Skocz do zawartości

DiBatonio

Uczestnik
  • Zawartość

    6 743
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez DiBatonio

  1. @nightrunner Wierzę, że wszyscy odbiorcy byli i są zadowoleni, zmiany brzmienia na lepsze nie neguję. Wiem w czym rzecz, sam mam zmodyfikowany CA SM6 i np. Cayin HA-3 😁 Chodziło mi o to, że to bardzo tani DAC i czy włożone środki zrobią z niego urządzenie na poziomie daków dajmy na to 3x droższych. A swoją drogą w dzisieszych czasach trudno o urządzenia z elementami przewlekanymi, zwłaszcza w tym segmencie cenowym.
  2. Mcapy to kondensatory polipropylenowe. Nie lepiej zmienić na coś lepszego niż wkładać pieniądze w tego daca?
  3. Indiana Line masz w Pozku na Woźnej w TopHifi, jedź tam i zobacz.
  4. To jest odtwarzacz, czy transport? Dobra, już widzę, że ten drugi 😁😁😁
  5. Człowiek sam sprawdzi, czy jemu pasuje. Tak jest najlepiej, bo inne człowieki mogą powiedzieć, że..... no wiesz. 😁
  6. Tak, chyba końcówka 80'. 😁
  7. Ja nie mówię o kilkuletnich, tylko takich z epoki technicsa, czyli lata 80-90'. Chyba, że mówisz o staruszku, który u Ciebie gra od 4 lat. 😁 Jest jeszcze kwestia tego, jak kto dbał, jak często to grało etc. A może odczekaj trochę, dozbieraj do 2 tys na wzmak, wtedy na rynku wtórnym można coś ciekawego dorwać. Czasem zdarzają się perełki.
  8. Oczywiście, bo jest lepszy 😁 Mit "lepszości" starszych sprzętów cały czas pokutuje jak widać, owszem bywa i tak, ale z pewnoscia nie na tej półce cenowej. Póżniej rosną jak grzyby po deszczu nowe wątki po zakupie takich staroci, że pograło to z miesiąc, dwa, no może pół roku i coś zaczyna nie tak grać, albo w jakimś kanale, albo w ogóle. Litości....
  9. To jeszcze weź ten konkretny wzmacniacz i konkretne głośniki pod pachę i posłuchaj w konkretnym pomieszczeniu, gdzie ma to stać i sprawiać przyjemność że słuchania muzyki. Te konkretne zestawy mogą zagrać zupełnie inaczej w konkretnie innym pomieszczeniu. AKUSTYKA!
  10. W sumie każdy orze jak może, ale w dzisiejszych czasach zwracanie do ery Technicsów i Tonsili Altus? Można lepiej i wcale nie tak drogo. Zobacz sobie jeszcze na Allegro odfiltruj cenę wzmacniaczy do 1tys PLN i zobacz , co tam mają ciekawego z powyższych marek.
  11. A dlaczego tak usilnie trzymasz się sprzętu Vintage sprzed wielu lat? Poczytaj trochę o tych Yamaszkach https://www.audiostereo.pl/topic/124208-yamaha-ax-900-fakty-i-mity/
  12. 😁😁😁😁😁 Do 1tys , może jakiś NAD, CA, dobrze wspominam AA (Advance Acoustic) MAP 105 (dual mono).
  13. A jakie twoim zdaniem głośniki są adekwatne do wzmacniacza za 400zl? To pożyczać i sprawdzić u siebie, zwłaszcza w tym salonie 40m, rozumiem, że częściej będą grały w tym mniejszym 20m?
  14. Hmmm. Też mam pokój ok.20m i u mnie grają monitory, zakładając, że masz umeblowany pokój powierzchnia jaką dysponujesz jest jednak mniejsza. Dlaczego chcesz ładować się w duże kolumny? Lepiej wyglądają przed gośćmi? 😁 W ciemno i tak bym nie kupował, chociaż nie wiem, czy masz inny wybór.
  15. Tak i to by było na tyle jeśli chodzi o zalety tych kolumn. Zobacz na giełdzie hi-fi, jak już koniecznie musisz mieć podłogowe, to może Dali Ikon 5 są tam jakieś. Niczego lepszego do tej Yamahy nie potrzeba. Popatrzył bym jeszcze na coś z Dynaudio. Nie wiem, jak gra ta Yamaha, bo nigdy nie miałem, to nie mój target, ale jak gra jasno i drażni górą, to szukaj czegoś w stylu Dynek.
  16. W 20m pokoju można postawić monitory, słusznej budowy, ale nie na 13cm wooferku, tylko co najmniej 16cm.
  17. Naprawdę są tacy, co się interesują wyglądem i tylko na to patrzą? Przecież ani sygnałowych, ani zasilających nie widać za stolikiem audio. Porównania należałoby robić kabelka DIY (np.zasilajacy) z kabelkiem jakiejś marki audio, a nie z tym co dała fabryka, bo wtedy różnic można faktycznie nie usłyszeć. Zresztą zależy czego się użyje do takiego kabla. No i raczej sprawdzać długoterminowo słuchać ok. tygodnia i wrócić do "fabrycznego".
  18. Tak właśnie jest, później po czasie powrót do wcześniejszych od razu pokazuje, w czym rzecz. Mam tak po ostatnich zmianach w zasilaniu 😁😁😁
  19. Sam sobie odpowiedz, najważniejsze żeby tobie się dobrze słuchało, dobrze i przyjemnie, a z czym i że akurat z Haiku, to myślę, że nie ma znaczenia. Chociaż...? Daje do myślenia, troszkę.
  20. Hahahaha. Pamięć masz co do swojego sprzętu, to raczej tak, bo jesteś z nim 24h na dobę. Nie działają na mnie teksty, że gra wtedy, gdy widzę co jest wpięte. To tak jak by na koszulce kabla było napisane, czego się spodziewać w brzmieniu.
  21. Zdaje się, że chodzi o to, że nasz słuch szybko się "akomoduje" do nowego i po chwili zdaje się, że gra tak samo.
  22. @Fortepiano Daj człowiekowi się "katować", skoro tak lubi? Jak by nie patrzeć, będzie miał podparcie w dyskusjach o kablach i braku zmian jakie wnoszą. W ślepym teście to jest nawet duuża szansa na nieodróżnienie ciepło grającego tranzystora od lampy i na odwrót, podobnie rzecz miała by miejsce z odtwarzaczem i ani jakiś fafniak, ani Fortepiano, albo jakiś DiBatonio nie dali by rady. Tak to już jest ze ślepakami.
  23. Używanie przez Furutecha niewielkich pinów ma podobno uzasadnienie, podobnie jak gniazda terminale/głośnikowe od WBT, jest tylko blaszka, a nie gwint i w pip żelastwa po którym to biega sobie sygnał, zamiast odejść punkt w punkt. Fakt jest to upierdliwe, zwłaszcza we wtykach jack tych 3,5mm. Natomiast jeśli chodzi o lutowanie do pinu gorącego, lepiej naprawdę porządnie przylutować i trochę dłużej przytrzymać grot lutownicy niż zrobić nietrwały zimny lut. A żeby nie topić teflonu jest pewna metoda na to by przynajmniej środkowy pin wtyku RCA nie "pływał" , wystarczy na czas lutowania wtyk RCA włożyć w jakieś gniazdo RCA, może to być wtyk żeński RCA na kabel lub jakieś wolne gniazdo po demontażu. Raz, że zachowamy centryczność pinu sygnałowego, a dwa pomoże to trochę w odprowadzeniu ciepła, żeby nam się nie topił teflon. Proste rozwiązanie i raczej się sprawdza. Oczywiście lutownice to raczej nie transformatorowe z grotem z drutu, a bardziej stacje lutownicze z kolbą i wymiennymi grotami, co pozwala dostosować grot do danej powierzchni lutowania.
×
×
  • Utwórz nowe...