słychać na żadnej 907 (również limited i 07) a na tej końcówce jest wyraźny - wręcz perlisty ... Mówię tu o jednym dźwięku ale z czasem zauważamy, że ten wzmacniacz po prostu pokazuje te sfery płyt, które w innych urządzeniach nie mają szans zaistnieć ... Dodać należy, że często samo źródło na tyle ograniczy nam system, że wzmacniacze wydają się bardzo podobne klasowo no a po zmianie źródła na naprawdę dobre (maksymalnie wiarygodne i prawdziwe w przekazie) okazuje się, że jest wyraźna granica gdzie jeden wzmacniacz się już "skończył" a inny jeszcze rozwija ...
  4. nie będą 🙂 Muszą być co najmniej dwa wysokie Sansui w systemie , najlepiej właśnie integra / końcówka (wiem co mówię :-))
  5. Nie wiem jak skomentować Twój wywód ? ... Co to ma niby być cytuję : "(...)Plastikowe granie mogło być za sprawą słabych głośników, ich ustawienia przy ścianie, kabli, także nieprzystosowania pomieszczenia itd.(...) " Sądzisz, że ja się wczoraj urodziłem czy jak ???? Jeśli piszę plastikowe to mam na myśli to, że efekt dokładnie odzwierciedla jakbyś puścił dźwięk przez plastikową tubę ! Co do Twoich teorii o głuchym niskim ciemnym graniu starych modeli ... Ty na pewno piszesz o Sansui ???? Ja rzekłbym, że jest dokładnie odwrotnie (zresztą nie tylko ja ...) ! Stare grały słodką i wprost nieproporcjonalną do reszty pasma górą ! Niskie tony natomiast grały na znacznie wyższych rejestrach (co nie znaczy, że było ich więcej) niż w późniejszych modelach gdzie schodziły zdecydowanie niżej. Rozumiem, że masz potrzebę zabrania głosu i chwała Ci za to ale niech to chociaż będzie dotykało faktów ... Wiem, że każdy ma swój sposób percepcji i gustu no ale nie dam wiary, że różniący się o 180 stopni !!!! 117 , 217 i 317 to w zasadzie ten sam sposób grania i co byś do nich nie podpiął to efekt "plastiku" był wyraźny i niezaprzeczalny (do tego stopnia, że długo się zastanawiałem czy coś się nie stało ze sprzętem ... gdy to samo objawiło się na kolejnych dwóch innych zestawach głośników i kilkukrotnej zmianie źródeł (i magnetofon i CD ...) zrozumiałem, że ten typ tak ma. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie spróbował porównać 117 217 i 317 ... Efekt - ten sam syndrom ... Miałem wtenczas pierwszą 911-kę (jeszcze nie swoją ...) i dość dobry punkt odniesienia do dźwięku pozbawionego fanaberii - w zasadzie dlatego "zachorowałem na Sansui" ...Fakt, że na tle nazwijmy to "konkurencji" dla tych niskich modeli to i tak było zdecydowanie przyjemniejsze słuchanie ! Modele te jednak trapił wspólny problem - padały styki wyboru źródeł (często było tak że np dwa działały a reszta nie ...
  6. Możliwe (co o niczym w sumie nie świadczy :-)) Miałem 317-kę ze 20 lat temu - gra to na tle sprzętów z tej półki plastycznie i słodko jednak w porównaniu do wyższych modeli wyraźnie plastikowo (tak trochę jak przenośny radiomagnetofon) Tak czy siak to fajny i rozsądny pomysł na początek zabawy z Sansui.
  7. Samcro a gdzie TDK MA-XG czy MA-R gdzie Maxell MX czy MX-S gdzie Fuji FR lub Denon HDM-X o metalowych Sony ES czy Thats nie wspominając :-) Ja nie mam takiej kolekcji nieotwartych ale ze 60 metali z najwyższej półki się znajdzie . Z wieloletniego doświadczenia stwierdzam, że najlepiej próbę czasu przeszły BASF metal studio , Denon HD-M Maxell MX-S i Fuji FR no i oczywiście król kaset (moim zdaniem i konstrukcyjnie i jakościowo nie do pobicia - wie to ten co je miał a nie widział ...) TDK MA-XG starego typu (te używane w studio jako taśmy matki)
  8. Mi się już chyba nie chce tłumaczyć ... Wiele razy Ci powtarzałem, że albo robisz tak jak piszę albo nie rób wcale ... O ile dobrze pamiętam próbowałeś modyfikacji ale oczywiście po swojemu ... W przypadku Sansui kluczowa jest kompensacja i łączenie konkretnych typów części w ściśle określonych proporcjach a nie widzimisię - ja straciłem lata na to żeby dojść do tego gdzie, jak i w jakich proporcjach łączyć elementy żeby osiągnąć efekt braku jakichkolwiek barier pomiędzy słuchaczem a dźwiękiem i wiem, że jest to możliwe a najlepiej udaje się to właśnie w końcówce mocy B2301L ! W oryginale wcale nie uważam jej za najlepsze Sansui (choć akurat L jest faktycznie wysoko w mojej hierarchii !) Gdybyś czytał uważnie a nie się mądrzył to doszłoby do Ciebie, że nie same Silmiki są tu kluczem a Silmiki zbocznikowane właściwą proporcją BG w dodatku tylko w tym miejscu !!! Wszystkie - nawet drobne zmiany stanowią tu przemyślaną całość ! No ale niby skąd Ty masz to wiedzieć ???? ....
  9. Zdrowy rozsądek :-) Sądzisz, że istnieje jedna recepta na dobry efekt ???? Widać, że chyba masz na celu szukanie "haków" bo piszesz trochę żeby pisać niekoniecznie skupiając się a tym bardziej mając pojęcie o czym ... Porównywanie końcówki do integry pod kątem rozwiązań i zastosowanych części w przypadku Sansui wymaga naprawdę sporego doświadczenia praktycznego żeby wiedzieć o czym się prawi .... Dobra rada jest taka (wielu się o tym już przekonało a wielu jeszcze przekona) , że trzeba korzystać z podpowiedzi osób doświadczonych ... póki jeszcze mają ochotę się dzielić swoją wiedzą ... "Zwykłych Silmikach II" co to za stwierdzenie ??? To jedne z najlepszych dziś kondensatorów na rynku ! Kilku BG ... raptem u mnie jest ich .. 22 ! i to dużej pojemności - chyba nie muszę Ci pisać ile są warte .... kilku Rikenach .... u mnie jest ich ... ponad 100 ! ... Bez u-conów ???? widziałeś kiedyś w realu B2301L ???? Do tego trzeba dodać olbrzymią pojemność filtrującą w jakości dziś nieosiągalnej i świetnie rozwiązaną stabilizację całego układu , wyposażenie końcówki we własny blok sterownika zwykle stosowanego w pre , drabinki rezystorowe na wejściu oparte o rezytory Riken itd. ... hmmm myślę, że nie ma sensu dalsza polemika w tym temacie ...
  10. W tym miejscu Silmic II sprawdza się najlepiej w tej konstrukcji - zresztą zostały skompensowane BG w odpowiednim miejscu więc ich wybór nie wynikał tylko i wyłącznie z potrzeby zastąpienia ale i z uzyskania właściwej struktury brzmienia - zgodnej z oryginałem. Poza tym uprzedzę dalsze dywagacje - "lepsze" kondensatory na to miejsce (myślę tu o Silmic alpha) kosztowałyby 1/3 wzmacniacza , byłyby niemal nieosiągalne i co najważniejsze - w tej konstrukcji się nie sprawdzą !!! Pisałem również wiele razy, że nie ma w Sansui zasady - wsadzamy co najlepsze wszędzie gdzie popadnie na zasadach wiejskiego tuningu, co próbowało nam (w szczególności mi) paru "fajnych inaczej" czasem sugerować ... Ps. Marr Tam w oryginale nie ma AWD tylko Hitacon CEW - takie czarne archaiczne ...
  11. Niestety - o tym nie każdy myśli przed zakupem C2301 / C2302 ale te pre Sansui (szczególnie C2301) będąc urządzeniem świetnym w kwestii jakości dźwięku jest też bardzo ... problematycznym ... z racji swojej bardzo złożonej budowy , mnogości regulatorów , selektorów itp no i wieku .... W tej sytuacji C 2105 bije stary sterownik na głowę (szczególnie pod kątem dostępu do elementów selektorów ale także i wieku urządzenia) a jakościowo - jak już się uprzemy na pre wcale nie odbiega od staruszka - jeśli nie przeszkadza oczywiście strona wizualna - warto o tym pomyśleć przed zakupem Pozdrawiam ! czubsi
  12. No i super ! Zadowolenie jest tu najważniejsze !!! A wierz mi - można jeszcze lepiej ... :-) Pozdrawiam ! czubsi
  13. No pewnie ! W moim przypadku uznałem pre za zbędny "luksus" 🙂 Nikomu jednak nie bronię zrobić jak uważa ! Jedno jest pewne - na pewno pre w systemie nic nie popsuje 🙂 P.s. Piotrze u mnie dwa kondensatory na kanał zrobiły taką pozytywną rewolucję z dźwiękiem, że jakiekolwiek pre w porównaniu z tym to jak pierdnięcie kolibra na opolskiej wsi ...:-) (nic nie mam do Opola :-))
  14. Piotrek B2301L nie B2103 🙂 Z pre jest po prostu większa skala co można brać za plus ale czy trzeba skoro na użytkowej mocy jest wszystkiego pod dostatkiem ???? Co do B2302 zawsze pisałem i pisac będę - ta końcówka musi mieć pre bo tak jest zaprojektowana (nie ma w niej drivera spełniającego poniekąd główne funkcje pre ...) Słuchanie na wysterowaniu przez źródło "z innej parafii" to robienie krzywdy tej konstrukcji .... Te tematy nie dotyczą B2301L co wcale nie przeszkadza zapiąć do niej pre 🙂 . Powiem tak - mając w domu przez dłuższy czas pre mogłem ocenić jak jest z i bez - krzywdy sobie świadomie przecież bym nie zrobił skoro mogłem mieć bez problemu C2301 ... 🙂
  15. Maciek No właśnie o to chodzi, że ważne do ,której ... C2301 jest bardzo dobrym rozwiązaniem zarówno do starszych końcówek (tak może a nie musi - jak już wspominałem ...) ale i do nowszysch jak B2103 MOS oraz B2105 MOS. Prezentacja zyskuje niespotykany dotąd rozmach , przestrzeń i zwiększoną skalę - no a kto by tego sobie nie życzył ? 🙂
  16. Wy naprawdę nie rozumiecie co ten człowiek pisze ??? Jemu nie działa potencjometr volume bo silnik lub kondensator na nim najzwyczajniej padł na pysk ... co ma do tego silnik selektora ????
  17. Ważne, że jest progres ! U mnie też po wydawałoby się niewielkim działaniu udało się osiągnąć poziom pełnego zadowolenia ! Takiego wglądu w materiał na płycie jeszcze nigdy i nigdzie nie słyszałem ! Jeszcze tylko muszę swoje kabelki kolumnowe trochę przedłużyć bo nie sięgają i muszę sztukować kawałkami zwykłej miedzi ... no i potem pół roku grzania no ale ze złotem i srebrem inaczej się nie da ... Pozdrawiam !
  18. pierwsza część się zgadza a druga nie do końca ... Co to znaczy uboższa w części ??? Tu schemat robi robotę w przypadku tych konstrukcji bo części to podobna gradacja - Rzekłbym, ze w 711-ce i 901-ce są lepsze niż w701 i 911-ce no i co Ty na to ????
  19. 701 i 901 to przede wszystkim pojedynczy desymetryzator a to robi różnicę ... Efekt jest taki, ze bardziej odchodzą od wzorca dźwiękowego. Są nieco cieplejsze i łagodniejsze (szczególnie 901) kosztem precyzji i konturu. O tym na forum też bylo i to paręnaście razy ... (jak nie na tym to na tamtym ...)
  20. Jest tak jak napisałeś więc nie musisz szukać ... Nie będziesz miał bezpośrednich wejść analogowych na końcówkę w 777/999 i 911-ce
  21. A ja od dłuższego czasu mam sprecyzowaną ocenę co do najlepszego modelu Sansui w moim systemie 🙂 Podłączyłem sobie po dłuższym czasie odsłuchu modowanej końcówki swoją AU07 i po 10 minutach wsadziłem z powrotem do szafy .... Esoteric K05 z modowaną końcówką B2301L na drutach AuAg i SF Venere 2.5 naprawdę robią robotę, Myślę jeszcze o jednym rozwiązaniu, które już stosowałem w tych końcówkach (B2301) ale potrzebuję jeszcze chwili czasu... Jeśli będzie tak jak pamiętam to osiągnę skok porównywalny z przeskokiem z integry na końcówkę ! Zmiana wpłynie najbardziej na przestrzeń i efekct realności powietrza na scenie (tego prawdziwego powietrza, które pozwala nam odróżnić koncert na żywo np.) Wokal odrywa się od warstwy instrumentów przez co staje się niewyobrażalnie czytelny ale przy tym wszystko jest bardzo delikatne i bardzo realistyczne, Wydaje się niemożliwe ? no to zobaczymy 🙂 ....
  22. Dzięki za miłe słowa ! Tak czy siak w sumie "winien" jestem całemu temu zamieszaniu .... :-) Wiedza praktyczna i setki urządzeń pod ręką Mariusza , lata doświadczenia praktycznego Janvideo , fantazja Pygara i mój skromny wkład wszystkiego po trochu sprawiły, że staliśmy się trochę taką niepisaną rodziną ! Taka mieszanka pasji , przyjemności obcowania z wyjątkową marką audio a przy tym mnóstwo fajnych relacji , rozmów wciąż przybywających do naszego grona nowych wielbicieli świetnego brzmienia to coś niespotykanego ! To właśnie sprawia, że mijają lata a my wciąż mamy taką samą (jak nie większą :-) przyjemność słuchania i podziwiania sprzętów Sansui !!!!
×
×
  • Utwórz nowe...