terracan1929

Nie mówię że jest tanio. I że trzeba takie sprzęta kupować. Ale 80 tysi to 5-6 m2 mieszkania w Trójmieście. Także zamiast 65 m2 kupujesz 60 m2, a za zaoszczędzoną resztę sprzęt grający.

hehe Tonsil grał na Yamaszce 602 + 303 ??

Podkładał wałki, próbował tego i owego, co za problem widzisz w tym ,że na czas próby zasłoni kanał w posadzce ? Poza tym grałeś kiedyś z kolumną ustawioną zaraz przy takim kanale ? Masz doświadczenie, że nie to jest przyczynkiem problemu ? Ma człowiek problem, pisze na forum i prosi o poradę, to mu jej udzieliłem.

Myślę że problem z basem masz także z powodów które wymienili przedmówcy : kolumny we wnęce, brak dywanów, brak zasłon, "gołe" szyby etc. To wszystko wpływa negatywnie na dźwięk. Ale w Twoim przypadku jest coś jeszcze. Coś o czym nikt nie wspomniał. A co wg mnie ma bardzo duży wpływ na dudnienie właśnie. Jak widzę masz w posadzce kanał grzewczy przykryty stalową kratką. Kanał jest bardzo blisko kolumny. Bas rozchodzi się po podłodze i wpada w tą pustą przestrzeń i potęguje pogłos. Zacząłbym od zasłonięcia na próbę tego kanału i zaobserwowaniu co się zadzieje.

Nie poszedłeś w sztampę

A Twój prywatny zestaw to....???

Nie przejmowałby się. Każdy ma jakąś skazę . Ty nie masz żadnego pryszcza czy piega na twarzy ? Zobacz co ja mam na swoich membranach .

Na banerze stoi jak byk napisane - LS5/9 ...ale te faktycznie są mniejsze chyba. I nie mają bass-refleksu z przodu. Tak, to są inne niż widnieje napis na banerze i które są w teście z mojego linka.

No ale tanie nie są. Tu jest ich test. https://audio.com.pl/testy/stereo/kolumny-glosnikowe/2375-ls59/2375/35589

Co do kolumn. Jeśli zdecydujesz się na używane, to zyskasz co najmniej jedną klasę ,jeśli nie dwie wyżej niż przy zakupie nowych. 30 m2 ? No to polecane już Heco 700-ki, albo Oberony 7. Kable ? Przede wszystkim miedziane. OFC czyli miedź beztlenowa.

Jak 4 ?? Ja tu widzę 3, Ever solo DMP-A6 występuje 2 razy. aaa, że Ever jest w wersji Gold i Silver...no niech Wam będzie, że 4

Dawno nic nie kupowałem i nie zmieniałem. Ale chęć kupna czegoś nowego chodziła za mną dłuższy czas, no i coś drobnego sobie sprezentowałem 😁. Kable głośnikowe Klotz wymieniłem na kable Dali. Kupiłem też wtyki bananowe tej firmy . Teraz jest komplet z kolumnami Banany z drewnianymi korpusami i funkcją rozpierania w gnieździe (świetna rzecz). W tej chwili kable i wtyki się wygrzewają 🤪 hehe Oby tylko wygrzewanie nie osmoliło mi tych drewnianych elementów O zmianach w graniu jakie zaobserwowałem po wymianie kabla i wtyków nie pisał. Nie chcę kłótni . Poza tym, może mi się tylko wydaje

Jezuuuu...jak ja lubię czytać Wasze wpisy, słuchając muzyki na moim sprzęcie, popijając Cerdenala Mendozę...

hehe dobre, dobre No ja niestety też w widełki nie wpadłem i odpowiadać nie mogę.

Dlaczego nie ? W mojej 1200 jest potencjometr Alps i działa to bardzo dobrze. Podejrzewam, że i w poprzedniku czyli Yamaszce 1100 taki jest. A sądząc z wywodu autora wątku, który gra na 1100, działa tam bez zarzutu.

Krafcie drogi, naprawdę nie mam zamiaru wciskać Ci kitu i opowiadać bzdur. Pytałeś to odpowiedziałem. Czy jest 120 dB ? Nie sądzę. Mam otwarte wyjście z salonu na hall, więc sporo ciśnienia ucieka także tam W pokoju można wysiedzieć

hehe nie odpuszczasz Ale wielkość pomieszczenia nie ma znaczenia , bo tak jak na samym początku napisałem, przy tak małej różnicy w cenie brałbym 501-kę. Ale jeśli drążysz temat, to dam trochę danych o które pytasz . Choć w przypadku kolegi nic to nie zmienia. Były to wówczas Zensory 7, źródło to radio net + spotify + CD , salon 35 m2, sofa do odsłuchu 2,5 m od kolumn. Czy bardzo wytłumione pomieszczenie ? Bardzo może nie, ale dosyć tak. Są dywany, zasłony, firany, sofy, fotele etc. Tu fotka z innego wątku. Oczywiście. Standardowe słuchanie u mnie to moc 0,01 - 1 W /8Ohm. Ale zdarzają się sytuacje (rzadko, bo rzadko, ale się zdarzają) ,że gram 100 W/8 Ohm.

Zgadza się. Wiem o tym dobrze, bo mam wskaźniki wychyłowe i mogę to dokładnie zaobserwować. Ale nie znaczy to, że nigdy większa moc się nie przydaje ! Grałem na Yamaszce 602 zbudowanej na bazie AS 501 właśnie, i przy głośnym słuchaniu (które zdarzało się rzadko, ale jednak się zdarzało) 602-ce brakowało mocy i grała mocnymi zniekształceniami. A że to li tylko zbyt mała moc była przyczynkiem zniekształceń wiem stąd, że po 602-ce przyszła pora na 701-kę, gdzie takich problemów już nie miewałem. Zresztą o czym mowa. Człowiek planuje zakup na lata, a różnica w cenie to 450 zł, czyli bardzo mała. Ja doradzam dopłacić. I to jest moja opinia. O którą dopytywał i ją otrzymał.

Wiedziałem, że pierwszy odpiszesz właśnie Ty Co to znaczy nie warto ? Dla jednego nie warte dopłaty, dla drugiego już tak. Dla Ciebie może większy zapas mocy nie jest warty dopłaty 450 zł...czyli jednego zbiornika paliwa w samochodzie osobowym, ale dla mnie na przykład warto byłoby dopłacić. Tym bardziej, że taka mała różnica w cenie pomiędzy tymi modelami za często raczej nie występuje.

Powinieneś opisać pomieszczenie w jakim sprzęt będzie grał, jego wielkość, odległość miejsca odsłuchowego od kolumn głośnikowych etc. A także jak głośno słuchasz muzyki. Bo może wystarczyłaby Ci 301-ka. Ale....ale nie musisz. Na dzisiaj różnica w cenie to tylko 450 zł, więc bierz 501-kę. Jest mocniejsza, lepiej posteruje kolumnami przy większych poziomach głośności. Będzie lepsze granie.

No tam jest specyficznie. Starsi panowie dwaj Choć raz, gdy byłem w salonie sam, to poświęcili mi sporo czasu, porozmawialiśmy, powymienialiśmy uwagi. Było ok. Ale przeważnie jest tam spory ruch, nie za bardzo mają dla klienta czas. Stoisz przy tej ladzie nieopodal wejścia i stoisz i trochę czujesz się jakbyś był intruzem i przeszkadzał gospodarzom .

No pewnie ze ładne.😄 Ale za takie trzeba już dać stówkę ….No dobrze. 90 tysi 😄

Yamaha AS 1200. Teraz doczytałem podany w temacie zakres cen. Czyli chodzi Ci o Ósemki. Są zdecydowanie większe i mocniejsze od moich szóstek, więc zapewne potrafią trzepać nogawkami Na pewno elegancko wypełnią dźwiękiem Twój salon, bo już moje kolumny nieźle to robią.

Nie porównywałem, ale gram na wymienionych przez Ciebie kolumnach. Dali Opticon 6 MK2. Wymiary salonu mam prawie dokładnie takie same i też 35 m2. Granie dla mnie jest świetne. Ale to dla mnie, jak byłoby by z Tobą to nie wiem. Jest fajny punktowy bas, jest czyściutko i precyzyjnie. Kolumny potrafią zagrać głośno bez zniekształceń. Wysokie tony nie kłują w uszy i słuchanie jest naprawdę bardzo przyjemne. Nic nie męczy i nie dokucza. Nie wiem jak głośno Ty słuchasz i czego oczekujesz. Jeśli chciałbyś basu powodującego trzepocące nogawki, to może powinieneś rozważyć ósemki. Uwielbiam słuchać muzyki na moim sprzęciku . Słucham po 2-3 godziny dziennie. Czasami więcej. Tak jak podpowiadali przedmówcy. Potestuj, popróbuj, zdecyduj, kup i ciesz się muzyką