Skocz do zawartości

klavikort

Uczestnik
  • Zawartość

    431
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez klavikort

  1. Ja to akurat odebrałem ironicznie. Gdyby Magnat był reklamowany, miał marketing jak Yamaha to Kowalski kupiłby może i Magnata.
  2. Gryphon Diablo 300 podobno najbardziej pożądany wzmacniacz na świecie i najwięcej w historii sprzedanych sztuk. Natomiast trudno w to uwierzyć skoro kosztuje ok 60 kilozłotych. Wydaje mi się, że więcej jest kowalskich, którzy kupują zwykłe Yamahy, niż takich których stać na takiego diabła.
  3. Jestem przekonany, że kupowanie drogich lamp do naszego Magnata, da efekt nie współmierny do oczekiwanego. One oczywiście poprawią przestrzeń, ale o tyle na ile pozwoli konstrukcja wzmacniacza. Raz słyszałem dobry wzmacniacz i wiem, że muzyka może być bardziej uwolniona, w przestrzeni i głębi niż to co słyszę u siebie, ale trzeba by zacząć od nowa z innym wzmacniaczem. Racja, osobiste preferencje są bardzo ważne. To że mi weszły Mullardy to fuks, podejrzewam, że mało jest osób, którym odpowiada takie granie. Każdy jednak oczekuje tego pier......
  4. Właśnie się zastanawiam co mi się podoba. Nie wiem czy ten obecny bas nie jest właśnie takim lampowym. Bardzo mi się podoba, że jest niski, ale bez jakiegoś ogromnego uderzenia. Odzywa się sporadycznie, ale cieszy tym, że jest wtedy kiedy się go nie spodziewam. Podobnie jak teraz słucham radia DAB, te Mullardy z każdego nawet najstarszego nagrania wydobywają tą przestrzeń, która w nich zawsze była, jakieś smaczki, których wcześniej nie słyszałem. Po prostu oryginały tak nie grają.
  5. Mullard pod względem barwy, gra podobnie do oryginału, poza może basem, który jest zupełnie inny. Jakby okrojony z takich dudnięć, ale za to pokazujący się kiedy tzreba w niższych partiach. U mnie to się objawia tym, że siedząc na kanapie pod scianą już mi nic po uszach nie dudni. Pewnie nie byłoy tego przy prawdłowym ustawieniu kolumn, natomiast nie za bardzo mam mozliwość zmian, natomiast lampy mi ten problem rozwiązały. W zasadzie to z tego powodu wziąłem się, za testy, bo nie wiedziałem, dlaczego tak mi się podoba obecne granie:) Zastanawiałem się czy to tylko ustawienie średnich na godzine 14, czy coś jeszcze. No i jak podłączyłem Phillipsy to mi się od razu przypomniał ten obfity bas, który mi osobiście nie odpowiada. Jeżeli ktoś lubi takie granie "3D" to jak najardziej polecam Phillipsy, dla bardziej naturalnych brzmień odpowiednie będą Mullardy .... i inne których jeszcze nie odkryliśmy. Ps: Tranzystory są Toshiba C5200 -> "Suitable for use in 100-W high fidelity audio amplifier’s output stage":) Tak Phillipsy oba rozbłyskują, natomiast Mullardy jeden tylko:) To chyba jednak jest normalne w tych starych produkcjach. Ale dzięki obawom, że one się zepsują otrzymałem gratisowo lampy, które teraz bardzo mi odpowiadają.
  6. Jak wspomniałem wyżej dzisiaj zrobiłem sobie test lamp, które posiadam: 1. Phillips https://www.ebay.co.uk/itm/12AT7WA-ECC81-PHILIPS-MULLARD-NOS-MATCHED-PAIR/310219485090 2. Mullard https://www.ebay.co.uk/itm/ECC81-MULLARD-NOS-VALVE-TUBE/273157135748 3. Chinczyk(lampy oryginalne) Poniżej przedstawiam moje wnioski z odsłuchu(takie raczej spostrzezenia na pierwszy rzut ucha). Test zacząłem od zamontowanych Mullardów(mam je zamontowane od jakiegoś czasu, więc do nich porównywałem pozostałe lampy): Ad.1 Phillips - po przełączeniu z Mullardów uderzyła mnie w Phillipsach super stereofonia (usłyszałem więcej szczegółów, być może spowodowane to było podbarwieniem w okolicach tonów średnich/wysokich) - bas jak dla mnie podbity w okolicach 60-70Hz, ale szeroki i schodzący nisko. - charakterystyka taka raczej ciepło grająca Ad.2 Mullard - trochę mniej detaliczności niż prezentowały Phillipsy, ale nadal dobra stereofonia. - bas idealny(jak dla mnie), schodzący nisko ale bez podbarwień. - średnica i wysokie też równomierne, bez jakichkolwiek podbić - ciekawe, że te lampy świeżo po założeniu miały takie metaliczne średnio-wysokie tony, ale musiałby być nowe, bo po wygrzaniu nie mam im już nic do zarzucenia. Mają bardzo wyrównaną charakterystykę(jak chinczyki, jednak bez porównania lepszą dynamikę) Ad.3 Chinczyk - stereofonia zasługująca na miejsce 3-cie:) - dźwięk mało selektywny, trochę zbite to wszystko, mało dynamiczne - bas podbity(podobnie jak w Phillipsach), ale nie schodzący tak nisko jak Phillipsy - charakterystyka w miarę wyrównana - ostre góry Po zakończeniu testów, przełączyłem się z Chinczyków na Mullardy i to było naprawde przyjemne przełączenie;) Coś te oryginały grają mało porywająco. Ogólnie przez pół roku używałem Philipsów(bardzo polecane NOSy), natomiast poźniej zachęcony rozmowami na forum, spróbowałem zapasowych Mullardów. I te lampy okazały się być czarnym koniem. Mialy być na chwilę, a okazało się, że chyba zostaną na zawsze. Przy moich dość ciepłych kolumnach, one grają najlepiej.
  7. Tak, tylko u Ciebie idą sobie rownolegle i z odstępem. U mnie się fizycznie ta taśma krzyżowała z białym głośnikowym i szła bardziej górą. Ps: właśnie sobie urządzam odsłuch wszystkich 3 lamp które mam;) Coś tam odnotowałem i dam znać jak odebrałem każda z nich.
  8. Ja miałem taki ciągły wysoki dźwięk ale z głośnika lewego. I ten dźwięk był stały i nie zależał od ustawionej głośności. Stwierdziłem ze to musi być związane z przetwornica standby która zasila płytkę mikrokontrolera. Postanowiłem zobaczyć czym to może być spowodowane, odrzuciłem możliwość serwisu gdyż już do wzmacniacza zaglądałem, a poza tym ten przydźwięk nie zawsze występował. No jak rozkrecilem to oczywiście przydzwiek znikł;) Ale zacząłem się zastanawiać skąd to może się brać, taki sygnał indukowany w zasadzie gdzieś na końcu toru audio. Zobaczyłem, ze taśma z przetwornicy idąca do płyty głównej krzyżowała się i stykała z kablem głośnikowym. Oddaliłem ta taśmę od kabli głośnikowych i już 2 tyg nic mi w głośniku nie piszczy. Może to było to;)
  9. Ciekawe jest to że MA1000 już na stronie nie istnieje, chyba go nie ma:) Nie wiem, czy ten MA900 nie ma być bardziej przystępną, wszechstronną (korekcja barwy, DAC), wersją wzmacniacza. Być może tamten model to nie był dobry model biznesowy.
  10. Są takie dinozaury. Np ja, lubię słuchać radia;) Nie koniecznie jakiejś sieczkarni, ale takich rozgłośni, które maja jakąś sensowną ramówkę. Gdzie jestem na bierząco, ale i otrzymuje mnóstwo informacji, których nie dowiesz się z TV. Tym samym można mieć komfort wolności od telewizora zwłaszcza w obecnych czasach. Co do MA900, myśle że on w nazwie ma już określoną linie produktu, a wiec nie receiver tylko amplifier. Stąd ambicje będzie miał większe. Ciekawe jak ten DAC na kości CirrusLogic się prezentuje, w sumie rzadko chyba spotykane aplikacje. Wszędzie tylko AK, ESS, PCM...
  11. 2x200W - skończy się utyskiwanie ze Emit M30 cicho gra.
  12. Mam takie wrażenie, że 2.5 drożne Emit M30 muszą grać ciszej niż 2 drożne M20. U mnie Dynki2/7 jak zrobię na 0db to jednak rozmawiać się nie da. No chyba że po wódeczce, na migi.
  13. Ja też bardzo miło wspominam odsłuch Fyne 501 w salonie, gorzej 20 dni w domu 🙂 Dudnienie Fyne 501 poczułem już nawet w salonie. Przy czym był to mój pierwszy odsłuch, więc nie za bardzo miałem doświadczenie. Jednak skoro nawet w super wytłumionym salonie, usłyszałem dudnienie, to co by było w domu? Nawet nie chce sobie wyobrażać. Jednak mój amplituner MR-780(po wymianie lamp) grał miekkim, niskim basem stąd prawdopodobnie pasowali do siebie jak pies do jeża. Myślę, że jest jakiś wzmacniacz na świecie z którym one się spiszą idealnie. Ja natomiast nigdy w stronę tych kolumn nie spojrzę, bo sama charakterystyka mnie odstrasza(wiem charakterystyka to nie wszystko, ale warto na nią spojrzeć). .....nie zauważyłem że temat zagrzebany sorry chłopaki. Również zdrowia, życzę:)
  14. W ramach nabrania odpowiedniego dystansu, proponuje poszukać swojego grilla:)
  15. Hehe, dzięki! Ze słuchem jako tako, dotyk też jest, wzrok również, a reszta receptorów już ponad dwa tygodnie nie działa. Ogólnie to zazdroszcze @maverick2005 tego pokoju. Zbudowaliśmy z żoną dość duży dom, ale takiej komnaty to nie mam i raczej nie bede miał. Poprostu żadne pomiezczenie, nie ma takiej wnęki, aby w zaciszu ustawić sobie sprzety z dużą odległością od sciany. Zawsze gdzies coś przeszkadza, albo drzwi, albo za mala odległość itp.
  16. W takim razie cała moja teoria poszła się ..... pomyliłem chyba z innym modelem który miał 4 głośniki i cześć była pasywna.
  17. Nie wiem czy dobrze pamietam, ale czy Twoje kolumny nie maja pasywnych membran? Może to powoduje, ze średnica jest szybsza od basu, który jest wtórny względem membran aktywnych i wtedy średnica zalewa wszystko. Dodatkowo sa te przesunięcia fazowe. I dźwięk ogólnie jest rozjechany;) To takie moje inżynieryjne dochodzenie , które moze być zupełnie nie trafione;)
  18. Hmm, to ciekawe, u mnie co bym z tymi pokrętłami nie zrobił, Dynki zawsze zagrają to z uśmiechem i gracją, może dlatego, ze maja skutecznosc 86db i nie wyrzucają od razu wszystkiego na wierzch.
  19. W naszym przedziale cenowym to nawet jakby komuś przez przypadek coś takiego wyszło, to i tak by to schrzanili, dla zasady takiej, ze jak coś tanie tu musi wyglądać/brzmieć tandetnie. Tak jak buty. Jeśli są tanie to producent tam zawsze jakieś tandetne ozdoby dołoży, żeby ktoś nie pomyślał ze to stylowe drogie buty.
  20. Ja tez już przestałem się tym przejmować czy wypada słuchać poprzez korektor barwy czy nie. Po prostu czasem mam dość basu(zwłaszcza wieczorem) i chce sobie posłuchać bez natłoku tonów niskich. Nawet już nie przeszkadzają mi nieidealnie dopasowane głośniki -> bez kompleksów pojechałem pokrętłem MID na godzinę 14 i wszystko się zgadza;) W sumie nie wiem jakby to było ze wzmacniaczem np. MA1000 gdzie nie mógłbym sobie skompensować utworów o dużym / zbyt małym nasileniu basu. Miałbym poczucie, ze w imię jakiejś doktryny zabrano mi wolność.
  21. Tak mi sie wydaje, że coś jeszcze można zdziałać z tym Magnatem. Jest taki DAC w "stylu winylowym":) https://www.aliexpress.com/i/4000592481974.html Myśle, czy nie spróbować.
  22. Te Fyne sobie odpuść. Ktoś tutaj pisał, że one grają dopiero z Magnatem MA1000. Chyba tak jest rzeczywiście. Sprzedawca mówił, że one potrzebują dobrego tranzystorowego kopnięcia. Jak dla mnie MR-780 nic w nich nie pokazał.
  23. Zmiana kolumn? Ja dziękuje bardzo, po zawodach z pylonami, to już wolę, użyć pokrętła "MID" i sobie dodać średnicy jednym ruchem ręki.
  24. Może nieznacznie:) Ale jak widać każdy tutaj ostro buduje swój wałsny system HIFI:D
  25. Przesłuchałem ten utwor na Magnacie przez USB na RPI. No i zgodzę się, że Magnat w zasadzie tego kawałka nie zagrał. Nie oddaje tego co się dzieje na video. Natomiast....podłączyłem DAC ES90038Q2M o którym wczesniej wspomniałem przez szynę I2S z RPI jak na rysunku. Okazuje się, że ta konfiguracja wniosła bardzo dużo do ogólnego odbioru tego utworu. Poszerzyła się scena, przesunęła się do słuchacza, no i ten ogromny bęben, gitarry - słychać wszystko bardzo dokładnie. Dużo bardziej można poczuć klimat "live". Jest to zupełnie inne granie do tego co prezentuje Magnat, natomiast pytanie czy takie przestrzenne granie po godzinach słuchania nie męczy.
×
×
  • Utwórz nowe...