Stolarz

Ło Panie. Cóżeś sobie uczynił. To nie jest kino domowe. Jak to ma grać jak centralny stoi obok (po zewnętrznej stronie) prawego frontowego? Gdzie tu imersja? Gdzie tu scena z przodu?

Ok. Dzięki za wyjaśnienie. Pomyślę o tym jak zmienię amplituner (kiedyś, na pewno nie w najbliższym czasie)

Salon z aneksem więc nie jest to sala kinowa.

Podobnie jak u Ciebie. Coś tak skorygowało ale szału nie ma. No ale co zrobisz?

Nie ma za co U mnie też daleko do płaskoziemia na wykresach po kalibracji

Czy użycie wolnych końcówek z amplitunera kina domowego do bi-ampingu frontów przyniesie zauważalne korzyści w brzmieniu tychże frontów?

Ja to rozumiem. Ale chodzi mi o nowe kolumny.

To ja inne pytanie mam. Jeśli zjawisko wygrzewania kolumn istnieje to jak dobrać kolumny? Biorę do siebie na odsłuch. Jest super. A potem co zrobić jak się wygrzeją i zmieni się brzmienie? Albo w drugą stronę. Biorę kolumny. Brzmią średnio. Skąd mam wiedzieć, że po wygrzaniu będzie ok? Potem też już nie zwrócę kolumn.

No to jak dobrać kolumny skoro i tak po jakimś czasie będą brzmiały inaczej? Co jeśli od początku pasuje mi brzmienie?

Ale chwila. Rozpatrujecie coś co słychać w kończy czy coś czego nie słychać? To w końcu słyszycie kable czy nie? Jak słyszycie to czy robicie też testy podobne do tego powyżej żeby mieć pewność, że to co słyszycie ma przełożenie na to co pokażą testy?

Słyszałeś różnicę?

Nie jest. Poszukaj lepszego zestawu kolumn. Nie chcę chyba wiedzieć co będzie tańsze.

Prawda czy fałsz?

Będzie to grało ale no cóż. Średnio. Sub w kinie to poza centralną kolumną najważniejsza część.

"Wygrzewanie głośników: Głośniki należy „wygrzewać” odtwarzając standardową muzykę przy niskiej i średniej głośności przez okres około 50-70 godzin. Może się okazać, że po upłynięciu 70 godzin dźwięk będzie się nadal poprawiał. Jest to naturalny proces wymagający czasu: jak w przypadku dobrego wina, jakość dźwięku będzie poprawiać się wraz z wiekiem głośników. Alternatywnie, można włączyć głośniki by pracowały nieprzerwanie w pętli, zmniejszając poziom głośności i umieszczając głośniki naprzeciw siebie tak, aby membrany/głośniki wysokotonowe były skierowane na siebie i znajdowały się tak blisko, jak to możliwe. Następnie należy podłączyć wzmacniacz do głośników tak, że jeden głośnik będzie podłączony normalnie (w fazie): dodatni przewód z dodatnim i ujemny z ujemnym zaciskiem (czerwony do czerwonego i czarny do czarnego), a drugi głośnik będzie poza fazą: dodatni przewód z ujemnym i ujemny z dodatnim zaciskiem na głośniku." Wzięte z manuala Monitor Audio. Tekst z winem mnie przekonał :>>>>>>>>

Czyli to co piszą w manualach producenci kolumn to bullshit i to wygrzewanie to po prostu przyzwyczajenie to brzmienia?

"Miałem przyjemność spędzić z „Cichym Aniołem” kilka dni w swoim systemie. Poprawa dźwięku i obrazu była bezdyskusyjna. Te same utwory miały ze 30% więcej informacji, pokazanej w tak subtelny i swobodny sposób, ze świetnym dociążeniem i wypełnieniem. Najwięcej informacji zyskały górne i dolne rejestry. Nie sądziłem, że mój system lampowy jest w stanie wydobyć takie pokłady basu i to w jakiej jakości! Telewizor zaś pokazał obraz jakiego nie widziałem od jego nowości, czyli od jakiś 8 lat, a to zwykły LED" Ciekawe tam są komentarze.

To chyba można porównać do twierdzenia, że mam lepszy internet bo mam lepsze (wytworzone przez Elfy z Cyfornu) kable ethernetowe. Mówimy oczywiście o poprawnie zarobionych kablach.

Tą dyskusję można najlepiej opisać tekstem: "Dlaczego nie chcę zostać audiofilem". :>>>

@TomekNZ czym Ty chcesz w ogóle dyskutować? Zaśmiecasz wątek tylko próbując się teraz tłumaczyć ze swoich spostrzeżeń rozwianych przez autora

Jakie to ma znaczenie skoro autor napisał, że to rysunek poglądowy?

Nie mam atmosa więc niezbyt. Ale branża albo użytkownicy którzy mają na pewno coś doradzą. Określ tylko ile chcesz na te głośniki przeznaczyć, czy mają być montowane w suficie czy nasufitowe.

Tu masz wytyczne odnośnie 5.1.2. https://www.dolby.com/about/support/guide/speaker-setup-guides/5.1.2-overhead-speaker-setup-guide/

Dokładnie tak to wygląda.

Nie rób tego. Zrobisz kalekę a nie kino. Tylne to tylne a nie sufitowe. Surroundy na baterie to też średni pomysł. Amplitunery Yamaha mają opcję bezprzewodowych ale tak czy siak potrzebują zasilania prądem. Przemeblowania pewnie nie możesz zrobić żeby tv stał na innej ścianie?