S!N!

Od ściany bocznej jakieś 75cm, tylna 30cm, baza 2,44 cm, zaś siedzę w odległości 3,80, nie wiem o co chodzi sprawdzałem właśnie u mojej partnerki tylko, że ona ma bardzo słabe kolumny, nie grają szeroko to wokal jest ulokowany na środku i co najlepsze kolumny byle jak ustawione - u mnie przechyla się siła wokalu w lewą stronę (ustawiałem z miarkami co do milimetra) pokombinuję jeszcze z miejscem odsłuchowym ( może nierówny pokój i mimo, iż wydaje mi się, że siedzę na wprost to jestem jakoś lekko skrzywiony i tutaj piez pogrzebany) zmienię zwężenie bazy na 2,40, kolumny przemieniałem , kable również, więc wykluczam @Chyba Miro 84No właśnie nie, zależy od numeru, czasami coś tam z lewej potrafi bardziej być słyszalne jak w tym tracku wokal nagle bardziej dobija się z lewej. @michaudioByłoby zbyt pięknie

@AmarokHmm czyli osadza się u Ciebie na środku? A jaki masz rozstaw kolumn?’Muszę w takim razie sprawdzić w innym pomieszczeniu i najlepiej na innym wzmaku:)

Dokładnie o tym mowa, nawet próbowałem przemieniać kolumny oraz wchodzić między nimi i zawsze słyszalne jest to, iż ten wokal ucieka w lewo( jest mocniejszy ) jakbym krzywo siedział Pierwsza myśl tak jak podkreśliłeś: akustyka no chyba, że wzmacniacz tak dziwnie generuje scenę.

@DiBatonioNo ok, a sprawdzałeś ten numer, gdzie dokładnie umiejscawia się wokal na Twoim sprzęcie w podanej przeze mnie minucie ? U mnie ewidentnie leci na lewo, aż dziwnie to brzmi. @Chyba Miro 84Mnie interesuje, więc z chęcią poczytam o doświadczeniach oraz wnioskach na temat takich eksperymentów.

Pomijając już bas, który w słuchawkach jest ideałem tak samo jak wspaniałe efekty stereo zwróciłem ostatnio uwagę na inne kwestie, mianowicie zdarzają się tracki w których wokal potrafi uciec na lewą kolumnę i ma się wrażenie jakby druga kolumna nie domagała, nie jest ulokowany na środku, zdecydowanie po lewej stronie jest mocniejszy( oczywiście wyprzedzam, że sprzęt gra prawidłowo oraz kolumny są odmierzone i skręcone w tych samych proporcjach ) zakładając słuchawki nie otrzymujemy tego zabiegu tylko właśnie nie ma dziury pomiędzy, a wokal jest wypleniony od lewej do prawej z podbitkami słyszalnym na lewym uchu, możecie sobie sprawdzić na numerze poniżej jak to u was wybrzmiewa „Jarecki - Mogę z Tobą” i od 2:28 wlatuje Pani ze swoim repertuarem.

No tutaj to już paździerz do kwadratu, nawet jakby miało to grać perfekcyjnie. Zieleń byłaby idealna dla super Mario Bros.

@Artur BrolTam bas jest taki jak opisują czy jak zwykle typowe pierdololonie mające nic wspólnego z realiami? „imponujący bas - rozciągnięty, soczysty i dynamiczny, wciąż z lekkim zaokrągleniem i zmiękczeniem, ale przy tym z imponującym rozciągnięciem, a także umiejętnością "lepienia" basowych dźwięków, kształtowania, wzajemnego pozycjonowania, ustawiania w tle lub na pierwszym planie”

@kaczadupa A gdzieś mi się obiło o uszy, że te paki właśnie grały przyjemnie, pamiętasz może model? Finezja na basie jak najbardziej pożądana tak samo jak w innych pasmach tylko tutaj bardziej chodzi o to, aby góra nie była ostra i nie wychodziła przed szereg tak samo jak wokal, żeby to nie zabijało nagrań, bas nie może być szczupły tylko mocny, szybki, soczysty od góry do dołu i przede wszystkim tam, gdzie ma schodzić nisko to ma dojeżdżać do końca

@tomasz1w Lużno, nie zrozum mnie źle, ale po prostu nie na miejscu jest szarganie mixingu, który jest tak naprawdę wielką sztuką, tutaj serio potrzeba finezji, dobrego ucha, również abstrakcji oraz oryginalności podczas własnego seta, niektórym się wydaję, iż się puści dwa kawałki i to wszystko, a jest wręcz odwrotnie. Już nie wspomnę o opanowaniu sratchu i każdego jego rodzaju oraz użyciu go podczas dynamicznych i szybkich przejść. Pozdro !

@Tomai Jak dobrze pójdzie to w sobotę posłucham Simply Italy z Jasperami, wiem, że mają na salonie, a akurat jadę coś posłuchać, obawiam się tylko, iż z moimi kolumnami może być za dużo zbudzającego się dołu Jak tam brzmienie po czasie, jakieś zmiany?

Słuchałem i kompletnie nie podobało mi się to brzmienie, tak jak znam doskonale swoje numery to na tym wzmaku grały nienaturalnie, nie tak jak powinny, był mocny nacisk na wokal i przeciągający dolny bas, dodatkowo góry jest dużo i mnie męczyła taka prezentacja, ale to już kwestia gustu, bardziej podpytałbym użytkowników mających go u siebie o awaryjność tego urządzenia w necie spotkałem trochę nieprzychylnych informacji w tym temacie, ale jak to wygląda w rzeczywistości to nie wiem. Co do wzmaka to Unison ma fajną promocję, może warto przesłuchać.

Wątpię, aby wiek miał tutaj znaczenie, raczej nie ogarniasz i nie zgodzę się z Tobą, iż wokal to podstawa, podstawa w muzyce klubowej to dół bez tego utwór nie ma jaj. To się nazywa konsoleta/konsola, mixer plus 2x Cd players i granie jest bardziej skomplikowane, niż tak jak sobie to uprościłeś, stawiając Cię za nią raczej nie nie zrobiłbyś fajnego blendu i nie złączył perfekcyjnie dwóch trackow. @SebA coś więcej ? Możesz opisać brzmienie prostymi słowami

@Adi777Oj nie sugeruje, ale takiego uczucia masującego klatę połączonego z precyzyjną dokładnością oraz basowym detalem nie doświadczyłem w warunkach domowych czy też salonowych z reguły basik z kolumn jest rozmyty, nie jest tak konturowy jak w słuchawkach i nie schodzi tak fenomenalnie, tam nie ma żadnego dudnienie, buczenie tylko idealny dźwięk, mający pełne spektrum jego struktury. To co podesłałeś wygląda bardzo obiecująco, ciekawe jak się spisuje w rzeczywistości i jak to brzmi z chęcią bym doświadczył takiej adaptacji. @AudioTubeZawsze chętny! Tylko, iż pochodzę z okolic Wrocławia, czasami ciężko ogarnąć logistycznie spotkanie jak ktoś mieszka na drugim krańcu

@michaudioCiekawe spostrzeżenia, choć ja mam trochę odmienne w paru kwestiach, słuchawkowy bas jest dla mnie o wiele lepszy jakościowo niż z kolumn, tak jak podkreśliłeś nie da się uzyskać na nich masażu klaty (przyznam szczerze, że też czasami to lubię ,choć bardziej celuję w jakość), ale za to kontur, pełna barwa, precyzja szybkość oraz wybrzmienie wydają mi się nieosiągalne, nie słyszałem takich kolumn, które by tak idealnie odwzorowały bas, dosłownie z każdym smaczkiem. Często sobie słucham danego utworu i na szybko zakładam słuchaweczki w celu porównania i zawsze jest efekt niesmaku, iż dość drogi sprzęt, który posiadam i który słuchałem nie potrafi tego co dwie małe membrany za niezbyt wygórowaną kwotę. Nie wiem czy tutaj np. nie spisałyby się konstrukcje zamknięte czyli kolumny bez bass reflex i nie dałyby bardziej zbliżonego efektu w końcu słuchawy też nie mają wylotów. Jeśli chodzi o kwestie odcięcia od zewnątrz to oczywiście w pełni zgoda btw ciekawe czy ktoś robił eksperyment z wielkimi membranami ustawionymi po dwóch stronach uszu w miejscu odsłuchowym coś na wzór wielkich słuchawek. Wolałbym otrzymać reverse czyli zbliżyć się kolumnami do słuchawek, niż właśnie słuchawki do kolumn.

@Artur Charicki W profesjonalnym studio niestety nie byłem, choć bardzo bym chciał, ale w salonach już tak i niektóre salki były przygotowywane akustycznie i nie było tego efektu,

Ciekawi mnie kwestia przeniesienia brzmienie ze słuchawek na nasze domowe audio czy jest to w ogóle możliwe? Czy istnieją kolumny, które zagrają w każdym paśmie tak samo jak zwyczajne słuchawki? Udało mi się w życiu posłuchać trochę zestawów oraz odwiedzić kilka salonów w Pl i nigdy jakoś nie trafiłem na to magiczne, słuchawkowe brzmienie. Wysokie tony nie są dużym wyzwaniem i można uzyskać super jakości tak samo jak wokal, ale największym problemem jest bas i ten magiczny efekt stereo. Bas ze słuchawek jest lepszy jakościowo, niż w kolumnach, lepiej wybrzmiewa, słychać na nim dokładnie każdy kontur, jest pełny, schodzi nisko oraz liniowo ze świetnym impulsem, jest szybki bez dudnienia. Jak to możliwe, iż taka mała membrana bez żadnego podziału zwrotnicowego przenosi bez problemu pełne pasmo i to jeszcze z taką jakością wbijającą w fotel. Zakładając słuchawki efekt stereo oraz otaczającego dźwięku jest fenomenalny oraz powalający. Sam posiadam Sennheiser HD 25-C II to porównując je z jakąkolwiek kolumną nie jestem w stanie uzyskać takiego efektu, pasmo basowe jest cudowne, ukazujące pełną jego paletę, jeśli coś tam zostało nagrane w basie, nawet najdrobniejszy szczegół to jest on doskonale słyszalny tak samo jak wszelakie stereofoniczne efekty.

@NeurofunkJak tam wrażenia? Słabizna na basie? Ostrość na górze? Męczące czy może jesteś w pełni usatysfakcjonowany?

@shureidoRzecz w tym, że to Ty wychodzisz na kogoś takiego, chcesz być śmieszny i dodatkowo chcesz zabłysnąć wklejając niepotrzebne bzdety z innego forum, a kilkanaście postów wyżej oznajmiałeś, że kończysz dyskusję w temacie. Oprócz Yamahy oraz Arcama, które streamery z CD na pokładzie warto wziąć pod uwagę? Ktoś słuchał modelu Primare CD35? Jak on wypada jakościowo?

Podawałem, chyba nawet w tym temacie. Nie doświadczyłem, aby to dobrze zagrało tak jakbym chciał, no niestety nie posiadam level ekseprt ja co drugi tutaj, ale też nie potrzeba jakieś filozofii, żeby dobrze spiąć sprzęt. Rozumiem, że salony też źle spinają i tylko Ty potrafisz tak zrobić, żeby było dobrze,. Uuu rzeczywiście tego nie brałem pod uwagę, więc tutaj mnie zaskoczyłeś, nawet nie sprawdzałem. To nie atak, po prostu zabawnie zabrzmiało

Ile Ty masz lat…🤦‍♀️ Zabrzmiało to tak jakby użytkownik miał na szali postawić swoje życie😃 Tak jak pisałem wcześniej jak ktoś jest z wro i ma ochotę na testy porównawcze swojego super toru stremingowego ze zwykłym Cd wpiętym przez rca to można pisać na priv. A tak btw jest tutaj jakiś użytkownik posiadający sam streamer w granicach 20-40tys ?Jest to bardziej interesujący przedział streamerowy, niż pudełeczka z dolnego pułapu przewijające się w temacie.

Nawiązując jeszcze do wklejone pierwszej części przez @shureido Już pomijam fakt, że znajomość danego gatunku jest na poziomie zerowym pisząc taki kocopoł, ale ok, każdy ma prawo do własnego zdania nawet taki audiofranek co nie przeczytał dokładnie wątku. Nie zdziwiłbym się jakby to był któryś użytkownik stąd, audiofilizm odciął mu krew od mózgu i musiał się wyżalić na innym forum. @77Mariusz77Podepnij bezpośrednio player przez rca do wzmaka i porównaj.

A to już inna baja. 228 oraz 237, nie podobały mi się, ale 228 wygląd top. Wro, a nie masz gdzieś koło siebie salonu z Pylonami? Nic nie robiłem z akustyką, pokój to 35m2, więc dość duży i oporny na dźwięk, potrafi odjąć trochę basu. mimo wszystko i tak te Jaspery grają pięknie i jakoś sobie w nim radzą w przyszłości chciałbym poczynić zmiany w celu wygłuszenia i polepszenia bo jest potencjał- w jednym miejscu w pokoju, mianowicie z pół metra od miejsca odsłuchowego na prawo, kumuluje się najlepszy dźwięk, tam jest po prostu petarda.Niedawno mój znajomy kupił sobie jaspery 18 do mniejszego metrażu i jest mega zadowolony, a też tych kolumn trochę przerobił i lubi basisko. Moja kobieta ma pokój 20m2 , zero jakiejś adaptacji ,a co byś tam nie wstawił to kopara opada, więc jak widzisz nie zawsze trzeba władować dużo $ w pomieszczenie. Osobiście zawsze marzyłem o dobrym dźwięku i też mi było szkoda wydawać dużo na kolumny już nie wspominając o reszcie, ale z drugiej strony kto wie, ile człowiek pożyje, a muzyka dostarcza mi codziennie wiele frajdy.

Ja bym bardziej zapytał czy nie męczą górą (dla mnie to zbyt jasne granie) i momentami metaliczne. Edit: Wyprzedziłeś mnie, ciekawe jak się spiszą po czasie

@Pitt39W sumie te pylony, które miałem to wszystkie posiadały taką tendencję do znikania i grały szeroko. Hmmm to coś nie tak było z połączeniem Jadów, bądź ich ustawieniem, ostatnio jak byłem posłuchać vincentów to z ciekawości sobie je zapodałem i one grały jaśniej, niż Jasper i nie posiadały takiej masy na subwooferowym zejściu, bardziej grały tym wyższym uderzeniem, jak ktoś np. słucha instrumentów to powinien być zachwycony bo one wybrzmiewają pięknie, Słuchałem dość cicho i jak dla mnie brakowało wtedy powera i basu( nie wiem jak zagrają w pełni wygrzane czy będą męczące i jeszcze bardziej jaśniejsze czy bas się zwiększy i pokaże się ten dolny ...) ale sprzedawca poprosił mnie, abym mocno je podgłośnił i wtedy pokazały co potrafią bo grały koncertowo z mocnym kopem i szczerze napisze, że one są po prostu do tego stworzone, bardzo duża ściana soczystego dźwięku, akurat tak nie słucham, ale robiło to wrażenie (jeśli ktoś będzie je testował to nie bójcie się i dajcie do pieca, myślę, że niejednego zaskoczą ) Co do Jasperów to fakt, pełna magia, trzeba po prostu posłuchać , żeby się przekonać, jest coś w tym dźwięku magicznego i jak na tą chwilę nie znalazłem żadnego zastępstwa.

@Pitt39Czyli bardziej atakowałaś sety neurofunkowe , ja jump up,ale oczywiście wszystkich co wymieniłeś też i serduszko dla każdego odłamu spod szyldu dnb, pamietam doskonale: O jezuuuuuusie jaki to był numer i w sumie grany do dziś, wejście po rapowej części, petarda 😛