Skocz do zawartości

lpomis

Uczestnik
  • Zawartość

    1 776
  • Dołączył

Wszystko napisane przez lpomis

  1. Magnat ładnie dociążył je na basie. Małe JMR są tam dość oszczędne i tu mięsisty piecyk dobrze im zrobił. Niestety zarzuty mam do środka pasma. Ten jest jednak nieco wycofany w Magnacie, co w połączeniu z lekko i zwiewnie grającymi na środku Luciami dało efekt jaki dało. Dystans, ograniczenie emocji, brak kontaktu z wokalem, instrumentami. Miałem wrażenie, że nie jest to spójne granie. Tu doładowanie, a zaraz obok odchudzenie.
  2. Kolumny: Audio Physic, Dali, Jean Marie Reynaud Wzmacniacz: Rega CD: Yamaha Gramofon: Rega DAC: Chord Electronics Streamer: PC, Raspberry Pi Słuchawki: Koss, Dali, Philips, Apple x2, Beyerdynamic, Creative, GoldPlanar, AKG, Sony, Sennheiser
  3. Bardziej wyczynowo - Bowers 607 S3. Nieco spokojniej, z większą równowagą i z bliższym środkiem pasma - SA Saxo 5, Dali Spektor 2.
  4. Przychodzi mi trochę na myśl Musical Fidelity i model M6si. Bas w stylu Magnata, jeszcze większy i głębszy, środek zdecydowanie bardziej obecny, wysokie - no właśnie, tu trzeba posłuchać samemu. Bardzo swobodne granie. Nie wiem tylko, czy Bowersy stać w ogóle na to, aby zaśpiewały na średnicy tak, jak sobie tego życzysz. I chyba tyczy się to wszystkich modeli w mniejszym lub większym stopniu. Takich ich styl.
  5. Te punkty to bardziej jako porównanie. Czy wolę bardziej Regę? I tak i nie. Jak zawsze coś kosztem czegoś. To różnie brzmiące wzmacniacze. Choć i kilka cech wspólnych się znajdzie. - Rega jest szybsza, szybciej też wygasza, gra szczuplej na basie niż Magnat - bardziej kopie na wyższym basie (kosztem oczywiście rozciągnięcia i zejścia) - jest skoczna, rozrywkowa - nieco mocniej zarysowuje kontury od Magnata - ma więcej detalu, gra czyściej na średnicy, a tej wyższej nie żałuje, ale słabiej zrealizowane nagrania na tym cierpią - przybliża środek, jest mocniej skupiona, Magnat z kolei popisuje się bardziej przestrzenią i swobodą - mniej podgrzewa temperaturę, myślę że mają tu swój udział wysokie tony i ich lekko pieprzny charakter
  6. Magnat gra dość szeroko. Tutaj zgadzam się z Grześkiem. Dźwięk często wychodzi na boki. Elex-R jest bardziej skupiony i przybliża środek. Wielkość źródeł raczej gdzieś po środku stawki znanych mi wzmacniaczy. Także znów dobre wyważenie. Nie ma odchudzenia i nacisku na nadmierną precyzję i szybkie wygaszanie. Nie ma też snucia się dźwięku i przeciągania bez celu.
  7. - chciałbym jednak bliższego, bardziej namacalnego i obecnego środka pasma (moje preferencje, ale i zapewne przyzwyczajenie) - pewne uproszczenia, które da się usłyszeć w detaliczności, czytelności - lekkie zapiaszczenie na wysokich tonach o którym wspominałem wcześniej - pierwsze chwile odsłuchu to trochę WTF?, słychać jednak, że wzmacniacz potrzebuje kilku minut rozgrzewki (lampy) To chyba tyle. Nie będę wymyślał na siłę. Magnat naprawdę mi się podoba i wcale bym się nie pogniewał, gdybym miał go u siebie jako drugi piecyk. Sprawdzę go jeszcze z monitorami JMR, podłączę słuchawki, a jak czas pozwoli to i przetestuję wbudowany przedwzmacniacz gramofonowy
  8. @majkel74 To luźne odsłuchy, bez napinki, z różnymi poziomami głośności. Aczkolwiek na wyrównanie i bezpośrednie porównanie z szybkim przepięciem między jednym i drugim wzmacniaczem też sobie pozwoliłem. W tym przypadku celowałem w 55dB (z puszczonym z YouTube pink noisem). Hmm, wspominałem o tym nieco w akapicie nt. basu. Magnat nie jest jak dla mnie demonem szybkości. Wygasza kiedy trzeba, bez zbędnego pośpiechu, jednocześnie nic nie przeciąga. Jest tu po prostu optymalnie, z zachowaniem dobrej równowagi. Tak to odbieram
  9. No i dobra. Myślę, że mogę już coś napisać. Z góry zaznaczam - obiecałem @Grzesiek202, że nie będę słodził. Magnat MA1000 to znajome mi klimaty. Gdybym miał porównać go brzmieniowo do znanych mi wzmacniaczy, to byłby to trochę mix Musical Fidelity i Caspiana ze stajni Roksan. Motorem napędowym jest bas. Naprawdę świetny. Potężny, głęboki, gęsty, bardzo dobrze rozciągnięty. Zapędza się nisko, ma w sobie fajną równowagę pomiędzy zejściem a rytmiką. Nie ma tu efektu "rozmydlenia" z jakim mamy do czynienia chociażby w Unisonie Unico. Bez przesadyzmu w którąkolwiek ze stron - bez nadmiernej kanciastości, ale i bez misiowatego spowolnienia i zatracenia konturów. Czuć potęgę i autorytet. Magnat prowadzi linię basu pewnie i swobodnie, ciężko się do czegoś przyczepić. Środek pasma ma swoje klimaty, jest podbarwiony, z temperaturą po tej cieplejszej stronie. Porównując do Regi Elex-R, którą gram na co dzień, czuć delikatny dystans w prezentacji. Wokal nie jest tak bardzo wypchnięty, przybliżony, a gitary mają troszkę mniej energii i nie świdrują tak uszu. Niższy podzakres doładowany, ale im wyżej, tym delikatniej. Służy to głośniejszym odsłuchom, słucha się po prostu komfortowo, bez zmęczenia. Wiąże się to jednak z minimalnie zmniejszoną prezencją i uszczuploną detalicznością. Ale nie traktuję tego jako wadę. Tutaj też sporo może robić moje przyzwyczajenie do dźwięku, który mam u siebie. Ot taka odskocznia. Wysokie tony. Absolutnie bezproblemowe, choć jednak to je uważam za najsłabszy element programu. Mają odpowiednią dźwięczność, są nieco spolerowane, ale mam wrażenie, że słyszę w nich coś w rodzaju zapiaszczenia, minimalnego szelestu, sypkości? Podobną cechę mają właśnie wzmacniacze od wspomnianego wcześniej Musicala z serii M2-M6. Temat wymaga głębszego zbadania. Kultura pracy wzmacniacza jest na najwyższym poziomie. Transformator cichuteńki, potencjometr pracuje idealnie, regulacja jest płynna i ma odpowiednie skoki. Magnata dobrze się słucha zarówno przy niższych jak i wyższych poziomach głośności. Od momentu włączenia wymaga krótkiej chwili, aby nabrać temperatury (lampy). Kawał naprawdę solidnego wzmacniacza. Szkoda, że nie jest już produkowany. W kategorii cena/jakość plasuje się naprawdę wysoko. Nie rozumiem więc nieco decyzji producenta. Najbardziej przypadło mi do gustu połączenie z kolumnami Audio Physic Sitara. Neutralne, zwarte paczki i mięsiste, dociążone granie Magnata. Ciekawy duet. Z monitorami od Dali sporo już tych czarów jak dla mnie, ale nadal ma to swój klimat
  10. Nie doradzę nic konkretnego z tymi pułapkami, ale napiszę tylko, że fajnie działasz. Testujesz ustroje, jeździsz z miejscem odsłuchowym i kolumnami. Wnioskuję oczywiście po opisach w drugim pliku pomiarowym. Brawo
  11. Będzie co robić w weekend. Grzeję właśnie Magnata. Dzięki @Grzesiek202 ! Na pierwszy ogień idą AP Sitara, później małe Menuety.
  12. Nie chcę Ci za bardzo mieszać i sugerować, ale jako były posiadacz H95/H120/H190 zdecydowanie odradzam te wzmacniacze do cichych odsłuchów. Hegle trzeba niestety trochę podkręcić. Przy niskich poziomach głośności jest płasko i nijako.
  13. Gratki. Ładnie wyszło. To rozumiem Mariusz, że się poświęcisz, zrobisz pomiary z ustrojami, później ściągniesz to wszystko w cholerę i znowu pomierzysz? Pamiętaj tylko, że mikrofon musi pozostać dokładnie w tym samym położeniu! Nie powinny. Pozdrawiam
  14. Cyrus 8.2 wrzeszczy na górnej średnicy, Hegel nie porusza. A ATC... nie, tu się nie odważę. Jeszcze życie mi miłe i chciałbym jednak popływać na kajakach w Szczecinku
  15. Chętnie bym posłuchał. Dzięki, będę pamiętał Wiadomo dlaczego producent zrezygnował z jego produkcji? Okej. A chciałeś żeby było jednak spokojniej? Pamiętam, że pisałeś o tym, że 705 S3 nie są tak ekspresyjne jak starsze 706 S2.
  16. 150 należały już do serii Menuet. M.in. na rynku japońskim. Więcej informacji znajdziesz tutaj - https://dm-importaudio.jp/dali/lineup/speaker/menuet/index.html Wrzuć sobie do translatora.
  17. Na to zwróciłem od razu uwagę - ujednolicenie na basie w UP. Ilościowo spoko, jest też odpowiednia masa. Na moje jednak to brak mu zrywności, uderzenia. Nie oddaje skoków w dynamice tak jak lubię. Całość jest ugrzeczniona, raczej na jednym poziomie. Nie podskoczysz na krześle z powodu mocnego wjazdu z riffem gitarowym czy nagłego walnięcia w bęben. Płynność ponad wszystko. I można polubić taką prezentację, nie każdy szuka narwańca. Powinna służyć zwłaszcza gorszym realizacjom. Ale z kolei te lepsze na tym cierpią, piecyk po prostu upraszcza. Sama średnica wg mnie podbarwiona, ale i mocno obecna, przybliżona, pogrubiona. Ciekawe combo. Wysokie znów wypolerowane, choć wnoszą nieco świeżości. A Ty jak je odbierasz z Bowersami? I ogólnie to sorry, mam trochę wyrzuty, że piszę takie rzeczy. W końcu kupiłeś nowy piecyk, a tu jakiś maruda się na nim wyżywa
  18. Dla tych, którzy nie mogą się rozstać z muzyką na wakacjach. I gdy przenośny głośnik bluetooth nie wystarcza. Nie tylko wzmacniacz, ale i cały, miniaturowy system audio od Pro-Ject. W komplecie walizeczka. @Rafał S coś dla Ciebie https://www.project-audio.com/en/product/travel-set/
  19. @Adi777 W wersjach przeglądarkowych nie uruchomisz trybu ekskluzywnego z pominięciem systemowego miksera dźwięku. W niektórych serwisach i kombinacjach (jak np. Firefox i Tidal) nie działa też streamowanie w maksymalnych dostępnych jakościach (Max). Czy faktycznie słychać różnicę? Sprawdź
  20. Słuchałem tego Unisona w jednym ze szczecińskich salonów w połączeniu z Dali Menuet i Audio Physic Classic 3. Z tymi pierwszymi było średnio. Bardzo płynnie i gładko w całym paśmie. Dźwięk na jednym poziomie, ujednolicony, pozlepiany. Nasycone monitorki + nasycony wzmacniacz. Nie moje klimaty. Z APC3 - czyściej, szybciej, żywiej, ale nadal kolorowo. Faktycznie spory nacisk na bas i dociążenie. Z Bowersami może być naprawdę ciekawie. Testuj, słuchaj i opisuj wrażenia
  21. Upewnij się, czy aby na pewno Zapewne chodzi Ci o 6000A lub 8300A. To nie są złe wzmacniacze. A pokażesz jak masz ustawione audio? Może być fotka albo plan pomieszczenia. Te Pylony to troszkę sporawe do 16m. Czy musisz się koniecznie ograniczać do AiO? Za 15000zł możesz spokojnie złożyć całkiem przyzwoity zestaw: wzmacniacz, streamer, kolumny.
  22. Dzięki za opis. Nadal trochę nie rozumiem, dlaczego tak bardzo różnie odebraliśmy te kolumny. Totalny rozjazd praktycznie pod każdym względem. Po Twoich początkowych wpisach trochę jednak kibicowałem ProAcom. Szkoda, że nie chcesz odważyć się na sprawdzenie co mogłaby przynieść drobna korekta na wysokich tonach. Zwłaszcza, że się podobają, a problem stanowi jedynie ich ilość. Ale okej, więcej nie namawiam Czy nie jest też tak, że lata z ATC zrobiły swoje i jesteś totalnie zafiksowany na punkcie ich bliskiej średnicy i ogólnego charakteru? Szukasz ich odpowiednika i rozwinięcia, bez utraty tych wyjątkowych, wyróżniających cech. Przyzwyczajenie, ale i najzwyczajniej w świecie polubienie takiej prezentacji. Może w takim przypadku faktycznie warto zostać przy swojej ulubionej marce i sprawdzić SCM20? Wiem, to już trochę krowy, ale kto wie?
  23. Z cyklu #niepopularnaopinia Na szczęście coś takiego jak lekki nadmiar wysokich tonów można w bardzo prosty sposób rozwiązać - zwłaszcza jeśli podoba się ich charakter, a chodzi jedynie o ilość. Można bawić się z akustyką. Ale nada się też pokrętełko we wzmacniaczu, wbudowany korektor w streamerze czy w przetworniku. RME ADI, Schiit Loki Mini+ w zestawie z dowolnym DAC, Chord Mojo 2 z wbudowanym DSP. Ten ostatni powinien zrobić to nawet bezstratnie wg producenta. No ale to bardzo niepoprawne audiofilsko rozwiązanie. Przecież zaprawiony w bojach słuchacz od razu zauważy tony zniekształceń i innych perturbacji z tego wynikających. Nie po to też kupuje kolumny za 20 tysięcy żeby jeszcze coś przy nich "grzebać" Aaaale, najważniejsze żeby biznes się kręcił. Wspierajmy dalej producentów, którzy kastrują sprzęty i zabierają z nich naprawdę przydatne funkcjonalności. Sam nie jestem tu bez winy...
  24. Nie wiem, ale postaram się dać małą namiastkę, skoro tak tęsknisz (nie gniewaj się Jacek) Na tych twoich kabelkach z obi i takim pokoiku to możesz sobie słuchać. Sprowadzasz te kolumny do poziomu hifi przez małe "h". Ten twój wzmacniaczyk to przystaweczka co tym bardziej pokazuje marnotrawstwo takich kolumn. Słuchaj sobie dalej tych swoich pierdziawek aaaaaa teeeee ceeeeeee bo i tak nie dojrzałeś jeszcze do lepszego grania. ProAc docenia się po czasie, do tego trzeba osłuchania, a jak widać tego ci brakuje oooooooooj brakuje. Myślisz, że nakupowałeś panelków ze styrudorku i złapałeś pana bozię za nogi ? 🤭🤭🤭 Lubisz prowokować w bialych rękawiczkach, co Adam ?
  25. Wkurzają mnie te upiększone zdjęcia sprzętów z kolorowymi ekranami. Na wszystkich oczywiście nieskończony kontrast i idealna czerń, niewidoczne ramki. A najczęściej to podłej jakości TFT/IPS za grosze, które nawet pod lekkim kątem wyglądają tak:
×
×
  • Utwórz nowe...