Gdy mąż zasnął, to postanowiłam przeszukać jego telefon. Znalazłam trzy numery, które były zapisane jako "Serduszko moje" "Kochana łezka" i "Bogini moich snów". Pomyślałam że nie odpuszczę i zazdrosna zaczęłam dzwonić pod czule opisane numery przez tego romantycznego kozła.
Zadzwoniłam na pierwszy numer, odebrała moja mama...., Jakie to miłe z jego strony, tak kocha moją mamę. Zadzwoniłam na drugi numer, odebrała moja siostra...No coś pięknego, że siostrę też tak czule nazywa. Zadzwoniłam na trzeci, zadzwonił mój telefon i rozpłakałam się że tak niesprawiedliwe go oceniłam i podejrzewałam o zdradę.
Opowiedziałam o tym mamie i siostrze. Mama się bardzo rozczuliła i kupiła mężowi w prezencie na urodziny, które miał następnego dnia złoty zegarek. Siostra była bardzo mile zaskoczona i kupiła jemu żloty łańcuszek o którym mój mąż marzył. Ja wpłaciłam wszystkie swoje oszczędności z konta i kupiłam mu nowy samochód.
Mąż przyjął prezenty, trochę nawet łezka w oku się zakręciła.... Później spakował prezenty i wyprowadził się do tej, która w telefonie była zapisana, jako elektryk Zbyszek
😅
Na poprawę humoru 🤣🤣🤣🤣🤣🤣