Doświadczenia z wyżej wymienionymi kolumnami nie mam. Natomiast miałem zamiar napisać, że wzmacniaczy hybrydowych poza magnatem jest sporo... i zacząłem szukać, żeby jakiś zaproponować, no i nie znalazłem (wzmacniacza hybrydowego z DAC'em na pokładzie w cenie ok 3300zł). Pozostałe właściwości jak Bluetooth czy tuner FM pomijam, ponieważ nie powinny one decydować o wyborze tego amplitunera(ja tak postąpiłem i teraz wiem, że jest to podejście niewłaściwe). Jeżeli ktoś zamierza używać łączności Bluetooth, to z pewnością nie będą mu też przeszkadzały te mało subtelne góry. Natomiast jeśli, ktoś ma ucho nietoperza i wysokie tony to jego podstawowe medium odbioru, to albo nie kupuje tego wzmacniacza, albo wymienia lampy(końcówka mocy jest raczej transparentna i niczego tu nie psuje). Chińska lampa natomiast potrafi popsuć to i owo. Obecnie mam lampy NOS Mullard'a i ogólnie jest bez porównania lepiej. Soprany są przyjemne, bas jest dużo głębszy/szerszy, ale brakuje mu uderzenia. Nad tym chciałbym popracować wymieniając te lampy w przyszłości(może jakieś dobre ze współczesnych fabryk -> https://sklep.toroidy.pl/pl/p/12AT7-Genalex-Gold-Lion/704 ).
Ogólnie mówiąc ten wzmacniacz nie jest dla wszystkich. Nie jest taki "fajny" jak Yamaha. Pod względem ergonomii, jest dużo do poprawy, ale polubiłem to, że mam wpływ na jego brzmienie i myślę, że przy odpowiednich lampach może konkurować z piecykami nawet droższymi, nie mającymi tych wszystkich funkcjonalności jakie oferuje ten amplituner. Co do podanej przeze mnie ceny uważam, że taka kwota ok 3000 czyni ten wzmacniacz atrakcyjnym. Gdybym miał wydać 4000 to bym dołożył do jakiegoś hybrydowego może Vincenta za 5-6tys.