Skocz do zawartości

majkel74

Uczestnik
  • Zawartość

    1 217
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez majkel74

  1. Są sprzęty tak brzydkie że aż intrygujące, albo przynajmniej sympatyczne, ale ten wzmacniacz nie należy do tej grupy. Jest brzydko - nijaki, trochę tandetny, może broni się jakością wykonania, czego nie da się stwierdzić ze zdjęcia.
  2. Patrzyłem na szybko w manual w necie i nic tam nie ma o regulacji barwy, wiec wygląda że Ty masz rację. Pzdr
  3. Swego czasu tez w salonie słuchałem tego SA 30 wpiętego zaraz po combo Naima z ATC scm 11 i tez pamietam przyjemny przyrost skali dźwięku i swobody dynamicznej.
  4. Ja słuchałem z podłogowymi Gauderami i bas był mocny. Regulację barwy ma w menu.
  5. Arcam SA 30 ma sam w sobie mocny bas już od niskich głośności, do tego Dirac, a jak ktoś się nie chce w to bawić, to jest regulacja barwy. Loudness jest przydatny, jak można ustawić jego „intensywność”, miałem loudness w Accu e-260 i niestety był nazbyt zaburzający charakterystykę (bas dominował), natomiast bez loudnessa było jakoś płasko. Pomogła dopiero wymiana na mocniejszy wzmacniacz.
  6. Kolega mniej więcej w takim pomieszczeniu postawił te maluchy i dodał wspomaganie w postaci subwoofera Rel i do takiego codziennego słuchania muzyki całkiem dobrze się ten zestaw nadaje. To tak tytułem ciekawostki, nie jako odpowiedz na pytanie w zamierzeniu retoryczne
  7. Jeden jest wyceniony na 2500 drugi na 15000. Ten Nadzik to designerskie all-in-one, trochę inna kategoria, no i klasa D. Tak, ten nowy Musical kusi …
  8. Z innej beczki: trudno naprawdę naprawdę uzasadnić dysproporcję cenową tych dwóch konstrukcji w formacie mini, których „rozbierane zdjęcia” wklejam poniżej:
  9. Szczerze to nie pamietam żeby ktoś krzyczał 15 tys za 4.5 kg wzmacniacz w klasie AB. Waga nie gra itd itp ale zawsze jakoś w katalogach było, ze czym droższy/lepszy wzmacniacz tym cięższy. Jeśli chodzi o sentymentalne powroty lub po prostu zarabianie na legendzie sprzed iluś tam dziesiątek lat, to taki np Musical Fidelity A1 za 7.500zl wydaje się dużo bardziej uczciwie wyceniony.
  10. Kabel do listwy to Audioquest Monsoon, więc to jest pierwszy zasilający na drodze do DAC, potem wspomniany Furutech. Jeśli już miałbym wskazać jakąś różnicę w stosunku do „zwykłego” kabla to pewien wzrost przejrzystości i przestrzeni. Aczkolwiek dla mnie niewielki.
  11. Generalnie wszystkie solidne, dobre jakościowo, na tym mi zależało.
  12. Furutech te nazwy ma takie skomplikowane ze musiałem sprawdzić. Mam więc 3 razy Furutech FP-314Ag II / FI-11(G) N1 / FI-E11(G) N1 (prawda ze łatwo z głowy napisać?) oraz jeden Furutech FP-3TS762 / FI-28R / FI-E38R (do wzmacniacza). Mam tez jakieś tańsze Audioquesty oraz jakiś droższy, gruby do listwy.
  13. U mnie dac jest podłączony do listwy Audioquest Niagara 1200, co tez pewnie ma wpływ na skalę różnic. Poza tym ja się nie podniecam tym, ze wychwycę jakiś niuans brzmieniowy i nie twierdze wtedy, ze to inny lewel. Takie różnice to są po wymianie kolumn czy wzmacniacza, również źródła, ale nie samych kabli - oczywiście to jest moja opinia.
  14. Na przykładzie przetwornika Hegla hd12 mogę stwierdzić, ze różnica jest minimalna, wręcz pomijalna. Wymieniłem oryginalny kabel na Furutecha ze złoconymi wtykami. Solidny kabel, bardzo solidny kontakt, mi to wystarczy. Do tego poważny wygląd i już wystarczy, żeby poprawić samopoczucie ;). W każdym razie różnica w dźwięku znacznie łatwiejsze do wychwycenia są przy podłączeniu innego dac.
  15. Wątpliwe żeby zewnętrzne pre phono sprzedawane za 600 zł górowało jakoś jakością nad wbudowanym pre w Elex R, cieszącym się sporym uznaniem.
  16. Rega Brio do kompletu. Albo Elex-R. Tylko ze te wzmacniacze już mają wbudowane przedwzmacniacze gramofonowe, więc ten Twój staje się zbędny.
  17. Do mojej Regi Elex R nie mam żadnych zastrzeżeń. Trafo milczy jak grób, z kopułki leciutko szumią tylko gdy przystawi się do nich ucho. Z 20 cm już nic nie słychać. Kanały idealnie zrównoważone „od zera”.
  18. Pamiętam, że model Haydn Grand SE kosztował kiedyś 5 tys za parę, potem w Top HiFi chyba ok 8 tys za parę. To były głośniki grające w klasie Bowersow serii 7. Całkiem niedawno dostępna byla seria jubilee za 6 tys za pare. Teraz cena podskoczyła w stopniu znacznie wyższym niż u konkurencji. Szkoda, zawsze lubiłem ich wzornictwo i jakość wykonania, ale teraz cenowo odlecieli, jak niedawno Harbeth z serią z dopiskiem xd. Skoczyło się na ponad 30 procentowej obniżce, bo zwyczajnie było już za drogo w stosunku do poprzedniej serii i konkurencji.
  19. Przyjemna obniżka na Harbethy https://www.audiosystem.com.pl/cenniki/
  20. Wito76, bardzo ciekawy i wnikliwy opis. Pokusiłbyś się o jakieś porównanie do innych dacków, które słyszałeś u siebie w tym samym systemie?
  21. Czy ta różnica kilku decybeli jest stała niezależnie od głośności? Czy przy bardzo cichym słuchaniu jest w końcu tak, ze cichszego kanału prawie nie słychać i gra tylko ten drugi?
  22. Zgadza się, coś tam nie tak nacisnąłem i poszło .
  23. Czy w Elexach tez występuje problem nierównego grania kanałów L i R?
  24. B&w 706 vs 707 to przelicznik cenowy wychodzi 1,33 Vela 404 vs 403 to już 1,55 A biorąc pod uwagę ile 403 kosztowały jeszcze miesiąc temu w promocji to 404 są dwa razy droższe fatal error 404 ? 😉
  25. Pojawiły się Vele 404, większy głośnik i kubatura, niestety cena póki co trochę oderwana…
×
×
  • Utwórz nowe...