Bogusław 66

Wesołych Świąt. Ho,ho,ho.

No proszę jak ładnie. Bravo LG PS Ja też nie jestem za MQA i .. korzystam z Qobuz.

No nie całkiem. Tą opcje zaznaczamy, gdy nasz DAC rozpoznaje sygnał MQA i potrafi go dekodować, ale chyba Twój nie potrafi, więc odhacz tą opcje i pozwól procesorowi PC dekodować sygnał MQA do sygnału natywnego pierwszej warstwy, czyli do 96k.

No, kiedyś tak było i .... jest nadal. To, dlatego do DAC dodaje się własny sterownik, który omija mixer systemowy. Z tym MQA idziesz za daleko. Pierwsza warstwa do 96k jest dekompresowana systemowo, czyli w procesorze PC, a nawet LG 30 już to potrafił, co do powyżej 96k .. jest specjalny kawałek krzemu, mają go takie DACi jak Mytek, czy Lumin, ale tym się nie przejmuj, bo gdy używałem ów Tidal, pomimo ich bogatej reklamy co do samego bez "stratnego" MQA i próbkowania do duże wartości, nie spotkałem tam dużo materiału powyżej 96k. Jeśli Twój DAC nie posiada dekodera MQA to dostajesz "tylko" zwykły flac 44,1 i nic ponad to, nie wiem tylko jak jest w bitach, czy 16, czy 24bit.

Jesli regulujesz siłe głosu przez Win? to przepuszczasz sygnał przez systemowy mikser, co zawsze wydłuża ścieżkę sygnału, a taka regulacja volume może powodować degradacje sygnału. Nie wiem też czy słusznie przełączyłeś kodek MQA na DAC zewnętrzny, czy Twój DAC obsługuje taki sygnał? ja na stronie nie widzę takiej informacji.

To słuszne podejście do tematu, ale trzeba brać pod uwagę, żeby "później" nie płacić drugi raz, bo jak to mówią "chytry traci dwa razy" . Heco przy dwóch nisko tonowych głośnikach trochę prądu pragnie.

hehe .. temat założony, tylko po to by ktoś potwierdził, że "nie ma co szaleć" I tak rodzą się kolejne mity, nie słyszałem, nie sprawdziłem ... ale już wiem, że nie warto. a faktem jest, że do Yamaha na pewno nie kable Audioquest. tylko Molodika

O tak.

Oryginał. To jakaś posrebrzana miedz, ale z kablami od wzmacniacza podłączam się pod gwizdki. Kiedyś sprawdzę, czy można to poprawić zamiennikiem, bo jak pisze Piotrek, im lepszy model Heco tym lepsze łączniki, więc nie ma pospiechu, a na radykalną poprawę zamiennikiem 20cm drutu nie liczę. Sorry za mój spam.

Musisz sam się przekonać, już z góry zakładasz, że nie usłyszysz, to po co to zapytanie? bez sensu.

Nie chodzi, że "bogaci", chodzi o brak miejsca na monitor.

Nie pamiętałem dokładnie jak to leciało, ale znalazłem już ... Villeneuve mówi, że nie zasługuje na to, by być w Red Bullu. GPBlog cytuje go jak mówi Sky Italia:"On nie zasługuje na swoje miejsce w Red Bullu. "Albon jest najgorszym drugim kierowcą w historii Red Bulla. "Jest jednak chroniony przez kierownictwo zespołu i zawsze ma pewność siebie, ale na pewno nie jest na takim poziomie, jaki powinien mieć kierowca Red Bulla. "Jest coraz gorzej, mimo że wciąż starają się mu pomóc." Były mistrz świata uważa, że jedyną rzeczą, która ratuje Albona, jest jego narodowość. "On jest tam tylko przez jego paszport, bo [tajski właściciel] jest właścicielem połowy firmy i dlatego jest chroniony," powiedział. Red Bull jest własnością austriackiego miliardera Dietricha Mateschitza i rodziny Yoovidhya, a Chaleo Yoovidhya założył firmę zajmującą się napojami energetycznymi z Mateschitzem w 1984 roku. Albon zdobył zaledwie 64 punkty w tym sezonie, jeden więcej niż Pierre Gasly, człowieka którego zastąpił w Red Bull w połowie ubiegłorocznego roku. 'Albon is the worst second driver ever at Red Bull' | F1 News by PlanetF1 hmm.. nie kopiuje linków do strony od przeglądarki Edge, jakoś Chrome nie ma z tym kłopotu. Ile jeszcze Microsoft musi się nauczyć. https://www.planetf1.com/news/alex-albon-worst-second-driver-red-bull/ Masz racje, tak to wygląda.

Ale wiesz o ty, że szeryf koncerny Red Bull woli Alexa, bo to na te rynki wschodnie Red Bull wszedł ze swoimi wyrobami, jest tam dużo połączeń biznesowych.

W południe ma być konferencja z Orlenu i pewnie mowa o przedłużeniu dotychczasowego i bezsensownego kontynuowania współpracy z Alfą. Tylko szeryf z Alfy już ich uprzedził i w wywiadzie powiedział, że cieszy, bo nadal będzie wsparcie i Roberta, i Orlenu. No i czekamy na decyzje Red Bulla c do obsady drugiego fotela, mówi się, że Perez jest stabilniejszym kierowcą i to on będzie wybrany.

To już ostatni test przedłużaczy w tym roku i docelowy wybór forever https://postimg.cc/Sns2x99V W CEC zostaje dotychczasowy Aquila, chodzi tylko by optymalnie dobrać do wzmacniacza i DACa. Ostatnim pożyczonym jest Nagomi https://postimg.cc/RNmZNHkK Jego zadanie to pokonanie duetu Purist Venustas i Furutech S55N

A co ja mam powiedzieć patrząc na posty w TV na 55 calach.

To jak będzie z tą ciemna karnacją?

Jest dobrze, nadal jesteśmy w temacie. Przyznam się, że po przeczytaniu recenzji w magazynie AV sam rozważam tego plikowca. TYLKO .. oprogramowania oficjalnego nie ma, trzeba korzystać z darmowych, co wiadomo ... może być różnie lub opcja najlepsza, czyli Roon, czyli trzeba zapłacić. Nadal pozostaje kwestia magazynu plików, najlepiej użyć NAS, i znów koszty. Dlatego odrzuciłem tego sprzętu. W testowanym pudelku mam już dysk, sprawdziłem, czy będzie widoczny w sypialni przez Denon Ceol, jest i działa, specjalnie w głównym systemie zapodałem mu granie z plików dsd i na Ceol puścił em sobie max co przechodzi przez Ceol, czyli 24&192 i wszystko działa ok. Tylko potrzebuje qobuz w tym pudelku i biorę od razu.

No, jeśli ma ta sama kostkę co mam w DAC (9018m) to może grać ciekawie.

A! no nie, ja nie, niestety. To urzadzonko poza moim kręgiem zainteresowań.

Pytasz o to link

Może być, że to taka lepsza wersja Maliny. Ale bardziej bym to porównał do sotm, wyjście tylko po usb ogranicza jego podłączenia, to fakt. Jak dodadzą stremowanie to będzie 3w1. Transport plików-Server-Streamer Na dziś nie obsługuje Roon, ale jest szansa, że i to ogarną. SOTM to też tylko plikowiec, ale dzięki aplikacji Roon jest rozpoznawalny w seci i można użyć tam Tidala czy Qobuza. Gdyby tylko taka opcja się pojawiła, trzeba będzie pomyśleć o Roon ponownie. Poczekam i zobaczę co z tego wyjdzie. ------------- pierwsze życzenia już dostałem ....... https://jul.dnb.no/v/3lgFb/

No nic. Przesłuchanie było notorycznie przerywane przez F1 i skoki w Planicy + żonę. Fajna mała skrzyneczka, soft się trzyma, nigdzie go nie wywaliło, ups! raz .. z mojej winy, bo wyjąłem mu pena z którego aktualnie odtwarzał. Aplikacja na mądry telefon .... hmm.. lepiej korzystać z Tabletu, widać wszystkiego więcej co się chce zrobić i czym się dysponuje na dysku i nie tylko, bo w fonie to wersja trochę mało przejrzysta. Granie? ... dotąd nie używałem tego typu urządzeń, nie mam też żadnego porównania z innymi. Gra to zacnie, pierwsze granie i w ślepym teście nie poznał bym czy to gra z pudełka po cygarach czy transport cd CEC bo nie wiedziałem jeszcze o szczegółach i gdzie można znaleźć różnice. Dobrze kontrolowany bas, średnica neutralna i fajne granie wysokich, rozdzielcze, ale bezpieczne. Dopiero bezpośrednie porównania CD - HDL-RAS2T pozwoliło jednak znaleźć różnice. Pisanie o tym nic tu nie da, no ... to chociaż napiszę, że gra to bardziej przestrzennie, niby nic wielkiego, ale zamiast wokalu Diany Krall pomiędzy kolumnami jak w CD to tutaj głos jest już w obu kolumnach, harfa grana solo w cd zajmuje miejsce między kolumnami, z plikowca ta harfa jest już powiększona, ale to słychać dopiero w bezpośrednim porównaniu z CEC, a zresztą innym może się takie granie spodobać. Można się i tego nie czepiać, bo zamieniłem w CDku kabel cyfrowy z pierwotnego do porównania AQ Carbon na PAD Genesis w wersji XLR i teraz z płyty grają też bardziej przestrzennie. Poczytałem teraz co tam słynny Wojtek P. opisał, no .. troszkę dodał od siebie, ale ogólnie wszystko się zgadza, jak pudełko dostanie możliwość streamingu (dla mnie ważny Qobuz) to biorę tańszy wariant, podmieniam dysk na szybki i chowam i zapominam o temacie, a dzięki niemu zredukuje używanie płyt CD bo gra to cholernie podobnie jak z transportu CEC TL5 i mi pasuje. Ja macie pytania to śmiało, co wiem, to .. napisze.

przesłuchałem tego zawodnika. Soundgenic | link

Progres słychać, ale to nie milowy krok.