-
Zawartość
3 848 -
Dołączył
-
Ostatnio
O kaczadupa
- Urodziny 14.12.1976
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Szczecinek
Ostatnio na profilu byli
22 460 wyświetleń profilu
-
What Hi Fi składając brytyjski system marzeń połączyło właśnie małe PMC z piecykiem Regi, to tak na marginesie. Dla mnie, patrząc przez pryzmat PMC Prodigy 1 to musi się razem świetnie uzupełniać. Gratki.
-
Teoretycznie tak. W praktyce na forum mamy wyniki, że jest dobrze i że jest źle.
-
Pamiętam jak kiedyś wspólnie z Wojtkiem porównywaliśmy Menuet z ATC. Za każdym razem ATC wydawały się ciemniejsze, z pełniejszym dołem. Menuet za to zdecydowanie bardziej przestrzennie i ta góra jakoś tak chwytała za serce za każdym razem. No i wyższy basik bardziej dynamiczny, mocniej zaakcentowany z Menuet.
-
Jak odebrałeś ATC scm 7 ? W czym przegrały z Menuet ?
-
-
Ta „górka na dole” w niektórych modelach Bowersa jest genialna, zwłaszcza ze stereotypowo analogowo brzmiącymi piecykami od Regi. Ps. W tym roku wiosna będzie radosna
-
Marek też już nie jest na szczycie, został mu do przejścia ostatni stopień ponieważ Bowers wypuścił jeszcze lepszą wersję jego monitorów. Do wakacji pewnie nadrobi zaległości To ważne ale nie mniej ważnym jest czy zamykałeś też oczy? Co zmieniłeś i czemu?
-
Nie wiem czemu ale u nas zupełna cisza o hi fi od Linn. Opisy brzmienia w naszym Magazynie Audio wręcz idealne pod to co lubię a na forach cisza jak po śmierci organisty. Czy Linn nie podzielił aby losów Cyrusa w naszym kraju i nie posiada już dystrybutora ?
-
OK, cena godna hi end. Mniej za swój znaczek każe zapłacić Rose.
-
Taaaa… a posiadacze wzmacniaczy SPEC czy Mola Mola tylko się uśmiechają jak słyszą te histerie o braku barwy, przyjemności i co tam jeszcze audiofil wymyśli. No ale dla każdego coś dobrego.
-
A tu ciekawostka, obecnie najpopularniejsze i najwyżej oceniane na świecie (wszędzie zachwyty) polskie głośniki Qualio napędzane, sami zobaczcie. I nikt się nie krzywi, że tanie chińskie g…, że nie ma „barwy” itd.
-
A tam się zacierają. Jak producent będzie chciał podbarwić w jakąś stronę to bez względu na cenę to zrobi i będzie to słychać. Naim nie zacznie grać jak Hegel bez względu na pozycję w ich drzewku hi end. Producent patrzy na rynek, gdzie widzi dla siebie miejsce, gdzie ma już ugruntowaną pozycję itd.
-
Moje doświadczenie z Bowers vs Sonus Faber jest takie, że Sonus to brzmienie bardzo wyraźnie zmiękczone, mocno nasycone i ciepłe na średnicy, z podgrzanym i raczej wolnym basem, całościowo bardzo dostojne, nasycone. Bowers to praktycznie zawsze podkreślona góra pasma z detalem wyśrubowanym na maksa, środek bez krzykliwości ale i bez ciepła a bas to albo postawienie na niskie zejście i masywność albo radość i frajdę przez podbicie wyższego zakresu basu. Dwa zupełnie inne charaktery. Żywiołowość, energia i detal vs spokój i pogłębianie barw na średnicy. Jedne i drugie łączy tylko jedno - brak krzykliwości średnicy. Dla mnie do analogowej, miękkiej Regi bardziej pasuje Bowers.
-
Pytanie czy ten bajer ze zdjęcia to tylko wersja na targi, żeby zajrzeć do środka czy wersja ostateczna. Zawsze podobały mi się chińskie wzmacniacze słuchawkowe z takimi „widokami” wnętrzności. Jednak pamiętając jaką funkcję u Regi spełnia obudowa to raczej jest to wersja tylko pokazowa/wystawowa. Aż się prosi do tego piecyka Regi podłączyć mały monitorek grający z ikrą i detalem, np. Bowers 607 s3. W ślepo strzelam, że będzie to kapitalny system do małego pokoju.
-
No, cieszy oko