Skocz do zawartości

Butler

Uczestnik
  • Zawartość

    5 343
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Butler

  1. Wychodzisz z założenia że Ci się wydaje że jest ok, ale nie masz punktu odniesienia. Nie twierdzę że jest u Ciebie źle, tego nie wiem. Ale jeśli nie robiłeś żadnych ruchów w tym kierunku i faktycznie jest dobrze, to tylko kwestia przypadku. Niestety wspólczesne standardy architektoniczne są do bani po tym kątem. UMIK to mikrofon pomiarowy. REV to najpopularniejsza aplikacja do zarządzania pomiarami.
  2. Tu ja się wtrące. Niestety akustyka pomieszczenia jest niemal kluczowym elementem układanki. Nawet najlepsze zestawy w słabym pomieszczeniu zagrają tak że krew z uszu leci i o wiarygodnym testowaniu czegokolwiek nie ma mowy. Okablowanie i jego wpływ to niewielki ułamek tego co może zaoferować dobrze przygotowane pomieszczenie. Nie wiem jakie masz warunki, zakładam że Ty obiektywnie także nie, no chyba że miałeś już UMIKa i REV to zwracam honor.
  3. Zrobiłeś porównanie do wybitnych muzyków i dyrygenta, może opacznie to zrozumiałem. "Tylko mi nie mów..." nie znaczy że to napisałeś. Odniosłem tylko wrażenie że do tego zmierzasz.
  4. Nie macie pojęcia co jest teraz na topie. I to wcale nie żart. W 3 tygodnie zrobił 1.8mln odsłon.
  5. Jak tylko jakiś mecz kadry się zbliża pojawia się u nas mnóstwo Lewandowskich. A w czasach pandemi objawiło się pełno hepatologów i specjalistów od chorób zakaźnych. Samozwańczych speców jest u nas dostatek w każdej dziedzinie. Takich audio speców też jest pełno.
  6. No tylko mi nie mów że ktoś kto wyłapuje "na dzień dobry" różnicę w kablach z definicji musi być wybitnym specjalistą. Bo nie musi. Przez brak tzw. doświadczenia może nie potrafić tylko opisać w słowach tego co doświadcza, bo gwara audiofilska jest dość trudna (ciepło, zimno, za kotarą, sybilanty, wybrzmienia itd). Kompetencji zawodowców takich jak dyrygent orkiestry nie będę komentować, bo częściowo się z Tobą tu zgadzam. Cześciowo bo daleko tu nam do ucha wybitnych muzyków i maestra batuty. Nie dokazujmy sobie za wiele Mogą tu ewentualnie dochodzić jeszcze wrodzone predyspozycje wrażliwości ucha, nie sadzę by każdy z nas tak samo miał czuły ten zmysł.
  7. To zależy. Jeśli starasz się o rentę, to zrobisz wszystko by udowodnić że jesteś głuchy. Jeśli dobry słuch jest niezbędny do uzyskania np. kwalifikacji zawodowych (jak u mnie), to zrobisz wszystko by słyszeć.
  8. A mi się wydaje że coś w tym jest. Istotą ślepego testu jest raczej to by go przejść, a nie odwrotnie. Wychwycenie subtelności powinno się udowodnić, a nie brak różnic w ich występowaniu. Osobiście nie robiłem ślepych testów, nie widzę takiej potrzeby.
  9. Nie, napisałeś że do zabawy trzeba mieć doświadczenie. Nie, nie trzeba go mieć. A kiedy się przyda to już nie będę powtarzać. I nie czepiam się tylko wyrażam swoje zdanie, nie nadinterpretuj za wiele Jest piątunio A tu się zgadzam.
  10. Ależ skąd? Jeśli mój syn i żona bezbłędnie odróżni zmiany w torze kablowym które im zafunduję to co powiesz? No chyba że doświadczeniem jest dla Ciebie umiejętność dobrania konkretnych marek biżuterii by osiągnąć pożądany efekt. Ale do wykazania różnicy można wziąć kogokolwiek z ulicy, wówczas wynik będzie nawet bardziej obiektywny niż mającego się za audiofila jegomościa. No bo jak to... meloman i kabli nie słyszy? Trochę nietakt. I mam czasem wrażenie że część z tu obecnych jest w tej grupie.
  11. Absolutnie się nie zgadzam. Może być zerowe. Ale muszą być zapewnione odpowiednie warunki akustyczno-sprzętowe a sam zainteresowany nie może mieć uprzedzeń w jakąkolwiek stronę. Zresztą co to znaczy "doświadczenie"? To nie nauka jazdy na rowerze, zmysł słuchu to sprawa nabyta a nie wyuczona.
  12. Dla odmiany coś w moich klimatach.
  13. Ja tam wolę się nie przyznawać czy słyszę czy nie Co chciałem to sprawdziłem.
  14. Ja tam mam wszystko pochowane. Jak bym z jakiś względów budował system z widocznymi bebechami to ładne kabelki raczej byłyby nieodzowne.
  15. Mam instalacyjne głośniki, a wizualizację zrobiłem jakiś czas temu wlasnie dla takich jak Ty. Te kolumienki mają pochylenie około 20-25 stopni i rozmieszone są na zasadzie kompromisu by zachowując zalecenia Dolby odbiorca jednocześnie znajdował się w optymalnym kącie promieniowania z głośników. Ważna jest symetria przod/tył i lewa/prawa. Masz się znaleźć w centrum tej bańki.
  16. Zrobiłem grafikę dla układu z 4 atmosami. Przełączone w tryb bezpośredni tak właśnie możesz zamontować.
  17. Może być, zwróć uwagę by surround by były nisko na wysokości odsłuchu, niemal zaraz nad nimi wypadają Ci tylne Atmosy i warto by było zachować sensowną odległość kątową pomiędzy nimi. W stronę słuchacza, o ile się da. Spora część "Atmosów" ma membrany na regulowanym koszu i można je wychylić. Niektóre są konstrukcyjnie uchylone.
  18. Dokładnie tak, masz dwa wyjścia by podłączyć dwa suby. Oba wyjścia w ampli są monofoniczne więc potrzebujesz tylko pojedynczy RCA.
  19. Znowu głupotę walnąłeś, to co się dziwisz reakcji? Argumentów nie masz żadnych.
  20. Najlepsze są tych co mają kilka pianek na ścianie i wmawiają sobie że mają zaadaptowane akustycznie pomieszczenie. 😆 Tych grup to Ci ino waszmość jest deczko więcej na naszym forum. Lelum polelum, ubaw po pachy
  21. A jakie masz wyjście z amplitunera na sub? Stereo?
  22. To nie chodzi o to czy tak jest w Denonie, Arcamie czy innym ampli. W kinie takie są zalecenia THX by kino miało większy potencjał i przekaz był wierniejszy. Odsłuch w stereo także może być realizowany w układzie 2.1, są dostępne suby (najczęściej o konstrukcji zamkniętej) które świetnie radzą sobie z muzyką a nie każdy ma kolumny które wystarczająco nisko schodzą i czymś trzeba sobie pomóc. To od Ciebie zależy co będzie grało, masz to w ustawieniach. Nawet zwykłe wzmacniacze 2ch mają często wyjście na sub, kiedyś to było nie do pomyślenia, herezja... Ale czasy się zmieniają i wielu się przekonuje że to sensowne rozwiązanie.
  23. No prawie bo ja mam serię 4 Denona Tu trudny temat. Spróbuj gdzieś podjechać do salonu i posłuchać obu konfiguracji. Ja nie mam zastrzeżeń. Skoro wertujesz sieć w poszukiwaniu informacji to pewnie natchnąłeś się na negatywne wpisy o ARCAM. Sporo osób narzeka na soft. Tu czegoś nie widać, tam trzeba zrestartować itd. Niby pierdoły, ale irytują w trakcie korzystania.
  24. No to chyba ten problem z głowy.
  25. Albo koncowka mocy, albo wzmacniacz zintegrowany (integra). Jeśli stereo to dla Ciebie dźwiekowo wezwzględny priorytet, to kup słabszy amplituner, byle miał preout na przednie kanały. Do tego wzmacniacz zintegowany by odpowiadał za muzykę. Wszelkie źródła muzyki wówczas by musiały być podłączone pod wejście tego wzmacniacza. Nie zapomnij by miał tryb pracy jako końcówka (do kina). Fizycznie kabli w tym setupie nie musisz przełączać, tam będzie jedynie żonglerka pilotami co dla mnie osobiście odpada funkcjonalnie. Opcja 2 to np. Wspomniany Arcam albo Anthem, ale czy dźwiękowo wypadnie w muzyce lepiej niż średniej klasy wzmacniacz 2ch, tu już spora dyskusja może być. Opcja 3 to set podobny do mojego, dla mnie w muzyce to gra wystarczająco dobrze i obsługa jest prosta.
×
×
  • Utwórz nowe...