Skocz do zawartości

klavikort

Uczestnik
  • Zawartość

    431
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez klavikort

  1. Niech Magnat lepiej przyspieszy działanie tego amplitunera. Tak sobie właśnie słucham radia na 20-letniej miniwieży SONY i trochę zazdroszczę, że ma takie dobrze odbierające radio no i od razu reaguje na zmianę źródła. Nie trzeba czekać kilkanaście sekund, żeby się odpaliło radio DAB czy FM. To jest szczerze mówiąc trochę żenada, w tych czasach. Ta miniwieża nie była wyceniana raczej na prawie 4 klocki, a chodzi jak dzika.
  2. Dzisiaj próbowałem sobie poprawić bas w moich pylonach. Zgodnie z dokumentem Pana Karola spodziewałem się wyrównania charakterystki, na skutek zamknięcia otworu BR. Okazało się rzeczywiście, że kosztem dudniącego basu 100hz powstały z martwych składowe niższe(ok 60hz tak myśle). Niestety ten bas nie jest taki rychliwy jak wychodzący z otworu BR. Ale już powoli da się wtedy słuchać tych głośników. Ogólnie przy spokojnym słuchaniu już jest dużo lepiej. Wziąłem więc na tapetę coś głośniejszego, jakiś nowoczesny utworek z wytwórni z za oceanu z potężnym basem. Ujawniła sie wówczas wada kolumny zamknietej - większe wychylenia membrany głośnika. Znowu Pan Karol miał rację. W dokumentacji jest to zaznaczone, jako minus tej konstrukcji. Stąd wniosek, że nie jest łatwo o jakieś wyjście w mojej sytuacji, ponieważ, musiałbym ten otówr zamykać i otwierać w zależności od potrzeb. Bo przy głośnym słuchaniu membrany uderzają o maskownice, które nie są zdejmowalne. W ogóle jest problemem zdjęcie maskownic, żeby zamknąć otwór BR. Ogólnie producent chyba nie przewiduje jakichkolwiek modyfikacji. Maskownice są tak zamontowane, że żadne większe wychylenia nie są przewidziane.
  3. Mi też bluetooth nie działa dobrze, zwłasza z laptopem Apple. AptX to kodek wspierany na androidzie więc tam nie powinno być problemów. A z mac'em to rzeczywiście tnie, nawet w bliskiej odległości. Te sprzęty zwyczajnie się nie dogadują. Ale.. szkoda czasu na bluetooth, lepiej wymyśleć jakieś inne połączenie, bezstratne.
  4. Dla mnie teraz to trudne pytanie. Na początku byłem bardzo zadowolony, ale potem w salonie usłyszałem dźwięk inny, bardziej przestrzenny, który mnie zauroczył(okazało się później, że te kolumny posiadały też głośniki na tył obudowy). Pomyślałem, więc, że muszę wymienić moje stare kolumny podstawkowe, na jakieś podłogowe aby uzyskać więcej przestrzeni. Niestety okazało się to porażką, bo nic takiego się nie stało. Tylko uzmysłowiłem, sobie jak dobre kolumny podstawkowe posiadałem, zanim zacząłem poszukiwania. Ich cena to było 2400zł za komplet i obawiam się, że mało jest kolumn podłogowych w cenie do 10tys, które mogą z nimi pogadać pod kątem jakości odtwarzania tonów wysokich jak i niskich. Nie mówię tutaj o masie, bo ta jednak zawsze będzie większa w podłogówkach. Ale z biegiem czasu podczas słuchania różnych źródeł dźwięków, widzę jak Dynaudio 2/7 potrafiły z kulturą podać każdy kawałek muzyczny. Nigdy nie usłyszałem, jakichś zgrzytających wysokich tonów, ewidentnie źle odbieranych przez moje ucho. Z nowymi kolumnami już tak mam. Choć te świetnie oddają średnicę, to jednak czuć tutaj trochę, że jest to produkt jeszcze niedojrzały. Grający z młodzieńczą nonszalancją(nie umiem jeszcze, ale zagram to głośno). Pylon ruby 25 to głośnik estradowy tak bym go scharakteryzował. Stąd jeżeli będzie mi trudno dobrać kolumny, do tego wzmacniacza to może w przyszłości po prostu wydam lepiej 10tyś na wzmacniacz do starych kolumn i uzyskam przestrzeń, która mnie oczarowała w salonie.
  5. Ludzie kupcie sobie Magnata, albo delikatnie proszę o zmianę forum.
  6. Co racja to racja, można jeszcze zawrócić z tego "suchego przestwór oceanu". Jak ktoś w coś nie wierzy to niech dotknie i sprawdzi. Ja nie wierzyłem, że kable wpływają na dźwięk, sprawdziłem i wiem, że wpływają. Pamiętam też jak przez dość długi czas słuchałem moich pierwszych kolumn dość cicho i chyba dopiero po 3 latach jak przeprowadziłem się do domu, to dałem im popalić przez dłuższy czas i odkryłem, że bas zrobił się bardziej miękki i zaczęły grać jak teraz, stąd trudno mi przestawić się na te nowe Pylony 100 hercówki, tak się powinny nazywać:)
  7. Dziękuje za info. Z tego co widzę będzie trzeba wprowadzić ten głośnik do programu. Charakterystyka jego jest też taka, że w zasadzie kończy robotę na 90Hz. Nie znam się, ale może da się z niego wyciągnąć coś więcej... wezmę się za to jak spadnie mi temperatura pracy:)
  8. Hmm, no właśnie na początek pomyślałem, że wystarczy dorzucić szeregowo cewkę indukcyjną w zwrotnicy, jakoś na słuch zmienić charakterystykę basu. No ale to nie jest proste, bo są to głośniki srednio-niskotonowe, więc wpłynąłbym na dobrze ustawioną średnicę. Dlatego jak już córka wyzdrowieje z grypy i ja też. To wrzucę coś na ruszt, aby je wygrzać porządnie... a potem sprzedać:) jeśli się nie poprawią. Szczerze mówiąc nic nie wiem o zasadzie działania BR. Na ile można nim ustawiać bas. To też może być bardzo trudne, jeśli obudowa jest już zamknięta i byłby problem cokolwiek tam wstawić. Ogólnie to z moją filozofią dźwięku, chyba bliżej mi do kolumn podstawkowych. Po prostu bardziej docenię, wierność odtwarzania muzyki, niż dowalenie basem. A Magnat ma tyle basu, że spokojnie w pomieszczeniach 20-30m2 nie zabraknie go nawet dla kolumn podstawkowych. PS. Tak słucham teraz radia i mogę powiedzieć, że w tej średnicy jest naprawdę dobrze. Wszyscy wielbiciele instrumentów strunowych, będą zachwyceni. Tutaj to szarpnięcie o strunę słychać jest jasne i na pierwszym planie(oczywiście po zdegradowaniu basu na godz.10:)
  9. Nie wiem z czego słuchasz muzuki; CD, vinyl, komp ? Spróbuj wyłączyć korekcję barwy dźwięku na 0 i przesłuchaj kilka godzin. Słucham wszystkiego, dlatego nieakceptowalne jest dla mnie, że lektor w radiu mówi, a ja muszę na klacie słyszeć tembr jego głosu. Normalnie gdyby stał obok mnie to bym go słyszał chyba inaczej? Natomiast słuchając muzyki chciałbym wspomniany gdzieś wyżej kontrabas usłyszeć rzeczywiście z masą, jaką słyszymy go na codzień. No ale chyba nie dopilnowałem, tego jednego szczegółu(podbicia basu w najgorszej składowej 100Hz ). Głównie przez to ze pierwszy raz kupowałem kolumny podłogowe i poległem na sztuczkach salonowych. Cóż, trochę zbłądziłem, ale to chyba dotyczy każdego, który poszukuje swojego brzmienia. Szkoda, że to takie dość kosztowne błądzenie. Natomiast następny raz to już będę lepiej przygotowany na sztuczki. I przynajmniej na początek spojrzę, na charakterystykę częstotliwościową(czy jest w miarę równomierna).
  10. W życiu bym nie pomyślał, że te pomieszczenia odsłuchowe potrafią tak wyeliminować ew. negatywne efekty jakie mogą się pojawić w kolumnie. Odsłuchy powinny się odbywać na korytażu. Wypożyczenie mogło by mieć miejsce gdybym chciał bazowy kolor, u mnie jednak musiałem wybrać inny. Ogólnie spoko, bas zmiejszyłem na godzine 10 i da się słuchać.
  11. No to co, to jak będziesz w trójmieście to zapraszam na odsłuch, jak na teraz to nawet chętnie bym odsprzedał:)
  12. No, powienienem zjeść snikersa. A tak na poważnie to w domu się jakaś ciężka grypa pałęta u córki i to mi nie pomaga w cieszeniu się zakupem. I może też w zauważeniu dobrych stron tych głośników.... w sumie dobra strona to wygląd. Wybrałem idealnie kolor wosku, tak że pasuje do mebli na ścianie:) Ps. Radość to miałem z zakupu tych Dynaudio, tam czuć jest klasę w brzmieniu. Pudełko małe, a bas jest solidny, może bez masy, ale mi starczał. Za to góra, to jest solidna robota. Choć jest tak, że pewne pasmo ma lepszą rozdzielczość w tych pylonach( te bliżej środka). A wyższe partie to jednak brzmią lepiej w Dynaudio.
  13. No cóż ja chyba lubie płaską charakterystykę kolumny i wtedy bas ma masę, ale równą.
  14. Panowie jeżeli kolumny podłogowe w cenie do 5tys potrafią zaoferować jedynie przywalenie basem, to ja uciekam do podstawkowych, ale jeszcze dam tym pylonom szansę, bo teraz to już nic mi innego nie pozostało, towar kupiony klamka zapadła:)
  15. Tak, w salonie słuchałem na Magnacie. Ciekawe, że gość mówił, że to będzie przejście na inny level. Natomiast teraz widzę, że płacąc za kolumny podłogowe 2x wiecej niż za podstawkowe, można zyskać jedynie więcej basu i to jeszcze tego dudniącego:) a jakościowo, to raczej to samo, a może być nawet gorzej w kwestii rozdzielczości porównując z Dynaudio. Na inny level to bym wskoczył płacąc 5x więcej, a więc kupując te Focale 926. Teraz tak się zastanawiam, czy jest sens pakować się w podłogówki jeśli ktoś nie jest wielbicielem dyskoteki w remizie strażackiej....No ale dam sobie czas może się ten bas pogłębi.
  16. Basy dla mnie są ok jak są równe. A tutaj dominują te w ok. 100hz zamiast tych z niższego rzędu, które są domeną w końcu kolumn podłogowych. Nie wiem, może te niższe wymagają wygrzania kolumn. Drugą sprawą jest chyba świetne wytłumienie pokoju odsłuchowego w salonie, że nie słyszałem tego podbicia w basie. Kable próbowałem te zwykłe stare i Tara Labs, na obu słychać mocny bas.
  17. Odebrałem Pylony dzisiaj. No i jestem na razie zmieszany, bo bardzo słychać te basy w okolicach 100Hz. Nie wiem co się dzieje, w salonie tego nie było.
  18. W ruby 25 też widać podbicie, ale jakoś go nie słyszałem. W zasadzie bas był podobny do Focali taki wydawało się normalny, niepodbity. Rzeczywiscie Pylony teoretycznie mają szerszy zakres tylko poprzez sprytny zabieg nie zastosowania zakresu +/-3db
  19. Etap kupowania na podstawie parametrów mam już za sobą. Jest wiele cech, których nie da się opisać parametrami. Często niemarkowe produkty starają się przewyższyć te markowe, swoimi lepszymi parametrami. Potem okazuje się, że parametry są faktycznie lepsze, ale ogólnie ten sprzęt nie działa tak fajnie, nie jest tak ergonomiczny jak ten markowy o gorszych parametrach. Stąd nie interesowałem się efektywnością kolumn, ale przyznam, że patrzyłem na częstotliwość przenoszenia Focali i dziwiłem się, że nie jest tak szeroka jak większości kolumn podłogowych.
  20. Mam nadzieje, że we wiekszości aspektów będą lepiej grały od moich podstawkowych Dynaudio2/7, choć dynaudio stawia poprzeczkę wysoko. Jak już będę je miał to się okaże. W salonie co prawda było miło, ale dom to nie jest bajka.
  21. Doświadczyłem trochę takiej manipulacji w salonie. Usłyszałem, że te pylony w cenie 2500 za sztukę to są bezkonkurencyjne i do 4tyś nic lepszego nie znajdziemy:) W duszy się uśmiałem, bo przecież co chwila gdzieś czytam w opiniach na temat innych głośników to samo.
  22. Nie jestem przekonany czy one dodadzą tego czego oczekuje Wito76. Jak dla mnie one wyostrzają górę i powodują, że bas dostał mocniejszego uderzenia, wczesniej był taki trochę zbyt miękki. Z tego co pytałem w salonie to kolumny Klipsh mają mało środka, a tym kablem jeszcze tę "dziurę" wyeksponujemy, poprzez podrasowanie wysokich częstotliwości.
  23. Dzięki. Tak trochę nie byłem pewny wyboru, ale w salonie pan powiedział, że słuchał przez uchylone drzwi i że do tego wzmacniacza to będzie dobry wybór:) Zobacze jak w domu, to się będzię sprawować. Obiecujące jest to, że bas reflex jest z przodu. Mam niestety wnękę w salonie i nie chciałbym mieć dudnienia, takiego jakie dawało się we znaki, we wspomnianych Fyne Audio 501.
  24. Odpaliłem sobie dzisiaj odsłuch w salonie, który zakończył się kupnem Mój faworyt przed testami, to były: Tannoy Revolution 6F/Fyne Audio 501, miały zapewnić świetnie zarysowaną scenę. Salon zaproponował do tego jesze Focal Aria 926, Pylon Ruby 25 i jakieś kolumny Dali tak dla testu. Na początku starcia były trzy pozycje FyneAudio, Focal Aria, Dali. Musiałem wyrzucić jeden element z układanki. To akurat było proste, ponieważ Dali nie pasował zupełnie do tego wzmacniacza, brakowało środka, przestrzeni, zwyczajnie out. Fyne Audio zagrały całkiem poprawnie, w sumie gdyby nie taki dudniący bas. To nie miałbym argumentu, co w nich mi nie pasuje. No ale jak sobie przełączyłem na Focal Aria to było jakby przejście na inny poziom. Ni stąd, ni zowąd pojawiały się jakieś smaczki, dźwieki które przeważnie były gdzieś schowane, tutaj wylatywały w przestrzeń. Po prostu cudo. No, ale miałem jeszcze do przetestowania, Pylon Ruby 25. Po przełączeniu z Focali, no było trochę skromniej jeśli idzie o scenę, ale Pylon naprawdę świetnie oddaje środek pasma. Wszelkie przeszkadzajki w muzyce latynowskiej czy trąbka, brzmiały bardzo wiernie, wokal też naturalny. Ustępowały trochę pod względem sceny Focal'om no, ale jak się dowiedziałem, że te Focale kosztują 10tys za parę, to nie miałem wątpliwości, z czym mogę pojechać do domu. Za pylony dałem 4700 więc o połowę mniej. Też te pylony bardziej pasowały do Magnata ze względu na górę, która w Focalach trochę się wybijała, a tu nic nie przebijało - brzmienie spójne, czyli to czego szukałem. Odbieram za tydzień, wtedy będę mógł powiedzieć jak to brzmi w domu.
  25. Zarówno na RPI jak i na AndroidTV muzykę puszczałem ze Spotify. Poziom dźwięku był identyczny, brzmiało to bardzo podobnie, jednak wyczuwalne było, że na TV to brzmienie jest bardziej syntetyczne, a na malinie było takie już naturalne, muzykalne.
×
×
  • Utwórz nowe...