Skocz do zawartości

Rega

Uczestnik
  • Zawartość

    4 297
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rega

  1. Rega

    Magnat mr780

    Z lamp Ecc83 godne polecenia są te z pierwszego zdjęcia, natomiast do Magnata to raczej te z dugiego Ecc81.
  2. Pewnie zaraz zostanę zj....y, ale nigdy ich nie lubiłem. i jeszcze ten irytujący głos - marna imitacja Planta..
  3. Nasz szanowny Moderator uważa, ze jestem jakimś fachowcem od odnawiania kolumn. Nic bardziej mylnego. Owszem, kilka par udało mi się uratować od smutnego losu w zakładzie utylizacji, ale te które odnowiłem to zaledwie dla potrzeb własnych. Nie odważyłbym się z moim doświadczeniem (a właściwie bez) odnawiać kolumn dla kogoś. Przy renowacji samych przetworników korzystam z uprzejmości i umiejętności szefa firmy Salto z Wrocławia, pana Sarniaka. Na zdjęciu pierwsze kolumny , które odnowiłem, co prawda bardzo nieudolnie, niezdarnie i amatorsko. Były zdane raczej na utylizację, a teraz grają i co więcej do lampy są bardzo dobrą parą. O stanie ich skrzynek nie będę nawet wspominał. Zużyłem 2 kg szpachli. Przetworniki Vifa i Perlees. Z zewnątrz okleiłem najzwyklejszą okleiną samoprzylepną z Castoramy. Docelowo będzie fornir.
  4. Asiu!!! - jak miło że znowu jesteś🙂 A odnośnie fotowoltaiki - 30 gr od zakładu energetycznego za sprzedany kilowat, a w rozliczeniu kupując od zakładu energetycznego ten sam kilowat to 2 zł. Dolicz koszt instalacji oraz serwisu i ..... okaże się , że to wcale nie jest takie opłacalne jak usiłuje się nam wmówić. Zarabia na tym operator sprzedający energię oraz państwo. Klient niekoniecznie.
  5. @Nowy75 Wyobraź sobie, że lodóweczka firmy Dantax (produkującej sprzet audio) stoi u mnie i ..... zbiera kurz. Zaopatrzony barek podobnie. Zwyczajnie nie ma chętnych do odwiedzin. Podobnie z barkiem, pomimo, że podpierają go dwa standy Dynaudio Professional i na ogół jest zaopatrzony dość dobrze, to nie interesuje nikogo☹️ Tomek - przepraszam za OT. Kabel już spakowany.
  6. A podpisałeś umowe z zakładem energetycznym na taryfę nocną? Zawsze to taniej. Przy takiej ilości grzałek to może być opłacalne.
  7. @tomek4446 - klimat już masz. A co z osłabiaczem wrażeń sonicznych, czyli barkiem podręcznym z lodówką? A nóż, przyjdzie ktoś z wyostrzonymi zmysłami i zaistnieje potrzeba przytępienia😋. Proponuję również czujnik dymu, na wypadek gdyby któras lampa (lub dioda😉) zaczęła dymić. U mnie zadziałał , kiedy fachowiec montujący grzejniki zapalił papierosa😂. Wyobraź sobie jego zdziwienie. PS. Ja też w najbliższym czasie mam zamiar pokombinować z oświetleniem kierunkowym.
  8. Zawieszenia w niskotonowcach mam wymienione. Pianki były w takim stanie, że po dotknięciu się kruszyły. Zrobiłem to w ciągu kilku miesięcy po otrzymaniu kolumn. Zawieszenia w średniotonowcach są bez zastrzeżeń. Możliwe, że byłoby potrzebne uzupełnienie chłodzącego ferrofluidu w wysokotonowcach, ale staram się ich nie piłować z maksymalnym wzmocnieniem wysokich i jak na razie sprawują się ok. Tak, masz rację - grzmot np w utworze Comfortably numb robi wrażenie. 😉. Szczególnie w nowej wesji Watersa.
  9. Też mam siatki. Tylko zdjęte. Moje są takie jak osłona wylotu BR. A swoją drogą, dziwnym zbiegiem okoliczności mamy je od tego samego czasu🙂. Pamiętam, jak napisałem Ci o nich, a Ty odpowiedziałeś , że właśnie od tygodnia też je masz. Jak ten czas szybko mija! To już chyba 6 lat. Nie zdarzają się zbyt często w Polsce. Ma je jeszcze jakiś Kolega na Winylnet, ale nie mieszka w Polsce. W ubiegłym roku ktoś wystawiał we Włoszech z ceną 5 tys euro. Długo nie postały. Tyle, że były jak nowe, nawet z oryginalnymi kartonami. Ktoś znalazł gdzieś, w jakimś magazynie w zaklejonych fabrycznie kartonach. Jest teraz kilka egzemplarzy w Europie z cenami od 1600 do 2800 euro. W zależności od stanu. Najczęściej mają zawieszenia do wymiany. W USA jest ich więcej. Jest tam nawet fanklub tych kolumn. Kiedyś też uczestniczyłem, ale dawno już tam nie zaglądałem. Lakier nakładam gąbką. Nakłada się idealnie. Ale nie może byc szybkoschnący, bo powłoka nie wychodzi gładka. Osobiście wolę politurę. Tworzy ładniejszą powierzchnię.
  10. Czyżby powrót do przeszłości? Dla porównania zaciski z lat 80 ub wieku.
  11. Do szlifowania używałem początkowo papieru o gradacji 300, następnie 400 ręcznie i finalnie pasty polerskiej. Nie ma śladu. Kiedy będę miał nadmiar wolnego czasu to myślę jeszcze o zastosowaniu kilkakrotnie politury w celu uzyskania ,,szklanej powierzchni,, czyli wysokiego połysku. Podobnie chcę wykończyć skrzynie Altec i horny. Sam też zrobiłem regał na sprzęt z litego buka po katastrofie z regałem z półkami szklanymi.
  12. Tu prace przy renowacji forniru. Założyłem też kółka bo zanim powstał mój pokój odsłuchowy to musiałem do posłuchania targać je po schodach z piwnicy do salonu i z powrotem po kilku godzinach. A swoje ważą.
  13. Te KEFy stały się moją własnością przez przypadek. Mając w Danii firmę przewozową, któregoś dnia dostałem zlecenie do poprzedniego (wtedy jeszcze nie wiedziałem , że je ma) własciciela tych kolumn. A, ze to był weekend to musiałem pracowac jedynie z moją córką, bo Duńczyk za żadne pieniądze nie będzie pracował w czasie weekendu. Po przyjeździe na miejsce okazało się że przesyłkę trzeba dostarczyć do garażu adresata. Po wejściu zauważyłem stojące pod ścianą bardzo zakurzone skrzynie. Okazało się że to kolumny przeznaczone do wyrzucenia. Zapytałem właściciela co ma zamiar z nimi zrobić. Powiedział, że tylko mu przeszkadzają i za równowartość butelki whisky może mi je oddać. Nie wahałem się ani chwili. Zapłaciłem mu równowartość dwóch dobrych whisky. No i tak stałem się ich właścicielem. Jak to czasem szczęście uśmiechnie się do człowieka😉. A skoro usłyszałem , że wymienił na nowe, to byłem ciekaw na co wymienił te perełki. Byłem przekonany , że na jakiś wypas, który chętnie bym obejrzał. Powiedział, że na Jamo 606 bo żonie bardziej się podobają. Już nawet nie chciałem oglądać , pomimo, że bardzo zapraszał. Chciałem jak najszybciej sprawdzić te KEFy. Miały uszkodzony jeden zacisk terminali przyłączeniowych, które później wymieniłem na oryginalne. Wymieniłem też zawieszenia niskotonowców, bo pianka rozsypywała się przy dotknięciu. Poza tym były całkowicie sprawne. Cieszyłem się nimi jak dziecko. Do Polski trafiły dopiero po dwóch następnych miesiącach. I dopiero w domu miałem okazję posłuchać ich pełni brzmienia. Bo pełni możliwości nie dane mi było nigdy z racji tego iż nie mam do nich KUBE , czyli dedykowanego korektora. Jednakże i bez niego można się obejść aby posłuchać przynajmniej 95% ich możliwości.
  14. Mnie odpowiadają pierwsze cztery płyty JMJ. Później to już NIE TO.
  15. To była pierwsza cała płyta z muzyką elektroniczną , której słuchałem w audycji Jerzego Kordowicza. Kiedy powiedziałem w klasie (liceum) o tej muzyce to większość patrzyła na mnie jak na kogoś niespełna rozumu. Następna, Eqinoxe, już trafiła do mojej kolekcji, co w tamtych czasach było nie lada osiągnięciem. 🙂
  16. Ależ, Panowie i Panie - dziś srodek długiego weekendu. Nie psujmy swarami tych nielicznych dni, kiedy można robić co się chce, a NIE MUSI. Lepiej posłuchać tego czym się dysponuje i nawet w najtańszych systemach poszukać dobrych stron, bez wchodzenia w szczegóły. Życie jest krótkie i zazwyczaj bez sporów na forum, przynosi nam i tak wystarczająco dużo przykrych niespodzianek.
  17. Na zdjęciu to właśnie PRZYSZŁY. Tak wyglądały w momencie, kiedy do mnie trafiły. Teraz maja odnowione powierzchnie drewniane. Napisałem DREWNIANE, bo tylko wewnętrzna płyta służaca do mocowania niskotonowców jest wykonana z płyty. Obudowa jest z klejonki drewnianej, dodatkowo fornirowana. Nawiasem mówiąc, poprzedni właściciel wymienił je na Jamo 606, bo jego żone lepiej komponowały się w salonie. Niektórzy wolą się nie narażać i poświęcają wspaniałe rzeczy, aby tylko mieć święty spokój. 😉. Czasem, jednak ustępstwa powinny mieć swoje granice.
  18. Jesli chodzi o tzw zejście to wolę moje
  19. Tej solówki Gilmoura mógłbym słuchać godzinami
  20. Fotel dla audiofila😉
  21. Podobnie jak hostessy na AVS
  22. Szczególnie ta nakładka, czy też maskownica😉
×
×
  • Utwórz nowe...