Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 518
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Audio Autonomy

  1. Niestety w tym przypadku nic innego tu się nie da zamontować
  2. Może się okazać, że gramofon Cię nie zachwyci i nie będziesz chciał na nim słuchać. Nie jest to w końcu tak "bezobsługowe" słuchanie muzyki jak z CD/pliki. Jeżeli jednak Ci się spodoba, to może się okazać, że gramofon stanie w centrum Twojego zestawu Ciężko opisać wszystko w dwóch zdaniach, ale na początek wystarczy Ci gramofon i jakaś szczoteczka do czyszczenia płyt (myjkę można dokupić później, jeżeli gramofon zostanie z Tobą na dłużej). Im lepsza będzie wkładka w gramofonie tym lepiej (to ona w głównym stopniu decyduje o jakości dźwięku). Ja jestem zwolennikiem starszych sprzętów, więc za +/- 2,5 tysiąca poszukałbym jakiegoś mocnego zawodnika klasy podstawowej i jak najlepszej wkładki. Jeżeli jednak ma to być tylko sprzęt nowy, to oczywiście można kupić wspomnianego Pro Jecta. Będzie to grało przyzwoicie Osobnym tematem jest przedwzmacniacz gramofonowy, ale na początek można oczywiście grać na preampie wbudowanym w Yamaszce.
  3. Nie gra to najlepiej (moim zdaniem). Mam teraz u siebie KR6200 i szału to on nie robi niestety.
  4. Chciałbym Wam polecić świetny, a dosyć mało popularny, gramofon - Sony PS 8750. Zajmuję się serwisowaniem gramofonów już parę ładnych lat, a styczność z tym modelem miałem wcześniej tylko raz. Myślę, że jest to trochę niedoceniany sprzęt, a śmiało może konkurować z topowymi drapakami Mamy tu kilka ciekawych rozwiązań od Sony. Między innymi ciekawy patent na antystkating z pokrętłem do jego blokowania. Zresztą całe ramię jest wykonane na najwyższym poziomie. Nie ma się do czego przyczepić. Jedyny mankament, to elektronika, która lubi czasem sprawiać trochę problemów. Nie zawsze ich rozwiązania jest proste, ale raczej nie ma tu rzeczy, których nie dałoby się naprawić The Vintage Knob - Sony PS8750
  5. W takim przypadku głośnik średniotomowy ma po prostu swoją własną komorę. Jest ona o odpowiedniej pojemności (głośnik nie pracuje w za dużym pudle) i do tego oddziela głośnik średniotonowy od fal, które są emitowane w obudowie przez woofer.
  6. Coś dla fanów vintage'oeych kolumn. I to tych raczej większych niż mniejszych. Coral Studio 100
  7. Myślę, że tak. W takiej cenie to dobry zakup
  8. Fotorezystory, potencjometry, silniki, kondensatory, tranzystory... Jest tam trochę rzeczy, które potrafią "psuć" stabilność obrotów. Cóż, nie była to idealna konstrukcja Jednak, mimo wszystko, na start przygody z gramofonami, jest to całkiem fajny sprzęt
  9. Moim zdaniem Iskra jest jedną z ciekawszych opcji w swoim budżecie. Na plus jest możliwość wielu ustawień, dzięki czemu możemy dopasować preamp do posiadanej wkładki.
  10. Czołem! Gramofon jest w porządku na początek. Można oczywiście kupić coś lepszego, ale taki Bernard na start też będzie dawał radę. Trzeba tylko zadbać o to żeby miał stabilne obroty i wkładkę/igłę w jak najlepszym stanie Jaka wkładka jest w tym momencie założona w tym gramofonie? MF100? Jeżeli tak, to można kupić nową igłę (wersja po taniości) albo wymienić wkładkę na coś odrobinę lepszego (coś co będzie miało już szlif eliptyczny). Z nowych wkładek proponowałbym VM95E lub VM95EN. Jakość dźwięku będzie wyraźnie lepsza. W droższe wkładki bym nie inwestował w tym momencie. Jak będziesz chciał kiedyś zrobić kolejny krok do przodu, to pewnie pomyślisz raczej o wymianie całego gramofonu, a nie samej wkładki Zmiana przedwzmacniacza może wpłynąć na szumy, o których piszesz. Choć ciężko mi powiedzieć czy na 100% rozwiąże to problem. Trzeba poeksperymentować i spróbować innych preampów. Można też spróbować wpiąć przedwzmacniacz lub komputer do innego gniazdka.
  11. A tak wygląda całość z zamontowaną nową pokrywą Powoli odkopuję się z zaległych renowacji. Może za chwilę wreszcie znajdę czas na dokończenie swojego L75 albo wystartowanie z Miraphonem
  12. Jedziemy z kolejnym Thorensem. Tym razem maluszek TD150. Napęd paskowy z miękkim zawieszeniem, które zresztą stało się bazą do stworzenia kultowego Linn LP12. Fajny gramofon, który można czasem kupić za niewielkie pieniądze. A przy odrobinie chęci i pracy można stworzyć coś całkiem ciekawego Mamy tu wzmocnioną obudowę i położony nowy fornir. Do tego nowe nóżki i nowa płyta na chassis (ze stali nierdzewnej, więc jest trochę solidniej niż w oryginale). Do tego nowe kable sygnalowe i oczywiście pełen serwis gramofonu. Rant talerza wypolerowany, a jutro wjedzie jeszcze pokrywa. Zastanawiałem się czy taki intensywny niebieski kolor płyty górnej będzie pasował do forniru, ale chyba nie potrzebnie się o to martwiłem, bo wyszło to bardzo fajnie. Z wypolerowanym talerzem wygląda to kozacko (moim zdaniem przynajmniej)
  13. Wkładka powinna pasować w jednym i drugim wariancie. Najlepiej byłoby sprawdzić jak wypadnie rezonans wkładka/ramię w obu wariantach. Choć stosując tłumienie olejowe, to będzie on miał raczej znikomy wpływ na dźwięk.
  14. Tak, pokrywa jest nowa. Miała być być bez zawiasów, więc taką zrobiliśmy. Na zdjęciu jest pokrywa jeszcze bez gumowych podkładek, które przyklejałem chwilę po zrobieniu zdjęć. Teraz stoi ona na czterech malutkich dystansach. Zawiasy zawsze można jeszcze kiedyś dołożyć jeżeli właściciel zmieni zdanie
  15. Thorens TD160 skończony, więc można się pochwalić zdjęciami Wyszedł całkiem spory mebel, ale tak właśnie miało być. Wszystkie wymiary plinty były wyznaczone przez klienta, ja tylko wykonałem obudowę według wytycznych. Wyszło chyba całkiem fajnie. Gramofon wygląda klasycznie, ale jednak rzuca się w oczy Tak teraz na niego patrzę i w tym dębowym fornirze wygląda to trochę jak Twoja Yamaszka @tomek4446
  16. Może w "dziurawych butach" już nie chodzę, bo mam na czym przyjemnie słuchać, ale mam jeszcze sporo pomysłów do zrealizowania. Tylko zawsze brakuje na to czasu
  17. Dzięki. Taka plinta akurat jest dosyć łatwa w wykonaniu, choć i tu są jakieś małe pułapki W planach mam wykonanie czegoś trochę bardziej skomplikowanego do swojego Miraphona, ale jeszcze nie wiem kiedy znajdę czas na zrobienie czegoś dla siebie 😅
  18. Roman , jak zwykle wszystko to kwestia gustu. Są osoby, które lubią takie masywne obudowy. Zresztą ja sam wolę jak gramofon swoje waży i zajmuje trochę miejsca na półce
  19. Nowa plinta do Thorensa TD160 już prawie gotowa. Wyszedł z tego całkiem spory gramofon, czyli właśnie tak jak chciał właściciel sprzętu. Całość stanie na regulowanych kolcach, a z tyłu będziemy mieć płytkę z gniazdami zasilania i RCA. Do tego dębowy fornir, który sprawia, że całość wygląda bardzo minimalistycznie i klasycznie. W przyszłym tygodniu kończę woskowanie, odbieram nową pokrywę i składam wszystko w całość, więc niebawem będę mógł pochwalić się efektem końcowym
  20. Dokładnie tak. Wysokość windy regulujemy niezależnie od VTA. To drugie ustawiamy po poluzowaniu dwóch śrub imbusowych wskazanych przez @Palmos
  21. Wygląda na źle wykonany talerz. Bicie jest minimalne, więc pewnie mieści się w normie i nic z tym niestety nie zrobimy... Przykład z drzwiami jest trafiony w punkt
  22. Małymi krokami zbliżamy się końca fornirowania obudowy do Thorensa 160. Jeszcze "tylko" obrzeża i będzie można woskować W międzyczasie @elektron6 zmobilizował mnie do powrotu tematu naszego Lenco I w ten sposób zrobiliśmy mały tuning łożyska talerza. Właśnie dotarły do mnie nowe, przedłużone trzpienie. Dzięki temu u Tomka spokojnie będzie można zamontować grubszą matę, a u mnie dodatkowy talerz Na zdjęciu poniżej łożysko z trzema trzpieniami - oryginalnym, Tomka i moim. Łożysko nasmarowane i złożone. Można montować do drapaka
  23. @m.szendzielorz na silnika są dwa otwory, w których są schowane potencjometry do regulowania obrotów. Zerknij czy pod gramofonem są dwa otwory umożliwiające włożenie małego, płaskiego wkrętaczka do regulacji. Jeżeli ich nie ma (nie pamiętam jak to było w tym Dualu), to musisz zdjąć talerz i "chassis" żeby się dostać do spodu silnika. Regulacja jest dosyć łatwa
  24. Pewnie się zapiekło. Nic więcej nie trzeba odkręcać.
×
×
  • Utwórz nowe...