MarcKrawczyk

mam chyba niezłego pecha, doszło najprawdopodobniej do przepięcia w sieci i padł transformator w moim wzmacniaczu ,AA Verdi, mą ktoś pomysł gdzie można nabyć taki wielgachny 8000-250VA-TT-M-105-055-258W ?

jakoś tak mało rockowe to tegoroczne męskie granie...

Marc Almond nagrywał z orkiestrą zanim stało się to modne, kiedy Enchanted ukazało się w 1990 było zupełnie inne od wszystkiego, co rządziło na listach przebojów. Dla mnie pozycja obowiązkowa, a właśnie wydano specjalne wydawnictwo 2 x cd z wersjami demo i dvd...

nie wiedziałem, że z tego ratownika seniora taki niezły rockman...

a może taki mini serial, "myślałem , że to śpiewa David Bowie" na pierwszy ogień Edwyn Collins... a wy macie swoje typy?

`oby nie dziś....gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka.....

dziś nowość i coś mocno energetycznego....

a to nowa propozycja na lato wspomnianego ub40

czytasz złe gazety, tu masz info: https://kultura.onet.pl/muzyka/wiadomosci/kult-odwoluje-koncerty-nagla-niedyspozycja-wokalna-kazika/g5bsemd?fbclid=IwAR1dGo_9g2WPBnaMDK7I8TgFXTcIjG7qA0AS8vnL1Jz6KmUPmeHo7gHABzE

a oni na pewno byli zaszczepieni? bo ich trener uniknął pytania na ten temat!

czy wczorajsza gra naszych kopaczy podchodzi pod uboczne skutki szczepienia?

trochę dla beki wrzuciłem pirata zakupionego na koronie stadionu dziesięciolecia i ..... gra to zdumiewająco zacnie, na pewno lepiej niż wczoraj nasi zawodowi kopacze!

to chyba z zeszłego tygodnia: OŚWIADCZENIE W związku z tym, że zaczynają pojawiać się pogłoski o koncertach i festiwalach przeznaczonych tylko dla zaszczepionych, chcemy opublikować w tym miejscu naszą decyzję. Grupa KULT nie bierze udziału w koncertach, na które będą wpuszczani tylko ludzie zaszczepieni. Apartheidowi mówimy zdecydowanie NIE. CHCEMY ŁĄCZYĆ, A NIE DZIELIĆ.

idealna na leniwe popołudnie...

ciekawe połączenie...

taka vintażowa reklama zestawu clairtone z 1968 mi się ostatnio rzuciła w oczy...

widzę, że imprezka się rozkręca... to nie może zabraknąć braci ramone...

moje marzenie od końca lat 90, no i ten pancerny metalowy pilot...

zanim nabyłem audio analogue byłem o krok od kupna takiego szwedzkiego minimalizmu...

a ja dalej w końcówce lat 80, po jasiu nielubiącym jazzu, teraz trochę na rudo...

dzieki reklamie reno express van przypomniałem sobie o placebo...

te polskie klamoty zamieściłem lekko prześmiewczo, natomiast co do accu to ja jednak jestem zwolennikiem innej japońskiej marki luxman... a tu m02 i c02 - jeden z piękniejszych dzielonych zestawów

ciekawe co powiecie na taką polską konstrukcję?...

a nawet myjemy oczami...

dziś tylko nie jazz...