-
Zawartość
1 506 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Audio Autonomy
-
Generalnie jest tak jak piszesz - ze względu na charakter pracy głośników w kolumnach OB mamy sporo czarowania przestrzennością. Jak zwykle jednak sporo zależy od samego pomieszczenia. Dobrze by było żeby kolumny miały trochę przestrzeni dookoła siebie. Linkwitz pisał, że dobrze by było żeby tylna ściana i boczne nie były absorbujące, ale jednocześnie zalecał zachowanie sporych odległości. Zresztą kolumny w jego pokoju zawsze były ustawione podobnie - z dużą ilością powietrza dookoła. U mnie dechy są odsunięte 1 metr od tylnej ściany, ale mają dosyć ciasno po bokach (długie, ale wąskie pomieszczenie). Do tego mam wytłumioną ścianę za kolumnami, która pochłania trochę tego co produkują OB do tyłu. Efekt jest taki, że (moim zdaniem) przestrzenność dźwięku jest dosyć naturalna. Czyli nie ma takiego efektu, że pałeczki perkusisty latają Ci koło głowy, a werbel leży u Ciebie na kolanach. Słyszysz jednak rozłożenie różnych dźwięków w przestrzeni i czujesz je w różnych miejscach na scenie. Jak będziesz kiedyś w okolicy, to zapraszam
-
Ramiona delikatnie się różnią, ale wydaje mi się (na 99%), że długość mają taką samą - odległość montażowa i overhang będę więc też takie same. A co do samego problemu Kolegi @michalexon - jeżeli na jednym wzmacniaczu gramofon gra w porządku, a an drugim nie, to obstawiałbym, że winny jest sam wzmacniacz. Wkładka w Twoim Lenco to MM'ka, więc grać to powinno z oboma Twoimi wzmacniaczami. Fajna wkładka, ale nie zamontujesz jej do Lenco niestety. Ona ma możliwość wkręcenia śrubek tylko od góry (a w headshellu Lenco lepiej sprawdzi się montaż od dołu). I do tego tam w Lenco jest inny gwint calowy, a dziś używa się w zasadzie tylko metrycznych i takie gwinty są w VM95E. Nie da się tego połączyć razem niestety (bez przerabiania headshellla). Zacząłbym od wymiany samej igły i kalibracji ramienia. Trzeba tylko rozszyfrować jaka to jest wkładka (na górnej ściance powinno coś być do odczytania).
-
Wszystkim, którzy tu zaglądają życzę radosnych i wesołych świąt! Niech będzie to czas miło spędzony z najbliższymi i najważniejszymi dla nas osobami. To też dobra okazja żeby troszkę zwolnić i pozwolić sobie na zanurzenie się w swoich ulubionych dźwiękach. Tak więc tego - ogarniamy barszcz, a w międzyczasie grzejemy już sprzęt
-
Jeżeli się kupi szrot, to faktycznie słabo (jest tego niestety sporo ma rynku). Jednak jest cały czas sporo bardzo fajnych egzemplarzy, które są w niezłym stanie. Zajmuję się serwisowaniem zarówno nowych jak i wiekowych już gramofonów. Wierz mi, że starsze sprzęty nie mają się czego wstydzić - zwykle wypadają o wiele lepiej od współczesnych odpowiedników.
-
Ja bym się decydował chyba na Pioneera. Myślę, że będzie najlepszą opcją z wymienionych sprzętów. Po jakimś czasie wymienisz tylko wkładkę na coś lepszego, ale bazę (gramofon) będziesz już miał na wysokim poziomie
-
Nie było chętnych do zgadywania... Może następnym razem trzeba będzie ustalić jakieś nagdrody na zachętę Odpowiedź na zagadkę znajduje się na poniższych zdjęciach - Dual 491 💪 Plastikowo-paździerzową obudowę zastąpimy czymś nieco lepszym. Całość będzie lakierowana na czarny połysk. Zapowiada się całkiem przyjemny dla oka gramofon
-
To raczej chodzi tylko o Technisy 1200 i pochodne. Reszta raczej nie bywa specjalnie w rękach DJów
-
Dawaj, dawaj Fajne fotki i fajny drapak 👍
-
Tak, sam materiał (stal, aluminium, karbon itd.) też ma oczywiście znaczenie. Tak samo grubość ścianek rurki. Oprócz gramofonu, o którym pisaliśmy na PW, to całkiem fajny jest ten Dual 701 (https://www.olx.pl/d/oferta/dual-701-stan-kolekcjonerski-gramofon-CID99-IDXdXSH.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=5). Shure V15 to świetna wkładka. Po założeniu porządnej igły potrafi pięknie zaśpiewać
-
Przyszły formatki cięte na CNC na kolejną obudowę.Kto zgadnie do jakiego to gramofonu? Marka dosyć łatwa do zgadnięcia, ale model już raczej nie
-
Kształt ramienia nie ma znaczenia (S, J, proste). Ramiona S mogą być cięższe (więcej rurki trzeba na wykonanie ramienia o takiej samej długości co proste), ale ciężar zależy w dużym stopniu od materiału z jakiego jest wykonane rurka, więc w zasadzie możesz ten aspekt pominąć Jakość ramienia zależy od jakości łożyskowania, precyzji wykonania, radzenia sobie z drganiami i od tego na ile ramię umożliwia dokładną kalibrację wkładki (VTA, azymut itd.). Z budżetowych Soniaków spoko jest wspomniany przeze mnie PS515. Najtańsze Technicsy bym omijał. Spokoą są np. SL-1700, ale to już raczej przekracza budżet. Rozejrzyj się i jak coś Ci się spodoba, to podlinkuj tutaj. Tak będzie chyba najłatwiej
-
@Dedal a w czym one mają grać? Jak mi się uda, to zerknę na schemat.
-
Grać najprawdopodobniej będzie ale: - ecc83 może pracować z wyższym napięciem na anodzie, więc jak wzmacniacz ma wysokie napięcie anodowe, to 5755 padną, - 5755 pobierają troszkę więcej prądu na żarzeniu, więc zasilanie może trochę przysiąść, - maksymalne napięcie katoda-grzejnik dla 5755 to niecałe 100V, a dla ecc83 dwa razy więcej (więc jeśli tak duża różnica potencjałów wystąpi, to 5755 padną). Podsumowując - jeżeli nie znamy szczegółów schematu danego urządzenia, to lepiej nie ryzykować i nie bawić się w podmiany
-
Ja gramofony raczej rzadko mam jakieś na sprzedać. @Gaara Mat z wymienionych przez Ciebie gramofonów szedłbym w Onkyo lub Duala. Przy czym trzeba mieć świadomość, że w Dualu jest taki nietypowy koszyk na wkładkę ("Dualowski") co nieco utrudnia kalibrację wkładki. Nie jest to jednak coś co przekreśla Duale z listy. Ja osobiście lubię te gramofony. Sam zaczynałem od Duala 1228 i bardzo miło go wspominam. Do listy możesz jeszcze dorzucić: Braun PS500, Sony PS515, seria JVC QL-... Wszystko zależy stanu technicznego i od tego z jaką wkładką jest sprzedawany gramofon. Czasem można w cenie dostać całkiem przyjemną wkładkę, do której tylko musimy dokupić nową igłę
-
To wszystko zależy od tego w jakich warunkach i jak umiejętnie zostaną wykonane pomiary. Załóżmy, że robimy kolumny z płaską charakterystyką (teoretycznie takie są najlepsze). Wiadomo, że w każdym pomieszczeniu zagrają one trochę inaczej i wypadkowa charakterystyka kolumn i pomieszczenia już nie będzie płaska jak stół. Myślę jednak, że jak najbardziej można iść takim tokiem postępowania jak Kolega @Adi777 -kupujemy kolumny, a później robimy profesjonalnie akustykę pod sprzęt, który posiadamy. Finalnie otrzymujemy zestaw, który gra równo całe pasmo. Inną sprawą jest to, że kształt charakterystyki to nie wszystko. Inaczej brzmi wysokotonowy na szmacie, inaczej na metalu, a jeszcze inaczej wstęga czy AMT. A każdy z nich może dać równą charakterystykę w swoim przedziale pracy. Tak czy siak gratuluję Koledze zakupu ciekawych kolumn
-
Sporo pracy i mało czasu na pisanie. Staram się jednak od czasu do czasu wrzucić tu coś ciekawego co przechodzi mi przez ręce. Robię teraz kilka plint gramofonowych. Jedna z nich oczywiście do Lenco L75. Właściciel gramofonu (pozdrawiam Pana Mariusza, który pewnie to czyta) zażyczył sobie obudowy na wzór tej wykonanej przez DASacoustic. Nasza plinta będzie miała troszkę inne proporcje i będzie zdecydowanie cięższa, ale fornir lakierowany na wysoki połysk, zaokrąglenia i ogólny wygląd będą podobne. Mamy tu więc koncepcję klasycznego massloadera. Przy czym jego rozmiary będą raczej z tych akceptowalnych i pasujących na większość stolików audio. Na koniec dojdzie kilka smaczków (tabliczka znamionowa, nóżki według mojego patentu), ale to już biżuteria. Rysunki zrobione, formatki wycięte, a fornir (palisander Rio) czeka już na półce. Za chwilę będzie można zacząć się bawić w stolarni A tak pacjent prezentuje się w tym momencie (nieźle jak na swoje 53 lata, które skończy w grudniu) Pod L75 widać kawałek L78, który fabrycznie miał zrobioną obudowę z małymi zaokrągleniami. Wygląda to całkiem fajnie. Szkoda tylko, że obudowa sama w sobie nie jest już takiej jakości jak w starszych wersjach. Plastik trzeszczy już od samego patrzenia
-
Cieszę się, że mogłem pomóc. Może następnym razem uda się spotkać na dłużej i będzie trochę więcej czasu na pogaduchy. No i może odgród uda się też posłuchać
-
Są tu i Panie przecież Jak gra lepiej niż CD, to mamy problem. Albo trzeba kupić nowy odtwarzacz CD, albo kupić więcej płyt winylowych. Tak źle i tak niedobrze
-
Igła we wkładca jest niestety mocno wykrzywiona, więc na 100% nadaje się do wymiany. Jednak za te pieniądze jest to dobry zakup. Z tym kolorem to będzie ciężko (tym bardziej jak mamy się zmieścić w 41 cm szerokości). Jeden typ to Sansui SR-222 mkV (ale ma 43 cm szerokości). Druga opcja to nowy Pro Ject Debut Carbon + dokupienie do niego jakiejś lepszej wkładki.
-
@BALBINKA1969 bierzesz pod uwagę zakup używanego gramofonu? Czy tylko nowe wchodzą w grę? Za 3000 zł można już kupić całkiem fajny gramofon "z epoki", który będzie o niebo lepszy od naszego skromnego Adasia Z tego co piszesz, to istotny jest dla Ciebie aspekt wizualny. Napisz jak miałby wyglądać nowy gramofon - obudowa lakierowana w czarnym połysku, drewniany fornir?
-
Może być. Prowizorki są najtrwalsze Takie lampki są całkiem spoko: https://www.loberon.de/Moebel/Beleuchtung/Tischlampen/Klemmlampe-Augusta.html?campaign=feed/de/83312/stylefruitsde/10411151&epik=dj0yJnU9YjNuQ2tCMXkzOTJRMVNTbFFjVkEzZVhJdFEyRzJ1RWUmcD0wJm49RFlpdWJUSXM3M2RMeWFCN2NVdXk5ZyZ0PUFBQUFBR1ZDTEkw