AudioTube

Jest ktoś kto go nie zna? Panowie w Holandii. 4 listopada w Hadze/Paard. Bileciki po 35€. Ja już mam. A ten album od jutra w całości do ściągnięcia lub odsłuchania. I będę słuchał, ponieważ zmieniłem lampki w dacu i country, folk czy blues brzmią zjawiskowo. Z tą samą precyzją, kontaktem, mnóstwem informacji, ale i troszkę „ciemniej” i odrobinkę „cieplej”. I tak na przemian z Willie Nelson.

U mnie na wsi w Nl hulajnogi z wspomaganiem elektrycznym/pełne elektryki są zabronione. Ulica, chodnik, rowerówka itp Tydzień temu moja Bogu ducha winna córeczka z koleżanką i jej prezentem/hulalnogą/ zostały doprowadzone do domu. Zabrane z wiejskiej uliczki przez miłe panie policjantki. Pouczenie, ale w pełnej empatii rozmowie.

Miałem nieprzyjemność takim jechać. Chip za 150€ i pedałami prawie nie ruszam a zaiwania mega szybko. Dzieciaki nie potrzebują hełmów, tablic rejestracyjnych, ubezpieczeń. „Mogą” po rowerówkach i nieszczęścia jak grzyby po deszczu. Do mojego chip chyba za około 100€. Ot legalnie i 5 minut a szybkość przy sprzyjającym wietrze ponad 60km/h. Ja tędy nie pójdę. Robię ile mogę, by w moim otoczeniu bezpieczeństwo na pierwszym miejscu stało. No a teraz idę spokojnie pracować. Trochę się napedałowałem i nakręciłem stresowo niepotrzebnie.

Jeszcze w tym tygodniu odbieram swojego nowego e-bike. Podzielę się obserwacjami. Chciałbym, by „pomógł” mi, bym jak najmniej energii zużywał na dojazd do pracy i miał jeszcze ochotę na między innymi audio/odsłuchy. Nie wszystko jednak tak różowo wygląda. Tu na zdjęciu fatbike ze wspomaganiem do 25km/h. Duża ilość po nielegalnym tuningu. Prędkości grubo powyżej 45km/h. Młodzież/nastolatkowie. Szpitale pękają. Za dużo nie chcę o tym pisać. Dobrze, że problem już „dziś” rozpoznany i „władze” zabierają się za niego.

U mnie wykonałem pewien myk. Zmniejszyłem rozstaw kolumn. Dogiąłem. Źrodła pozorne mniejsze a lokalizacja no i precyzja na 5 z plusem. Próbóję sięgnąć pamięcią w przeszłość i nie potrafię podać kolumn z mocno wysuniętym „wokalem”. No niektórym to się układa😉 W temacie wstęgi miałem styczność z customami gdzie zastosowano legendarnego Raal-a. Ktoś wie, który to model? Nie do zdobycia, prawie. Drivery z obecnej produkcji kosztują około 4-5 tys złotych za sztukę. Te przyzwoite. A gdzie reszta😳 @Slawko69 od serca gratuluję tych Proac. Muszą być naprawdę mega fajnie grające, skoro tyle innych kolumn zostało w tyle. Najważniejsze, że już w domku i cieszą👍

Mnie takie proste, kompaktowe, na rower lub fotel się podobają. No zwyczajne słuchawki. Już 5 ich generacja. Diana MR.

Czy to te monitory wydawały brzmienie? Napisz proszę cokolwiek o nich. Większość chłopaków poszukuje właśnie monitorów. Wizyta w Nautilus?

A ja po książkach okiem. I te szafeczki wspominam, gdy córeczka pokoik dostała. I na balkon poszedłem. Brawo Sebastian. Ja także na rowerku.

Ostatecznie w pomieszczeniu zaadoptowanym. Jest kilka w Polsce. Dam namiary👌 Artur, jesteśmy w zakładce Akustyka. Do lekarza dermatologa nie idę zmienić opony w aucie.

Chciałbym jak najwięcej usłyszeć. Informacji w brzmieniu. No takie mam potrzeby. 3 razy w tygodniu po 3 godziny😊 Dobre dla mnie słuchawki a takowe posiadam to mi właśnie dają. Pewnych rzeczy nie dają. Ale to na inny czas i miejsce. Jak zauważyłeś A ten wpływ to inaczej „maskowanie”. No i próbujemy ten wpływ często na zasadzie prób i błędów właśnie zmniejszyć. Zachęcam Cię do odwiedzenia miejsca, gdzie ten wpływ akustyki jest zerowy, no prawie. Wystarczy posłuchać na dworzu. Dwa razy w miesiącu tego doświadczam.

@Artur Brol i ja także używam toru słuchawkowego. Te same utwory na słuchawkach i w salonie brzmią inaczej. Gdybym miał zaczarowaną różdżkę to jedną rzecz na pierwszym miejscu przeniósłbym ze słuchawek do salonu. Jestem ciekawy, czy wskażesz, która to rzecz.

A może pójść krok dalej i zastosować na „basy” oddzielną wydajną końcówkę a na słodkie wokale, gitarki, skrzypki itp lampeczkę SE tak Max 5-8W?😉

Da się. Moim zdaniem warto. Dla komfortu, klarowności, tej „miękkości” mowy. Spokojnej drzemki po obiadku, skupienia w trakcie lektury, gier z dziećmi. A i brzmienie także zyska. Obiecuję😊 Powodzenia.

Dzisiaj, czwartek, niedziela i zapewne do olimpiady😊 Po tej płytce będzie A Beautiful Time. Kto się interesował tym Panem to zapewne słyszał. Jest mi w pewien sposób bliski. Lubię tego typu realizacje/mastering. Wokal lekko tylko do przodu i choć dominuje, to plany dalsze obecne i dobrze zaznaczone. Wymieniam lampki w dacu. Wyraźne różnice. A mówili, że będą.

@gienas przednia ściana/za kolumna jest bardzo ważna. Dlatego „dziś” mam za mały pokoik. Odgrody powinny mieć odpowiednią przestrzeń z tyłu. Nie podejmę się dalszego wyjaśnienia. Nie potrafię. Brzmienie, które miałem okazję dość długo „podotykać” spodobało mi się. Teraz tylko😉 przeprowadzić się do większego pokoju. Kto wie, na emeryturce. Może ździebko wcześniej. Niedawno myślałem o zmianie mieszkania.

@Slawko69 thanx Dostałem to zdjęcie od kolegi jakiś czas temu. Nie wiem nic o tych odgrodach. Zbieram od trzech lat zdjęcia tego typu kolumn. Od „początku” wiedziałem o ograniczeniach - odległość od ściany z kolumnami. To nie muszą być drogie kolumny. Wiedza jak to zrobić jest w tym przypadku bezcenna. Miałem okazję jeden raz usiąść na fotelu i posłuchać wszystkich moich ulubionych utworów. Kolumny jak to kolumny. Ja i tak zamykam oczy. Brzmienie dla mnie „żywcem” przypominające te z realu/Live. Nie każde, nie zawsze. To oczywiste i nie żyję na obłoku😉. Jednak usłyszałem pudła gitary, kontrabasu i ulubionej wiolonczeli. Barwy brzmienia instrumentów nie byłem w stanie ogarnąć, ponieważ to było tak inne a zarazem bardzo mi bliskie z Live bez prądu. Umknęła mi „kompresja” brzmienia a przestrzeń z drivera - wstęgi/znam model, tak subtelnie mnie owijała. Przepraszam za offtop. Spokojnej nocy i tygodnia w pracy.

Dziękuję Tomek. Patrzę w marzenia jak w słońce. Cienie zawsze za mną. Kiedyś przeczytałem, że cierpliwość nie jest czekaniem, lecz wiedzą co nastąpi. Twój kuzyn jest cierpliwym człowiekiem.

Będą😉sprawdzone, pomierzone dipole. I prawdziwa wstęga. A ja będę tańczył w jej przestrzeni. „Dół” aktywnie w panoramie się uniesie. Trzymajcie kciuki. Niech mnie marzenia jutro do roboty zawiozą. Ponad 15km pedałować chcę, ale skoro to się udaje, to i marzenie zrealizuję.

Chciałbym się podzielić z Wami. Oto design, który cieszy moje oczy. A one jeńców nie biorą. Dobór całej reszty oddam dla konstruktora mojego „dzisiejszego” zestawu. On jeszcze nic o tym nie wie, a ja w poczuciu wdzięczności za „dzisiejsze” mieszkanko zostanę ze swoimi marzeniami. Pokoik mam za malutki. Bądźcie ze mną. Dzięki😊

Masz rację. Skrót od reverberation time, T30(s). U pana Everesta w podręczniku akustyki w rozdziale jedenastym jest o tym mowa. Między innymi o częstotliwości, którą należałoby podać. Jeżeli jej nie podano, to częstotliwością odniesienia przyjmuje się 500Hz. U mnie zatem RT30 wynosi 0.35 sekundy.

@Mikelas76 patrzę i napatrzeć się nie mogę jak rozwiązałeś podbicie pogłosu za prawą kolumną👌 i to samo na ścianie przedniej/estetyka i funkcja. Moim zdaniem niektóre rozwiązania powinny wylądować w topicu gdzie no nie można by nie zobaczyć. Wiedza, kreatywność, konsekwencja i zamiłowanie do brzmienia, to dla mnie audiofilizm.

Z zadowolonymi audiofilami to ja chciałbym na piwo, kawę lub watę cukrową pójść😊😉 Gratuluję akustyki w pokoju i kolumn. Zechciałbyś podzielić się jaki to model?

Słucham i nie potrafię przestać. Dwa dni bez „normalnego” posiłku. Kto lubi strunowe a szczególnie smyczkowe i szarpane. Do tego w szaleńczym tempie i audiofilskiej realizacji. No lepiej się nie da. Jako wisienka, jedna skrzypaczka ma tatusia urodzonego w Polsce.

@Artur Brol Wilsony do posłuchania od ręki/ucha w Almere/A Tube. Nie przestawiaj ich sam, jeśli masz słaby core. Maluszki, ale schodzą poniżej 40Hz przy małym spadku/isobaryki. I przyzwoicie brzmią z mocnymi lampami. Salka odsłuchowa potrzebuje specjalisty od akustyki, ale właściciele jeszcze o tym nie wiedzą.

Sebastian, za każdym moim „działaniem” stoi cel i potrzeba. Środki dobieram w zależności od celu i potrzeb. U każdego zapewne jest inaczej a może jednak nie😉 Terminy/barwne opisy, o których piszesz, czasami i mnie „zatrzymują”. Chciałbym rozumieć ich znaczenie. Ale nie stoję zbyt długo, idę dalej. Kiedyś droga i cel były dla mnie najważniejsze. „Dzisiaj” wolę towarzystwo. Pozdrawiam Adam