pacio94

To w takim razie Altusy chyba faktycznie spełnią Twoje oczekiwania, a jak kiedyś by Ci się zmienił gust to wróć do nas i polecimy coś lepszego

Moim zdaniem KEF do metalu to nieporozumienie, za słaba podstawa basowa. Dla mnie te kolumny są świetne w jazzie czy bluesie, jakiś kameralnych składach i "plumkaniu". Mają dużą przestrzeń i ładnie uporządkowaną przestrzeń (koncentryczny głośnik), grają raczej eterycznie niż klinicznie, ale dla mnie to przeciwieństwo wymagań w przypadku ostrego grania. No ale są gusta i guściki, a o tym się nie dyskutuje

Sprawdź port BR (mam nadzieję, że nie będą czyszczone przed oględzinami), jeśli nie będzie tam tony jakiegoś syfu to najprawdopodobniej głośniki od środka też będą ok. Ewentualnie jeśli będzie taka opcja to możesz odkręcić głośniki basowe i zobaczyć czy są raczej czyste, a przy okazji sprawdzisz czy obudowa nie zaczęła się rozklejać/pleśnieć od środka.

Co by nie mówić w tych kwotach wchodzisz już w segmenty, gdzie ważne (ważniejsze) jest co lubisz, a nie co jest najlepsze. Zestawy będą grać bardzo różnie, znajdziesz bardziej klasyczne kolumny z dużymi głośnikami basowymi np. od JBLa (Array 1000 to raczej poza budżetem, ale dobry przykład dość nietypowej konstrukcji) lub bardziej nowoczesne "smukłe" konstrukcje z kilkoma mniejszymi głośnikami. Można różne rzeczy opowiadać, ale to jest różnica. Dobrze by było, gdybyś zrobił sobie obchód po salonach, myślę że jak rzucisz taką kwotą, to większość sprzedawców będzie Cię obsługiwać z uśmiechem na ustach Mogę Ci powiedzieć co ja bym prawdopodobnie kupił w takim budżecie (z nowych sprzętów, co jak pisał f1angel niekoniecznie jest najlepszym rozwiązaniem). wzmacniacz: Baltlab Endo 1 (jeszcze mnie ich produkty nie zawiodły) CD: Audiolab 8200CD (to już klasyczna pozycja bez mała) albo przy ustawianiu sprzętu z TV OPPO BDP-105D gramofon: Pro-Ject RPM 5.1 + jakieś PRE, bo w Baltlab'ie niestety takowego nie ma kolumny: Klipsch RF-7 II / JBL LS80 / Audio Physic Tempo VI (najmniej kontrowersyjny wybór z tych trzech, ale dla mnie osobiście do Twojej muzyki nie najlepszy...)

Jak pisałeś o zakupie subwoofer'a, to moim zdaniem E100 Ci będą pasowały. Ja miałem ES100 w 18m2 i swego czasu byłem zadowolony... stare dzieje

Serio Ci się nie wyświetla? Czy może jednak nie widzisz?

Te dane raz, że mogą być zawyżone, a dwa że one same w sobie nie grają. Nie wiem jaki tam DAC siedzi w tym DVD (nie znalazłem zdjęć, na których by się dało to odczytać), ale sądzę, że nie jest to jakiś wyrafinowany sprzęt, co widać już po samych gabarytach. Na pewno wymiana go na CD da słyszalną poprawę dźwięku, szczególnie jeśli wyczuwasz różnice w kablach.

Może Sansui BA-3000/5000, co prawda bez XLRów, ale naprawdę świetne. Bardzo trudno dostępne, szczególnie w dobrym stanie, ale potrafią zagrać. Dla niektórych to docelowy sprzęt na wiele, wiele lat. Sam sobie ostrzę sobie zęby na taką

Faktycznie wygląda dobrze, może poszukaj jeszcze na jakiś forach radiowych typowo, co polecają, bo czasami co na papierze dobre w praktyce już niekoniecznie takie musi być

Nie no ok, jak różnica jest taka to nie ma co się bić. Grunt, żeby antena miała dobry zysk i była dobrze skierowana, a dobre zarobienie końcówek to podstawa. Powinno grać

Jak będzie tyle kabla to przy nieidealnym zarobieniu końcówek możesz mieć więcej straty niż zysku... Nie możesz przebić się do komina z salonu?

Tak owszem, odłącza regulację barwy we wzmacniaczu. To nie moja bajka, ale może być ciekawe

No to jak stało wciśnięte do ściany i jeszcze był Loudness włączony to ja się nie dziwię, że szału nie było Sprawdź jeszcze czy we wzmacniaczu nie masz przestawionych regulatorów BASS i TREBLE, a najlepiej włącz tryb SOURCE DIRECT. Co do tych filtrów w odtwarzaczu to ich wyłączanie nie koniecznie będzie najlepszym pomysłem. Spójrz w załączniku, myślę że właśnie włączenie trybu 1, albo 2 może Ci jeszcze bardziej pomóc Ja osobiście słucham z kanapy, nie mam "swojego fotela", bo też warunki lokalowe mi na to zbytnio nie pozwalają. Co masz na myśli mówiąc o "ruszaniu się" przy słuchaniu? PS: Jakie masz kable przy tym sprzęcie, bo wbrew pozorom to też może mieć znaczenie? Jeśli kolumny podłączone są jakiś elektrycznym aluminiowym drutem to różnica potrafi być kolosalna. Jeśli zaś masz nawet jakieś podstawowe miedziane, głośnikowe to nie ma się o co martwić na razie.

Paradigm'ów też bym nie podejrzewał o mulenia, ale... ...ustawienie kolumn na półce to już może być całkiem niezły powód dla takiego rozlazłego grania. Myślę, że powinnaś najpierw Lila ustawić sobie jakoś po ludzku ten zestaw, który masz. Może odkryjesz, że to jest właśnie to czego chcesz, tylko nigdy wcześniej nie udało się dobrze wszystkiego umiejscowić Zrób zupełnie tymczasowe ustawienie, za podstawki mogą robić nawet książki, ważne żeby: a) kolumny odsunąć od ścian (najlepiej nierównomiernie od tylnej i bocznych), b) stworzyć im możliwie najbardziej symetryczną przestrzeń wokół, c) siadając stworzyć z nimi trójkąt równoboczny. Dlaczego f1angel piszesz o ampli KD, skoro to poczciwa integra Denona PMA-715R?

Nie, nie będzie prawidłowe. Czytałeś w ogóle coś czy czekasz na gotowe rozwiązania?

Czemu miałbyś nie móc? Ogólnie to stworzy raczej małą bazę, ale jeśli siedzisz tak blisko to nie ma przeciwwskazań. Głośniki tylne jak i każde inne powinny być tak, żeby wysokotonowy znajdował się na wysokości uszu.

No tak, ale może wystarczy na przykład zmienić bezpiecznik i będzie działał, a jak nie ma oczekiwań na wielkie granie to przynajmniej parę złotych w kieszeni zostanie. Pytanie co tutaj znaczy "zepsuty"

Naprawdę szukanie nie zajmuje dużo czasu... link Jak nie możesz tak ustawić, to sam musisz wybrać najmniej bolesną alternatywę, co możemy Ci powiedzieć na podstawie takiego rysunku?

Za 1000zł bardzo dobra opcja. Kup sensowny amplituner, a na pewno się zestaw odwdzięczy dobrym dźwiękiem.

Zimne luty, nic nadzwyczajnego. Pytanie tylko, w którym miejscu, a odpowiedź nie musi być już tak prosta

HDMI może być przyjemnym udogodnieniem, ale istotne jest tylko jeśli mówimy o ścieżkach dźwiękowych HD audio, a tego chyba nie przewidujesz na razie? W każdym innym przypadku to tylko miły dodatek i moim zdaniem nie powinno się go stawiać przed jakością dźwięku

No tak, tylko znowu w serwisie (jaki by nie był) policzą sobie odpowiednio, a wtedy chyba lepiej od razu zmienić wzmacniacz i koło się zamyka

Jakie 1600? Skąd ta cena? W ogóle czytasz co się do Ciebie pisze?

Pewnie zależy jak dla kogo, ale ogólnie rzecz biorąc dość skomplikowana. Inna sprawa, że to jest ingerencja w fabryczny tor, weź potem sprzedaj taki wzmacniacz uczciwie za dobre pieniądze...

Nie, nie, nie ten Pioneer nawet nie startuje do H/K, o którym była mowa wcześniej (nie wspominając o DSP-A1 Yamahy). Sam stwierdziłeś, że możesz dołożyć, jak nie możesz to znajdź tańsze kolumny, a nie gorszy amplituner...