Miras23

Mam wrażenie, że w tym pomieszczeniu, nie osiągniesz wiele lepszego efektu nawet jak zainwestujesz więcej. Duża wysokość, wielka przestrzeń, (w większości pusta) tylko sprzyja na niekorzyść. Jeśli brakuje Ci mocy, dokup suby i po sprawie, ale i tak będzie efekt raczej "dyskotekowy"

no tak, ja ten wpis kierowałem do autora wątku

Dopóki nie sprawdzi tego w domu, to nie będzie epicko zadowolony...Po drugie dziś słuchasz "tego" jutro "tamtego" -jaki jest sens dobierać tak sprecyzowane urządzenie? Wzmacniacz powinien być przezroczysty i nie narzucającego charakteru (Devialet np) a resztą "ukręć" sobie kolumną.

Ziomek to kup sobie na Amazonie i napisz potem tu wszystkim czy dotarł w ogóle do Ciebie, a jak Ci się zepsuje to odsyłaj tam z powrotem xd.Nie bronię dystrybutora bo to jego cena i jego sprawa ale kto Ci tam każe kupować?

Ktoś tu wcześniej proponował na tym forum, poczciwe A-T AVC500, niesamowicie wygodne, lekkie i nawet możliwie grają. Raz słuchałem ale dobrze je właśnie wspominam.

Bowersy zagrają lepiej z tym wyższym modelem RN803. To dużo lepszy ampli a niz RN602. Pogadaj z chłopakami to może zrobią Ci lepszą cenę za zestaw

Jeśli z Elaca to tylko Solano albo Vela, szczególnie 407.To bardzo dobre kolumny , znakomita barwa.

haha! Racja! link który dałeś, jest tym, co ja miałem podesłać, się zagalopowałem 😜

file:///C:/Users/elega/Downloads/Marantz-SR-47-Service-Manual.pdf pod tym linkiem masz instrukcje, więc "myk" będziesz miał rozwiązany.

Jak jesteśmy przy Heglu, to wspomnę swoje przemyślenia. Każdy z modeli Hegla (mam na myśli 190,390,590) przedstawia coś ciekawego. Słuchasz 190 znajdujesz dużo fajnych rzeczy, słuchasz 390 odczuwasz rozwinięcie cech tego tańszego, stawiasz najdroższego i widzisz już na co stać tą markę. Mam podobne odczucia jak kolega wyżej na temat modelu 190. Gusta i guściki

Wypożyczyłem sobie A28 z Tophifi z pomorza na weekend. Dam znać co o tym modelu sądzę. Nie wiem czy będę kupował (z góry przepraszam) ale jestem ciekawy.

R700 to już kolumny z wyższej półki, podpięcie dobrego wzmaka da efekty. Nie wiem, kto tu do końca polecał CXA80 (przyzwoity klocek do kolumn za 5 tysięcy) tutaj trzeba integry za grubo ponad dychę...

Za patrzę 6000 zł to ja nie wiem czy kupisz ciekawiej. Według testów z jednej z gezetek, to wnętrze tego cacka jest naprawdę ok. Do tego też wyświetlacz (LCD?) -no ładnie ładnie to wygląda. Nie słuchałem go, co prawda ale niektórzy piszą, że nie wiele odstaje od M10

Hegel fajna opcja, fakt. Ale Cobalt jest teraz w promce w Tophifi za 799 zł, więc to kusi

Dżizas, ale Ty człowieku ROBOTNIK trollujesz. Słuchaj sobie tych Edismrodów i nie zaśmiecaj wątku.

W tym budżecie, to za wiele z nowych głośników nie kupisz. Może coś z Pylonów Pearl albo Indiana z Tesi. Te drugie bardziej ocieplone, może być ciekawie.

Widziałem Audio Technica ANC900 za 600 zł- nowe, a to słuchawki które detalicznie kosztowały ponad 1000 zł.

akustyka mogła pokrzepić efekt, dlatego nie mogłeś "złapać basu" -moim zdaniem Yamaha z basem nie ma żadnego problemu i RN602 rwie się do gry. Najlepiej będzie jak kolega który jest zainteresowany zakupem, uda się bezpośrednio do salonu.

oczywiście, każdy użytkownik musi się zmierzyć z tym co chce. Posiadanie starego ampli niesie ze sobą sporo wyrzeczeń... ale grało, oj grało...

Każdy pokój jest inny. Ja słuchałem u znajomego tej Yamahy z Klipschem R600 i był ogień. Pokój z 20 metrów, średnio zaadaptowany. Przy skali głośności -10 było bardzo głośno, więc nie wiem co tam u Ciebie nie zagrało

Można też użyć starego amplitunera, po to aby mieć dobry dźwięk. Stary ampli po optyku, do telewizora i oglądasz netflixa.

W tych czasach gdzie niczego nie ma, to ten amplituner ma zupełnie inną wartość. Zostaw go na razie i dobierz do niego głośniki. Dziś, to chyba RXV4a byłby lepszy ale też i dużo droższy.

Model C316 i C356 to zupełnie inne konstrukcje. Jeżeli uda Ci się jeszcze znaleźć gdzieś model C356 to nawet się nie zastanawiaj. Następca C368 brzmi już inaczej i przy okazji dużo więcej kosztuje.

Patrząc na konstrukcje obecnych amplitunerów do kina domowego w stosunku do tych które były kiedyś produkowane, to moim zdaniem nie ma co porównywać. Wiele modeli Yamahy (szczególnie wysokich-DSP11-mój ulubiony!) do dziś gra bardzo dobrze. Wyłącznie się...zestarzał pod względem podłączeń.

Ale co nie ma szans na wypełnienie dźwiękiem? Amplituner Yamahy ma grubo ponad 100 W na kanał, głośniki Klipscha wysoką efektywność. Chyba, że ktoś potrzebuje koncertowych wrażeń aby tynk ze ścian leciał...