Skocz do zawartości

tomasz1w

Uczestnik
  • Zawartość

    353
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez tomasz1w

  1. 4 godziny temu, majkel74 napisał:

    Nie ma amoku i stania przy drzwiach wejściowych.

    To jest zaprzeczenie jakiejkolwiek przyjemności i bardziej przypomina jakiś wieprz-festyn, gdzie jest stoisko z darmowymi kiełbaskami i długa kolejka;) Ale niedziela po południu faktycznie może być ciekawa. Wtedy jednak jest święty czas dla mojej rodziny. Dlatego nigdy nie pojechałem na AS. Gdybym jeszcze mieszkał bliżej, to tak. Pozdrawiam Wszystkich.

  2. Biedny, starszy, zagubiony człowiek, który nagle spadł z piedestału. Metody, które stosował, sprowadziły go do takiej sytuacji. To komisja wyborcza, a nie wiec partyjny, tudzież miesięcznica z obstawą za nasze pieniądze. Choć starsza Pani powiedziała "proszę, przed nami". Bo??? Młodzież jednak (choć nie tylko) pokazała hart ducha i chwała je za to.

  3. Ale również,

    NIE JEST GORSZY CZŁOWIEK, KTÓRY:

    1) W ogóle nie chodzi do kościoła ale też nie wyznaje w kontrze żadnej "nowoczesnej" wiary.

    2) Jeździ autostradami i bierze 500+.

    3) Odziedziczył majątek, możliwości, itd.

    4) Zasuwa w korporacji od rana do wieczora i też pada na twarz wieczorem, jednakże konwersuje z wielkomiejskim elektoratem na fejsie;)

     

    • Lubię to 1
  4. 6 minut temu, tomek72 napisał:

    wątpię żeby kolega @Krzysztof Kretkowski dysponował kablami srebrzonymi czy srebrnymi skoro zastanawia się nad Melodika Purple, chodziło o to żeby unikać przewodów z platerowanego aluminium (CCA), które wizualnie wyglądają jak miedź. Kable srebrzone też są z OFC, a kable ze srebra to zupełnie inna półka cenowa.

    W takim razie zwracam honor, intencja zrozumiana.

    • Lubię to 1
  5. 4 minuty temu, tomek4446 napisał:

    Młodzież miała głęboko gdzieś sądy , TK, ekonomię. Dla nich ważne było środowisko naturalne i to , by mogli nadal swobodnie się przemieszczać po Europie.

    No faktycznie, taka dedukcja ewidentnie wskazuje na to, że to była młodzież i to bez twardszych doświadczeń życiowych. To dobrze, że zagłosowali, wielka chwała im za to, naprawdę. Ale niedobrze, że ich uwaga skupia się "tylko" na środowisku naturalnym i możliwości swobodnego podróżowania. Bez zdrowej ekonomii, niezawisłych sądów i "normalnego" TK to samym środowiskiem i możliwością przemieszczania się daleko nie zajedziemy. Ale jeszcze dorosną, mam nadzieję. 

  6. Dnia 15.10.2023 o 09:06, tomek72 napisał:

    dokładnie jak koledzy wyżej piszą, na razie zostaw te kable co masz, najważniejsze żeby były z czystej miedzi (OFC).

    Dlaczego to jest najważniejsze?

    Kable srebrzone są be?

    A srebrne to już tylko na śmietnik?

    To są stereotypy, przynajmniej w pewnym zakresie. To tak, jakby napisać, że tranzystor ma chłodne brzmienie, bo to tranzystor. A lampa dobrze nie zagra "elektrycznego" koncertu, bo to lampa.

  7. Zobaczymy za 4 lata. Pewnie też znajdzie się kilka punktów;) Oby nie, ale bądźmy realistami, mam 51 lat i pamiętam historię różnych rządów. Poza tym, najpierw niech się dogadają, bo na razie w kilku kwestiach jedni mówią A, a drudzy B, także za wiele z tego nie wynika. Mam jednak nadzieję, że w końcu znajdą jakiś konsensus i jednocześnie nikt nie da się sprzedać dla ekipy Jareckiego. W takiej sytuacji byłaby to szmata pełną gębą.

    25 minut temu, lpomis napisał:

    Tymczasem ABW ogłosiła pilny zakup 55 profesjonalnych niszczarek płyt cd/dvd i dokumentów z dostawą na Rakowiecką w ciągu maksymalnie 14 dni.

    Ale żeś trafił. Dzisiaj szukałem niszczarki w pracy. Ostatni raz korzystałem z niej może 2 lata temu. A dzisiaj miałem masę dokumentów do zniszczenia, co zrobić, po godzinach? I przypomniałem sobie, że w jednym pokoju stoi takie urządzenie. I zrobiłem, co trzeba;) Pozdrawiam:)

    • Lubię to 1
  8. 8 godzin temu, maxredaktor napisał:

    Wyobraź sobie, że to działa. Na przykład w Czechach. Masz tam znacznie bardziej liberalne przepisy aborcyjne, i o wiele wyższy przyrost naturalny niż w Polsce.

    Znowuż, w Czechach nie spowodował tego sam dostęp do aborcji. Jak sam napisałeś, polityka prorodzinna w Czechach jest bardziej skuteczna, niż u nas. A na to składa się przecież wiele czynników. 

     

    2 godziny temu, DiBatonio napisał:

    To nie ma być "szeroki" dostęp do aborcji, ale też nie ograniczany jak jest teraz, kiedy rodzice mają problem, bo odmawia im się usunięcia chorego płodu,  które i tak nie ma szans na przeżycie po urodzeniu.

    I to, powiedziałbym, jest ważniejszym czynnikiem, niż aborcja "na żądanie" do 12 tygodnia, o którą tak walczy Pani Żukowska.

    • Lubię to 2
  9. 22 minuty temu, Asia napisał:

    Jak widać całkowity zakaz aborcji nie spowodował, że statystyki wystrzeliły w górę, a na logikę - powinien.

    Bo to jest logika zero-jedynkowa, a temat jest bardziej złożony. Sam dostęp do aborcji również nie spowoduje, że statystyki wystrzelą. 

     

    25 minut temu, Asia napisał:

    Ale to trzeba czegoś więcej niż sypania wszystkim stałym przelewem na rachunek, zakazami i nakazami.

    Ja bym powiedziała, że oprócz oczywiście dawania w szyję, kobiety mają jeszcze inne problemy, które powodują, że nie rodzą dzieci.

    Na przykład brak poczucia stabilizacji, brak możliwości finansowych na kupienie mieszkania, strach przed urodzeniem dziecka chorego, z którym zostają same - tu państwo tak opiekuńcze nie jest. I żeby nie było, że tylko przez ostatnie 8 lat.

    Państwo opresyjne w stosunku do kobiet raczej nie sprzyja dzietności.

    👍👍👍

    Miłego dnia wszystkim życzę, czas do pracy rodacy.

  10. 7 godzin temu, soberowy napisał:

    Nie ma co tego upraszczać do zakazu aborcji, wpływ na to ma znacznie więcej czynników.

    Zdecydowanie tak.

    7 godzin temu, soberowy napisał:

    Jeśli szeroki dostęp do aborcji ma spowodować zwiększenie przyrostu naturalnego to ok. Nie mam pytań.

    😉

  11. 2 minuty temu, soberowy napisał:

    Jeśli faktycznie mamy ruinę państwa i drugą rosje to kwestie światopoglądowe chyba powinny zejść na drugi tor a zacząć się jak najszybsza naprawa Państwa popisie. 

    Obawiam się jednak, że ta pani w merytorycznych kwestiach naprawy państwa raczej słabo się porusza. Dlatego podnosi sprawy światopoglądowe.

  12. 11 minut temu, soberowy napisał:

    https://wiadomosci.wp.pl/klotnie-miedzy-lewica-i-psl-ludzie-tuska-zazenowani-6953519011015584a

     

    Jeszcze dobrze do rozmów nie usiedli ( mają rozpocząć od przyszłego tygodnia ) a już szpilki sobie wbijają. 

    Odnoszę wrażenie, że Czarzasty się lekko pospieszył z tą deklaracją, że wracają do rządzenia :)

    KO i Trzecia Droga Potrzebują kilkunastu posłow aby wspólnie rządzić. Myślę, że w Pisie by się tylu znalazło do zmiany barw. Pytanie czy chcieliby tego wyborcy 😉

    Ona jest lekko odklejona. Obawiam się, że może tyle dobrego zrobić dla swojego ugrupowania i opozycji w ogóle, co JKM dla Konfederacji... Czyli efekt ostateczny będzie marny. W ostateczności sąd partyjny i fora ze dwora. Nie dziwię się, że ludzie są zażenowani. Jak poza tym można porównywać sprawy prawa do aborcji do 12 tygodnia do spraw rolników? Ja wiem, że sprawy światopoglądowe są dla tej Pani kluczowe, ale na Boga, zajmijmy się najpierw kluczowymi kwestiami, od których zależy nasze codzienne życie i bezpieczeństwo Państwa (tak, własna produkcja rolna zapewniająca żywność dla rodaków to też bezpieczeństwo Polski).

  13. 4 godziny temu, DiBatonio napisał:

    Wzrost najniższego wynagrodzenia jest naturalnym przyrostem podyktowanym prognozowanym wzrostem infalcji i wzrostem gospodarczym.

    Bądź też kiełbasą...

     

    4 godziny temu, DiBatonio napisał:

    Nadal jednak wzrost płacy minimalnej jest wolniejszy już realny wzrost inflacji.

    Ten wzrost jest moim zdaniem za szybki w ostatnich 2 latach. Minimalne wynagrodzenie 2022 to 3010 zł brutto. Minimalne wynagrodzenie 2024 (o ile nie się nie zmieni w tym temacie) to 4300 zł brutto. To jest wzrost o 43% na przestrzeni 2 lat. W obecnym otoczeniu rynkowym traktuję to właśnie jako kiełbasę. Tak, jestem za wzrostem płacy minimalnej, ale to idzie za szybko. 

    Spójrzmy teraz na przeciętne wynagrodzenie, w 2022 r. było to wg ZUS 6346 zł brutto. W II kwartale 2023 było to 7006 zł brutto. Daje to wzrost przeciętnego wynagrodzenia o 10%. A płaca minimalna wzrosła w tym czasie o 20%. Czyli obciążenie pracodawców z tytułu nisko wykwalifikowanych pracowników wzrasta 2 razy szybciej, niż w przypadku doświadczonej/wykwalifikowanej kadry. Co w tej sytuacji? Coraz więcej pracowników niskiego szczebla będzie zarabiało minimalną krajową i nic więcej ("czy się siedzi, czy się leży..."), a siatka płac będzie się spłaszczała, co spowoduje niezadowolenie i frustrację bardziej doświadczonych pracowników. Także dla mnie to jak kiełbasa - ochłap rzucony potencjalnym wyborcom, a pracodawcy i bardziej wykwalifikowani pracownicy, no cóż, to nie jest grupa docelowa, więc to już ich zmartwienie. Także Twoje wnioski są tym razem lekko chybione.

    • Lubię to 3
  14. 1 godzinę temu, Palmos napisał:

    Jeśli siedzisz przy ścianie to przesuń się do przodu np. o 1 metr i zobacz czy jest różnica

    👍

    18 godzin temu, jackov15 napisał:

    Jedyne co rzuca się w ucho, gdy jest głośniej, bas troszkę wychodzi przed szereg

    Cariny same w sobie mają podkręcony bas. Jak do tego stoją na półce i blisko ściany, to przy pewnych utworach może tak być, jak piszesz. Sam to przerabiałem, bo najpierw miałem Cariny na szafce RTV. Później przestawienie ich na standy Elaca LS80 wiele poprawiło.

    • Lubię to 1
  15. Z całym szacunkiem, ale ja bym postawił wyłącznie na system 2.1 (kolumny stereo plus subwoofer) i nie rozdrabniał się na dwa systemy 2.0 i 5.1 na 16m2. Zawęzisz Twój budżet na mniej sprzętu, czyli będziesz w stanie kupić wyższej jakości komponenty całego systemu i jednocześnie nie zagracisz pokoju. A finalny efekt i Twoje wrażenia będą dużo lepsze IMHO.

    Jesteś z UK?

    • Lubię to 1
  16. Ja tam lubię tzw. future hi-fi, ale w pewnych względach miniaturyzacja dostępna dzięki klasie D i raczej cięcie kosztów wypluwa na rynek takie dziwacznie/tanio/kiepsko wyglądające produkty. Oczywiście, cena jest niska, ale bez przesady. Spójrzcie na Synology stojące obok na biurku. Nie zajmuje hektarów ale lepiej wygląda, prawda? 900 zł polska dystrybucja? Tak, to nie jest wysoka cena, chyba... Bo za te pieniądze można już kupić pełnowymiarowy wzmacniacz, choć wybór w tej cenie nie jest duży. Czy zagra lepiej? Hmm. Ale ten wygląd... Z drugiej strony do biura, na biurko i małe monitory... Czemu nie.

    • Lubię to 2
  17. 5 minut temu, Q21 napisał:

    Zainteresowany jednak porównał nówki do pary kolumn z outletu :) 

    Tak, zainteresowany porównał nówki do pary kolumn z outletu.

    Tak, porównanie ceny 1:1 to jest porównanie nówek do nówek, a nie nówek do outletu;)

     

    9 minut temu, Q21 napisał:

    Audio jest subiektywne, każdy będzie miał swoją opinię co do tego, który produkt jest lepszy. Dlatego to hobby jest tak ciekawe :) 

    No pewnie, dyplomacja pełną gębą;) Doceniam, szanuję i pozdrawiam:)

  18. 9 godzin temu, Q21 napisał:

    Nie zgodzę się z tą częścią, w outlecie mamy AP w bardzo dobrej cenie ;) 

    Z resztą już się zgadzam, ale tych Veli jakoś długo nie słuchałem :) 

    Porównujmy jabłko do jabłka. Tzn. nówki do nówek, outletowe do outletowych.

     

    1 godzinę temu, Q21 napisał:

    Najlepiej będzie posłuchać jednych i drugich, w razie czego zapraszam do nas po AP :) Czuję, że wygrają. Holografię i głębię mają moim zdaniem bardzo dobrą jak na swój (bazowy) przedział cenowy. 

    Nie macie Veli w ofercie;) A ja czuję, że wygrają Elaci:)

     

    22 godziny temu, Jacek M napisał:

    Czy ktoś porównywał kolumny Elac Vela FS 409 vs Audio Physic Tempo 35?

    No faktycznie pozazdrościć takich rozterek;) Niestety nie było mi dane ich porównać.

    Vela 409 są monumentalne, choć mają zwiewne proporcje, ale na żywo to już kawał paczek - 130 cm wysokości (Tempo 35 to 1 metr, też nie małe, ale przy Velach...). Domyślam się, że kolumny nie będą stały w 20 m2;)

    • Lubię to 1
  19. 12 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

    Ale dalej mówimy o Atomie za 15 000 vs Canbridge za 5500 zł. Prawda ? :)

     

    O to to. Znaczy ten Cambridge się broni. No i super. Czyli za "normalne" pieniądze też można znaleźć zacnie grające klocuszki. Nie wszystko złoto co... itd. Oczywiście dochodzi synergia z resztą systemu i pomieszczeniem, nie mówiąc już o guście słuchacza;)

    Choć wizualnie Atom mi się podoba. No może oprócz logo, którego nie można wygasić. Bajerancka gałka volume wygląda super, ale patrząc pod względem praktycznym, kurz wytrzeć w tych zakamarkach...

    Poza tym Naim to dopłata za logo, często w niebotycznych kwotach (vide Naim Nait 50 czy choćby Atom IMHO). Z w miarę świeżych Naimów to XS2 i Unitiqute miały jeszcze rozsądnie skrojone ceny i były to naprawdę warte swojej ceny sprzęty, nie oderwane ceną od konkurencji, a wyróżniające się na jej tle. Ale teraz... szkoda gadać.

    7 godzin temu, maskun napisał:

    Prawda 😄 i sam nie wierze....także albo cxa81 tak dobrze gra albo mój słuch jest nie do końca doskonały. Myślę że to drugie ale napisałem że jest różnica ale jeśli miałbym czysto finansowo do tego podejść dzisiaj to 13k za Atoma a 5500+600 za Wiima to biore to tańsze rozwiązanie.
    Mam wtedy reszte 7k na kolumny, kable no cokolwiek jeśli patrząc tylko przez pryzmat że chce wydać mniej ale dźwięk mieć również dobrej jakości!

    Mega podejście, naprawdę, tylko przyklasnąć zdrowego rozsądku:) To Tobie ma się podobać, a nie zgadzać się z rankingami w gazetkach czy opiniami pewnych "guru". O słuch bym się nie martwił;) Naim to żadna świętość (mimo, że sam miałem 2 i bardzo szanuję tę markę). Cambridge sroce spod ogona nie wypadł (miałem Stream Magic 6 i bardzo dobrze go wspominam:). 

    Cóż, są i tacy, którzy kupują kabelki albo absorbery za 5 koła do systemu za 15... Ich sprawa.

    Pozdrawiam, Tomek.

    • Lubię to 3
×
×
  • Utwórz nowe...