KrólKiczu

A co takiego robisz, że sąsiadka o tym plotkuje?

Ja zawsze śpiewam z wokalistkami 🥰.

Problem jest tylko taki, że Rafał w przeciwieństwie do Ciebie, do mnie czy Majkelosa ma klasę i takt. I nie musi na każdym kroku udowadniać sobie i innym ile lat świetlnych wyprzedza tego czy tamtego forumowicza. A już na pewno nie musi pisać takich głupot, żeby się dowartościować: "Ja z tym zaczynałem, kiedy przechodziłem z Technicsów na CA Azur z TDLami. Ponad dekadę temu .🤭"

Na szczęście mam zupełnie inne marzenia 🙂. Miałem okazję obcować przez chwilę z Tobą na jednym z forumowych spotkań. No i niestety w przeciwieństwie do większości osób, które tam bywały, okazałeś się niestety tym, kim jesteś na forum.

Mariusz, a możesz opisać w prostych słowach na czym polegaja te zmiany po adaptacji? Poprawa sceny? Lepsza separacja? Byłem w różnych pomieszczeniach, takich zaaranżowanych profesjonalnie, "chałupniczo" i takich bez adaptacji i o ile nie było w nich jakiś problemów z basem bądź gigantycznego echa, to pewnie "z zamkniętymi oczami" nie potrafiłbym określić, które pomieszczenia były "zrobione" a które nie. To oczywiście tylko moje, subiektywne odczucia 🙂.

Tak szczerze to mam to gdzieś. Podobnie jak opinie Twoją i Twojego mistrza 🙂. Ps. Uważasz, że jak Jacuś poklepał po ramieniu i wydałeś odrobinę więcej niż przeciętny użytkownik tego forum to masz ZAJRBISTY SYSTEM 😂😂😂?

Dzięki Bogu Ty, o zlotouchy wiesz to wszystko doskonale 🥰. Bo przecież należysz z padawanem do grupy gdzie ludzie mają bezpieczniki wartości mojego systemu 🤪.

Jarek, tylko podobnie mogą powiedzieć osoby słyszące kable czy inne akcesoria audio. Pomiary nie wykazały prawie nic a subiektywny odbiór się poprawił 😉.

Nie 😬

To czas pogłosu u mnie na strychu. Jest zbyt wygłuszony?

Ale czym objawia się to przegluszenie?

@MariuszZ, @nowy78. Z ciekawości zrobiłem wczoraj pomiary na strychu, znajdującym się nad mieszkaniem (wielkość trudna do określenie, bo całe pomieszczenie to skosy). Pogłos w granicach 0,250 s. Będąc tam i rozmawiając z innymi osobami nie słyszę różnicy w między takim czasem pogłosu a pogłosem w granicach 0,450 - 0,500 s jaki mam w pokoju połączonym z kuchnią o wielkości 25 m. Słyszę natomiast echo po wyniesieniu z pokoju - nazwijmy to umownie - gratów. Taką sytuację miałem ostatnio w pokoju syna, kiedy to wyniosłem wszystkie książki, kartony i inne drobne rzeczy. I tu moje pytanie. Jaka jest granica czasu pogłosu, kiedy zaczynamy realnie słyszeć "echo"?

Myślisz, że w 12 metrach te podłogówki zagrają dobrze?

A do tego to mi się nie chce nawet odnosić. Aczkolwiek nie zaprzeczam, że mam niezły ubaw kiedy deklarujesz, że odchodzisz ale przemożna chęć pisania jednak Ci nie pozwala 🤪.

Nie wiem. Żyje 48 lat na świecie i raz, jeden jedyny, zdążyło mi się na kimś mega zawieść. Także teoria o znaniu czy nie znaniu się na ludziach być może chybiona. Zresztą to nie temat na forum audio. Wchodząc tutaj kilka lat temu, o czym już pisałem, liczyłem że spotkam osoby, które będą pomagać a nie szydzić z innych. Pomagać - w takim znaczeniu, że przy moich założeniach, budżecie czy warunkach lokalowych, doradzą coś co będzie się sprawdzało bądź przynajmniej może się sprawdzić. Tymczasem duża część właśnie tych doświadczonych forumowiczów ogranicza się do kpin i szyderstw. Sorry, ale nie wydaje mi się, żeby taka była rola forum.

Witold, szczerze to mam głęboko w poważaniu zdanie Twoje i Jacka. Mam naprawdę gdzieś wasze wybitne zasługi dla świata audio i tego forum. Możecie w tej dziedzinie otrzymać nawet Oscara czy Nobla ale niestety jako ludzie jesteście po prostu chamami i prostakami, potrafiącymi krytykować wszystkich, którzy nie płyną z prądem tego co głosicie. Generalnie cały Twój wpis w obronie Jacka jest bardzo śmieszny, bo ww jegomość gdzie tylko może, wciska swoje trzy grosze tylko po to, żeby podbudować swoje, chyba nadszarpnięte wiekiem, ego. Nie chce mi się szukać jego i Twoich wpisów, w których obrażasz innych a bo to ma za słabą akustykę, a to za tani sprzęt ale krytyka od kogoś Twojego pokroju jest, mówiąc delikatnie, dziwna. Żegnam, bez odbioru.

Dzięki Bogu Jacku są tuzy jak Ty czy Twój padawan, którzy akustycznie, brzmieniowo a przede wszystkim intelektualnie, są lata świetlne przed innymi 🥰.

Masz w domu jakieś materace? Do takich eksperymentów dobre są takie z dziecięcych łóżeczek.

Co przedstawia ten obraz 🫣?

A ma to jakieś znaczenie?

Jak akustycy walczą z buczącym basem, mówiąc kolokwialnie.

Dlatego jako laik pytam na podstawie których pomiarów walczy się z problemami z najniższym basem. Dlatego jako laik pytam na podstawie których pomiarów walczy się z problemami z najniższym basem.

Czyli nikt nigdy o to nie pytał? Czyli nikt nigdy o to nie pytał?

No ok. I jak przy takim mierzeniu można poprawić akustykę jeśli chodzi o najniższy zakres? Na ucho?