Tego się trzymaj. Taka droga do zrozumienia własnego smaku muzycznego jest może długa i wyboista ale warto. Do wszystkiego dojdziesz metoda prób i błędów, to jest droga która każdy meloman z uporem podąża:)
Jesli wybierzesz trudniejsza drogę odkrycie meandrów dzwieku od strony technicznej i naukowej, to życzę powodzenia i duzo samozaparcia bo to temat rzeka. Moj brat, dawno temu, studiował inżynierie dzwieku w Londynie, duzo rozmawialiśmy wtedy na te tematy. Zagadnienia jakie tam poruszali wykraczją poza moja percepcję i poziom zrozumienia fizyki świata. Np: architektura dzwieku, echo, rezonans, dyfrakcja, absorbcja, efekt Dopplera, zjawisko maskowania itd...
Nie rozumiem tych zagadnien, na szczescie do niczego nie jest mi to potrzebne, lubię za to posłuchać dobrej muzyki, nie wnikajac za bardzo w techniczne aspekty. Mamy tu na forum dobrego akustyka, jego podpytaj na priv, ma swoja zakladke.