KrólKiczu

Hmmm, mi bardziej podoba się ifi. Chociaż i topping jest ok. Chińczyk ma krótszy bas i chyba troszkę jaśniejszą górę. Wydaje mi się, że ifi jest po prostu bardziej muzykalny. Ale może akurat z takimi KEFami LS50 Meta lepiej sprawdziłby się topping. Warto spróbować, kosztuje 600 PLN a wydaje mi się, że jednak jest dużo żywszy od DACa z Bluesounda.

Podobno zależy to też od implementacji i innych audiofilskich czarów. Ja ostatnio porównywałem swojego ifi z toppingiem.

A kto Cię namówił na ten bi-wiring? I zdaje się, że to co chcesz zrobić, to jest bi-amping. Ale mogę się mylić.

Tomek, a coś więcej 🙂?

Kolega @lpomis ma audiolaba, może coś więcej o nim powie.

Jarek, te kolumienki służą mi jako czasoumilacz przy rozwieszaniu prania🙂. Początkowo miały grać jako surroundy w kinie domowy ale kiedy mój nastolatek je zobaczył, zapragnął je mieć jako nagłośnienie komputera. Z czasem przeszedł na słuchawki, więc ja odziedziczyłem je razem ze wzmacniaczem aiyima. A że na strychu walał się stary blu ray, zrobiłem sobie takie mini stereo🙂. Ale ogólnie gra to całkiem fajnie i czasem zdarza mi się nawet chwilkę przysiąść i posłuchać jak grają te maleństwa . Dali grają sobie na strychu, w salonie mam zestaw z sygnaturki 🙂.

Dopisuję się do klubu z moimi dali fazon mikro. Wcześniej miałem też dali zensor 5 jak, dali zensor 3, dali mentor 1 a przelotnie też dali opticon 2.

A gdzie James Blake 😉?

Z tym że Integra to nie jest nazwa określająca wzmacniacz z DACiem. Integra to potoczna nazwa wzmacniacza, który ma na pokładzie przedwzmacniacz i końcówkę mocy.

Ja akurat słuchałem ich kiedy "leciała" Diana Krall. Nie będę pisał o barwach instrumentów, bo się na tym nie znam, ale sama artystka brzmiała bardzo realnie 🙂.

Ja słyszałem na AVS, podobały mi się. Liczy się 😏?

Nie takie rzeczy się ludziom odmieniają.

A mi się wydaje, drogi audio erudyto, że większość forumowiczów w tym wątku, chce udowodnić, że tylko ich teorie są prawdziwe. A Ty wiedziesz wśród nich prym.

Dawaj 🙂

W sensie J4Zu?

Zasadniczo to zapłaciłem za nie mniej więcej tyle, ile dziś trzeba zapłacić za używane kef ls50 meta. A to, że cena nowych PMC 25.21i jest absurdalna, to zupełnie inna kwestia. Dodam, że gdyby nie fakt, że kolumny tej marki nie były swego czasu moim marzeniem a i ich design też jest świetny, to pewnie bym je sprzedał. Tym bardziej, że nie zostawiłeś na nich suchej nitki 😉.

Pewnie wszystko jest kwestią upodobań, finansów, akustyki i wielu innych rzeczy. U mnie większe monitory jak buchardt s300 czy kefy r300 grały tak rozlanym i buczącym basem, że bez żalu zostawiłem dużo mniejsze ATC i PMC. Ale jeśli kolega nie przetestuje i nie sprawdzi kilku sztuk kolumn u siebie, to nasze rozważania będą miały jedynie charakter akademicki 😉. P.s. @DiBatonio, jak będę już bogaty i stary (to pierwsze mało prawdopodobne) to też zaserwuje sobie monitory z wyższej półki 😁.

A to nie są te, które miał Kreft?

@DiBatonio, Ty masz spendory czy jakieś inne angielskie monitory?

Moim zdaniem do 22 metrów spokojnie powinny wystarczyć Kefy R3, zresztą jeśli chcesz budować kino domowe to i tak musisz pomyśleć o subwooferze. Z wymienionych przez Ciebie wzmacniaczy znam jedynie Cyrusa one, ale do kefów wybrałbym jednak coś troszkę "ostrzejszego", jak np hegel h95. I tutaj zostaje Ci jeszcze kilka groszy na jakiś streamer.

A u mnie po wielu zmianach taka sytuacja. Sam system może nie jest jakiś mega wypasiony, ale na szczęście, nad nim mam troszkę wspomagaczy, które uprzyjemniają odsłuchy 😉.

I to jest bardzo zdrowe podejście 🙂.

A nie używasz przypadkiem dzielnika napięcia? Tego ... zapomniałem nazwy. Kolega ma amplituner stereo, którego nie można połączyć z amplitunerem KD i moje pytanie brzmi, czy da się to ogarnąć właśnie dzielnikiem napięcia.

https://www.salonydenon.pl/amplitunery-kina-domowego/amplituner-kina-domowego-nr1510.html A czy coś takiego nie wystarczy? Sam używam starszego modelu (1509) w kinie domowym i nie narzekam.

Z tego co się orientuję, działa to w obie strony. Kolega @tomek4446 używa tego rozwiązania i może coś więcej powiedzieć.