Skocz do zawartości

greg235

Uczestnik
  • Zawartość

    232
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez greg235

  1. Rotel A14 radził sobie nie tylko z Focalami ale bez problemu np. z JBL HDI3800, które są sporo większe od Focali. W sumie na 35m2 jeśli chciałbym mieć możliwość rozkręcenia wzmacniacza na więcej niż 50% mocy to wziąłbym A14, ale gdybym chciał mieć większą elektrownię ze sporym zapasem mocy, to pewnie celowałbym w RA1572. Ja np. dokonując wyboru pominąłem Hegla, bo funkcjonalnie jest uboższy niż Rotele. Np. brak wejścia gramofonowego, brak korekcji brzmienia, która zawsze daje szansę lekkiej regulacji w zależności od indywidualnych warunków akustycznych użytkownika.
  2. Osobiście używam Focali Aria 926 z Rotelem A14 i bardzo odpowiada mi to brzmienie. Ale testowałem również ten wzmacniacz z Focalami Chora 826 i też było bardzo fajnie. Napiszę więcej, również niższy model Rotel A12 brzmiał z Chora 826 bardzo dobrze kiedy już był wygrzany. Bardzo fajnie Chora 826 brzmiały z Naimem (modelu nie pamiętam) ale to do sprawdzenia. Warunek - przyzwoite przewody.
  3. Jeśli słuchasz tak różnej muzyki, to moim zdaniem Rotel byłby OK bo to bardzo uniwersalny wzmacniacz, grający dość neutralnie szerokim pasmem i nadaje się do wielu różnych gatunków muzycznych. Między innymi dlatego go wybrałem. Gra żywiej niż Marantz, który jak wynika z moich wrażeń gra bardziej sucho i technicznie. Kef-y ogólnie grają dość mocno dołem i górą, trochę mniej środkiem. Myślę, że z Rotel zrównoważyłby ich lekkie wycofanie w środkowym paśmie, i pozwoliłby dobrze kontrolować bas Kef-ów, a poza tym ma sporą wydajność prądową i bez żadnego problemu radzi sobie z dużymi wymagającym kolumnami, a co dopiero z monitorkami. Ogólnie fajny wzmacniacz, bo ma właściwie wszystko co trzeba na pokładzie a przełączanie sekcji głośników albo źródeł robi się jednym palcem z wygodnego pilota. Dac jest na naprawdę dobrym poziomie, przyzwoite przewody do kompletu i gra muzyka :). Z tego co kojarzę zdalna apka Rotela jest tylko pod system Apple'a więc nie korzystam jako użytkownik Androida, ale tak naprawdę apka jest przecież potrzebna bardziej do obsługi źródła dźwięku a nie wzmacniacza.
  4. Ja wybrałem Rotela, w odsłuchu bardziej muzykalny.
  5. To co piszesz jest oczywiście prawdą, ale to jakby kolejny krok, rozwinięcie pytania postawionego przez założyciela wątku.
  6. Tak na prostą logikę. Jak weźmiesz dobre kolumny i średni wzmacniacz, to kolumny pokażą wszystkie możliwości wzmacniacza. Jeśli weźmiesz średnie kolumny i dobry wzmacniacz, to kolumny nie pokażą pełnej jakości wzmacniacza, więc chyba lepiej zainwestować więcej w kolumny niż we wzmacniacz. Jasne jest, że zbyt duża dysproporcja klasy poszczególnych elementów zestawu będzie bez sensu, bo zgodnie ze starą zasadą każdy zestaw jest tak dobry jak jego najsłabszy element. Jak weźmiesz za dobre kolumny do słabego wzmacniacza to obnażą wszystkie jego niedoskonałości, a nawet bardzo dobry wzmacniacz na kiepskich kolumnach nie zabrzmi. W moim przypadku kolumny kosztowały sporo więcej niż wzmacniacz i jestem bardzo zadowolony z uzyskanego efektu.
  7. Można by było spróbować przewodu Cardas 101. U mnie ten przewód powodował, że góra była mniej ostra, środek cieplejszy i nieco więcej basu.
  8. A jak w sensie brzmienia uzasadniał ten wybór?
  9. Nie tyle wada fabryczna, co po prostu jest dość marnej jakości.
  10. Mam tego świadomość. Odtwarzam również muzykę z CD i słyszę różnicę. Akurat nie używam oryginalnego przewodu prądowego, bo rzeczywiście jest dość słaby.
  11. W moim przypadku raczej neutralnie grającego wzmacniacza Rotel A14 i podobnie dość neutralnie grających kolumn Focal Aria 926, Cambridge Azur 851N naprawdę ładnie się wpasował. Dźwięk jest bardzo przyjemny, taki w sam raz w każdym paśmie. Co fajne mam teraz niezłego DACa w Rotelu i drugiego równie dobrego w Cambridgu. Oba grają dobrze, ale każdy nieco inaczej. Wystarczy jeden przycisk na pilocie, by zmieniając rodzaj połączenia między odtwarzaczem a wzmacniaczem, przełączyć się z jednego DACa na drugiego, wybierając tego, który bardziej pasuje do charakterystyki odtwarzanej muzyki.
  12. Może być jeszcze jedna rzecz. Kwestia nieudanego firmware'u Yamahy. Na stronach Yamaha audio jest informacja, że znane są im problemy z przerywaniem dźwięku i że pracują nad rozwiązaniem problemu. Problem pojawił się na sprzętach Yamahy po ostatnich aktualizacjach. Możesz spróbować pobrać i wgrać starszą wersję firmware'u.
  13. Ja bym był ostrożny. Jeśli się nie mylę, to KEF-y grają raczej mocnym basem. A w pomieszczeniach o kiepskiej akustyce, gdzie w grę wchodzą duże odbicia i dudnienia, pierwsze co się robi to redukuje się bas.
  14. Masz w mojej stopce. Tak jeszcze a propos wybranego przeze mnie Cambridga Azur 851N. Gra dobrym basem, ale jednocześnie środek nie jest wycofany i dość selektywny, a przy tym ma pełną blasku wyraźną sopranową górę. Trochę takie udane połączenie wyrazistej góry Yamahy, środka Arcama i dołu Pioneera. Wybrałem po prostu to co brzmiało najlepiej we wszystkich pasmach naraz na moim wzmacniaczu. Teraz mam taką międzynarodówkę w salonie, brytyjski strumieniowiec do tego wzmacniacz japończyk i totalnie francuskie głośniki.
  15. Zrobiłem małe odsłuchy w salonie, biorąc ze sobą posiadaną Yamahę NP-S303 jako jakiś punkt odniesienia. I choć wypadła oczywiście najsłabiej w porównaniu z dużo droższymi odtwarzaczami, to i tak muszę przyznać, że przy swoich ograniczeniach jest warta swojej ceny. Brzmieniowo grała jaśniejszym środkiem niż drożsi konkurenci. Dla porównania Pioneer N-50AE zagrał wyraźnie potężniejszym mocniejszym basem. Odsłuchiwany Arcam ST60 grał wyrównanym dźwiękiem w przyjemny sposób, ale w nie wybrałem go, gdyż w połączeniu z moim wzmacniaczem, który również gra neutralnym brzmieniem, brakowało wyraźnej basowej podstawy i blasku na górze. W odsłuchu zwyciężył i najlepiej zabrzmiał mi Cambridge Azur 851N, który zastąpił moją Yamaszkę. Chciałem napisać, że wysłużoną, ale to byłoby kłamstwo.
  16. Wolałbym nowe urządzenie. Zresztą nie jestem zdecydowany konkretnie na ten model. Zrobię odsłuch jednego albo ze dwóch modeli Cambridge, Pioneera N50-AE skoro 70tka jest niedostępna, planuję też osłuchać Arcama ST60, może jeszcze jakiegoś Marantza. To taki plan minimum. :)
  17. Generalnie dobry przedwzmacniacz mikrofonowy jest wskazany. Mikrofony, które posiadasz są studyjne niemal wyłącznie z nazwy. Wszystko zależy od tego do czego chcesz konkretnie mikrofonów używać, istnieją różne o różnym przeznaczeniu. Gdybyś miał mikrofony ze złączem XLR to najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdybyś posiadał podłączany do komputera interfejs audio, wyposażony w wejścia mikrofonowe z wbudowanymi przedwzmacniaczami mikrofonowymi. Przy mikrofonach pojemnościowych ze złączem XLR interfejs audio powinien być wyposażony w zasilanie Phantom.
  18. Okazuje się, że Pioneer N-70AE jest chyba niedostępny w sklepach, czyli pole wyboru mi się prawdopodobnie zawęża.
  19. Mój budżet, który chciałbym przeznaczyć wynosi ok. 5 - 5,5 tys., no chyba, że naprawdę byłoby warto do czegoś jeszcze kilkaset złotych dołożyć.
  20. Może doprecyzowując. TC Electronic ma zarówno sprzęt klasy profesjonalnej jak i do homerecordingu. Akurat modele, które posiadam nigdy nie należały do tej drugiej i jeszcze jakiś czas temu wyznaczały standardy. Aktualnie czasem można spotkać używane z drugiej lub trzeciej ręki w domowych studiach, ze względu na większą przystępność cenową. Ostatnio nawet się zastanawiałem czy nie wymienić mojego StudioKonnetka 48 na coś nowszego, ale po przejrzeniu ofert i konsultacjach ze znajomymi realizatorami dźwięku, doszedłem do wniosku, że żeby kupić interfejs o choćby nieco lepszych parametrach musiałbym wydać jakieś 8-10 tysięcy. Stwierdziłem, że nie warto. Przepraszam wszystkich za post odbiegający całkowicie od wątku odtwarzaczy sieciowych.
  21. Owszem to nie jest sprzęt najnowszej generacji, parę lat już ma, ale pisanie że sprzęt TC Electronic to sprzęt do homestudio to czysta herezja i nieznajomość tematu. Nawet wymienione modele jeszcze obecnie w komercyjnych studiach nagrań go spotykam, a nowsze np. systemu 6000 spotyka się powszechnie. Używa się również sprzętów różnych innych firm, ale to nie jest odpowiedni wątek by rozwijać ten temat.
  22. TC StudioKonnekt 48 jest interfejsem audio i podłączony do kompa, działa jak bardzo rozbudowana i zaawansowana karta dźwiękowa, i ustawiony w systemie jako domyślna "karta dźwiękowa" odpowiada za przetwarzanie sygnałów audio razem z podłączonym do niego Finalizerem 96k. Sama funkcja odtwarzania to tylko kwestia takiego albo innego odtwarzacza software'owego. Przy odpowiednim wysterowaniu można wiele osiągnąć nawet z nieszczególnie dobrze zmasterowanych mp3 i trudno osiągnąć lepszy efekt na "konwencjonalnym" sprzęcie audio. Z tym, że używam tych urządzeń głównie do nagrywania muzyki i nie chce mi się tego wszystkiego włączać do zwykłego słuchania muzyki. Dlatego nie szukam, żadnych malin itp. tylko jakiegoś lepszego niż moja Yamaha podręcznego fabrycznego odtwarzacza strumieniowego w jednej obudowie, coby grał, dał się obsługiwać z pilota i dobrze wyglądał na półce na wzmaku i odtwarzaczu CD.
  23. Klocki klasy studyjnej czyli używane obecnie lub jeszcze niedawno w studiach nagrań. Mam np. TC Electronic StudioKonnekt 48 i tej samej firmy Finalizer 96k. Pomijam soft oraz inne klocki sprzętowe do specyficznych zadań.
  24. Podkreślę, nie chcę żadnych "cudownych" Malin wkładanych niemalże do kartonów po butach, albo obudów po zasilaczach. Chcę normalnego fabrycznego sprzętu na gwarancji, który nie tylko gra ale też wygląda i ma pełen zestaw złącz na pokładzie w jednej pełnowymiarowej obudowie. Porady typu kup sobie Malinę, albo innego DACa, albo tym bardziej wzmacniacz są dla mnie nie na temat, to znaczy nie są odpowiedzią na moje pytanie.
  25. Brzmienie wzmaka bardzo mi odpowiada i nie mam zamiaru go zmieniać, nie po to go kupowałem, tym bardziej, że DAC też ma nie taki najgorszy.
×
×
  • Utwórz nowe...