klavikort

Ta pierwsza opcja jest ciekawa, aktualnie ją mam i mi wystarcza. Długo się wygrzewała, aby nabrać łagodności. Bas jest taki jak lubie czyli nisko schodzący, ale nie jest zwarty i punktowy. Chyba nikt tutaj nie słuchał tych lamp razem, aby mieć porównanie. Każda opcja była testowana z osobna i wszyscy są zadowoleni:)

OK. Tak tylko w hierarchii chciałem je uporządkować. PSVANE to chinczyk, a cena jak za jakieś rasowe lampy.

A to ja podsumuje. Tanio i dobrze tu: https://www.ebay.co.uk/itm/ECC81-MULLARD-NOS-VALVE-TUBE/273157135748 Średnio i dobrze tu: https://sklep.toroidy.pl/pl/p/12AT7-Genalex-Gold-Lion/704 Drogo i dobrze tu: https://www.tubeampdoctor.com/en/psvane-12at7-t-mii/2-12at7/ecc81-matched-pair

Moja żona jest muzykiem i jak słyszy, ze puszczam jakiś audiofilski kawałek od kolegi to się pyta: po co ty tego słuchasz, przecież tu nic oprócz wycyzelowanych dźwięków nie ma

Nie wiem czy dobrze rozumiem, bit perfect to pominięcie resamplingu i cyfrowej regulacji głośnosci na poziomie systemu operacyjnego? Jesli tak, to nadal wystepuje problem niedokładności kwarcu w przetworniku USB->I2S na który to moduł nie mamy już wpływu po zamontowaniu we wzmacniaczu.

Może MA-900 pretenduje do solidnego klocka, a wstawianie nawet średniej jakości konwertera USB jest zawsze kosztem, a będzie to grało gorzej niż np. dobry transport załozony na malinie po COAXialu. Tak przynajmniej uważają tutaj co niektórzy. W przypadku COAX, TOSLINK to do nas nalezy dobranie dobrego transportu i co za tym idzie podniesienie jakości.

Tu by trzeba zapytać kogoś z branzy. Nie słuchałem go, natomiast nie słyszałem tez dobrej opinii o samej kości ESS z której jest wykonany. Zawsze gdzieś tam w porównaniach bardziej ceniona przez uzytkowników była AK4493 na której bazuje SMSL 10th. W obu przypadkach nie wiem tez czy to będzie jakiś duży krok. Napewno SMSL gra lepiej niż magnat, ale mnie to granie nie przekonało. Jak już tam kiedyś gdzieś pisałem, jestem bardziej analogowy…

Tez chciałem przejść na ten model, ale @Wito76 mnie powstrzymuje i uważa, ze czysta lampa i to w mniejszych pieniądzach zagra lepiej. Stad tak sobie siedzę z naszym magnatem i czekam, aż kiedyś się zdecyduje na odsłuch jakiegoś lampowca.

Też posłuchałem tego łomotu:) na moim Magnacie. Pierwszy raz na zewnętrznym DAC , potem na wbudowanym. Na tym moim R2R można jeszcze wyczaić jaka była intencja kompozytora. Natomiast na wbudowanym DAC jest płasko wiec nie dziwię się temu co napisał Matt, gdyż nie słychać perspektywy instrumentów. Stąd dla mnie to nie „wina” samego wzmacniacza ale tez DACa.

Też pytanie. Na forum audio po zakupie sprzętu w taki sposób recenzujemy:D Swoją drogą, dobra robota Lucas.

To zależy na co się wymienia. Z tego co tak słyszę na forum, to nie wiem czy te psvane są najlepszym wyborem do magnata. Bardziej zadowoleni są Ci co uciekają w jakieś nie-chińskie lampy, wówczas brzmienie zmienia się bardziej diametralnie. A w psvane chiński charakter brzmienia pozostaje, oczywiście w dużo lepszej jakości.

Prawdopodobnie została źle zamontowana klatka z oświetleniem tych lamp. Piny mogły nie trafić w swoje miejsce. Z drugiej strony widać ze coś tam swieci, wiec może podświetlenie działa, tylko inna konstrukcja lamp powoduje rożny efekt świecenia.

Aż tak idealnie nie jest, te dolne śruby maja taki bezbarwny klej, wiec to się zrywa, przy odkręcania tego kosza. Żeby to zrobić tak kompletnie bez ingerencji, to trzeba przedni panel zdjąć i wtedy można te lampy wyciągnąć do góry. Sprężyny się ścisną i lampa wychodzi. Jednak to jest sporo zachodu więcej.

Dobrze jest trochę poluzować panel przedni, aby uchylić go do przodu i wówczas można tą klatkę zdjąć bez problemu, tak przynajmniej jest w mr-780.

Normalnie kup sobie kabel USB za 25zł, a za zaoszczędzone pieniadze wyjedź na wakacje:)

Z ciekawości i niezadowolenia z pewnych turbulencji przy połączeniach z siecią, spróbowałem przejść z Volumio na Moode. I co? Turbulencje nadal pozostały i niestabilność w odtwarzaniu radia internetowego również. A ergonomia użytkowania, pomiędzy nimi jest ogromna na korzyść Volumio. Moode, chyba został napisany przez programistę dla programisty. Nie ma możliwości wyszukania sobie polskich stacji, tylko trzeba ręcznie zdobyć adresy url i je wklepywać. Ja już nie mam 15 lat żeby mi się chciało takie rzeczy robić. Może Moode ma jakąś tam audiofilską przewagę w dźwięku(ja jej nie wyczułem) ale konfiguracja Volumio jest na dużo wyższym poziomie. I zamierzam do niego wrócić. PS. Sorry za off-topic.

Spojrzałem na tego Bluesound Node. Tam są kości PCM5242 po jednej na kanał. Układ analogowy dyskretny na tranzystorach. W opisie kości są wymienione takie jej zastosowania: HiFi Smartphone A/V Receivers DVD, BD Players HDTV Receivers Ogólnie wygląda to biedniej niż w magnacie. Ale to tylko sprawa wzroku, a nie słuchu....

Ważne, że każdy czeka na swoją "kobietę". Ja oddaję wrzaskliwą, a przyjmuję spokojną i odwrotnie. Zgadzam się ze wszystkim co napisał Wito poza ... basem. W porównaniu z Magnatem mój R2R naprawdę schodzi niżej i jest różnica ewidentna. Natomiast nie czuje tej różnicy miedzy Magnatem, a SMSL. Może za mało się wsłuchuje, ale jakoś tego nie czuje. Ciekawe to jest skąd taka rozbieżność w odsłuchach. Trochę mi Wito wszedł na ambicję, że ta "laska" taka nudna, więc kupiłem z alliexpress dwie kości AD1865 i spróbuje je tam wmontować zamiast istniejących 4xPCM58. Jak będzie się czym pochwalić to się w tej sprawie odezwę.

Dla ludzi szukających coraz lepszego brzmienia, mogę powiedzieć, że są jeszcze opcje zmiany DAC:) Ja razem z @Wito76 wymieniliśmy się swoimi DACami, jakkoliwek by to nie zabrzmiało:) Mam teraz na pokładzie SMSL 10th. Jako że mój samorobny R2R jest u Wito, nie mogę zrobić miedzy nimi prównania...ale mam porówanie do Magnata. Tak więc jeżeli chodzi o SMSL'a to ten DAC no jest jak taka atrakcyjna, piękna, młoda i w ogóle seksowna kobieta. No po prostu we wszystkim jest lepszy od Magnata. Tj. duzo bardziej szczegółowa góra, detale się sypią z niego obficie. Jest dużo czyściej. Muzyka nabrała trochę powietrza, bardziej wychodzi w przestrzeń niż w Magnacie. Wito też mówi, że Bas się poprawił, ja tego jednak nie zauważyłem. Obiektywnie to w tej cenie nie ma poprostu lepszego DAC'a. Jest jednak pewne ale, ta "kobieta" jest .... wrzaskliwa. Dzisiaj obudziłem się z lekkim bólem głowy i tak sobie włączyłem "House of Pain". Powiem z przykrością, że musiałem wyłączyć go bo nie dało rady. Natomiast po przełączeniu na Magnata to już mi ta muzyka nie przeszkadzała i można było się gibać. Magnat jakby bardziej oddawał charakter tego utworu. Tak więc w zależności kto czego szuka, jest opcja poprawy swojego zestawu audio:) Widzę jednak, że nie dla każdego jest ten DAC. Mimo oczywistych zalet SMSL'a, mnie uspokaja analogowe granie R2R. Porównując Magnata z SMSL'em czuć wspólny mianownik, że to DACki z podobnej rodziny. Natomiast jak przełączam R2R i Magnata, to jest już zupełnie inny świat. R2R jest bardziej chyba zbliżony orginalnej budowie utworu, może mniej szczegółowy, ale przyjemny w odbiorze. Muzyka delikatnie leci sobie w przestrzeń. Tworzy scenę która jest szersza i głębsza. I mimo iż ten DAC na pierwszy rzut ucha, może "zamulać" to mnie sprawia przyjemność słuchanie z niego muzyki.

Super, to były właśnie moje typy, jeśli miałbym wymieniać na nowe. Czyli rozumiem, obok wielu innych aspektów średnica się poprawiła, a tego się po tych lampach spodziewałem. Dzięki za info:) PS. Można by powiedzieć, że nareszcie mamy "forum.audio recommended tube" dla tego wzmacniacza:)

Racja ze tak wyposażone raspberry gra już jak firmowy streamer za spore pieniądze. Natomiast mi w RPI czasami doskwiera kiepskie oprogramowanie, a raczej niestabilność w działaniu. Myśle ze jak zapłaci się ze 2k za streamer, to przynajmniej nam ten streaming działa.

Optyk i coaxial to dokładnie ten sam odbiornik tylko inne medium. Jeżeli optyk brzmi źle tzn ze jest kiepsko transportowany ze źródła. U mnie po optyku jest TV i rzeczywiście słaby to dźwięk, choć 48kHz:)

Z tego co pamietam @Wito76 wydał na nowe lampy trochę kasy i efekty nie były tak spektakularne jak wydane pieniądze. Ja kupowałem NOSy i na nich poprzestałem, pozbyłem się brzydkich szybko urywanych wysokich tonow. Dodatkowo poszerzyłem bas, choć kosztem jego punktowości. No ale mi to odpowiada. Nie mniej jednak mercedesa z tego wzmacniacza nie zrobimy, ale jeśli ktoś ma zastrzeżenia do czegoś w dźwięku to może próbować. Natomiast zmiana dla zmiany chyba nie ma sensu.

Tzn. Już zostało napisane ze połączenie to jest za ciepłe. Ja używam tych kolumn ale tylko dla tego, ze przedstawiają bardzo dobrą jakość do ceny. Miałem chwilowy romans z pylonami i nie ma po prostu czego porównywać. A Dynki da się słuchać z magnatem, ale trzeba skręcić średnie tony gdzieś na godzinę 14-ta.

Ja słyszę pisk u siebie, ale on wychodzi z głośnika. Trudno mi sie go pozbyć. Wydawało się, że znikł, ale od czasu do czasu się pojawia. Z tym, że u mnie ewidentnie to wychodzi z głośnika i tylko jednego. Jeżeli MR-780 to prędzej czy później, bedzie potrzebny jakiś streamer. Część z nas posiłkuje się RPI, ale to już wymaga trochę zachodu.