Seb

@Bogusław Kożyczkowski trochę marudzisz. Z Gdyni do Warszawy i z powrotem jest trochę pociągów. Trzy godziny w jedną stronę to nie tak dużo czasu. Gdyby Ci się chciało, to nawet trochę sprzętu możesz zabrać.

Mam tylko Nad C372, spróbuję połączyć z jego pre. Z pasywką zupełnie nie narzekam, nic mi nie brakuje. Po xlr już na godzinie 8 jest całkiem głośno.

Ten nie nadaje się do pokazywania, jest z odzysku. Ale to jest dobra koncepcja.

Tak, wiem. To jest prowizorka na kilka miesięcy. Wolę nie ryzykować grania z gołej płytki, więc wystrugałem coś na szybko i niskim kosztem. Spodobała mi się jedna z Chin, ale na razie brak środków. Zastanawiam się jeszcze nad czymś w stylu tej kolegi HQ150, albo takiej, jak we wzmacniaczach Abrahamsen. Miałbym wtedy wszystko w jednym stylu. Generalnie nie spieszy mi się.

Budowa preampu to dla mnie raczej zbyt duże wyzwanie. Szukałem chętnego na wykonanie czegoś dla mnie, ale nie było nikogo zainteresowanego, więc pewnie z czasem kupię coś gotowego.

Ze swojej strony mogę polecić stronę Flux Fm. Trochę stacji do wyboru w 320 kb. Jest coś dla starszych i dla młodszych. Dla mnie najciekawsze jest radio Xjazz.

.

Na razie trochę prowizorka z obudową. Spodobała mi się taka jedna z Chin, ale na razie musi poczekać. Zmontowałem wszystko w ..... drewnianym pudełku do decoupage 40x30 cm. Pomalowałem na czarno i gotowe. Wtyki głośnikowe Auden, xlr Neutrik, włącznik hebelkowy. Pre to Littlt bear mc2 za parę złotych z Allegro. Przy zakupie w Black Dot Audio użyłem kodu podanego przez Asię. Całość wyszła około 1900 zł. Gra z Wiggart Enzo.

Pewnie zrobią casting, albo łapówki będą brać.

No i ciach. Właśnie odpaliłem. Gra od pięciu minut, ale już wiem, że to bardzo dobrze wydana kasa.

Też jestem chętny.

Raczej bez pomocy ich nie ruszę, jestem nieelektroniczny. O tym standby czytałem.Na koniec stwierdzili, że ma softstart i można wyłączać przez odcięcie zasilania.

Mkk też miał tu duży udział w podjęciu przeze mnie decyzji. Może w weekend uda mi się to poskładać. Generalnie dużo pracy nie ma. Nie rozumiem tylko znaczenia kabelków od złącz p101,102 ,103,106, ale nie są niezbędne do poprawnego działania.

Zlot zlotem, ale gdzieś tu na forum podzieliłaś się kodem rabatowym do Black Dot Audio.

To wszystko przez Asię. Prawie wszystkie graty do złożenia końcówki na Icepower mam już w domu. Teraz tylko trzeba znaleźć trochę czasu na złożenie tego do kupy.

Zupełnie się nie znam na nagłośnieniu estradowym. Rzuciłem okiem na te LDM i wygląda to całkiem ok. Bierzesz dwie kolumny aktywne, podłączasz do lapka i załatwione. 10 czy 12 calowe niskotonowe raczej powinny być wystarczające do Twojego salonu. Małe jest też ryzyko uszkodzenia głośników.

W tym budżecie i metrażu będzie raczej ciężko o dobre zestawienie sprzętu dla tego metrażu i zadania. Ze wzmacniaczy sugerował bym Ci np Nad C370 czy C372. To mocne piecyki, dadzą radę nawet z dużymi kolumnami. Przy wyborze mniejszego wzmacniacza sugerował bym dać jakiś wentylator na obudowę, żeby nie spalić sprzętu. Ewentualnie coś z oferty Image Stage czy Crowna. Kolumny do imprezy w takim metrażu to raczej tylko duże podłogówki najlepiej z dwoma basowymi po 20 cm. Patrz na używki na allegro czy olx. Możesz też spojrzeć na kolumny estradowe.

Padła tu wcześniej propozycja Primare Np5 Prisma. Widzę, że wyszła następna wersja. Czy ktoś może porównywał ją z pierwszą? Jak wypada dźwiękowo i w obsłudze w porównaniu do Node?

Orzechów 😋

Podoba mi się pomysł z diy. Niestety jestem elektronicznym analfabetą. Stan mojej wiedzy pozwala na połączenie kabelków, jeśli będą dobrze opisane. Z lutownicą też zero praktyki. Większe doświadczenie mam ze spawarką i młotkiem. Z kręgu naszego hobby wykonałem sobie listwę w stylu Taga PF2000 i raczej wyżej nie pójdę, chyba, że porwę się może na obudowanie Icepowera. Przeglądałem gotowe preampy na alli, ale nie ma recenzji do nich, więc raczej nie będę ryzykował. Taki Brzhifi BP26 wygląda dobrze, ale jak to gra? Pewnie skończy się polowaniem na Abrahamsena V3.0. Gratuluję projektu i wykonania. Pewnie sonicznie też będzie bardzo dobrze.

Zazdroszczę. Niestety będę musiał niedługo rozejrzeć się za jakimś gotowcem, bo samodzielnie to nie ogarnę.

Ja mam praktycznie ten sam problem z kolumnami efektowymi. Drażniło mnie granie prosto na głowę, więc skręciłem kolumny lekko do ściany za kanapą i jest całkiem przyzwoicie.

A ja włożę kij w mrowisko i zaproponuję Ci Kabel YTDY , lub skrętkę komputerową. Tak, tak to nie są kable audiofilskie. Jeśli nie masz teraz kasy, to kup go sobie choćby tymczasowo. Wyjdzie jakieś 6 zł za metr, czyli za całe okablowanie poniżej ceny jednego metra Chorda. Ważne, żeby poszczególne druciki miały maksymalną średnicę 0,5 mm. Są zrobione z miedzi 99,99% czyli 4N. Kabel jest naprawdę niezły. Ma detaliczną górę, a ilość basu możesz sobie regulować ilością podłączonych drucików. Ja mam po 22 na plus i minus i jest naprawdę dobrze. Jeśli Ci się spodoba, możesz dokupić sobie jakiś ładny oplot.

Tam zaraz szafkę. Kolumny wystarczą.

Sprawdź sobie jeszcze marki Abrahamsen i Electrocompaniet. Mój Abrahamsen V6.0 Dac gra tak, jak piszesz. Na pewno jest "wypełniony i przestrzenny" z lekką nutą ocieplenia. Tylko w tym budżecie to niestety tylko używki.