
wallace
Uczestnik-
Zawartość
325 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
ZG
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
100% racji. Złota era tunerów FM z RDS to lata 90-te ubiegłego wieku. Polecam posłuchać odbiorników np, TEACa czy (tfu!) Technicsa z tamtego okresu.
-
trochę ciasno w tej szafce na wzmacniacz + odtwarzacz i dodatkowo wzmacniacz pod odtwarzaczem prosi się o kłopoty z chłodzeniem.
-
No albo STX Electrino 500, chociaż ja skłaniałbym się ku Magnatowi
-
tymi kolumnami nie zawracaj sobie głowy, szkoda czasu i pieniędzy.
-
Tzw. "wygrzanie" kolumn najbardziej wpłynie na niskie tony (z czasem powinno być ich więcej), ale wg mnie kolumny z jedną 16-tką na basie do 30m2 to za mało, szczególnie do cichych odsłuchów.
-
okres przedświąteczny czyli jak w tej reklamie - teraz Ty jesteś "pragnienie" a branża i kurierzy to "Sprite"
-
jeśli nie masz Spotify Premium, to słuchałeś MP3 128kbit i tu różnicę do Tidala usłyszy praktycznie każdy. Ale w abonamencie premium jest OGG 384kbit i trzeba odpowiednio dobrać repertuar żeby było gorzej od Tidala.
-
te pierwsze pięć albumów z DR między 4 a 7 zostały mocno zmasakrowane remasteringiem - dynamika 4 to już naprawdę nisko. DR powyżej 12 można uznać za w miarę OK.
-
Fizyki się nie oszuka i każde dodatkowe złącze (banan, widełki) na drodze sygnału to dodatkowe straty, nigdy nie może być mowy o poprawie sygnału. Dlatego najlepszym sposobem na jak najmniejszą degradację sygnału są gołe przewody dobrej jakości i ew. odświeżanie końcówki co jakiś czas. Idealnie byłoby wlutować kabel głośnikowy bezpośrednio w płytkę drukowaną końcówki mocy oraz w zwrotnicę kolumny. No ale to mało praktyczne jednak, a banany też muszą się sprzedawać.
-
ale tylko na papierze i o to chodzi w nowożytnym marketingu. Bo kto to widział stare trupy kupować
-
sprawdź swoje wydania płyt CD na http://dr.loudness-war.info/, bo może się okazać, że to płyty są podkręcone na basie, a materiał z Tidala jest neutralny. Zachodnie wydania też dotknął loudness war niestety.
-
Poniżej porównanie mocy wyjściowych: - Onkyo 8250: 135W przy 6Ω, 1kHz, 1% (jeden kanał wysterowany) - Yamaha R-N803D: Maximum Power (8 ohms, 1 kHz, 10% THD): 145W + 145W Trudno powiedzieć, który z nich jest mocniejszy, bo z jednej strony mamy Onkyo z jednym kanałem wysterowanym na 6 ohmach i 1% zniekształceń, a z drugiej Yamaha z dwoma kanałami, ale na 8 ohmach i 10% (!) zniekształceń. To tylko pokazuje papierowy marketing współczesnego rynku audio - bez odsłuchania i samodzielnego porównania ani rusz.
-
Sprawdź/odsłuchaj TEAC A-R650. Ma wejście phono, dobrze zbudowany i widzę, że są jeszcze dostępne nowe za niecałe 1400 PLN link. Ja jakości wejścia phono nie testowałem, bo nie używam gramofonu, ale cała reszta naprawdę super. Ale to czysty wzmacniacz stereo bez DACa.
-
najsłabszym ogniwem banana jest śrubka, którą dociska się rdzeń kabla. Jeśli używać banana, to tylko po wlutowaniu przewodu w jego końcówkę. A najlepiej pocynować (stopem ołowiowym) odizolowany koniec kabla i wkręcić go bezpośrednio w zacisk kolumny/wzmacniacza bez żadnych bananów czy innych widełek. No chyba, że pracujecie w salonie audio lub kilka razy dziennie robicie ślepe testy z przełączaniem kolumn czy wzmacniaczy.