Chyba Miro 84

Majac zestaw audio "x" w pewnym pomieszczeniu i chcąc polepszyć jakość warto: - atakować lepszy (przeważnie droższy) produkt? - atakować akustykę (by wydobyć max potencjału systemu)? Obie drogi poprawiają jakość, ale kierowanie sie tylko jednym z powyższych nie da pełnej satysfakcji z dźwięku. Moim zdaniem warto w pewnym momencie "drogi" do super efektu, skupić sie na akustyce (tylko w ktorym? każdy zapewne ten moment widzi na różnym etapie wchodzenia w to hobby). Cytując @Dzik-a... Czyli wynika z tego że, inwestycja w akustykę jest sensowniejsza (na pewnym etapie) i nie powinna zaszkodzić przyszłym zmianom w sprzecie audio. Wiec myślę że tutaj oboje macie racje czyli @Dzik i @tomek4446

Juz dwie osoby zdezorientowane (ikonki reakcji). 🙂 nie dziwię sie w sumie. To nieco burzy pogląd "wielkosci pomieszczenia vs ilość przetworników". Czyli że Nawet absolutne minimum czyli 2 głośniki w stereo, minimalnej możliwej powierzchni membrany umieszczone w drzwiach pojazdu, to przerost formy nad treścią porównując do pomieszczeń, majac na mysli powierzchnię membrany do nagłośnienia w " m³ "? A może jednak nie jest tak?

Juz raz była tu afera z PW na forum. Mowa o uzytkownikach (nie branża).

Co tu się dzieje 🤣

Podobno kto pyta nie błądzi, wiec.... warto popytać

I dlaczego "niewiele" a nie "Nic"?

A dlaczego "wielu" a nie "wszystkich"? Czyżbyś miał wątpliwości?

Nurtuje wciąż w zwiazku z powyższym... Myślę że osoba nieświadoma zdarzeń może błędnie przypisać zmiany np. cd vs mp3

Co do uśredniania (sumowania) zgodze sie. Jednak wciąż para uszu bardziej w lewo lub bardziej w prawo miejsca odsluchu wciąż może "uśredniać" różnicę pomiędzy położeniem

Pomiedzy 2cm a wysrodkowanym różnica spora. Teraz wyobraźmy sobie że porównujemy akcesoria audio. Niech bedzie płyta cd i ta sama zgrana do mp3. Zwracamy uwagę na dźwięk ale nie zwracamy uwagi że usiedlismy nieco inaczej niz poprzednio. Na ile wrażenia z odbioru dźwięku możemy przypisać zmianom wrzuconej płytki w szufladzie a na ile położeniu słuchacza w przestrzeni? 🤔

To chyba jakiś low-end skoro nie buduje przestrzeni poza fizyczne ustawienie kolumn. Oczywiscie nie mam na mysli iz generuje "hektary" przestrzeni ale z metr raczej lekko dołoży poza fizyczne ustawienie i w tej "przestrzeni" powinna lokować dany spektakl odpowiednio "pomniejszony" Chociaż to i tak zależy od tego jak "to" zmajstrowali technicy Tutaj nasówa sie swietne pytanie (Siedzac na kanapie/fotelu w domu.... ). Czy poszczególne instrumenty maja być odbierane jak słyszalne z któregoś rzędu, czy tez tak jakbyśmy siedzieli na scenie? Bo to dwie różne prezentacje dźwięku. Moim zdaniem orkiesrtra powinna być odbierana jak z widowni a metal jak z pomiedzy muzyków na scenie. Ale to moje twierdzenie.

Chciałem przez to powiedzieć, że gdybym pomierzył mój zestaw z akustyką to "Mogło By" sie okazać że mam mega Himalaje w całym pasmie. Tak wiec nie kozaczę i piszę ze nie jest źle 👍

Szczerze.... Myślę ze nie jest źle! "Bałbym sie" pomierzyć moje "środowisko"

Weź pod uwagę że wyniki badań nałożone na wykres pasma przenoszenia kolumn-akustyka, mogą dać wypadkową całkiem równą Ps: wyniki badań... oczywiscie mam na mysli słuchu słuchacza Ps2: podbicie od 1-3khz - czesto wystepuje "dołek" na wykresie badania sluchu w tych okolicach

Ale może nakierować jesli odsluchamy np. Trzy systemy i wskazujemy co było ok w poszczegolnych zestawach

To zależy czego słuchasz. Bo np. Ktoś kto słucha Tylko "electro" w opcji instrumental, niestety skazany jest na bardzo trudne utworzenie wzorca dźwięku. I tutaj pojawienie sie systemu "x" może być postrzegane jako te "właściwe" - wystarczy że wywrze odpowiednie emocje. Może to być np. ultra precyzja, swietna separacja miedzy poszczególnymi dźwięków, obarczona lub nie, jaskrawością wysokich tonów, czy też prze-potężny (karykaturalny) bas. Dzwiek taki może sie spodobać w tym jednym gatunku i w sumie chyba Tylko w tym. Jesli chodzi o całą resztę to wzorca nie szukam w wyobrażeniach, jak ten dzwiek "powinien brzmieć". Jesli chce poprawnie (zwracamy szczegolna uwage na "poprawnie") wytworzyć wzorzec np. Organów koscielnych to powinienem wybrać sie do salonów/znajomych itp czy tez do katedry/bazyliki na konert? Moim zdaniem to drugie. Ale nie wszystkim może zależeć na poprawnosci odbiorów dźwięku. Dlatego kłóci mi sie to z Twoim wpisem. Różne systemy zaproponuja mi różne doznania. Pytanie czy wolimy pigułkę "Białą czy Szarą"?

A ok. 👍 Pozdr.

Czytając powyższe, aż "prosi się" zainteresowanie monitorami aktywnymi (pro). Do 10kzł jest juz naprawdę spory wybór. Ps: generalnie wyjscie z "pre" jest w Twoim wzmacniaczu, więc może by spróbować w "tę" stronę?

Heh... dobre 👍😉 😂😂😂

Nie zgadzam się

Jesli Ci sie chce, to sprawdź jakiej grubości sa przewody w dzbanku elektrycznym który jest mocy 2.000W! Daje to do myślenia no nie? A certyfikaty ma i dopuszczony do użytku jest!

@Melo-man nie daj sie namówić. Żyjmy w niewiedzy, co tam gra u Ciebie 😉 Tak będzie ciekawiej

"Wilson Studio 3" moim zdaniem są bardzo ładne 👍

Ale dlaczego? Co to za stres? Przecież jak sądzę nie kupujesz w ciemno (to byłby dopiero stres). Mając na wypożyczeniu podejmujemy decyzję, zostaje albo wraca do kartonu. Nie szukajmy na siłę stresu w życiu w którym w wiekszosci przypadków mamy "go" pod dostatkiem.

W sytuacji gdy sprzęt (w moim mniemaniu) nie domaga, uciekam sie w korekte bas/treble (ciężki metal). Ale to pewnie moje skrzywienie bo nie jeden mógłby powiedzieć słysząc "to" że niepotrzebnie tutaj dodaje np. Basu. No cóż. Może po prostu tak lubię w tym gatunku 🤔 w każdym razie, nie ma co sie zastanawiać by podkręcić gałką wedle upodobań, zwłaszcza jesli nie chodzi o wszystkie gatunki muzyki. Sprzet jest dla Nas a nie Odwrotnie. Pozdr. Ps: ważne by nie robić z tego afery typu "stres" jak w temacie.