-
Zawartość
2 860 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez AudioTube
-
@bebbop doceniam, że odpisałeś. Dużo informacji. Jeszcze tylko jedno pytanie. Czy dosuwałeś Falcony do ściany? I „obserwowałeś” jak bas w swoim wyższym rejestrze się zachowuje? Pozdrawiam i przyjemnych chwil przy muzyce. Masz Chłopie sprzęt, że palce lizać.
-
@bebbop w jak dużym trójkącie słuchasz z Falconów? Stoją na standach czy meblu? Masz jakiś ulubiony repertuar/realizacje na odsłuchy?
-
Dokładnie. No mnie nie było dane dać 10 na 10 za bas z lampy/seta. Miałem czas na porównywanie, zadawanie pytań, potem wnioski. A mam obsesje na znajdowaniu rozwiązań dla mnie najlepszych, bezkompromisowych. To pewno jakiś nieuleczalny stan chorobowy. Ale ja tam nie mam z tym problemu. Niczego nie promuję, czy sprzedaję. Podsuwam do rozważenia. Wykonawców multum.
- 58 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy
- wzmacnaicze lampowe
- (i %d więcej)
-
Nie dajecie żyć temu „lampowemu” basiorowi. A gdyby go wyjąć z kolumny, no prawie calutki basior i włożyć do oddzielnego zamkniętego pudła napędzanym estradowym powiedzmy 1kW, a co tam 2kW wzmocnieniem z tym jakże nielubianym DSP? To nie mit.
- 58 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy
- wzmacnaicze lampowe
- (i %d więcej)
-
Kolejny luźny i spoko temat. Ale ja konkretnie, bo wtedy rozumiem o czym kaman. Mity. Gdy się myśl “lampa” pojawiła, jedynym o czym chciałem się dowiedzieć było - czy będzie bardzo ciepło w pokoju. Przy moich lampach będzie zauważalnie cieplej. U kolegów sprawdzaliśmy. No ciężko wytrzymać. Ja mam w salonie chłodzenie podłogowe, po 3 godzinach nie czuje dyskomfortu. Kilka dziesiątych stopnia idzie temp do góry. Innych mitów nie byłem świadomy, ponieważ nie czytałem for audio. O drugiej “prawdzie”, dobór kolumny do “lampy” przekonałem się szybciutko. Fizycznie, ponieważ na średnich i wysokich spl w niskich rejestrach nie usłyszałem informacji. A słyszałem je, gdy podłączyłem “wypasionego” trana. Po czasie banan na gębie się pojawił. Zakończyło się happy endem. Przerobiłem jeszcze trefne lampy mocy. Padły po kilkudziesięciu godzinach grania. Normalnego grania, 10 godzin tygodniowo. Max 3 godziny w jednym ciągu. Inne grają, odpukać już, jak trzeba. Dwa latka/ok 1000 godzin. Następna prawda, to - brum. Słyszalny przy bardzo niskich spl. Wyrzuciłem pre lampowe. Zamiast niego źródło z buforem lampowym i reg vol i nic nie brumi. Bardzo lubię słuchać po północy, gdy jest „cichutko” i na minimalnych spl doznaję wytrysku radości. Prawdą jest to, że w trakcie odsłuchów już sobie nie potańczę. Z obawy, że drgania będą miały wpływ na lampki. Przy tranie to miałem gdzieś. Jak nóżka chodziła, to i nierzadko szliśmy w tany. ”Bardzo dobra” lampa poniżej 10 tys zł? Mnie to się nie udało. Ale przy używkach, mogę sobie wyobrazić, że to możliwe. Ale „idę” tylko w nówki i customowe, więc to inny temat. Na koniec. Mieszkam w Niderlandy. „Lampy” można policzyć na palcach kilku rąk. Mimo, że są producenci. Obok fotografii analogowej/średni i duży format, lampy już wymarły. Poza „paroma” audiofilami, starszymi panami.
- 58 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy
- wzmacnaicze lampowe
- (i %d więcej)
-
Marek, moja „wiedza”/€ jest następująca. 100km ode mnie u dystrybutora Line Magnetic regularnie stoją używane/demo w mint stanie z gwarancją modele 845 i 805. Wywoławcza 3500€. Zapewne do urwania. Nie podejmę się szacowania ile. Nowe za 4900€. Dotykam je i „słucham” regularnie. Pięknie świecą. Wiem, że chętnie słuchasz realizacji Stockfischa. Ja także, lub coś w tym stylu. Czy jest różnica między tranem a tymi lampami? Na tych samych kolumnach. Nie wiem, nie pamiętam, ale po wakacjach pojadę tam. Mam małego trana i po 3-4 kawach będę wiedział. I wrzucę najlepszą realizację jaką posiadam i znam.
- 58 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- wzmacniacz lampowy
- wzmacnaicze lampowe
- (i %d więcej)
-
A ja polecę Kefy LS50 Meta w kolorze białym i standy w kolorze białym. Bez Meta miałem okazję słuchać w solidnie wygłuszonym pokoju. Bardzo mi się podobało. Ufam, że salony w PL mają na wysyłkę i dwa tygodnie testu. Jestem ciekawy Tomek, jakby w Twoim salonie zagrały.
-
Trzeci tydzień wakacji. Kaszuby, a jakże. Jeśli komuś do Malborka nie po drodze to i w „moim” Kolano oko nacieszy. A na obiad zupka warzywna.
-
Tak na oko, to mają nieograniczone możliwości. Wielu to imponuje. Plus do wiarygodności. Wielu to kupuje. Ja bym kupił, ale mnie nie stać. Czego trzeba więcej. Czyste brzmienie i dumę. No i spokojny sen.
-
Manufaktura nie zrobi. Daje łeb pod topór. Nie znam się na kolumnach. Ale aż mną trzęsie😉, by postawić hipotezę/pytanie. Czy dla rasowego audiofila potrzeba tych kształtów, technologii?
-
Raczej hipoteza. Nie mam wiedzy. Ot tak coś sobie pomyślałem i napisałem. Myślę sobie, że tam inżynier idzie do księgowego. Słuchaj Mike, ta kolumna „świetna” jest, choć trochę „roboty” w nią włożyłem, ale super gra, bo małe zniekształcenia itp i weź tam zobacz, czy na niej zarobimy czy nie. No i tam jakoś razem zespołowo idą do prezesa, by rozpocząć produkcję, dystrybucję🤪 A w jednej z manufaktur, gdzie mam przyjemność przebywać, to się po prostu wszystko dodaje. I cena na końcu wyskakuje. Gdy już drugi raz pójdziesz to masz szansę, by mniej czekać. A gdy nowego klienta znajdziesz i przyprowadzisz, to można liczyć na duży upust. No i tak. Wszystko w jednej osobie. W B&W sami „wymyślają” drivery. Mam kolegę, który miał okazję na własne oczy się o tym przekonać. Na necie tego nie pokazują, dużo opowiadają.
-
Na Audio Forum kilku posiadaczy B&W. Zerknąłem na AS. Ponad 300 userów w klubie i około 30 reakcji w tym roku. Nie przeglądałem jak w używkach/handel. Jak na ofertę handlową B&W, to forumowa popularność tej marki no słabiutko. Być może mam brudne okulary. Ktoś odważyłby się opisać Kowalskiego, co on tam ma w głowie, decydując się na kolumny B&W.
-
Pomoc w doborze w sprzętu i Wyjaśnienie
topic odpisał AudioTube na Marcin Niewazne w Audiofile dyskutują
Marcin, dużo w tym Twoim poście cyferek, symboli, kilka marek. 12 lat to niemało, jak na adaptację słuchu/brzmienie. Wiesz co lubisz, co chciałbyś poprawić, zmienić. Zachęcam, byś rozszerzył wybór. Myślę, że warto. A po co się ograniczać? Ma być przyjemnie, czyż nie? Dźwignie, albo nie dźwignie. Daj mu podnieść, to się sam przekonasz. Zaufasz wirtualnym kolegom? -
I ja słyszałem takie opinie. U mnie czystość to klarowność, brak mętów, osadu, jakichś nieczystości. Czystość w całym paśmie. Czystość to absolut. Nie ma nic wspólnego z „ciepłym”, czy „jasnym” brzmieniem. To jak fotka w HDR, czy w ciemnych, czy najjaśniejszych partiach z mega ilością detalu. Czystość to nie jedyny parametr na jaki moje uszy reagują, ale w top 3. Barwa i przedewszystkim dynamika brzmienia/nie nagrania. Wtedy jest/mam szansę na moje „wierne”, angażujące, semi live/bez prądu brzmienie. Jak to pod swoim dachem mieć, to nie na ten wątek. Jestem bardzo wrażliwy na nadmiar wysokich tonów. Zwłaszcza, gdy kłują i zarazem niewiele w tym brzmieniu jest informacji. Tylko Cykanie mnie nie interesuje. Lubię niektóre modele B&W, ponieważ w ich brzmieniu jest czyste brzmienie. W niektórych jazgot, piłowanie, no krew z uszu. Jak w każdej marce. Znieksztakcenia/drivery, porozmawiałbym o tym, ale nie mam wiedzy, tylko coś tam słyszałem. W B&W inżynieria i księgowość to jeden team.
-
Grzesiek i Jarek, dzięki. Marek jeszcze. Czysto i przestrzennie. Dla mnie to już wystarczy. Gdyby nie audio fora zostałbym ze starymi nautilusami. Gdybym miał kasę to 804d4. I z NAD do spółki. Pieruńsko czyste brzmienie. Iskierki latają. Na mody DSP.
-
Chciałbym się upewnić, czy jeszcze mówimy/piszemy o kolumnach, czy już o czymś, a raczej Kimś innym? od czasu do czasu mam przyjemność, okazję rozmawiać z Kimś, kto zaprojektował ponad 200 kolumn/wykonał - „strojenie i je obsłuchał ze wszystkich możliwych stron. Stetoskop, coś w tym stylu. Gdy pytam o brzmienie tych kolumn, których zdjęcia dostaję, to otrzymuję 3/trzy, max 5 słów. Czy zechcielibyście, właściciele Bowersów w ten sposób opisać brzmienie swoich Wilkinsów?
-
U mnie grały dwa Bowersy CM1, ponieważ na tyle mnie wtedy było stać. I Nautilusy 805 wintydżowe. Te z kolei sprzedałem szybko, ponieważ skrzynka miała mocne uszkodzenia lakieru i wstydziłem się przy kolegach. Wzmacniaczem w tych zestawach był Nad. Nie pamiętam modelu, z wielką gałą na środku i tylko paroma przyciskami. To moje pierwsze zestawy. Brzmienie takie, że głowa mała. Szok w każdym obszarze. Nie analizowałem, tylko słuchałem i je konsumowałem. Potem wlazłem na fora/recenzje i się zaczęło. W Benelux B&W plus NAD to potentaci. Top 3. A że for dla audiofili praktycznie nie ma, więc z nimi zostają i w spokoju radują z brzmienia. Mam i inne kontakty/salony z tą marką, drogie modele. Poszukam zdjęć, by modeli nie pomylić i coś tam naskrobię. We wschodnio południowych Niderlandach jest salon. Ponad 10 sal odsłuchowych. Kilka marek w tym B&W, wszystkie modele. Do kina w tym suby. Do 2.1 w pokojach o bardzo niskim pogłosie. To nieprawda, że kolumny tej marki to tylko krew z uszu, czy fenomenalna przestrzeń. Goście robią różne drivery i stroją swoje „nautilusy” także różnie.
-
To dobra wiadomość dla autora wątku. @Karol64208 zaproponuj proszę 2-3 konkretne modele dla kolegi Radka w budżecie. Pytam dlatego, że jestem zainteresowany doświadczeniem. Poszukam, spróbuję wypożyczyć, ewentualnie na odsłuch tylko. Korcić mnie będzie, by ustawić mikrofon, ale pal licho pomiary. Na ucho będzie.
-
To Nasza „codzienność”. Nic nowego. A co jeśli audiofilem zostaję po 50tce? Mało czasu😳 A jakby wybić w ścianach drzwi i okna? Czyż to nie przestrzeń, spokój, a nawet pustka czyli to co nieuchwytne decydują o przydatności? Poszczęściło mi się i posiadam. Ubogaciło mnie i zadziwia za każdym razem, gdy zakładam pałąki na uszy. Zachwyca.
-
Posłużę się niejakim Einsteinem. Jak coś to do niego proszę. ”Nie możemy rozwiązywać problemów, używając takiego samego schematu myślowego, jakim posługiwaliśmy się w trakcie ich pojawienia się” Co na to Audiofile?
-
Jestem zaskoczony, że „dzisiaj” nie ma klubu B&W. Koledzy, niektórzy dryg do pisania mają. Zazdroszczę tej umiejętnej, jednocześnie podziwiam. Mimo to, chciałbym poczytać. A brzmienia tzw swojego B&W nie ma. I o tym chciałbym napisać. W klubie. Dziś w Beneluksie na aukcjach wystawiono kilkaset B&W. To top wszystkich marek pod względem ilości, różnorodności, ceny itp.
-
@Radek Kostrzewski odradzam samodzielnego grzebania przy wymianie driverów. Morele, srele czy skany. Nie idź tą drogą. Jeśli brak, a brak Tobie doświadczenia, bardzo po stokroć odradzam. Tylko się domyślam, że oprócz zdrowego „basu” brakuje ci informacji w brzmieniu. Masz czas pogłosu godny pozazdroszczenia. Warto byłoby wykorzystać braki w maskowaniu pokoju w tym obszarze. Ale jeszcze raz. Nie „projektuj” sam kolumn.
-
W audio wszystkie chwyty dozwolone. My audiofile mamy uszy. A kto ma uszy to wie. A kto wie, to proponuje i zarazem się w tym utwierdza lub na odwrót. Ja😏odradzam suba do istniejącego zestawu kolumn/monitorów. Po pierwsze umiejętności zszycia. Na codzień, trzy przypadki. Słucham i moje uszy mówią, że przejście z basu na wyżej nie jest takie jak trzeba. No coś jest za dużo i zarazem coś brakuje. Ale ja wybredny audiofil. Po drugie, przy dużym natężeniu, to zawsze dudni. I to mega dudni. Gdy jeszcze do tego „zamknięty” pokój, bez wielkich powierzchni szklanych, otwartej kuchni itp to tragedia na życzenie. U każdego w innym miejscu/Hz. I tego to ja nie jestem w stanie. Wstaję i wychodzę. Po trzecie umiejętności przy opanowaniu korekcji cyfrowej. W salonach powiedzą, że to łatwizna. Ale sami już nie pomogą. No to udało się bez reklamy i propozycji. @Radek Kostrzewski namawiam do odrobiny akceptacji i radości z tego co już dostałeś/brzmienie. A jak już mocno swędzi, to wpraszaj się do kolegów. Wymieniajcie się kolumnami, ot tak do odsłuchu. Daj sobie roczek, dwa i na pewno zbierzesz tyle „osłuchania”, że będziesz wiedział czego w brzmieniu tak naprawdę potrzebujesz.