Skocz do zawartości

Top Hi-Fi Szczecin

Branża
  • Zawartość

    351
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Top Hi-Fi Szczecin

  1. W tanich preampach zawsze będzie zauważalny przeskok w poziomie szumów przy wkładkach MC. Niestety, pójdą one do góry, czasami dość znacznie. Jak pewnie wiesz, do wkładek MC trzeba zastosować wyższy gain, co siłą rzeczy podbija nam wszystkie szumy.
  2. LG V10 daje radę. Fidelio X2 powinny być z takiego V10 w miarę zadowolone. Dodasz do tego aplikację pokroju PowerAMP, i masz wygodę i płynność obsługi na poziomie audiofilskich odtwarzaczy przenośnych kosztu nerki. Sprawą oczywistą jest to, że nie uzyskasz z telefonu takiej jakości, jak z nawet tańszych dedykowanych odtwarzaczy audiofilskich, jak wspomniane hifimany, ale całkowicie skreślać takiego "audio-telefonu" jak V10 czy V20 nie należy.
  3. Też wolałbym TEACa. Przez ostatnie kilka lat sprzedałem mniej więcej podobną ilość obu urządzeń, więc oba znam dość dobrze. TEAC jest o wiele ładniej wykonanym urządzeniem, a to rzecz całkiem istotna dla osób kupujących gramofon w tym przedziale cenowym. Brzmieniowo, na starcie będą grały na dość podobnym poziomie, ale po zastosowaniu lepszej klasy wkładki moim zdaniem ciut większy potencjał "rozwojowy" ma jednak TEAC. Plusem jest też zaskakująco dobry wbudowany pre-amp, który może w głowie nam nie zawróci, i z dedykowanymi pre-ampami nie powalczy, ale z całą pewnością jest lepszy od większości pre-ampów wbudowanych w tanie wzmacniacze kinowe i stereo.
  4. Jeżeli system Bose zrobił na tobie wrażenie, polecam udać się do jakiegokolwiek salonu audio oferującego odsłuch systemów surround (na przykład Top Hi-Fi ), i posłuchanie czegokolwiek za te same pieniądze. Umówmy się, systemy Bose mają swoje plusy, ale jakość dźwięku zdecydowanie do tych plusów nie należy. Tam chodzi o coś innego.
  5. Pomijając fakt, że urządzenia kinowe i stereo Marantza mają zupełnie inną charakterystykę, co wprowadza o drobinę subiektywności w porównaniu tych dwóch urządzeń, to moim zdaniem nawet SR7011 nie osiąga pod każdym względem poziomu PM6006. Ale jesteśmy blisko. SR5011 wypadnie jednak zauważalnie słabiej. Tu muzycznie będzie przepaść, ale to normalne. Amplitunery kina domowego mają bardzo pod górkę z muzyką, (prawie) bez wyjątków. Ale i tak powinieneś to sprawdzić samemu, może dla Ciebie nie będzie to aż tak rażące, jak dla nas. Jeżeli chodzi o kolumny, Dali Zensory bym odpuścił, szczególnie do kinowego Marantza. Z propozycji kolegów wybrałbym zdecydowanie Tannoya. Od siebie natomiast zaproponowałbym bardzo konkurencyjny brzmieniowo i cenowo zestaw na również brytyjskich kolumnach Mission LX-4 / LX-1 / LX-C. http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-wolnostojace/mission-lx-4.html Polecam spojrzeć na wersję białą, szczególnie na żywo. Co do twoich ostatnich pytań, do sterowania Zone 2 musiałbyś wykorzystać telefon/tablet i zainstalowaną na nim aplikację sterującą marantza. Co do NR1607, jeżeli chcesz do tego podłączyć pięć kolumn, to bardzo mocno odradzam, jak z resztą wszystkie amplitunery "slim". No, chyba że zdecydujesz się na zupełnie inny typ kolumn, jak np. jakieś "satelitki", wtedy slimy faktycznie są wystarczające.
  6. @Barry Wybacz, ale Jacek ma rację. Rozwiązanie, które proponujesz jest amatorskie, i nie ma nic wspólnego z Hi-Fi. Ja i wielu moich znajomych przekopaliśmy się przez zaspy sprzętu tego typu, i wszyscy wylądowaliśmy na końcu z osobnymi słuchawkami i mikrofonem. @wojtekj Post jest wskrzeszony ze stycznia, więc pewnie już kupiłeś, ale jak nie, to spójrz koniecznie na Audio Technica AVA400. http://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/audio-technica-ath-ava400.html Jak dla mnie hit za te pieniądze, konkurują spokojnie z droższymi słuchawkami. Są otwarte, więc na starcie zjadają 99% "gamerskich" słuchawek pod względem przestrzeni i pozycjonowania, już nie wspominając o naturalności brzmienia.
  7. Na Rotela A10 mamy tylko jedną cenę, więc nie wiem, o co chodzi. A kolumny linkuję, bo widzę, że kolega ewidentnie szuka tego typu konstrukcji. Nie wiem, jak by zagrały z twoim Rotelem do pary, trzeba by było sprawdzić.
  8. Witam, Jak bardzo ograniczają nas gabaryty? Chodzi głównie o rozmiar wzmacniacza, czy kolumn? Zakładając, że chodzi o oba gabaryty, moja propozycja to system oparty o ten sprytny wzmacniacz Yamahy, WXA-50 - http://www.tophifi.pl/systemy-bezprzewodowe/musiccast/yamaha-musiccast-wxa-50.html Mamy funkcjonalność sieciową, Spotify, wkrótce w aktualizacji wejdzie Tidal, moc jest bardzo przyzwoita jak na "mikro wzmacniacz". Powinno spokojnie wystarczyć do pomieszczenia 15m^2, pod warunkiem, że nie będziemy robić tym sprzętem imprezy. Kolumny proponuję albo nowe Mission LX2, lubiące zagrać trochę skrajami pasma, ale nie zapominające o fajnym wokalu - http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podstawkowe/mission-lx-2.html , bądź bardziej konwencjonalne Indiana Line Tesi 240, skupiąjące się bardziej na średnich i wysokich tonach - http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podstawkowe/indiana-line-tesi-240.html Jeżeli dałoby radę wstawić u Ciebie jednak troszkę większe kolumny, mocno sugerowałbym pójść po Indiana Line Tesi 260, bądź ich pięknie wykończoną wersję 262. Warto mieć jednak ten trochę większy zapas dynamiki, szczególnie, jeżeli planujesz oglądać na tym systemie filmy. http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podstawkowe/indiana-line-tesi-260.html http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podstawkowe/indiana-line-tesi-262.html No i w ostatniej kolejności, tak na zaś, gdyby jednak rozmiar samego wzmacniacza nie był by aż takim problemem, to muszę zaznaczyć, że zdecydowanie lepsze rezultaty brzmieniowe otrzymasz, stosując pełnowymiarowy wzmacniacz, taki jak Yamaha R-N602. Niestety, jest on dość spory. Ale warto się trochę poświęcić dla dobra dźwięku. http://www.tophifi.pl/stereo/amplitunery/yamaha-r-n602.html
  9. humbak31, te kolumienki mogą Ci się spodobać. Taki Altus, ale na noworzytnych komponentach. http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podstawkowe/indiana-line-dj-310.html
  10. O proszę, ja tu tylko zaznaczam, że kino na B&W jest w tej chwili w specjalnej cenie, i co? Jeden z was opisuje, jak ten zestaw nie gra (za jasno? no nie do końca...), a drugi próbuje, nie wiem co robić, może ratować się, dyskredytując akcję promocyjną konkurencji, insynuując, że produkt jest jakiś niepełnowartościowy, bo...? Niezłe "promocyjne" zagranie, żeby nie powiedzieć, że dość tanie. Ładnie to tak? No mniejsza, tak czy inaczej, drogi autorze wątku, mądrze zrobisz, faktycznie słuchając każdego z wymienionych zestawów. Każdy z nich ma swoje mocniejsze i słabsze strony, i najlepiej jak sam to odkryjesz. Niech wygra zestaw, który będzie najbardziej odpowiedni do twoich potrzeb i gustów.
  11. Z M40x nie pomogę, bo nie słuchałem, ale DT990Pro też teoretycznie wchodzą w grę, wyraźnie grają skrajami, ale z dużą przewagą tonów wysokich, więc z nimi ostrożnie. A wchodzą w grę "teoretycznie", bo nie są to słuchawki łatwe w napędzeniu. Na papierze nie wyglądają zbyt przyjaźnie.
  12. 35 metrów to już ciężki orzech do zgryzienia dla kolumn podstawkowych, szczególnie jeżeli oczekujemy głębokiego basu, już nie mówiąc o planach umieszczenia ich na szafce z telewizorem, zamiast standów. No ale czasami mówi się trudno i kombinuje się dalej. Wykonanie takiego zadania na pewno zleciłbym kolumnom Indiana Line Diva 262, http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podstawkowe/indiana-line-diva-262.html , ale niestety - są dostępne tylko w kolorze czarnym, a jeśli dobrze zrozumiałem, biały to mus. A szkoda, bo bardzo wyraźnie widzę w tej sytuacji te Divy. Może warto jednak zastanowić się nad tym kolorem? Jeżeli z kolorem nic nie zrobimy, to radzę Ci sprawdzić jeszcze B&W 685 S2. http://www.tophifi.pl/glosniki/glosniki-podstawkowe/685-s2.html Nie produkują takich niskich tonów jak Diva, ale również nie boją się większych przestrzeni.
  13. Wybór jest ogromny, ale raczej nie w każdym zestawie za 10 tysięcy dostajemy fronty warte 6600 zł. Promocja jest moim zdaniem całkiem zacna.
  14. Bliżej 500 zł są też Sennheisery HD559, godne uwagi i odsłuchu, ale tak jak AKG, mogą być o drobinę zbyt kulturalne jak na twój gust muzyczny. Również są zdecydowanie łatwiejsze w napędzeniu od AKG, także można sprawdzić. http://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/sennheiser-hd-559.html Bliżej 500 zł już nie będzie. Chciałbym też zasugerować coś z innej beczki, swoje osobiste faworytki w klasie poniżej 500, mianowicie Audio-Technica AVA400. http://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/audio-technica-ath-ava400.html Cenowo i wizualnie bardzo niepozorne, a na ostatnim Audio Show zbierały wokół siebie całkiem zacną rzeszę bardzo zdziwionych ludzi, którzy zastanawiali się, jak tak tani model może tak dobrze porównywać się z o wiele droższymi rywalami pod względem dźwięku. Z całą pewnością warto sprawdzić.
  15. Posiadanie słuchawek AKG K/Q701 mija się z celem bez wzmacniacza słuchawkowego. Bez ogarniętego, dedykowanego wzmacniacza grają jak słuchawki za 300 zł. A jak już je zasilisz, to uzyskasz słuchawki nie koniecznie lubujące się w rocku i metalu, bardzo dalekie od "dynamicznych, funowych na planie V", jak to opisałeś. To nie ten charakter. Te będą za grzeczne. Od siebie zaproponowałbym zamknięte słuchawki Koss SP540, jeżeli wolimy bardziej dociążony bas - http://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/koss-sp540.html Lub Audio-Technica ATH-AD500X, jeżeli ważniejsza jest dla nas przestrzeń, scena i szczegółowość. http://www.tophifi.pl/sluchawki/sluchawki-nauszne/audio-technica-ath-ad500x.html Przede wszystkim obie słuchawki są o wiele łatwiejsze do napędzenia od K701, i twój Marantz powinien spokojnie sobie z nimi poradzić. W razie wątpliwości, zapraszam do jednego z naszych salonów na odsłuch.
  16. Ja dodam, że przy wyborze wzmacniacza Yamahy R-N602, kwestia podłączenia słuchawek bezprzewodowych bezpośrednio do sprzętu rozwiązuje się. Wzmacniacz ma wbudowany nadajnik bluetooth, a nie tylko odbiornik, jak konkurenci. Niestety, w tym wypadku musiałbyś zwiększyć budżet, bo sam taki R-N602 zje prawie cały, który ustaliłeś na tą chwilę. Sprawa do przemyślenia.
  17. Słuchałeś ich chociaż, czy na prawdę kupujesz, bo tanio i ładnie się nazywają? Ja bym się nie przyznawał...
  18. U nas grają w 24 m^2, i jest bardzo dobrze. Podpinaliśmy je z Yamahą 501, i tak jak pisałem, konfliktu nie było. Grało całkiem przyjemnie.
  19. Dużo oczywiście zależy od tego, jakiego masz smartphone'a, ale zazwyczaj słuchawki 40-50 ohm będą o drobinę zbyt oporne. Dla prawie każdego laptopa z przyzwoitym wyjściem już nie są problemem. Są jednak wyjątki, w obie strony. Nie wiem, jak jest w przypadku tych ultrasone'ów. Musisz się jednak liczyć z tym, że kupując słuchawki za te pieniądze, jesteś skazany na posiadanie jakiegoś wzmacniacza słuchawkowego, żeby wydobyć ze słuchawek 100%.
  20. Jeżeli chcesz uzyskać, jak to S4 wspomniał, "bas o który Ci chodzi", to wśród kolumn Indiana Line pozostałbym przy Nota 550, które wcześniej zaproponowałem. Tesi 560, o ile całościowo na trochę wyższym poziomie, nie operują takim dołem, są zdecydowanie "grzeczniejszymi" kolumnami. I nie zagrają też tak głośno, jak Nota 550, a to istotne w nagłych skokach głośności, które będziesz miał w grach i filmach. Sam charakter tonalny Noty będzie też bardziej odpowiedni do rocku/metalu. Co do twojego pytania o zakup jednej sztuki kolumny, nie brnij dalej w tym kierunku. Nikt tak nie robi. Nic się nie dowiesz w ten sposób, z resztą nikt Ci raczej jednej sztuki nie sprzeda. Jeśli chodzi o pytanie #5, zazwyczaj sugeruję przeznaczenie większej sumy na kolumny, ale w budżecie, w którym operujesz, niestety nie możesz sobie pozwolić na oszczędzanie na wzmacniaczu, bo już i tak jesteś na granicy, jak to mówię, dopuszczalnej jakości wzmacniacza. Co do doboru samego wzmacniacza, w przypadku Noty jest dość duża swoboda, kolumny są lekkie w napędzeniu, a ich charakter wystarczająco nieinwazyjny, że z większością wzmacniaczy się nie pokłócą, co najwyżej po prostu inaczej zagrają. To już nasza wola, co nam najlepiej przypasuje.
  21. S4, nie do końca zrozumiałeś. To nie "wina" polskiego dystrybutora, że ma obie marki. To wola samego Rotela i B&W. Ci w temacie wiedzą, jak te dwie marki się zgrywają. Nie trzeba nikogo przekonywać, wystarczy włączyć muzykę.
  22. Obawiam się, że będzie to stanowiło problem dla wszystkich słuchawek opartych o bluetooth. No, chyba że masz komputer stacjonarny z dużą, silną anteną zewnętrzną... Co też nie gwarantuje sukcesu. Dokupowanie karty dźwiękowej nie ma sensu, nic nie zmieni. Nie korzystasz z karty dźwiękowej wysyłając dźwięk po bluetooth.
  23. Firmy nie tyle połączyły się, co współpracują w kwestii dystrybucji Rotela. Samo B&W używa wzmacniaczy Rotela do napędzania swoich systemów demonstracyjnych na głośnikach serii CM i 600.
×
×
  • Utwórz nowe...