Skocz do zawartości

hlary

Uczestnik
  • Zawartość

    301
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez hlary

  1. Też tak myślę, że inżynierowie opracowali wzmacniacz, aby był bezawaryjny. Stosować tylko zalecenia, nie grzebać w nim i dać mu przestrzeń i będzie dobrze.
  2. Grzanie w moim wzmacniaczu nie jest problemem. Nawet w te upały Pier Audio MS-680 SE był ciepławy, ale nigdy gorący. Mimo, że napędza Fyne Audio F502SP. A gra nieraz po ładnych kilka godzin.
  3. Tam czytam o tych Nad356, że grzeją się niemiłosiernie. Nie wiem jak u Was, ale mój Pier Audio MS-680 SE ledwo jest ciepły. Nawet w to upalne lato nigdy nie osiągnął takiej temperatury, aby działał jak piecyk czy gotował wodę.
  4. Okres gwarancji wydłuża się o okres naprawy w trakcie gwarancji. Jeżeli naprawiali sprzęt 2 tygodnie to ten termin dodajesz do gwarancji (czas za jaki nie mogłeś korzystać z rzeczy). Na elementy wymienione lub gdy wymieniono cały sprzęt lub naprawa była istotna to cały termin gwarancji biegnie na nowo. Sprawdź, bo nieraz to są dni. Także, gdy naprawa jest gwarancyjna to bieg terminu rękojmi ulega zawieszeniu.
  5. Zastanawiałem się i może to jest jednak "wynik" tego, że moje Fyne Audio F502 SP są uziemione do wzmacniacza ? Dzisiaj ponownie bez żadnego źródła włączyłem wzmacniacz i dałem na pełen regulator i ... nic, null, zero. Nawet jak miałem Yamahę AS501 i Klipsche to dało się słyszeć szum własny wzmacniacza lub kolumn
  6. Nie wiem, bo nie zaglądałem do środka. Pisałem, że nic nie buczy. Kto za dużo zagląda ten za dużo zobaczy, kto za dużo pytań zadaje ten za dużo odpowiedzi dostaje, itp. itd. Nie zaglądałem do środka, myślę, że jednak ktoś to robi z głową.
  7. Ja włączyłem wzmacniacz i dałem na pełen regulator głośności i … zero jakiegokolwiek szumu.
  8. Też uważam Cyrus-ki za zgrabne urządzenia. Może ten wyświetlacz pachnie latami 80-tymi i monitorami bursztynowymi i Nortonem Commander (w czasach przed Windows-owych), ale to też jego uroda. Ja byłem zaskoczony tą zgrabnością mojego Cyrusa CD T. Aż ma się wątpliwości czy to nie zabawka ? Ale nie. CD gra pięknie. U mnie jest sojusz brytyjsko-francuski Cyrus CD T, Audiolab M-DAC+, Pier Audio MS-680 SE, Fyne F502SP i ... Moon Neo Mind (to jest ver. 1), ale Kanada też jest w Commonwealthu. W końcu głową Kanady jest J.E. Królowa Elżbieta II, bo Kanada jest Królestwem, a nie Republiką.
  9. 烏利·貝林格 ich przejmie i potem przejmie 台灣
  10. Też uważam, że trzeba zamknąć już ten wątek. Za Maxem z "Seksmisji" odrzucamy tezę, że "Tanoya nie ma, nie było i nie potrzeba ..." https://www.youtube.com/watch?v=lwleaxA0ps0
  11. Jeżeli o mnie chodzi to nie do Ciebie to pisałem, ale do kolegi Dorsza. Założyłem post o kolumnach Tannoy Definition DC. A w zasadzie ich likwidacji, bo likwidacji ulega cała produkcja Tannoy w Anglii, Szkocji. Kolega Dorsz skutecznie zamazał wątek kierując dyskusję na fabrykę Fyne. Pewnym jest, że Definition DC zniknęły z oferty, a pojawiły się jakieś budżetówki Tannoy Platinum i Mercury. Pewnym jest, że Tannoy zamknął fabrykę w Szkocji. Nie wiadomo czy i gdzie produkują serię GR. Prawdopodobnie wyprzedają stare zapasy. Niewiadomym jest czy w ogóle Tannoy ma jakąś fabrykę w Anglii. Mówili coś o Manchester, ale to się nie potwierdziło. Prawdopodobnym jest, że coś produkują w Chinach, ale nie wiadomo co. Na forach anglojęzycznych podają, że cały zespół produkujący kolumny został wycięty w pień. Nikogo ważnego z dawnego zespołu nie ma. Więc nie może być mowy o 200 letnim doświadczeniu. Nazwa tak, ale nie produkt. Od 2016 r. w zasadzie Tannoy milczy odnośnie swojej produkcji. Jednym słowem firma nie jest godna zaufania, fatalnie traktuje swoich konsumentów. Jak sami anglicy piszą (tak czytałem na różnych forach anglojęzycznych) nazwa Tannoy znika z rynku audio. A na ich oficjalnej stronie na podstronie "High End Speakers" jako nowość jest : Tragedia. Kończą jak gorsza chińska podróbka Yamahy z głośnikami na ścianę do kina
  12. Strona: https://pinkfishmedia.net/forum/threads/sad-day-for-coatbridge-tannoy-factory.249034/ „Tony LAdministrator Heartbreaking stuff, Tannoy are now basically just a brandname on Chinese-made Behringer junk.” PS #154 is interesting, I suspect that’s a device for refreshing tired alnico magnets. Tony L, Dec 4, 2020 Dorszu powodzenia, w zasadzie to zyskałeś. Bo Chiny to najstarsza cywilizacja, więc co znaczy te 200 lat tradycji Tannoya ? 🤣🤣🤣
  13. Poczytaj tutaj : https://www.vintage-radio.net/forum/showthread.php?t=173832 z tych ludzi z fabryki w Szkocji nie ma już nikogo przy produkcji w Chinach. Wyprzedawali z fabryki nawet mikrofalówki, lakiernie, itp. W oświadczeniu przeprosili ludzi za zamknięcie firmy. Z tej nowej siedziby w Manchester nic nie wyszło, a te budynki na zdjęciu nowej planowanej fabryki w Manchester to mniejsze gówno niż fabryka Fyne. Potem ludzie pisali, że mimo oficjalnego stanowiska wszystko przeniesiono do molocha w Chinach i tam nawet wycieczki robią, po tej fabryce. Więc o jakich tradycjach i ludziach ty piszesz ? I jakiej 200 letniej tradycji. Myślę, że to ty raczej jesteś zrobiony w konia. Zapisz się teraz do Klubu Chińskiego Audio. Sami audiofile w Anglii piszą, że marka Tannoy się skończyła „Shame about the Tannoy name slipping away. They were so well known that [like Hoover] "Tannoy" came to represent an object in itself, not just the name of a manufacturer!” „The online catalogue of a closed factory is always a sad sight, not only the tools of manufacture such as the big 'magnetizers' and 'spray booths' but the messroom microwaves and fridges. Last summer I ordered a batch of wooden PA speakers from Tannoy and they were proudly marked 'Made in Britain'. The client was very pleased as he was upgrading from some older Tannoy speakers that were made before these offshore trends had been established. Despite one of them being dropped and broken by the courier, the build quality was stunning. (they were expensive, I would add!). The local rag up there reports that german parent Music Tribe (Behringer) were only moving the factory 'up the road' to a new factory, but then curiously changed their mind at the eleventh hour. Behringer have a huge city-like factory in China (there's a factory tour on youtube, shot in 2007) where hitherto most of the brands they took over are now made, AFAIK. Their UK service department is at another subsidiary (Klark Technik) in Kidderminster, I think, as that is where my replacement speaker and Final Test Certificate came from.”
  14. Nikt mnie w konia nie zrobił. Kolumny są super. Co to za myślenie ? Wg Ciebie Fyne w konia zrobili wszystkich swoich dealerów w Polsce ? Bo ja to zwykły żuczek kupiłem je w Polsce u dystrybutora, czyli zostałem zrobiony wg Ciebie w konia przez szajkę Fyne i polskich sprzedawców ? wow, grubo tniesz. Trochę mało rozumiesz co piszesz i co piszą inni. Pisząc, że : „Zwłaszcza na rynku japońskim - gdzie od 40 lat, płacą za nie tylko Designed, Engendered ale i za Manufactured in the United Kingdom” to twierdzisz, że za te rzeczy się płaci. Niestety nie, bo to są obowiązkowe oznaczenia pochodzenia towaru. Za to się nie płaci, bo tego się nie kupuje. Dlatego jak piszesz, że ktoś za oznaczenie swojego towaru płaci, to de facto twierdzisz, że oszukuje konsumentów. Bowiem płaci za coś co nie ma miejsca ? Chyba, że mylisz „płacenie” jako spełnianie zobowiązania pieniężnego z „kosztami” działalności gospodarczej jako pojęciem ekonomicznym.
  15. Jeżeli ktoś chce wierzyć w coś co nie istnieje to się go nie przekona. Wg kolegi te słowa "Designed", "Engedered", Manufactured" to chyba ściema za którą się płaci jak za reklamę. Wg kolegi Fyne chyba oszukuje pisząc o manufacutred in UK. Ale ja w to nie wierzę. Jako prawnikowi nie wydaje mi się to możliwe, bo mogłoby to spowodować lawinę procesów. Np. w Polsce "Art. 10 Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji : 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z nich." W pozostałych Państwa są podobne ustawy. Zatem pozwolenie sobie w imię jakiejś reklamy czy marketingu na oszukiwanie klientów i narażanie się na zbiorowe pozwy o odszkodowanie nie wydaje mi się możliwe dla dużej firmy. Dlatego Tannoy wyprzedaje swoje stare zapasy, nie ma fabryki w UK. Dlatego Fyne ma fabrykę w UK i sprzedaje swoje aktualne produkty. Jak kolega uważa, że Fyne nie ma fabryki to może z powodzeniem zaskarżyć ich o wprowadzanie w błąd i uzyskać dobre sute odszkodowanie za które kupi sobie dobre kolumny. Jest okazja Ja nie czepiam się bezpodstawnie Tannoya, bo lubię ich kolumny. Celowałem w DC 10Ti od kolegi Wielgusa. A swój post uważam raczej za zaniepokojenie i urazę zwykłego konsumenta. Tannoy milczy, nie podaje żadnych informacji, zamknął fabrykę. I to trwa już ładnych parę lat. Takie rzeczy na rynku konsumenckim są niedopuszczalne. Po prostu gówniarzeria właściciela.
  16. I z ciekawości co wybrałeś ?
  17. Upierdliwy jesteś z tymi swoimi wynurzeniami. Każdy post rozwalisz swoimi wypowiedziami. Aż się nie chce z tobą dyskutować. Ciao
  18. Witam czy szanowne grono może wypowiedzieć się na temat wpływu kabla AES3 na brzmienie. U mnie kabel ten łączy streamer Moon MiND z przetwornikiem M-DAC+. Nie pamietam modelu kabla
×
×
  • Utwórz nowe...