Walezy

Ponoc dodanie do nich KC62 daje jeszcze lepsze rezultaty ;).

Racjonalizujesz tak, ze aż głowa boli. Szkoda mojego czasu.

@audiowit wracając do naszej wcześniejszej debaty. Dr. Sebastien Degraeve w tej prezentacji wyjaśnia progres jak KEF zrobił na drodze od LS3/5s do LS50 i LS50 Meta. Warto posłuchać, mądrze gada. Może on cię przekona.

Powyższa lista powinna być wystarczającym żyrantem twoich komentarzy na temat LS’ow. Rozumiem teraz kontekst twoich wypowiedzi. Dzieki.

Dokładnie, do jakich kolumn je odnosisz, bo zdaje sobie sprawę, ze nie zawsze da się zrobić porównanie A-B Sonus piszą, ze pasmo zaczyna się od 40 Hz, i to by się zgadzało. KEF chyba podaje 47 Hz dla 6dB, i to tez się raczej zgadza.

@seba3002 i @Kraft z jakimi paczkami je porównujecie? I jakie są wasze subiektywne wrażenia? moze złe napisałem - powinno być do jakich paczek je odnosicie?

@Kraft zgubiłem się już - ty masz LS50 czy Meta na własność/na testach?

Doug Schneider z Soundstagehifi testował je na 27m2. Nic nie mówił o tym, żeby miały problemy z taka przestrzenią.

Dokładnie. LS50 nie byłyby możliwe gdyby nie rozwój narzędzi projektowych. Bez nich dewelopment kosztowałby tyle , ze końcowa cena dla konsumenta byłaby cena zaporowa. Może nie do końca 20 lat, a 40 ale jest to dobre porównanie grających podobnie zestawów:

Nie wiem czy wiesz, ale nie pomagasz sobie takimi odpowiedziami.

To niejest teoria, a praktyczne narzędzie projektowe, które 20 lat temu nie było jeszcze w powszechnym użytku, a jeśli było to było tylko w 10-20% wydajne w porównaniu co potrafi robić teraz. Pozwala na szczegółowa optymizacje projektu i wycisniecia z niego maksimum przy zadanych parametrach brzegowych. Ale co ja tu się będę rozpisywał, i tak cię to przeciez nie przekona. Nazwiska mówisz? Wystarczy poszukać na LinkedIn.

Naprawdę chcesz dalej brnąc w ten temat? Ok. Np. Ansys Multiphysics oraz studenci z PhDs, którzy opuszczają uniwersytety dobrze wiedząc jak takich narzędzi uzyc, z ambicjami i przekonaniem, ze to co dobre zawsze może być jeszcze lepsze.

Dlaczego miałbym dawać wykład? Jeśli myślisz, ze przez 20 lat przemysł stał w miejscu i postępu w dziedzinie projektowania i budowy kolumn nie było, to faktycznie lepiej będzie jak zostaniesz przy vintage.

Widzę, ze się nie zrozumieliśmy. Moj punkt widzenia, jako inżyniera-projektanta elektroniki wysokich częstotliwości (nie akustycznej) jest taki, ze zarówno myśl projektowa, jak i metody i nowe materiały, maja duży wpływ na to, ze dzisiejsze produkty są lepsze niż te sprzed 20 lat. To przekłada sie na to, ze produkt który kupujemy dzisiaj jest lepszy niż jego odpowiednik sprzed 20 lat. Na przyszłość radziłbym nie wyciągać pochopnie wniosków, zwłaszcza na podstawie jednego postu bądź słowa.

Pisałem już o tym wiele razy. Aria 906 i LS50 Meta. A teraz czekam na odpowiedzi na moje pytania.

Wykręcam się od pytań? Póki co odpowiedziałem na wszystkie twoje pytania. Tego samego nie mogę niestety powiedzieć o tobie np. Jakie to wnioski wysnules na podstawie użycia przeze mnie słowa ‚lepsze’. Wyglada mi na to, ze to nie ja jestem tu tym co plecie co mu ślina na język przyniesie.

I jaka jest diagnoza?

Interesujące. A co takiego wnioskujesz z jednego słowa „lepsze”? Wszystko? Znaczy co dokładnie? Widzisz, nie martwi mnie to co tracę. Tu i teraz jest aż nadto produktów, które warte są uwagi. Jestem inżynierem, nie historykiem. Produkty sprzed 15-20 lat po prostu mnie nie interesują.

Bo uważam, ze obecne produkty są lepsze niż te, które zaprojektowano 20 lat temu.

KEF’ow.

Kiepski. Nie interesuje mnie co 15 lat temu było na polkach lodówek lub tez salonów HiFi.

Renesansy? Pierwsze słyszę. No, ale co ze mnie za audiofil. A jakies dobre alternatywy?

Odnoszę wrażenie, ze znaczna cześć post’ow i argumentów, które z nich wynikają ma do czynienia z porównywaniem jabłek z pomarańczami. Albo inaczej to tak jakbyśmy wzięli Golfa GTI (LS50) i na sile starali się uargumentować, ze przecież Jaguar F-Type (kolumna podstawkowa np) ma przeciez lepszy czas 0-100 km/h (schodzi niżej z basem), i używany 5-letni kosztuje mniej-więcej tyle samo. Jest to porównanie, które z definicji nie ma najmniejszego sensu. Tak jak porównywanie LS50 z 10 letnimi podlogowkami, które trzeba sobie wyszperać gdzieś w sieci z drugiej, albo już z trzeciej ręki. Szkoda czasu na tego typu dyskusje. Jeśli już dyskutujemy to trzeba skupić się na produktach nowych, z gwarancja, w podobnej cenie powiedzmy +/- 1500 zł od ceny nowych Ls’ow.

I w jaki sposób są one znacząco lepsze od LS50?

Możesz przytoczyć przykład/cytat? Jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś tu sugerowal, ze te kolumny przeczą fizyce i schodzą do samego dołu. Jedyne co było powiedziane to to, ze bas jest adekwatny jak na kolumny podstawkowe.