Skocz do zawartości

tomasz1w

Uczestnik
  • Zawartość

    354
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez tomasz1w

  1. 33 minuty temu, Asia napisał:

    Uuuu, szykuje się nowa święta wojna.

    Jakże to, kulturalnie jest tu bardzo, wyjątkowo nawet powiedziałbym:)

    44 minuty temu, audiowit napisał:

    A ja bym zrobił inaczej. Wziolbym cennik bmw, cennik skody porównał i kupił na otomoto 3 czy 5 latka premium na wypasie. 

    Tak, ja bym tak pewnie zrobił kupując prywatnie i uważam to za świetne zdroworozsądkowe rozwiązanie. Samochód tańszy o 50-70%, niż nowy odpowiednik z salonu, a często nie gorszy (albo i lepszy w niektórych aspektach). 

    • Lubię to 1
  2. 2 godziny temu, Artur O napisał:

    A co znaczy BMW w golasie a Skoda i VW w dobrej opcji ???

    Kolega żartuje czy haczyk zarzuca? Bierzesz 2 cenniki aut tego samego segmentu, jakieś premium i choćby Skoda, podobne moce silników i porównujesz, co możesz dostać za te same pieniądze. Ja nie rozumiem napalania się na sam znaczek i brania golasa (lub prawie) premium, bo te podstawowe wersje Audi, BMW czy Merca wyglądają przepastusznie i kosztują krocie. Dlatego wolę samochód dla mas, ale w wersji i wyposażeniu z jakimś "jajem", nerwem. Dobry silnik, ładna felga, ciekawy lakier, lepsze fotele, jakiś pakiet stylistyczny etc. Takim to kapelusznik na RODOS nie podjedzie;) Jak jeździłem nową Octavią II RS z salonu, to na stacji mnie zagadywali, policja zatrzymała z ciekawości, wtedy to była stosunkowo rzadkość na naszych drogach. Od momentu, jak weszła Octavia 3, to RS stał się bardziej popularny, ale jeszcze 10-12 lat temu to mało ich było.

  3. 3 godziny temu, audiowit napisał:

    Skoro o Octavi mowa, to uważam, że to samochód dla tych co nie przepadają za motoryzacją. O stylistyce nic nie powiem... ale ani się to nie prowadzi, toporne, specjalnie zrobiona dla nijakości. To ma przyciągnąć użytkowników. 

    Jeździłem chyba wszystkimi odmianami i generacjami i większością silników.

    Bez przesady. Na przykład nowy RS w benzynie jest moim zdaniem bardzo przyjemnym autem. Tylko, że kosztuje też swoje, ale które auta potaniały? A propos stylistyki, co powiesz na te fotele z RS's właśnie (OK, są w pakiecie RS Challenge, który kosztuje niemało), ale na żywo sprawiają równie dobre, jak nie lepsze wrażenie. I są przy tym mega wygodne. Wiem, bo miałem RS'a z tymi fotelami na weekend. 

    Wszystko zależy od wersji, konfiguracji danego auta, itd. Ale u nas utarło się wśród, że Skoda to marka dla działkowców/kapeluszników. Tylko jak się spojrzy np. na Audi czy BMW w podstawowych wersjach z nieproporcjonalnie małymi felgami na balonach i szorstką szmatą na fotelach, to aż chce się zawyć; ktoś kto wpuścił takie wersje do cennika chyba nie kocha motoryzacji... Także można by się przekomarzać godzinami.

    fotele.jpg

    • Lubię to 3
  4. 4 godziny temu, stach_s napisał:

    Nie jestem wyczynowym kierowcą. Te egzemplarze o których piszę, to zwykłe wozidła były, ale miałem okazję przejechać troszkę i Astrą i Golfem i Hyundai'em i20 i i30. IMHO Focus był dla mnie najbardziej przyjazny.

    No właśnie, ja też mam miarodajne porównanie, bo jeżdżąc po kilkadziesiąt tysięcy km rocznie różnymi kompaktami to Focus prowadził się najlepiej.. 

    Dnia 30.05.2023 o 21:37, marcinmarcin napisał:

    Moim zdaniem nic specjalnego w Focusie nie ma na tle innych współczesnych kompaktów na wielowahaczu z tylu.

    Tylko nie ma ich za wiele😉 Belka z tyłu coraz częściej w tej klasie. A kiedyś nawet 75 konna Octavia I 1.4 miała wieliwahacz.

  5. A gdzie tam, nad wodą i we wszelkiej maści popularnych miejscach, typu parki, place zabaw i inne tym podobne przestrzenie uciech dla gawiedzi, jest tyle rozwrzeszczanej dzieciarni i ich opiekunów, że ja takich miejsc unikam, jak ognia. Zwłaszcza w długie weekendy. Uciekam wtedy na mój taras a w międzyczasie coś poczytam i skrobnę przy kompie. A do tego zimna wódka i piwo w lodówce. Ale to tylko na wszelki wypadek;)

  6. 8 godzin temu, palecki napisał:

    Oczekuję większego "mięsa" w dole pasma. Cyrus gra co prawda fajnym, sprężystym basem, ale jednak brakuje mu trochę "ciężaru". Średnica jest fajna i czytelna ale chciałbym, żeby stała się trochę cieplejsza z większymi źródłami pozornymi. Oczekuję też większej świeżości i powietrza w wyższych rejestrach. Słuchałem jakiś czas temu kolumn audiovector qr1 i to jest kierunek, w którym chciałbym aby poszedł mój zestaw jeśli idzie o górne rejestry. To z grubsza tyle.

    Cześć. Tak, jak napisałeś, generalnie jesteś zadowolony z Twoich paczek, ale... No właśnie, po tym ale są jednak spore oczekiwania. Wydaje mi się, że zmianą wzmacniacza coś osiągniesz, ale czy do końca taka inwestycja za 15 czy 20 tys. będzie miała sens? Z całym szacunkiem dla ATC SCM7 (zwłaszcza w tym wątku muszę ważyć slowa;), to jednak wciąż jest półka, w której trzeba być świadomym pewnych kompromisów. Pisząc o górze przywołałeś jako wzór Audiovdectory QR1,  tylko tam pozostale aspekty już Ci tak nie odpowiadały, prawda? O tym właśnie mówię. Może mając budżet 20 kzł warto posłuchać innych kolumn? Jak masz wolne środki na kaucję to ja bym tak zrobił: wypożyczył jakiś wzmak albo i dwa teoretycznie spełniające Twoje wymagania pod ATC (może wspomniana przez Q21 Rega Aethos? ) ale jednocześnie wziąłbym też inne (wieksze?) monitory z wyższej półki, które mogłyby Ci podejść choćby z tą elektroniką, którą masz. Pozdrawiam, Tomek. 

    5 godzin temu, DiBatonio napisał:

    Ale co spójne? 

    Gryphon Diablo 300 z pudełkami za niecałe 3tys.

    👍

    • Lubię to 2
    • Gratulacje 1
  7. 30 minut temu, lpomis napisał:

    Tak. To takie podkręcone 403, z większą skalą i bardziej doładowanym dołem - wydaje mi się, że jednak bardziej zaokrąglonym i pozwalającym sobie na większy luz niż podstawki. Z tego co pamiętam to 407 są też nieco bardziej wypełnione/gęste na niższej średnicy.

    No właśnie, 403 mają fajnie ogarnięty ten dół, nie słyszałem podstawek w tej cenie i wielkości z lepszym basem. Jeżeli 407 mają większą skalę, to fajnie, jeżeli bas jest w nich bardziej "wycieczkowy", niż w 403, to przeżyję, jeżeli nie jest to naprawdę miękka buła. Ale chyba nie jest. Lepsze wypełnienie na średnicy to byłoby to:)

    30 minut temu, lpomis napisał:

    Nie znam.

    Zastanawiam się czy nie lepiej by było najpierw sprawdzić inną elektronikę lub najlepiej wypożyczyć takiego NADa od razu z podłogówkami? Nie obraź się, ale znów mam wrażenie, że podobnie jak poprzednim razem zaczynasz nie od tej strony co trzeba. Pamiętasz przecież co się działo jak ustawiłeś Elaczki tak jak trzeba na standach :)

    /edit
    A może Audiovector QR5? :)

    Pewnie tak się stanie, wcześniej czy później. Tzn. spróbowanie NAD'a z podłogówkami. Poza tym ja nie z tych, co się obrażają;) Człowiek całe życie się uczy. A życie nauczyło mnie trochę pokory;) 

    Audiovector QR5? Tak, bardzo mi się podobały/podobają, jak jeszcze miałem Naima XS2 to o nich myślałem. I to mogło razem dobrze zagrać IMO. Ale już tego nie spróbuję, bo XS2 poszedł do dobrych ludzi;) Z NADem jednak chyba Vela lepiej się sklei. Chyba;) W każdym razie o tyle jest prościej, że z jednego miejsca można to wypożyczyć.

    Dzięki Wojtek za Twoje merytoryczne i jak zawsze ciekawe opinie.

    Pozdrawiam, Tomek.

    • Lubię to 1
  8. Ostatnie 10 wpisów - 1 na temat;)

    Panowie, ja Was wszystkich bardzo lubię, ale proszę...

    6 godzin temu, lpomis napisał:

    Potwierdzam. Słuchałem ich niestety tylko w salonie, w bardzo kiepskiej akustyce, ale 407 wydawały się być bardziej rozrywkowe i skoczne z faktycznie mocnym dołem. Bliżej im było jednak do tego co pokazały monitory. Większe 408 zapamiętałem jako równiejsze w graniu.

    407 bardziej rozrywkowe, ale dalekie od jarmarczności jak mniemam? Czytaj: rozrywkowość w dobrym stylu.

    404 spróbuję, słuchałeś ich?

    408 jednak ceną "trochę" mnie zabijają...

    Pozdrawiam, Tomek.

  9. Bardzo ładne fotki tej R-ki.

    Moja najszybsza (jak do tej pory) i najlepiej jeżdżąca po zakrętach służbówka, ależ to pomykało. Golf 7 GTD Variant. Manual! Nie sprawdzałem go na hamowni, ale 250 licznikowe na płaskim poleciał kilka razy. Więc pewnie miał ok 200HP. 

         

    DSC_1099.JPG

    A tu poprzedni biedoklep - Octavia II RS po lifcie, 2.0 TDI 170KM na Common Rail i w manualu. Bardzo fajne auto, wygodne i wykończone w wielu aspektach, jak dzisiejsze premium, albo i lepiej (fotele!!!). Tylne szyby przyciemnione w dobrym garażu (no w każdym razie nie u wujka czy szwagra;)

    DSC_0607.JPG

    I jeszcze taką foczkę odbierałem kiedyś z Gdańska dla kolegi z działu handlowego. 2.0 TDCi 140KM. Super autko, to jeździło po zakrętach chyba najlepiej. Jak kolega później przyjeżdżał na przegląd, to od razu pisali w papierach 1.6 TDCi, bo to przecież flota, a później było zdziwienie - "jak to, Focus 2.0 we flocie"?

    foka.jpg

  10. Cześć.

    Niektórzy znają już mój wątek nt. wyboru monitorów Elaca: 

    Aspekt 1

    Tak mi się spodobały podstawkowe Vela, że chciałbym u mnie spróbować większych Elaców z tej linii. 407 teoretycznie wydają mi się najlepszym wyborem do 27m2. Są jeszcze większe (i droższe) 408. Czytałem też, że charakter 407 i 408 jest inny. 407 mają podobno mocny bas, do ogarnięcia którego potrzeba mocnego wzmacniacza, poza tym bas refleks jest w tych kolumnach podwójny (dół i tył). To mi akurat nie przeszkadza (ale również teoretycznie). Tymczasem głosy o 408 są takie, że grają bardziej równo, poza tym mają bas refleks tylko na dole. Żeby nie było prosto, myślałem też o tych dużych nowych monitorach Vela 404... Które z tych 3 wybralibyście do 27m2 i moich klimatów typu soul, R&B, elektronika, jazz raczej z prądem, muzyka filmowa. Czyli spory mix repertuaru. I jeszcze dobrze byłoby, gdyby średnica była większa, niż w 403. To wtedy byłoby idealnie. I gdzieś na zamorskich forach czytałem, że tak jest w 407. A oni, tam za granicą, to wiedzą;) A już zupełnie poważnie, wydaje mi się się, że jednak 407 byłaby złotym środkiem, ale oczywiście posłucham, sprawdzę. Wskażcie mi tylko kierunek proszę;) Bo jeden odsłuch jest czasami złudny.

    Aspekt 2 

    Mam jednocześnie świadomość, że Powernode ogarnie tylko "jakoś" ww. paczki i będzie to już spory mezalians, jakkolwiek Powernode jest moim zdaniem naprawdę sprawnym maleństwem.

    Opcja 1 jest taka, żeby kupić NAD M10 V2 i nie martwić się resztą;)

    Opcja 2 jest taka, żeby wrócić do dwuklockowego systemu (choć miało być jak najprościej;) i tutaj myślę o NAD C298 na Purifi i jakiś odtwarzacz strumieniowy z funkcją przedwzmacniacza, który nie "wykastruje" dźwięku tą funkcją. Bluesound 2? Ten ma funkcję przedwzmacniacza.

    Opcja 3 Wiim + NAD C298? Nie wiem czy Wiim ma opcję przedwzmacniacza.

    Opcja 4 czysto teoretyczna to Hegel H195;) z Tidal Connect  - może kiedyś taki powstanie...

    Inne propozycje?

  11. 17 minut temu, Janek1939 napisał:

    @tomasz1w A czy testowałeś już z zasypanymi standami? Mam te same kolumny i się nad tym zastanawiam.

    Jeszcze nie, ale kupiłem już jakieś kulki stalowe i dodatkowo chcę dosypać piasku, żeby wypełnić przestrzeń i zwiększyć wagę. https://www.olx.pl/d/oferta/kule-balastowe-kulki-stalowe-balast-CID767-IDJwZny.html

  12. Żeby nie było, Cariny to są świetne monitory, używane można kupić za 2500 zł i to jest mega dobra relacja ceny do jakości. Tak, jak pisałem, Cariny to radosne granie z podkręconym basem, który przy mocniejszym odkręceniu gwizdka potrafi nawet obudzić jakąś szafkę w kuchni (mdf, nowa zabudowa) w 27m2. Ale jednocześnie nie jest to jednolita pulpa zalewająca średnicę i górę. Nie wiem, jak oni to zrobili, oczywiście bas nie jest perfekcyjny, ale potrafi mieć taką masę, miękkość i jednocześnie punktowość, że można się zdziwić. Co do średnicy - leciutko ocieplona, leciutko uproszczona, przyjemna, więcej niż prawidłowa. Góra jest szczegółowa i jednocześnie dość gładka. Nie ma co bać się JET'a, tzn. że będzie ostry. Na pewno nie w wydaniu Elaca (przynajmniej nie w przypadku Cariny i Vela). Góra ujęła mnie w Carinach na odsłuchach w Topie, po Bowersach 707 S3. Mianowicie szczegółów na górze było więcej, ale jednocześnie były gładkie i zarazem wystarczająco przeszywające. Scena bez jakiś wielkich czarów, ale Cariny po przeniesieniu z szafki RTV na standy Elaca LS80 zyskały, choć nie aż tak, jak Vela... Jeżeli ktoś szuka monitorów za ok 2500 zł (używanych) lub do 4000 zł nowych, nie jest fanem mega przejrzystości, neutralności i szybkości, potrafi zaakceptować pewne uproszczenia i podkolorowanie dźwięku w imię tzw. "przyjemności słuchania", lubi lekko dopalone brzmienie i czasami przyłoić jak z dużo większych paczek, to powinien ich koniecznie spróbować. Są to bardzo uniwersalne głośniki, choć moim zdaniem najlepiej zagrają pop, rock, elektronikę. Ale jazz i klasyka też wypadają dobrze.

    Vela, tak przepinałem je z Carinami najpierw na szafce RTV, wielokrotnie. I miałem trochę zabitego ćwieka. Podobnie, jak na odsłuchach w Topie. Wtedy też usłyszałem, że Cariny dają mega fun, ale po zapięciu BS403 pewne rzeczy stały się jasne. Wtedy jednak kupiłem Cariny, uznając, że Powernode nie będzie odpowiednio dobrym partnerem dla BS403. W końcu przyszły stojaki Elac LS80 i okazało się, że Vela zyskuje na nich +50% w stosunku do ustawienia na szafce a Carina powiedzmy +25%. Przepraszam za tą matematykę, to jest oczywiście niemierzalne, ale takie są moje subiektywne odczucia. Vela na szafce RTV stała za wąsko, za nisko, za daleko ode mnie. Wydaje mi się, że im większa klasa głośnika, tym bardziej trzeba przyłożyć się do odpowiedniego ustawienia. Na szafce RTV dźwięk był za nisko, za bardzo ściśnięty. Na stojakach Vele odżyły. W stosunku do Carin więcej planktonu, powietrza wokół poszczególnych dźwięków. Więcej szczegółów na górze po prostu, które mają trochę większy pazur, niż w Carinach. Tak, jak lubię, ale bez "dawania po uszach". Bas bardziej zebrany, głębszy, czytelny, bardziej zróżnicowany. Grany jakby z większych płuc, bez takiego podkręcenia jak w Carinach, ale słychać że w razie czego swoje potrafi. Nie, ten w Carinach nie jest słaby, tylko ten w Velach jest bardzo dobry moim zdaniem, bardzo dobrze prowadzony, nie za suchy nie za tłusty, delikatnie podkręcony (ale nie aż tak, jak w Carinach). Średnica ma więcej szczegółów w całym paśmie, więcej przejrzystości, Cariny w tym względzie ustępują Velom, choć lekkie podkolorowanie średnicy Carin (kosztem jej czytelności) może być dla niektórych wielką zaletą. Scena w Velach po ustawieniu ich na stojakach to inna historia w porównaniu do słuchania Elaców ustawionych na szafce RTV. OK, słyszałem już lepsze "czary" w innych systemach, ale w końcu poszczególne dźwięki potrafią fajnie zawisnąć w przestrzeni pokoju. Dynamika! Tutaj jest o czym pisać, bo naprawdę jest super zarówno przy cichych jak i głośnych odsłuchach. Vela nie wymięka w moich 27m2, membrana pracuje jak tłok a nie jak tłusty tyłek, wiecie o co mi chodzi;) 

     

    Kolejny krok to będzie pewnie szukanie lepszego wzmacniacza do Elaców. Powernode naprawdę pozytywnie mnie zadziwia, ale mam świadomość, że wyciąga z 403 pewnie 70% ich możliwości. Tak, jak pisałem wcześniej, mój wstępny typ to NAD M10 V2. Myśłałem też o Heglu H190. 

    • Lubię to 3
  13. Dzieje się;) Jak tak dalej pójdzie, to do kuchni będziesz kolejne paczki wstawiał, żeby ich spróbować, bo w pokojach zabraknie Ci miejsca;) W sumie to ja też niedawno miałem 3 pary kolumn w salonie, na szczęście Dunaudio już sprzedane i zrobiło się trochę luźniej. 

    19 godzin temu, Songs for Pilots napisał:

    Niestety zauważyłem, że trudno mi w godzinę czy jakoś tak 6-7 monitorów dobrze przetestować.

    No to jest zdecydowanie trudne, a właściwie niewykonalne. Ja 3 paczki w Topie odsłuchiwałem grubo ponad 2 godziny i na koniec przepinałem jeszcze między dwoma Elacami. I wcale to nie było za długo. Na godzinę odsłuchu to wytypowałbym 2 pary i do domu spróbował wypożyczyć te lepsze. Jeżeli wahałbyś się, to wtedy spróbowałbym wypożyczyć obie pary. 

×
×
  • Utwórz nowe...