Marcin Molak

Miałem ten gramofon i nie był aż taki tragiczny. Choć wiem, że wielu specjalistów od gramofonów go bardzo nisko ocenia i proponuje od razu wywalić z toru wewnętrzny wzmacniacz. Fakt jest jednak taki że Denon i Marantz nie mają już w ofercie sensownych gramofonów (najdroższa konstrukcja Marantza to też jakiś OEM).

Mi kiedyś rekomendowali do Denona PMA2500 (nie na forum), więc nie jest tak że to niewarte poznania kolumny

Jak jesteś w stanie to dołóż do pma1700. To już konstrukcja Dual Mono (podobnie jak pma2500 i PMA A110).

Jak to mówią - krytyczne myślenie jest w cenie. Niezależnie od stopnia zrozumienia pewnych zjawisk i tak ostatecznie nasze ucho wybierze rozwiązanie które najbardziej mu pasuje.

Ale też owe „spaczenie” podkreśla w swoich wypowiedziach, jak np przy recenzji monitorów bliskiego pola. Nie zmienia to faktu, iż to jedne z bardziej wartościowych treści.

Ja to mam na ogół czas jedynie wieczorem na słuchanie 🙂 ale kiedyś słuchałem Marka Bilińskiego i stwierdził że właśnie wypoczęty z rana słyszy dużo więcej. Coś w tym jest

Tak. W szczególności lubię jego felietony i dekonstrukcje

Fajne zestawienie. Ja byłym dodał jeden element - starajmy się posłuchać sprzętu przed południem i będąc wypoczęci. Wówczas lepiej ocenimy walory sprzętu.

Rozumiem - cóż to jedynie pozostaje mieć nadzieje, że coś ciekawego się jeszcze pojawi

Ale jeżeli oglądam film - ściskam przycisk info i mam na ekranie. Jak słucham muzyki to i tak wrzucam stereo. Poważnie - nie muszę tego widzieć na wyswietlaczu urządzenia. Co do Twojego zestawienia marek to skoro nic Ci nie odpowiada to nie kupujesz nic. Poza tym jak napisałem wyżej - każda marka ma coś za uszami. BTW to jeszcze Integra Ci została - podobno Onkyo przywróciło ją do życia i jakiegoś podstawowego Diraca ma. Ale nie słyszałem więc się nie wypowiadam

Nie odpowiada Ci - nie kupujesz. Nie bardzo rozumiem Twoją potrzebę utyskiwania na tą markę. Mi odpowiadał bardziej niż polecany tutaj mocno Arcam. A do Anthema nawet postanowiłem nie podchodzić po przeczytaniu wielu opinii użytkowników. Korzystam z niego codziennie i wyświetlacz nie specjalnie mi przeszkadza. Ale ja też nie muszę widzieć ile głośników jest aktywnych (bo to słyszę) czy jaki mam bitrate. Ty tego potrzebujesz wybrałeś coś innego - i na tym polega w końcu wolny rynek.

Sprzęt został zaprojektowany do dekodowania dźwięku i przekazywania sygnału wideo. Więc niezależnie od rozwiązania swoją funkcje spełnia. Ja przyzwyczaiłem się do sterowaniem z aplikacji większości sprzętu w domu więc dla mnie to akurat nie jest proteza a wygoda. W wielu sprzętach dobrej aplikacji po prostu nie ma (nie mówiąc o jej wieszaniu się). Co do ceny to np patrząc na cenę Anthem można by wymagać od producenta zastosowania lepszego chłodzenia niż malutki (i wg wielu wyjący) wentylator. Czy Marantz jest idealny? Nie. Ale też inne rozwiązani mają swoje zalety i wady.

Ja oglądam czasem na 0db.pl ale tam jest więcej opowiadania o cechach sprzętu niż słuchania z niego muzyki Również Radosnych Świąt

Ogólnie poza wspominanym wyżej modelem dodatkowy wyświetlacz jest też w Cinema 40. Ja osobiście mam Cinema 50 gdzie jest tylko ów zegarkowy pokazujący źródło dźwięku. Czy na co dzień mi to przeszkadza - W ogóle. Jak potrzebuje dokładnych informacji to widzę je na ekranie telewizora albo w aplikacji. Dodatkowo jak oglądam firm w ciemnym pokoju to nic przesadnie nie świeci mi po oczach. Więc ma to swoje plusy

Ja również Jakoś wybór laptopa ze względu na kryterium dźwięku wydawałby się dziwny

Piotrek Z laptopów które znam do tej pory najlepiej gra MacBook Pro ale za jego cenę to już można dobre kolumny kupić

Ja jedynie żałuje, że Apple Music nie jest jeszcze dostępne na szeroką skale w rozwiązaniach firm trzecich. Wówczas i z Tidala bym zrezygnował. Przy cenie Apple One to najtańsza platforma streamingowa z porządną jakością. Szkoda też że Qobuz olewa nasz rynek …

Tylko, że pewnie dla 99% osób - jakość lepsza niż 320kb mogłaby nie istnieć (celowo trochę wyolbrzymiam). Kiedyś spotkałem się jednak z opinią, że my jesteśmy otoczeni dźwiękiem o wysokiej kompresji przez co lepszy jakościowo dźwięk staje się dla nas nienaturalny (a wręcz odbieramy go jako gorszy jakościowo). Żeby poczuć różnice trzeba ludzie musieliby najpierw chcieć porównać jakość i pewnie zainwestować w sprzęt, który by podkreślił jakość utworów. A w dobie telefonów i słuchawek BT bardziej liczy się wygoda i szeroki wybór wykonawców.

Czy będą grały idealnie? Nie wiem - wiem że to dźwięk który potrafi się podobać i że najlepiej odsłuchać samemu a nie kierować się wyłączenie opiniami i testami. Podejrzewam, że w wielu sklepach będzie możliwość odsłuchu QRek i Argonów.

Warto rozważyć jeszcze AudioVector QR1 i Amphion 1. Obydwie pozycje po lekkich negocjacjach ceny powinny się zmieścić w budżecie.

U mnie są pod Standy (7,5kg) i QR1 (6,2kg) więc jest daleko do 32kg

Ja kupiłem Gaia Iii pod standy accoustic energy. Nie zmieniło to może znacząco charakterystyki wobec kolcy ale na 100% zwiększyło stabilność i wygodę przenoszenia kolumn.

To i ja dołączę do klubu. U mnie gra Marantz Cinema 50 z AudioVector QR3 i QRC

Jeżeli do 30 cm to posłuchałbym Amphion Argon 0. Jeżeli dodatkowy centymetr da się przeżyć to Argon 1.

Dzięki za hint To nie będę się spieszyć.