Skocz do zawartości

czubsi

Uczestnik
  • Zawartość

    792
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez czubsi

  1. A ja tak z innej beczki 🙂 Dla wszystkich wielbicieli J.M.Jarre, Kraftwerk, Peru, Vangelis, Tangerine Dream czy Klaus Schulze mam niespodziankę 🙂 Zwłaszcza, że twórcą, którego raczej nie znacie (jeszcze nie znacie !) jest nasz rodak z Krakowa ! Jako pierwszy połączył wszystkie w/w style w całość ! Zatem koledzy słuchajcie i dzielcie się opinią - mam nadzieję, że przyczynimy się do rozwoju tego człowieka i zapisania się w historii klasycznej muzyki "syntambient"
  2. Piotrze daj sobie luz bo sensu nie ma z w/w kolegą polemizować - nie służy to nikomu i niczemu - ma , lubi niech se tam w zaciszu puszcza szum kolibra w Notre Dame na tym wyjątkowym egzemplarzu B2102MOS - wolno mu ! Dopóki nie wiesza transparentów i nie zrzuca ulotek ze śmigłowca - jest ok
  3. Masz szczęście san-sui - fantazje bez pokrycia nie są na szczęście karalne 🙂 Chyba nie zdajesz sobie sprawy, że tak naprawdę robisz krzywdę B2102MOS ... bo nikt (o przepraszam ... poza pewnymi wyjątkami ...) głuchy nie jest i opinia zarówno o B2102MOS i B2301L jest ogólnie znana i ugruntowana a Twoje rewelacje możesz śmiało uznać albo za leczenie kompleksów albo objaw sporego ubytku słuchu w wyniku : a) urazu b) wieku petenta c) siedzenia tyłem do miejsca odsłuchu ...
  4. fashi - tego jest na necie od cholery tylko nie wiem co to ma wspólnego z Sansui ??? Więcej ma to koligacji ze Staxem ... https://minkara.carview.co.jp/userid/222143/blog/40658217/ https://ishinolab.net/modules/doc_merchandise/original/masters/au-900xg_stax_hp.html https://ishinolab.net/modules/doc_merchandise/original/masters/sx-3000bdg_sp.html
  5. Seria S1 to kwintesencja Denona - podobne podejście do Sansui ale jednak nie z takim rozmachem (mówimy tu zarówno o dzielonych urządzeniach jak odtwarzacz DP-S1 / DA-S1 czy PRA-S1 oczywiście POA-S1 również ale dotyczy to także zintegrowanych jak PMA-S1 czy DSD-S1) Seria S10 również mocno czerpała ze stołu obfitości 🙂 Jednak z każdą kolejną odsłoną serii widać ciągły spadek tego bogactwa (oczywiście z zewnątrz było ciągle ładnie ...) Nie ukrywam - długo chciałem wejść w posiadanie S1 ... może coś o tym powiedzieć kolega Piotrek 608 🙂 Nie na zasadzie zamiast Sansui ale oprócz 🙂 Jednak okazało się, że naprawdę fajne były pierwsze odsłony tych urządzeń SX i SX1 to już nie to samo ... SX11 jak dla mnie to już tylko wygląda ale poziomem to wolę 707-kę ... brak wyrafinowania i koloru znanego ze starej s-ki ... Nic dziwnego - wystarczy zobaczyć co jest w środku , schemat w zasadzie wciąż bazuje na tycm samym ale części to już inna historia np Riken został całkowicie zastąpiony rezystorami Takmana i nie tylko to ... Obrazki i filmiki są dla mających pieniądze do wydania a nie dla lubiących muzykę - tak jest niestety w przypadku Denona. Miałem wzmacniacz SX1 u siebie przez niemal dwa miesiące i raczej bardziej lubiłem go oglądać niż słuchać ale w końcu rozsądek zwyciężył i poszedł do ludzi - to była największa strata na wartości jakiej doznałem w swoim życiu ... Jednak pierwszą PMA-S1 nawet dziś w dobrym stanie chciałbym posiadać ! dziwnego
  6. Od padniętej 911-ki. Dostałem ją od kuzyna z Holandii, Włączała się ale mrugał protektor i tak zacząłem szukać serwisówki , nabyłem takową za 16 USD i zacząłem przygodę z elektroniką po amatorsku .... Udało się (dzięki nieocenionej pomocy kolegów) uruchomić 911-kę i .... cała moja elektronika poszła do ludzi a wtenczas miałem naprawdę fajnie grającego Technicsa SUC/SEA 3000 z SL-P2000 ... Oczywiście nie tylko bo od dziecka lubiłem Kenwooda (do dziś miło wspominam serię L1000 z której miałem tuner, końcówkę i pre, odtwarzacz DP8020MOD oraz LD1 którego mam po dziś dzień i raczej tak już zostanie) Luxmana (L510, L430, M7i , M10i , D105u) i mnóstwo Denonów , Pioneerów (głównie CD - 8500,901,904,93,9700 ....) Sony itd ... Potem - dzięki kolegom i kompletnemu przypadkowi udało mi się uzyskać dostęp do rynku japońskiego a przede wszystkim do materiałów serwisowych bezpośrednio z serwisu Sansui w Japonii. No i zaczęła się zabawa na poważnie. Często było tak, że wzmacniacz sansui, który czasami zabierałem ze sobą na odsłuchy otwierał mi drzwi i możliwości posłuchania coraz droższych i lepszych urządzeń ! Tak regularnie bywało w Holandii gdzie mam rodzinę. Po wielu latach wiem jedno - nie mam kompleksów audio mając pod dachem to co mam !
  7. hubert nie zacząłem wcześnie po prostu świetnie się trzymam jak na swój wiek 🙂 do tego stopnia, że sam nie pamiętam jak stary jestem i gdyby nie mój rocznik w dokumentach nikt nie wierzyłby ile faktycznie mam lat 🙂 Pamiętam jak mnie sędzina na jednej sprawie pytała ile mam lat a ja kurdę na palcach zacząłem liczyć 🙂 ... Bez obaw - zachowuję się na ile wyglądam a metryka jest do statystyk -ci co mnie znają osobiście zapewne potwierdzą !
  8. San-sui Na opornych też są metody .... A wystarczy trochę wziąć do siebie krytyczne uwagi kolegów a nie ciągle zadem nadawać tą samą spuściznę .... Mnie osobiście szlag trafia jeśli ktoś mi codziennie mówi jak dojść do mojego zakładu pracy gdzie pracuję od 25 lat .... rozumiesz ? czy mam to jakoś rozrysować ???? ....
  9. Co do cyfry 4 to nie tylko w Japonii jest to cyfra pechowa - to samo dotyczy w zasadzie większości krajów z tego rejonu (np. Chiny , Korea , Malezja itd...) W dzisiejszych czasach chyba najbardziej widoczne jest to w Korei Pd - ciężko tam znaleźć w windzie piętro 4 ....
  10. Góra i boki robią robotę 🙂 Jeden bok waży niemal tyle co obudowa XR / MR
  11. Masz rację. W 707 i 607 były do wewnątrz bo ... nie było ścian grodziowych oddzielających elektronikę od transformatora tak jak w 907. W NRA postanowili obrócić wszystko 🙂
  12. Coś Ci się pokręciło .... We wszystkich modelach serii NRA radiatory były do wewnątrz ! W pozostałych seriach na zewnątrz ... A co znaczy ? Nic nie znaczy (lub prawie nic - ponieważ separacja modułów od trafa już była naprawdę konkretna poprzez ścianę chassis no i fakt, że trafo było w puszce a przy tym często zatopione w mieszance specjalnej żywicy z piaskiem) ale jak lubisz marketing : to oddalenie elektroniki od transformatora zmniejsza wzajemne oddziaływanie 🙂 Zatem dodanie dodatkowej bariery w postaci radiatorów na pewno nie zaszkodziło 🙂 Parę razy się walnąłem i założyłem moduły odwrotnie a potem się z kablami pałowałem aż w końcu zajarzyłem, że mają być odwrotnie ...
  13. A wiesz kolego chlorofil, że Denon swoje konstrukcje wzorował na schemacie Sansui tylko , że wykastrował go szukając oszczędności ???? Model PMA2000 grał jak kastrat 707-ki i nic tego nie zmieni ... Z serii 2000 model R był najlepszy - reszta to porażka . W Denonie dobre kontrukcje to s-ki i stare dzielonki. Z luxmana te co poleciłeś to już w sobie Luxmana mają tyle co tworek z Tworek ...
  14. Luxman skończył się na starych L550-L570 ... Dziś z Luxmana polecić mogę jedynie dzielonki M7/M8/M10 ale i tak wolę Sansui 🙂 Te wszystkie z serii 500 (jak 507,509 czy też 550,590 we wszystkich wersjach rozwojowych) to porażka i ujma dla szlachetnych osiągnięć firmy w przeszłości. Dziś Luxman stracił duszę i swoją tożsamość (końcówki jeszcze coś tam w sobie mają :-))
  15. Jest na tyle dopracowana co MR czy XR ... a wręcz nieco do nich cofnięta ale nie o to tu chodzi. Połączono w niej cechy XR/MR i pierwszych schematów z modelu 907 alfa. Dało to efekt dawnej ciepłej i przyjemnej aury z rozdzielczością i lekkością ostatnich konstrukcji. Mieszanka bardzo fajna do strawienia ale dla mnie nieco sztuczna i tak nie do końca Sansujowa ... Pamiętaj jednak, że ja to nie Ty - Tobie może właśnie to najbardziej odpowiadać. Ja bardzo lubię 907NRA i mogąc sobie pozwolić na parę wzmacniaczy na bank zostałaby u mnie no ale aż tak pięknie nie jest .... z B2301LMOD czy AU07 rywalizacji nie wytrzymała ...
  16. 907NRA gra w sumie w zbliżony sposób do lepszych modeli Accuphase - ma podobną słodycz i delikatność w przekazie jednak bije Accu na głowę jeśli chodzi o rozdzielczość (tu mniej ale jednak ...), kontrolę niskich częstotliwości i budowanie hologramu na scenie. Ma też zdecydowaną przewagę w ukazywaniu swobody instrumentów otoczonych powietrzem i utrzymywaniu wyraźnej rytmiki w muzyce. Mam tu na myśli najwyższe integry Accuphase ze starszych i nowszych czasów jak E470 , E480 czy E650 chociażby (nt E800 nie umiem nic powiedzieć bo nie miałem z tym wzmacniaczem styczności). Podsumowując : Sansui 907NRA zadowoli 99 % poszukujących docelowego brzmienia wysokiej klasy (mam tu na myśli faktyczną przyjemność obcowania z muzyką różnych gatunków na wiele wiele lat !) A co na minus ? Pozostaje ten 1 % użytkowników 🙂 Mi osobiście troszkę za bardzo odznacza tą swoją słodycz i taką ponadprzeciętną radość grania - to jest bardzo przyjemne i często bardzo pożądane ale ja lubię totalną prawdę - nawet tą nie do końca miłą i przyjemną 🙂
  17. Ja pier .... Ty San-sui masz chyba naprawdę potrzebę pisać żeby pisać ... Człowiek rzuca hasło z zapytaniem jak gra coś tam i pierwszy odzywa się San-sui z tekstem : "podejrzewam, że ..." no kur....asz mać ! Nie wiesz , nie słyszałeś to nie zabieraj głosu i nie twórz z dupy wziętych teorii - dość zaśmieciłeś wątek płowymi wypowiedziami i peanami nt hektarowej przestrzeni domowej Notre Dame .... Na miłość boską - czytaj a nie pisz - lepiej zrobisz i z pożytkiem dla wszystkich ! A jak już masz taką nieodpartą potrzebę bawić się w Kolumba to napisz almanach o budowie piramid idź do medium z Long Island i nadaj przekaz podprogowy Hufu i kolegom ....
  18. Mariusz naprawdę chcesz ratować tą 901 ???? Przecież taniej jest kupić drugą ... Najbardziej boli fakt, że płyta główna nie ma znamion zmęczenia - jest bez wypaleń , niemal biała co oznacza, że przed dłubaniem był to wzmacniacz w świetnej kondycji ! Mało jest takich 901-ek a teraz tak dobry egzemplarz jest doryty jak koń po westernie ... Masakra jakaś ...
  19. No właśnie i tu jest sęk w temacie - chcesz wydać max 400 to masz to co masz .... Ciebie nie winię - robisz swoje ale w przypadku tej marki serwis robi się u ludzi mających urządzenia - dawcy i wtedy nie masz problemu z ceną typu 150 za część i niestety wybór należy do klienta. Ty - wierząc w to co - piszesz przynajmniej starasz się stawiać sprawę jasno ale 99 % podobnych, nazwijmy to serwisantów, jedynie uruchomi sprzęt (jeśli ma szczęście i trochę wiedzy) często jednocześnie dewastując najważniejsze walory tego sprzętu ... Każdy robi co uważa - ja wiem jedno - nie oddałbym nikomu Sansui 907 kto nie ma takiego urządzenia lub go dobrze nie zna a tym bardziej nie posiada zapasu trudnych do zdobycia oryginalnych części ... Podam przykład - jeśli oddałbym np wzmacniacz AU07 (których wyprodukowano nieco ponad 400 sztuk !) ze spaloną końcówką a ktoś wymieniłby mi tranzystory na inne niż oryginalne lapty 2 tylko dlatego, że wzmacniacz będzie działał to pojechałbym do gościa z bazuką ... (oczywiście zakładam opcję, że wcześniej zastrzegłbym konieczność zdobycia oryginalnych części !) Możesz mi wierzyć - mimo tego zastrzeżenia 99 na 100 włożyłoby inne tranzystory bez mrugnięcia okiem i to mowa o tych tzw szanowanych w branży serwisowej .... Dlatego napisałem wcześniej co napisałem - wystarczyło rzucić pytanie na forum - komu się walają piny ... i tyle ... a nie wyjeżdżać tu z ebayem - zaprezentowac się jako serwisant nie było problemu więc i z tym nie byłoby również ...
  20. Klejem po całości to zalewa Pan z amp8 - jakby nie było Japończyk .... Myślę, że jeśli nie on sam to ktoś się na tym wzorował . Z drugiej strony dziwię się, że jeśli właścicielowi zależało na oryginalności to dlaczego nie próbowałeś dostać oryginalnych , pasujących pinów do DR (bo widzę, że to właśnie ten model ???) I nie mów, że się nie da dostać bo wielu ludzi wymieniło te gniazda na wbt i leżą u nich bez sensu (a są zamienne jakbyś nie wiedział ....). Piszę to w kontekście Twojej wypowiedzi o serwisantach innych niż Ty (czyli tych z tanimi miernikami ...)
  21. A ja tak z innej beczki Zna ktoś twórczość niejakiego Przemysława Rudzia ? Muzyka elektroniczna - bardzo ambitna - polecam !
  22. Zaczyna mnie to wkur... Ro-ro zrobisz z tym może troszkę porządku bo do jakiegoś czasu wywody kolegi były jedynie irytujące ale teraz są po prostu szkodzące wątkowi ! Niech sobie książkę pisze czy coś ... Takie pier...e w kółko tego samego , teorii z głębi du...y itd. niczemu nie służy ! Wszystkie sansui alpha to wyrób japoński - koniec kropka. To co na froncie boku czy tyle ma z tym mało wspólnego ! Nie od dziś wszyscy wiemy, że nawet jeden model wzmacniacza Sansui wychodził w przeróżnych konfiguracjach - konsekwencja to nie była cecha wyróżniająca Sansui. Np sam trafiłem na model B2301L w trzech różnych konfiguracjach części a dam głowę, że było ich znacznie więcej. Miałem masę wzmacniaczy z serii alfa na których nie było oznaczeń Made in Japan ! Wszystkie z tym oznaczeniem (lub bez niego !!!) to produkty przeznaczone na rynek poza Japonią !!! Te na rynek wewnętrzny miały w przeważającej większości oznaczenia po japońsku choć nie wszystkie (bo nawet tu panowała dowolność ...) Tak czy siak sugerowanie się czymś takim cechuje chyba tylko fantastę albo desperata .... Na tym koniec tego piep...a w basenie !
  23. Ale minie pół roku i Tadek Accu pogrzebie - wspomnicie moje słowa 🙂 ... Też miewałem gorsze chwile ale zawsze okazywało się, że to nie Sansui wina ...
  24. Piorut https://en.wikipedia.org/wiki/Reference_mark Tak jak napisałem wcześniej - sprzęt był w ten sposób oznaczony w określonym celu - o którym pisałem ... To wystarczy chyba ... I ode mnie : Buraczane przytyki itd zlewaj bo warto się pochylić tylko nad tym co pochylenia warte jest .... Reference mark Opis Tłumaczenie z języka angielskiego-Znak odniesienia lub symbol odniesienia „※” jest znakiem typograficznym lub słowem używanym w piśmie chińskim, japońskim i koreańskim. Symbol ten był używany w przeszłości do zwrócenia uwagi na ważne zdanie lub pomysł, na przykład prolog lub przypis. Wikipedia (angielski) W ten sposób oznaczano urządzenie chcąc zwrócić uwagę na jego wyjątkowość lub odmienność - miało to swój kontekst i uzasadnienie w rozumieniu w/w kultur. Związane to było z np : prezentacją na otwartych pokazach , promowania nowego produktu itd ... W Europie odbiera się to lub używa jako dodawanie splendoru czy wyjątkowości i faktem jest, że więcej tu właśnie buractwa w domysłach i przypisywaniu znaczeń (co cechuje naszą część świata) niż w samym oznaczeniu :-) ....
  25. San-sui fajny z Ciebie gość i cenię potrzebę niesienia kaganka oświaty ale jak świat długi szeroki historyk biologii nie nauczy .... Proszę zaprzestań publicznych domysłów ! Łamaliśmy głowy przez lata co się z czego wzięło i nie mieszaj bo naprawdę udało nam się dużo faktów uzyskać ! Np to, że schemat 907MR/MRX ujrzał światło dzienne tylko dlatego, że kompletnie przypadkiem jeden z pracowników serwisu w Niemczech brzydko mówiąc podprowadził ów dokument i opublikował w jednym z krajów Europy na łamach jednego z forów .... Tak się m.inn. zaczęło poszukiwanie schematów i w następstwie tego kontakt z IDK Sansui w Osace i Panem Kuramochi .... Dzięki temu wiele udało się ustalić faktów i oddzielić mity od konkretów - nie niszcz tego przyjacielu !!!! Pozdrawiam ! Paweł
×
×
  • Utwórz nowe...