Michał Gałązka

To może zamiast marnować kasy na rn602 warto kupić rn303 parametry bardzo podobne , to też wydajny piecyk a parę stówek zostaję w kieszeni swoją drogą ja głupi kupowałem musical fidelity, który jest jeszcze słabszy, nie ma streamerow w sobie, dacow, preampa gramofonowego, radia a do tego kosztuje więcej a mogłem kupić rn 303 albo zaszaleć i wziąć rn 602 i mieć w sumie kilka koła w kieszeni a nie czekaj miałem ten amplituner podpięty I kolumny kompletnie nie grały a dopiero na tym słabiutkim przepłaconym musicalu zaczęły grać wyraźnie lepiej... Ale tak wiem wmówiłem to sobie bi bardzo chciałem wydać więcej pieniędzy 🤦😅

Nie, nie wiem czy moja matka jest audiofilem albo czy moja narzeczona nim jest Jeżeli tak to jakimś nieodkrytym bo moja narzeczona słuchała muzyki na najtańszych logitechach podpiętych do TV nim zamieszkaliśmy razem. Przy każdej zmianie jakiegokolwiek sprzętu biorą ją ze sobą na odsłuchy i zawsze czekam aż ona wyrazi swoją opinię a dopiero później ja się odzywam czy słyszę czy nie poza tym naprawdę weź sobie nie wiem musicala m2si i wspomnianą super wydajną i mocną Yamahę r-n602 posłuchaj jednej i drugiej i powiedz szczerze, że naprawdę nie słuchać różnicy

Wydaje mi się, że jeżeli nie pójdziesz w kino w przeciągu roku to nie ma co pchać się w amplituner kina. Kup wzmak stereo, najlepiej z opcją późniejszego wykorzystania jako końcówka mocy ( chyba że budżet nie pozwoli i później będziesz musiał go sprzedać by kupić amplituner to wtedy nie musisz aż tak przywiązywać uwagi do tej opcji we wzmacniaczu). Co do kolumn to myślę, że tak jak Panowie wyżej napisali, choć ja dalej będę proponować wymianę tego amplitunera, różnica jest naprawdę ogromna:)

A co to wnosi do tego wątku ? trafiona w punkt, jeżeli dla Cienie wyznacznikiem są waty i ampery to dokładnie tak samo jak konie mechaniczne i moment obrotowy Ależ jak nietrafiona?:) nie słyszysz różnic, które słyszy cały świat, warto to zbadać by latami móc cieszyć się muzyką Aalbo inaczej, nie chcesz to nie badaj słuchu, ja osobiście robię to regularnie co dwa lata razem z innymi profilaktycznymi badaniami tylko na boga nie gadaj głupot takie jak te dotyczące wzmacniaczy bo to to już przestało się robić śmieszne Widzisz, tym się różnią ludzie, którzy wchodzą pomagają i wracają do swojego życia od Ciebie nie zawsze powiedzą prawdę o wzmacniaczu. oczywiście, że nie zawsze powiedzą prawdę sam mocowo poszedłem w dół przy zmianie wzmacniacza, a mam wrażenie, że wcześniej posiadałem miniwieżę jak teraz słucham marnych 80 W czy ile tam mam

Waty ampery i wolty owszem są równie ważne jak konie mechaniczne i moment w aucie tylko niejednokrotnie auta o mniejszej mocy i mniejszym momencie są szybsze ;). Powiem Ci więcej, jest więcej parametrów niż waty ampery i wolty ale przecież znasz to doskonale tylko czasem lubisz napisać taka głupotę jak to że r-n602 jest wydajna elektronika 😅 tak wiem wszystkie wzmacniacze grają tak samo 😅. Serio przestań ludziom takie rzeczy pisać bo jeszcze Ci uwierzą i wpakujesz ich na minę;)

Błagam powiedz, że żartujesz 😅 już teraz ten wzmacniacz nie jest w stanie wykrzesać wszystkiego z kolumn 😅 chłopie błagam przestań tak pisać bo jeżeli uważasz to za wydajna elektronika to albo nie słyszałeś wydajnej elektroniki albo konieczna jest wizyta u laryngologa i nie planuje Cie tym urazić tylko zaczynam się martwić serio

Ale tym bardziej jak robisz to pierwszy czy nawet 5 raz, robisz to na wyłączonym wzmacniaczu. podpinasz, patrzysz czy podpiąłeś i dopiero wtedy włączasz wzmacniacz. A jeżeli ktoś będzie miał pióropusz z przewodów po podpięciu i to oleje, to z założeniem bananów sobie też nie poradzi

ok widzę, że mamy tu prawdziwą alfę i omegę tylko mam jedno ale W jaki sposób następuje zwarcie w momencie przepinania kabli? Bo domyślam się, że taki ekspert nie przepina kabli na odpalonym wzmacniaczu a nawet jeśli lubisz takie szaleństwo to coś Ci podpowiem, banany też się mogą zewrzeć przy przepinaniu Więc powiedz wprost, że trzeba robić wynik sprzedażowy, albo, że masz ładne przewody ale na litość boską nie wyskakuj z bezpieczeństwem bo potem ktoś nieobeznany przestraszy się tych słów i kupi coś czego nie potrzebuje, bo profesjonalny sklep audio mu tak powiedział. Ja nie rozumiem jednej rzeczy, w niektórych tematach można z tym kontem podyskutować a inny użytkownik tego konta zachowuje się tak jak tutaj, gdzie jak ktoś zwróci uwagę to zaczynają się odwetowe teksty co ktoś robił wcześniej albo jakieś idiotyczne teksty o zapełnianiu półek

Nie uważasz, że zestawianie Denona x3800 i wyżej z Ultima trochę średnie? Kolumny w takim zestawieniu są tu wąskim gardłem. Swoją drogą o jakich kolumnach za 4 tysiące mówimy, które przegrywają z tymi ultimami? Jestem mega ciekawy. Miałem te kolumny na testach zaciekawiony ich opiniami w necie i przyznam się szczerze, że moje stare Tonsile Voyagery 200, które stoją w piwnicy grały lepiej od tych ultim, także nie wyobrażam sobie o jakich kolumnach za 4 koła mówisz

Poszukaj jeszcze używanych Klipsch RP280 albo 8000 Mk I, serię R sobie odpuść. Klipsche to bardzo dynamiczne kolumny grace mocniejszym basem i mocniejszą góra ale nie powinny mieć problemów by napędzić to pomieszczenie mając taki budżet;) MA bronze 500 to też bardzo fajna opcja no i wspomniane przez Piotra Aurora 1000.

też wolę no i fajnie to wygląda, ale jak słysze, że ktoś pisze o bezpieczeństwie i od razu podrzuca link do swojej aukcji to mnie trochę to irytuje zwłaszcza, że dalej nie dostałem racjonalnego wyjaśnienia jak to wpływa na bezpieczeństwo

@MariuszZ owszem zastosowałem pewne uproszczenie, z resztą zgadzam się z tym co napisałeś a najbardziej podoba mi się ten cytat odnośnie dobrych wzmacniaczy... zresztą o tym właśnie debatujemy, że sprzęt za prawie 4 tysiące nie radzi sobie tak naprawdę z dużą częścią kolumn dostępnych na rynku, bo doskonale wiemy, że w bardzo wielu przypadków te 8 ohm to chyba bardziej życzenie producenta niż faktyczna specyfikacja i tu dochodzimy do tego, że w tym budżecie nie powinno mieć miejsca( ogólnie znam bardzo mało przypadków ektroniki w tym przedziale cenowym, który ma taki problem z oddaniem choćby tej samej mocy w 4 ohmach co w 8 ochmach) i tylko nad tym się zastanawiamy, czy model 600 to po prostu nowa naklejka na 602( plus dab ) czy zaszły jakieś zmiany w środku, a jeśli tak to jakie.

Co do mocy to mnie interesuje moc znamionowa a nie dynamiczna swoją drogą też ciekawe, że moc spada przy 4 ohmach a dynamiczna jak szalona leci do góry Może zaraz też zaczniemy się sugerować mocą PMPO by ukryć dziwne zachowanie amplitunera przy oporności 4 Ohm... w tej materii Denon i Yamaha widzę obrały jedną drogę w kwestii amplitunerów stereo

Oczywiście, takie tulejki faktycznie poprawiają styk zwłaszcza gry mówimy o lince a nie o drucie I dokładnie taką samą tulejkę możesz zastosować na kablach głośnikowych i powiem Ci, że patrząc od strony bezpieczeństwa które poruszał panaz Top Hi&Fi to będzie to bezpieczniejsze rozwiązanie niż banany A tak poważnie, to serio na początek możesz zasosować takie tulejki kablowe jak nie chcesz/nie masz teraz chęci wydawać hajs na końcówki z czasem możesz sobie dokupić banany czy widełki czy co tam wolisz ja osobiście wszystkie przewody mam zakończone bananami ale nie ze względu bezpieczeństwa ( bo nie mają na nie w ogóle wpływu) tylko dlatego, że po prostu mi się podobają

Jesteście w stanie uzyskać od producenta informację czy zastosowane końcówki w nowym modelu są te same lub rozwinięciem z modelu 602? Bo jak dobrze pamiętam, 602 nie miał takiego spadku mocy wraz ze zmniejszeniem oporności, chyba, że coś źle pamiętam tak, dokładnie tak, ciężko mi zrozumieć działanie selektora impedancji na polibudzie nie uczyli Ale to jak to jest, że taki selektor w w wyższych modelach nie wpływa negatywnie na moc generowaną a już w modelu 600 wpływa ujemnie

Brzmi to dobrze

Ale jednak jest coś w niej dziwnego, bo na papierze wygląda to gorzej niż model 602, którego moc rosła wraz ze spadkiem oporności.

Tego, że nie podpinamy kabli na włączonym zasilaniu bez znaczenia czy mamy wtyki bananowe czy nie to raz a dwa, że nie odizolowujemy 10 cm przewodu tylko tyle ile jest potrzebne by móc włożyć go w terminal głośnikowy. Więc dalej nie widzę tu względów bezpieczeństwa. A patrząc inaczej, jeżeli zakładamy, że ktoś nie wie ile przewodu odizolować i przypadkowo go zewrzeć na wyłączonym wzmacniaczu, równie dobrze może niedokrecic śrub we wtyku bananowym, a przecież wszyscy doskonale wiemy jak niebezpieczne są przewody, które nie mają idealnego styku

W jaki sposób wpływają na bezpieczeństwo? Tylko poproszę tak z technicznego punktu widzenia bym poprosił o wyjaśnienie, bo rozumiem promowanie swoich produktów tylko zastanawiam się jak kolejny punkt na drodze prądu elektrycznego wpływa na bezpieczeństwo;) No i spoko, jak nie przepinasz kabli raz dziennie to nie widzę potrzeby posiadania wtyków bananowych chyba, że dla własnej satysfakcji z posiadania takiego gadżetu:D

No pytanie z którego kina domowego wyjęli bebechy 🤦

Brakuje mi tu informacji dotyczącej DACa, jak będzie zaczerpnięty z wiim pro plus to w cenie 1500 zł to będzie no trochę znów mega mocny wybór w swojej klasie cenowej

Zawsze możesz dokupić mały streamer wiim mini za 400 zł i wtedy zestaw z Taga ma wszystko;)

Mam nuca z foobarem ustawionym prez kolegę i jeśli chodzi muzykę z flacow czy tidal to nie widzę różnicy, bo tężnie bardzo rozumiem co miałoby się zmienić skoro obrabia pliki ten sam DAC.

Generalnie osobny streamer to zawsze na plus względem wbudowanego, tego typu urządzenia starzeją się dość szybko i tu niedużym kosztem można upgradeowac sprzęt jak coś w świece streamingu się zmieni

Wiesz, wydaje mi się, że nie można tego traktować jako pełnoprawne stereo do salonu choć z drugiej strony, kto wie Na amazonie z wysyłką w 3 dni było to ostatnio w kwocie 599 zł i oczywiście, można kupić używkę wzmak w tym budżecie, tylko z reguły i tak wypada dać go na jakiś przegląd i kmoszty rosną. Wiesz teraz kolejna sprawa, byle jakiego bo byle jakiego ale DACa ma więc optykiem można podłączyć wiima czy inne urządzenie, do tego ma wejścia analogowe, wyjście na suba, BT i NFC. Nie spodziewajmy się cudów ale z drugiej strony, dosłownie bezpośrednio przed nim stał tu Denon DRA F107 kosztujący mniej więcej stówkę mniej jako używka, pomijając, że był dużo większy to dźwiękowo wg mnie niestety przegrał, ten SMSL ma więcej głębi już przy cichym odsłuchu. Wiadomo, że w salonie bym go nie postawił choćby ze względu na gabaryty a o różnicy w dźwięku między tym co mam w domu a w biurze wypowiadać się nie będę. Chciałem tylko przedstawić baaardzo kompaktowy wzmacniacz dodając coś od siebie po jakimś czasie odsłuchu a nie tylko wrzucać suche dane z neta Wiesz synology z racji slotów na dwa dyski musi być większe, a że jest to post o kompaktowych wzmakach to go tu wrzuciłem choć jak mówię, dla mnie wzmacniacz musi mieć swój rozmiar i choć mam tylko musicala m3 to i tak jak słuchałem wtedy na przemiennie Cyrusa który wypadał równie świetnie to właśnie ze względu na gabaryt nie był w ogóle brany pod uwagę oj już tutaj były mniejsze ale z mniejszą funkcjonalnością