terracan1929

😁 Ty to masz tego sprzętu..... 😵 Ale kaseciak first class.... trzygłowicowy i do tego mojego ulubionego producenta 😁 Taśma Maxellka też niczego sobie, ale chyba bezchromowa (?) Miałem kiedyś trochę Maxellek złotych (z chromem), ale najwięcej miałem Tidikej , czyli dla niewtajemniczonych TDK.

I u mnie zaszły małe zmiany. Także związane z muzyką zapisaną na krążkach, ale jednak trochę mniejszych. Wprawdzie za często CD nie słuchałem, ale udało mi się w niezłej cenie nabyć odtwarzacz, więc zamieniłem playera od Pianocrafta na CD-S1000. Od kilku dni leci tylko CD, lecą stare płyty i jest miło. Także gdy szuflada z płytą wjeżdża do środka Fantastyczny dźwięk

Do Marca 2024 to tak, ale kolega pisał o tym, który był więc już raczej nic się nie zmieni można sprawdzić, jak to w marcu 2023 było....

U mnie ten akurat sprzęt się nie sprawdził (skończył w letnim domu nad jeziorem jako dodatkowy router). Dużo lepiej "rozsiewa" sieć po domu router z Vectry (5G), mimo że nie ma tylu ramion i nie wygląda jak spider

Ja także mieszkam w domu jednorodzinnym, gdzie strop jest ceramiczno-betonowy (gęstożebrowy) i wszystko działa mi dobrze na routerze z Vectry, znajdującym się w salonie na parterze. Choć faktycznie na poddaszu, aby jakość była zadowalająca to urządzenia tam uruchamiane powinny działać w sieci 5G. Ale np. mój młodszy syn mieszka w internacie i mieli tam chłopcy problem z siecią, bo do ich pokoju sygnał nie dolatywał Kupiłem im wzmacniacz sygnału WiFirifi wpinany do gniazdka elektrycznego i problemy zniknęły. Proste, bez aplikacji, instalowania, kabli itd. Sam wzmacniacz/przekaźnik sygnału Wifi.

Czyli na jakich kolumnach stanęło ? Że wygląda i gra pięknie. Bo zapomniałeś o tym wspomnieć.

Bo kiedyś telewizory były "grubsze" i było w co poprawić z boku, a teraz takie plaskate te telewizory, że nie ma w co walnąć, i dlatego trzeba wymieniać

Yamaha R-N2000A - 3000 zł taniej https://www.tophifi.pl/multiroom/musiccast/yamaha-musiccast-r-n2000a.html

hehe Ja też do Yamah nic nie mam...

To wskazuje poziom nie wzmacniania, a poziom tłumienia sygnału. "0" to maksymalne, normalne " wzmocnienie, o tyle decybeli, czyli o 0, zmniejszono poziom sygnału wyjściowego -42 dB , o tyle decybeli stłumiono wyjście sygnału, abyś nie miał za głośno w domu

chyba przysporzy.... Ogólnie miałbym apel do "branży". Występujecie na forum jako przedstawiciele swoich sklepów. Wypadałoby abyście przed opublikowaniem posta zweryfikowali go pod kątem ortografii, bo czasami to oczy krwawią, gdy się Was czyta. Jasne, każdy może popełnić błąd (szczególnie Witek, jak widać ten omnibus materii wszelakiej, z języka polskiego jest niereformowalny) , bo jednak nasz ojczysty język jest bardzo trudny, ale jeśli występujecie nie jako Zenek, Franek, Robert, tylko jako sklep, to powinniście minimum jakości pisania zachować. To świadczyłoby też o Waszym profesjonalizmie.

Buhahahah

Za sprzęta Bravo ! Ale kup sobie (i żonie) suszarkę do bielizny, taką drugą pralkę.... Masz chatę z poddaszem, znajdziesz miejsce. Załatwisz problem z suszarkami z bielizną w salonie . Będzie tak....przyjemniej, bardziej audiofilsko

No a jaka ma być ? Przecież kolega chce kupić 1 amplituner, a nie 20 ! W Polsce ceny są oderwane od rzeczywistości. I to nie tylko o sprzęt hifi chodzi. Są dwa warianty sprzedaży. Dużo i tanio, albo mało i drogo. Bilans finansowy wychodzi tak samo, a przy sprzedaży mniej a drożej, jest mniej marudzenia, testowania, reklamacji, zwrotów etc. Ogólnie nasz rynek jest rynkiem typowo wschodnim, po przemianach i próbach gonienia Zachodu. Zarobić szybko i dużo, albo zarobić tak aby się nie narobić. Stąd niemal wszystko jest droższe, niż u naszych zachodnich sąsiadów. Pomimo tego, że siła nabywcza potencjalnego, średniego klienta jest u nas dużo niższa. I niestety jeszcze długo tak u nas będzie.

Ja używam miotełkę do kurzu. Czyszczę nią cały sprzęt grający łącznie z kolumnami.

Zaczęło działać. I aplikacja w komputerze i connect. Także dzięki za podpowiedzi i uwagi

Mam dzisiaj problem, pierwszy od lat, ze Spotify. Nie działa mi aplikacja na kompie, muszę obsługiwać przez stronę internetową. Ale Ale nie działa także Spotify Connect. Nie mogę połączyć się ze streamerem. Aplikacja w telefonie działa, ale także nie łączy się z Musiccastem. Ma ktoś podobne problemy ? Ostatnio był problem u niektórych kolegów z Radiem internetowym, to może tym razem przyszła pora na Spotify ? A może to samo Spotify cos kombinuje (może wprowadzają te swoje słynne już jak Yeti - HiFi)?

Wracając do tytułowego pytania. Na dupie. innymi słowy, na tyłku, na 4 literach. oj ten mój Cardenal Mendoza...to przez niego...miłego

No trudny. Oj , trudny. Bo jak wydać z siebie 2 x 158 W czyli 316 W , jeśli prądu do urządzenie "wpada" tylko 190 W ?? Perpetuum mobile to przy tym pestka... Miłego.

przełącznik jest w 701-ce, w 602-ce ustawiało się to w menu, a w 1200 nic takiego nie występuje , jeden terminal - kolumny od 4 Ohm, 2 terminale o d 8 Omów. Jak może grać 2 x 158 W (przy 4 Ohm) jeśli pobór i wydajność prądową ma na poziomie na lekko ponad JEDEN kanał ( 158 W) . Przy dwóch daje to 316 W. A urządzenie pobiera 190....nie możliwe to jest. Po prostu.

Jarku, miałem kończyć, a wzywasz mnie i wzywasz Zgadzam się. Ale nie masz problemu z tym, że wg pomiarów Yamahy (wyniki na tabliczkach znamionowych) różnica w poborze prądu to 190 do 350 W, podczas gdy wg pomiarów Audio ( wyniki załączone w linkach i cytowane przeze mnie) moc na kanał jest prawie taka sama 80 - 90 W przy 8 Omach i 158 do 172 przy 4 Omach ?? No coś tu nie gra. Miłego wieczoru.

Przedstawiłem Ci wyżej pomiary właśnie z 602-ki i 1200-tki. https://audio.com.pl/testy/stereo/amplitunery-stereo/2561-yamaha-r-n602 https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3331-a-s1200 Wg tych pomiarów, robionych prze ten sam zespół, jak mniemam w takich samych warunkach, okazało się, że otrzymywane w testach moce są zbliżone, natomiast jak sam zauważyłeś, na tabliczkach moc jest zdecydowanie różna. No coś tu nie gra. a nie gra to, że w teście moc wyjdzie, ale krótkotrwała, bez zapasu (kondensatory i trafo). Akurat Yamah przerobiłem trochę i wiem jakie różnice w graniu prezentują. Mam nadzieję, że kolejna, As- 3200 będzie kolejnym skokiem jakościowym. No ale o tym będę miał okazję przekonać się dopiero za jakiś czas, dłuższy czas, bo obecnie przez pewną inwestycję wyportkowany z gotówki jestem strasznie . Ale gdy ją kupię, a będziesz jeszcze na forum, podzielę się z Tobą wrażeniami. Ok, kończę temat. Pozdrawiam

A wg mnie z dużo lepszego transformatora i kondensatorów. To taka reklamówka, ale odstawiając na bok bajerę można doczytać ważne kwestie źródłem mocy urządzenia jest transformator toroidalny, który wyróżnia się techniczną sprawnością i niebywałą muzykalnością. Komponent ten w połączeniu z zaawansowanymi funkcjami i komponentami klasy high-end, m.in. wysokiej jakości kondensatorami polipropylenowymi, dokładnie odzwierciedla całą gamę emocji zapisanych w dźwiękowym sygnale.

Katalogowo moja Yamaszka ma 2x90 W przy 8 Omach. Także tylko 10 W więcej od 602-ki. A wierz mi, nie grają tak samo. W 1200-tce moc, siła, dynamika są na dużo wyższym poziomie. Laboratorium Yamha A-S1200 Według informacji firmowych, A-S1200 osiąga 90 W przy 8 Ω i 150 W przy 4 Ω. Jak zwykle dostajemy więcej: 110 W przy 8 Ω i 191 W przy 4 Ω przy jednym kanale wysterowanym. Wysterowanie dwóch nie robi na zasilaczu wrażenia przy 8 Ω (2 x 110 W), przy 4 Ω już tak, ale "zysk" z niższej impedancji wciąż jest wyraźny (2 x 172 W).

Laboratorium Yamaha R-N602 Dane firmowe mówią tylko o mocy przy 8 omach, która ma wynosić 80 W, ale nawet przy takim obciążeniu moc jest znacznie wyższa - 111 W w trybie jednokanałowym i 2 x 110 W w stereo. Przy 4 omach Yamaha dostarcza imponujące 182 W (jeden kanał wysterowany) lub 2 x 158 W.