Skocz do zawartości

doktormun

Uczestnik
  • Zawartość

    151
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez doktormun

  1. Tak w skrócie. Sansui B-2105 produkowany był od 1996 do 1999, a np. 907MR był produkowany od 1995 do 1997, jeżeli dobrze pamietam. Problemem takich testów jakie przeprowadza San-sui jest brak odpowiednich kolumn, o czym można przeczytać w jego poprzednich wpisach. Ja posiadałem kolumny bardzo NEUTRALNE, doskonale nadające się do testowania sprzętu audio. Wszelkie różnice, niuanse pokazywały jak na dłoni. I wtedy wszystko było jasne. W chwili obecnej nie posiadam już tych kolumn, bawię się starymi monitorami (celowo nie podaję marki, niektórych te kolumny cieszą, mnie nie). Na tych monitorach wszystko gra praktycznie na jedno kopyto. I gdybym teraz zaczął opisywać jak grają na nich poszczególne modele/sprzęty to po prostu wprowadzał bym innych w błąd. To byłaby swoista profanacja i brak rzetelności. Kolumny są największym wyzwaniem w systemie audio. Wielu posiada dobry sprzęt połączony z lichymi kolumnami, tak to niestety już jest. Najgorzej jak później ktoś czyta takie wywody i podejmuje do tego wszystkiego jakieś decyzje, a osoba pisząca testuje sprzęt na kolumnach, które się do tego kompletnie nie nadają i jeszcze jest dogłębnie przekonana o swojej racji i nieomylności. Audio doskonale uczy pokory, choć nie każdego. pozdrawiam,
  2. Cena wyjściowa - katalogowa tych kolumn wynosi 9 tys. Euro. Cena 29 tys. jest ceną promocyjną dla pierwszych 10 par. Taką informację uzyskałem bezpośrednio od producenta. W lutym powinna ruszyć sprzedaż. Ciekawe jak grają ? pozdrawiam,
  3. Zawsze słuchałem głównie w 20 metrowym pokoju. Wszystkie modele 907 miały jak dla mnie wręcz za dużo mocy. Dawno temu wyleczyłem się z myślenia, większa moc znaczy lepiej. Nieraz się przekonałem się, że jest wręcz odwrotnie. Nigdy nie miałem problemu z brakiem mocy we wzmakach Sansui, wręcz dochodziłem do wniosku, że cierpię z nadmiaru tego parametru. Modele limitowane jak np. 907 Limited czy AU-07 posiadają mniejszą moc na papierze od 907XR lub 907MR, a mimo to grają lepiej. Dane techniczne, które podają w dzisiejszych czasach producenci sprzętu na papierze, często można sobie wsadzić w ......... Parametry nie grają. Trzeba słuchać uchem ludzkim, a nie nietoperza. Jak komuś brakuje mocy powinien zainteresować się np. Krell FBI. Kolumny które potrzebują wzmacniacza o mocy 1000W lub więcej aby grać mnie nie interesują, także nie mam z tym problemu.
  4. Używam listwy Solid Core, ale nie tej którą wymieniłeś. Tej nie było jeszcze w momencie kiedy kupowałem swoją. Tą o której piszesz widziałem i słyszałem ale nie u siebie, także się nie liczy. W przyszłości zapewne przetestuję, ale teraz co innego mi chodzi po głowie. Najlepiej wypożyczyć i sprawdzić u siebie. pozdrawiam,
  5. Ostatnio ktoś klarował mi, żeby wstawić w to trafo Airlink audio dc bloker. Ja nie wiem czy ty dobry pomysł. Trzeba by sprawdzić, żeby móc się wypowiedzieć. Czy Kolega Nowy78 podać jakiś link do tego gniazda o którym napisał. Z góry dziękuję. p.s Jak będę kupował kolejne trafo to nie wiem jeszcze co kupię. Jedno jest pewne, te lepsze airlinki są na pewno do audio i mogą pracować ciągle. Nie wiem jak jest z Kashimurą. Może ktoś ma wiedzę i się podzieli. Ostatnio pod trafo podłożyłem stopy antywibracyjne Kepler i jestem zadowolony. Polecam podkładać pod trafo jakieś ustrojstwa antywibracyjne i testować samemu.
  6. Ja własnie oglądam Bolka i Lolka z córką, a zaraz się zacznie Reksio, także mam jeszcze chwilkę aby coś napisać. Ostatni udzielam się tutaj jak na mnie sporo, a to dlatego ze miałem tydzień zwolnienia i tak jakoś wyszło. Do rzeczy zatem. Napiszę w punktach do: Misiek X. Chodziło mi o to, że jeżeli 907XR gra Tobie jak B2103 czyli mosfetowa końcówka i piszesz to po raz któryś to wprowadzasz innych w błąd i musi być tego jakaś przyczyna. U mnie po przepięciu kabli słychać różnicę zanim zdąży się usiąść na kanapie. Skoro u Ciebie tak nie było to dobrze, że nie posiadasz już tej końcówki. Tak jak pisałem nie posądził bym nikogo, że był głuchy, a przecież pisałeś, że nie byłeś sam. Wszystkiego dobrego życzę. Wuwuzela Ja pisałem odnośnie właśnie tego porównnia powyżej Misiek X, a nie tego z B-2105, także chyba opacznie mnie zrozumiałeś. Wczoraj był biomet rzeczywiście niekorzystny ponoć bardzo, to fakt. Piorut Dla takich opisów i porównań warto tutaj zaglądać. Brawo za opis i trud zorganizowania odsłuchu. Fashi Ja rozumiem Twoje rozterki i to, że XR Ciebie drażni. Lekiem na to by był bliźniaczy limitowany model, czyli 907 Limited (najprawdopodobniej oczywiście). B-2103 to końcówka, a do niej dobrze jest mieć pre. Również walczę z tym problemem, ponieważ pre które w pełni by zaspokoiło moje potrzeby katalogowo kosztuje około 150 tys. zł. i co tu zrobić niestety. Posłuchaj Limited. To jest projekt skończony i nie wykonuj pochopnych ruchów. Marr bardzo mądrze to opisał. Baron Dokładnie tak. Dźwięk prawdziwy istnieje tylko na żywo i to jest wzorzec. W domach to macie na początku drogi zapis analogowy, cyfrowy, lub magnetyczny. Każdy z nich ten sam materiał dźwiękowy przestawi inaczej już na samym początku drogi, także wzorzec to jest jak napisał Baron na żywo, a nie w domach. Czubsi Napisałeś jedno takie zdanie które jest jedną z lepszych rzeczy jakie przeczytałem tutaj ostatnio, muszę przyznać (za dużo bełkotu było już tutaj). Nie zacytuję ponieważ, może rozpętać się ............ pozdrawiam,
  7. Fakt faktem że wszystko jest względne. W audio może ktoś napisać, że różnica jest niewielka, a ktoś inny że ogromna, w tym samym przypadku. Ja od wczoraj testuję wypożyczony dac na najnowszej kości AKM i wielu napisze, że ten dac jest taki, a ja napiszę, że owaki. I co z tego wynika. Nic, dac gra tak samo. Gdy przełączyłem 907XR na końcówkę, to nawet żona usłyszała różnicę. I jeszcze jedno. Gdybym miał zostać na zawsze tylko np. z 907 Limited, a samą końcówką (bez możliwości zmiany kiedykolwiek), to niewykluczone, że wybrał bym integrę (opcja taka jednak do głębszego rozważenia).
  8. U mnie różnica była jak stąd do Kingston. Ale to na pewno był inny egzemplarz. Nigdzie nie napisałem, że ktoś tutaj nie dba o sprzęty. Powtarzam że z Limited było analogicznie. Różnica to różnica i tyle. Piotrek, dobrze wiesz, że tym kraju nie da się nie denerwować. Na szczęście można jeszcze zanabyć nerwosol i jakoś to przetrwać 🙂
  9. To jest nieprawdopodobne wręcz jakie bzdury są tutaj wypisywane. Im dalej w las tym więcej butelek. Miałem 707XR, 907 XR oraz B-2103. Różnica między integrą 907XR a końcówką na mosfecie jest tak duża, że każdy to wychwyci po kilku sekundach odsłuchu. Jeżeli tak nie jest nie jest to ten ktoś musiałby być głuchy, a to raczej mało prawdopodobne. Różnica jest zbyt wyraźna. Druga opcja to, że ta końcówka to chyba jakiś szrot był i tyle. Analogicznie jest z 907 Limited i 907XR. Różnica jest jak na dłoni. Ludzie słuchajcie własnymi uszami, a nie czytacie fora. Skończy się tak, że co poniektórzy będą w zimie w klapkach poginać, bo ktoś na forum napisał że tak jest najlepiej. Maskra to jest jak się czyta wywody co poniektórych. Fora zostały założone aby ludzie sobie pomagali, a nie szkodzili. O katedrach to nawet nie ma co pisać, szkoda prądu. I jeszcze jedno. Integra to projekt zamknięty, skończony. Końcówka to połowa drogi. Cóż za szczęście w nieszczęściu, że Sansui nie produkowało monobloków. To by dopiero było.
  10. Mówisz i masz. Japończycy pomyśleli również o tym. Wystarczy, ze posłuchasz 907 Limited czyli XR na mosfecie. Wydaje mi się, że w Twoim przypadku byłby to strzał w 10.
  11. No właśnie tak by było gdyby wszystkie te sprzęty były na bipolarach lub na mosfetach. Mosfet powoduje spowolnienie, złagodzenie dźwięku. Dodaje przy tym uroku ,,czaru” w tym pozytywnym znaczeniu. Osobiście uważam że są to jednak na tyle duże różnice, że ich bezpośrednie porównanie jest nie do końca miarodajne. Zawsze byłem ciekawy jakby 2105 grała na bipolarach i wtedy porównanie do MR. Marek ma rację. Grzechem było by mieć 2105 bez C2105. Zestaw to zestaw i pre pięknie ,,porządkuje” dźwięk. Dla mnie to jest oczywiste. Testowałem również z pre oczywiście i nie ma tu żadnych wątpliwości. Dlatego upraszczanie nie zawsze jest takie proste. Przykładowo Au-07 i 907MR to ten sam schemat i oba na bipolarach. Tutaj porównanie jest już jak najbardziej miarodajne. Mosfet to mosfet, bipolar to bipolar.
  12. ,,Od porządku, ludkowie, jest Pambóg, on pilnuje, żeby wszystko szło, było jak było. A diabeł chce zmieniać, powiada: ulepszać. Słyszycie? Ulepszać! Już jemu mało, że krowa cieli sie, dzie tam: on chce, żeby sie źrebiła! O, do czego idzie! Krowy bedo sie źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili. Chłop z chłopem spać bedzie, baba z babo, wilki latać, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, zajdzie na wschodzie! (...) Wy wiecie ludkowie, co sie teraz na świecie wyprawia? Mężowie żony rzucajo, matki dzieci! Z ludziow mydło sie robi! Żyto kosami żno: bywajo całe wioski, że sierpa nie uraczysz! (...) A w miastach, co w miastach się wyprawia! W dzień śpio, w nocy pracujo, w piątki nie poszczo, niedzielow nie świętujo! Sodomagomora!" A Jan, Jankiem nie będzie ☺️. Piorut Jeżeli podłączysz 2105 i 2103 do "ciemnych kolumn" to lepiej sprawdzi się 03. Ja testowałem oba na bardzo naturalnych i przejrzystych kolumnach, ogólnie "jasnych" i tu werdykt nie był już tak jednoznaczny. Ale na "ciemno" grających też miałem okazję. To tak w ultra skrócie. Dlatego aby wybrać ten jeden, będzie to na pewno uzależnione od reszty toru, a przede wszystkim kolumn. Ogólnie 2105 bardzo mi się podoba wizualnie. Lubię i cenię obie. Ogólnie kolumny to najwięsze wyzwanie jest. Trzeba słuchać własnymi uszami, aby móc wyciągnąć wnioski. A propo koncertów, w związku z tym, że ostatnio odszedł Eddie, polecam na zluzowanie.
  13. Gratuluję zestawu. Świetne połączenie vintage z nowoczesnością. Szczególnie ciekawy jest ten sotmik. Proszę sprawdzić skrzynkę priv, nie chcę zaśmiecać wątku offtopem. pozdrawiam
  14. Dopiero teraz zobaczyłem, że tu takie coś wspaniałego się ukazało. 907MR to moja ulubiona 907 i w dodatku z takim dac to musi być poezja. Naprawdę gratuluję zakupu daca bo to jest już sprzęt konkret jeśli chodzi o przetworniki, dla wielu może to być sprzęt docelowy. Bardzo chciałbym posłuchać takiego zestawienia. pozdrawiam,
  15. Polecam lekturę na stronie użytkownika Szymon. Test Dynaudio Contour 30 w połączeniu z Sansui B-2103, B-2302 oraz Gryphon Essence. http://szymonfaber.pl/?p=1112 P.S. Na sąsiednim forum zostałem za ten link przyblokowany. Tak działa branża. pozdrawiam,
  16. Brakuje tylko AU-07 i 907 Limited i jesteśmy w domu (przynajmniej dla mnie). Poza tym kolekcja i tak super.
  17. Tak, mam nadzieję, ze pewnego dnia tam zagoszczę. Tym bardziej, że Sansui ze zdjęcia znam bardzo dobrze, no i wiem, że Szymon docenia klasę marki, choć na codzień obraca się w sprzęcie duuuuuuuużżżooooooo droższym.
  18. A mnie takie zdjęcie Kolega przysłał. Naprawdę całkiem przyjemnie to wygląda, czyż nie? pozdrawiam,
  19. Audio to sztuka kompromisów. Nie istnieje jeden sprzęt/marka naj. Ja lubię i szanuję różne marki, dlatego rozważam z lampowego sprzętu pre, ale nie wzmacniacz. Obecnie szukam również dodatkowego przetwornika i lampowe również odrzuciłem, co nie znaczy że lampy są złe. Coś za coś. Dla mnie cześć tych sprzętów które wrzuciłeś są naprawdę spoko. Wolę jednak sprzęty z lat 90 niż 70. Nie chce kupować zbyt starych konstrukcji. Obecne kolumny kupowałem swego czasu jako nowe a jak będzie teraz to zobaczymy. Szkoda że dziś tak wiele sprzętu produkują księgowi, a nie ludzie z sercem. Oczywiście nowe klocki też są świetnie ale w zupełnie innej półce cenowej, w większości nie osiągalnej dla naszego społeczeństwa. Chętnie bym przygarną najnowszą integrę Accuphase ale nie za ponad 60 koła. No i dobrze jeżeli sprzęt fajne gra i jednocześnie cieszy oko.
  20. Elektron6 z Twojego wpisu wnioskuję, że lubisz takie ciepłe granie klasy A lub lampowe. Ja też takie bardzo lubię. Ponad 10 lat temu miałem nawet taki wzmak grający częściowo w klasie A. Jednak dl mnie na dłużącą metę wzmak musi być tranzystorowy. Zbyt różnorodny repertuar muzyczny mnie interesuje i takie wzmaki są dla mnie bardziej uniwersalne. Porównywanie lampy do tranzystora jest według mnie bez sensu. Słucham czasami muzyki która dla wielu audiofili może wydać się dziwna i lampa mi się nie sprawdzi. Nie wykluczam w przyszłości zakupu lampowego pre do tranzystorowej końcówki. W młodości się nasłuchałem takiego sprzętu z lat 70 w zaprzyjaźnionym komisie, ale to było już naprawdę dość dawno temu było i teraz nie mam czasu na takie zabawy, życie się zmieniło. Rozwazalem zakup Accuphase właśnie w klasie A o Luxmanach nie wspomnę. Nawet nowego Luxmana brałem pod uwagę. Takie nowoczesne popularne marki jak Creek, Vincent, Hegel też przerabiałem i to jednak nie dla mnie. Obecnie słucham Sansui AU-07 i nie zamierzam tego zmieniać. Dla mnie to świetny wzmak i tyle. Czasami odpalam mosfetową końcówkę. Przykładowo porównując go. Do 907XR to według mnie przepaść, na korzyść 07 oczywiście. Kultura przekazu na wyst poziomie. Niemniej sprzęty które podałeś to bez wątpienia świetne sprzęty z tzw. duszą, której tak często brakuje w dzisiejszym sprzętom. No i nie należy zapominać żesam wzmacniacz nie gra. Ten sam wzmak może w odpowiedniej konfiguracji zagrać rewelacyjnie, a w nieodpowiedniej tak sobie powiedzmy. pozdrawiam, ps Poproszę propozycję ciekawych kolumn z rynku wtórnego z przedziału między 10 a 20 tys. Mogą być współczesne ale starsze tez rozpatrzę. Ciężko z kolumnami jest jednak. Pomieszczenie 20m kwadratowych. Preferowane 2,5 drożne, wolnostojące ale tonie warunek konieczny, monitorów nie przekreślam. A nuż ktoś coś ciekawego podsunie. pozdrawiam,
  21. Cześć Baron, Z czego zrobione są wtyki w tych kablach Compass Lake? No i oczywiście gratuluję podjęcia decyzji o zakupie tychże kabli (lub ewentualnie wyższych modeli) w bliżej nieokreślonej przyszłości 😉 pozdrawiam,
  22. Wuwuzela Ogólnie to już jakiś czas temu odpuściłem sobie czytanie for audio. Usunąłem wiele linków z ulubionych o tematyce audio. Zostawiałem dosłownie kilka.Ja już zamierzam kierować się tylko własnym uchem. Nawet na to forum czasami nie wchodzę tygodniami. Jednak po przeczytaniu Twojego postu wraca autentyczna wiara w to co kto pisze. Czuć w tym wpisie szczerość oraz zdrową energię i radość jak się kupi coś naprawdę konkretnego. Także składam gratulacje. Jak możesz to skrobnij coś o tych przetwornikach których słuchałeś (to bardzo ciekawy temat). Jakie modele, itp. + wrażenia. Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję.
  23. Na początku lat 90’ można było kupować u nas w sklepach kasety nagrywane np. w Holandii. Bardzo dobry dźwięk z takich kaset płynął. Wspaniałe czasy. Jeszcze przed erą empików i innych tego typu gadów. pzdr,
  24. Spoko. Mam jeszcze sporo kaset gdzieś na strychu u rodziców. Tak się rozmarzyłem, że chyba sieknę sobie jakiegoś deck’a, tak aby przypomnieć sobie stare dobre czasy. pozdro,
  25. To wcale nie jest śmieszne. Trudno mi zliczyć ile w młodości zajechałem walkmanów z najwyższej półki i ile przy okazji kaset się przewinęło przez moje ręce. Magnetyczny zapis kasety jest po prostu czymś wspaniałym i aż dziw że ten format praktycznie wyginął. CD to cyfra i nic tego nie zmieni. Parę miesięcy temu miałem okazję posłuchać pierwszego wydania na USA Division Bell na kasecie właśnie. Po prostu wypas, dźwięk naprawdę urzekający. Nie ma to jak posłuchać muzyki z porządnego deck’a, właśnie na kasecie. pozdrawiam,
×
×
  • Utwórz nowe...