Wzięte z tego pdfa co wrzucił @nowy78:
"Problem przewodów głośnikowych, kabli połączeniowych (interkonektów) i kabli zasilających (sieciowych) to temat rzeka. Nie sposób omówić problem w ramach niniejszego kursu. Na życzenie Czytelników może powstać oddzielny artykuł na ten temat. Owszem, w zakresie wysokich częstotliwości, w grę wchodzi nie tylko rezystancja kabli, ale też ich indukcyjność i pojemność (rys. 41), a także zjawisko naskórkowości. Jednak ogólnie biorąc, kablom w sprzęcie audio poświęca się zdecydowanie za dużo uwagi. Tak naprawdę, głównym powodem są względy marketingowe. Z jednej strony jest ogromna rzesza niezorientowanych i zdezorientowanych, którym przy użyciu słownictwa technicznego wmawia się najróżniejsze bzdury. Z drugiej strony są cyniczni producenci oraz inni „wtajemniczeni”, którzy te bzdury powtarzają. Przykładem niech będzie znaleziony na stronie internetowej producenta opis kabla sieciowego o długości 1,5 m: „Wybitny kabel w swojej klasie cenowej. Podnosi klasę dźwięku systemu o 2 poziomy. Daje więcej, niż zakup droższych komponentów elektronicznych”. Nic dodać, nic ująć: kilometr drutów od stacji transformatorowej do gniazdka sieciowego nic nie znaczy – wszystkie problemy usunie ten „wybitny kabel” o długości 1,5 metra. Dodatkowo taka „wybitna” inwestycja pozwoli na byle jakim sprzęcie z hipermarketu uzyskać „klasę dźwięku” o „2 poziomy” wyższą. Jeszcze lepszą byłaby inwestycja w kabel sieciowy, który podniósłby „klasę dźwięku systemu o 3, ELEKTRONIKA PRAKTYCZNA 11/2008 93 a nawet 4 poziomy”. Wtedy stare radio z lat 80. zapewniłoby „hajendową” jakość dźwięku. Jeśli tylko producent opracuje takie „jeszcze wybitniejsze kable sieciowe”, nie omieszkamy poinformować o tym Czytelników. A mówiąc poważnie, to problem jest, ale dotyczy nie tyle kabli, co połączeń: gniazd, wtyczek i zacisków. Ale nie ich rzekomych magicznych właściwości elektroakustycznych, tylko niezawodności, trwałości, odporności na korozję. Ponadto, dla wielu dużą rolę odgrywają względy estetyczne. I to są sensowne argumenty, żeby stosownie do kosztów pozostałego sprzętu, zakupić też droższe kable, zapewniające niezawodne, trwałe połączenia oraz pożądaną estetykę."
"Paradoksalnie, najwięcej dyskusji i sporów wywołują parametry najprostszych składników systemu, czyli wzmacniaczy mocy i o zgrozo – kabli. Parametry wzmacniaczy mocy i właściwości kabli to także największe pole nadużyć. W przypadku kabli występuje tak silna tyrania autorytetu, że wielu rozsądnych elektroników i miłośników audio boi się zakwestionować pseudotechniczny bełkot, a nawet ewidentne brednie oszustów, żerujących na niewiedzy innych."
Czy ten tekst ma coś udowadniać czy nie ma znaczenia w kontekście tematu kabli?